Skrzynka będzie czasowo niedostępna - chwilowo brak możliwości naprawy

Darz Bór

Szymon

Tutaj chyba czas zatarł wskazówki do kesza, szukanie igły w stogu siana.

Nie wiem....

Czas gonił, komary kąsały, mózg przełączył się w stand-by mode...

Nie ogarnęliśmy po prostu tego... DO teraz mam przed oczami niebieskie kreski...

Opis trochę zakręcony ale udało się zlokalizować szkodniki - szkoda że keszyk w kiepskim stanie

Początki nadal trudne ;)

Brudnica w końcu znaleziona, ale w bardzo kiepskim stanie...

No szkoda szkoda...

TFTC

Pojemnik cały rozbity, potrzebny nowy.

Podążaliśmy szlakiem szkodnika. Niestety na miejscu okazało się, że jakiś inny szkodnik rozbił skrzynkę. Nie mieliśmy takiego przy sobie, więc nowy logbook włożyliśmy do mikrusa. Wszystko razem poskłądane izamaskowane. Niestety czytając logi widać, że to nie pierwszy raz. Może zmienić miejsce lub sposób ukrycia? Dzięki za keszyk.

Tutaj się trochę naszukałem, to drzewo z motylkiem jakoś nie chciało mi się objawić, a co do liczenia drzew to dopiero po chwili się zorientowałem że chodzi tylko o te oznaczone, w keszu hulał wiatr, dołożyłem logbook i parę cosiów, dzięki!

Dorzuciliśmy  tymczasowy logbook, potrzebny serwis.

Skrzynka leży na wierzchu pozbawiona zawartości, łącznie z logbookiem. Niestety nie miałem nawet kartki papieru żeby dorzucić.

Dzięki, lubię multiki tego typu. Niestety skrzynka leżała kompletnie na wierzchu pozbawiona jakiejkolwiek zawartości. Nie mieliśmy sprzętu żeby dorzucić logbook, dlatego dodaję też wpis z potrzebą serwisu.

Pierwsza znaleziona z serii, kesz w złym stanie.

Okazało się że mam problemy z liczeniem do 10. Chwila błądzenia po lesie i znalazłem to co trzeba. Kesz leżał na wierzchu bez maskowania.

Szybko znaleziona!! 

Dzięki za świetnego kesza :D

Najpierw musieliśmy się trochę pokręcić, że niby przypadkiem, bo kilku zbieraczy patyczków chodziło w okolicy. Motylki odszukane, kesz znaleziony razem z babiorek. TFTC :)

Bardzo fajna skrytka:) trochę nam zajęło te liczenie drzew bo z początku nie wiedzieliśmy o jakie drzewa chodziale w końcu udało się znaleźć :)

Dzieki

Niestety, miejsce namierzone, w dziurze pusto...

Miejsca ukrycia skrzynki na pewno znalezione, niestety dołek pusty :(

Po chwili zastanowienia co trzeba liczyć poszło sprawnie. Spodobał mi się ten patent z podążaniem za motylo-ćmami :)

Nie jestem pewien, ale ten pojemnik chyba też był pęknięty... Leżał nie zamaskowany kilka metrów obok docelowej lokalizacji... Jakaś zwierzyna musiała tutaj grasować. Poskładaliśmy wszystko tak jak należy - i przystąpiliśmy do obliczania współrzędnych skrzynki finałowej, bo w tym miejscu wypadł ostatni kesz ze ścieżki. 

Dzięki za kesza!

Kolejny Fajny patent (już chyba 3 taki na tej ścieżce), najpierw zastanawialiśmy się, które to drzewa mamy liczyć ale idąc ścieżką już wszystko wiedzieliśmy. Fajne tropienie owadów, stado nam się też wyłoniło i keszyk wpadł w nasze łąpki jako ostatni przed finałem ścieżkowym. Przy nim próbowalismy liczyć finał ale normalnie zamarzłam i uciekalismy do autka.

Akcja "Kończymy 90-tkę"

W pogoni za ćmą, ćmami... Dogoniliśmy je. Dzięki

Bardzo fajna skrzyneczka. 

opis strasznie mylący...ale jak już udało mi się znaleźć motylka, gdy Dzyndzolina walczyła z telefonem, to poszło łatwo ;). dzięki.

Opis zmylił także i nasAkurat jak zadzwoniłam po małą pomoc w interpretacji wskazówki odludeq znalazł to, co zaprowadziło nas prosto do kesza. Potem całą drogę widząc w lesie te niebieskie paski liczyłam do 10.. :)

Faktycznie opis robi trochę zamieszania ale w końcu się udało,dziękujemy i pozdrawiamy kazio i lila.

Opis spowodował małe zamieszanie, jednak gdy podążyliśmy za szkodnikiem wszystko stało się jasne, dziękuję.

Opis trochę nas zmylił ale na szczęście Grzegorz odnalazł odpowiednią ścieżkę. Dołożyliśmy worek aby ziemia nie dostawała się do środka. TFTC

Jestem taki świetny że liczyłem nie te drzewa. Na szczęście Sandrin ma świetny wzrok. Skrzynki na finale jednak nie było. W okolicy odnalazłem ślady dzika i tak jak przypuszczałem, skrzynka leżała 3m dalej. Odłożyłem ją na miejsce, niestety ma rozwalone wieczko.

Po kilku próbach udało się doliczyć do 10 drzewdzięki ;)

Dzieki za kesz!!

Dzięki za kesz :) 

Do 10 nie udało się doliczyć, ale stadko wypatrzone szybko.

Coś nie udalo nam się naliczyć 10 drzew ale skrzyneczka i tak zaliczona .Dzieki.

Od motylka do motylka i jest.

Motylki namierzone już kiedyś, więc dzisiaj poszło szybko, TFTC

Wszystko na miejscuZnaleźliśmy stado kretów w skrzyneczce, ale zabraliśmy tylko jednego :)

Dziękuję.

Sprytny pomysł na zaprowadzenie na koordy. Na początku trochę pomyliliśmy gatunki, potem poszło jak z płatka.

Znaleziona podczas polowania na kesze na obszarze 90 LP :)

Z Agathą i Qbackim.

W końcu udało mi się dotrzeć na projekt:) Jesienne keszowanie z Miśkiem i Qbackim. Dziękuję i pozdrawiam!

pierwszy na projekcie i od razu zawiechajak tak będzie na każdym to do rana nie skończymy, pomyślałem. Na szczęście znaleźliśmy trop i sprawnie parliśmy do przoduMiejsce odwiedzone podczas śląskiego weekendu, gdzie zamiast I lovki przyszło się zmierzyć z tutejszym keszami :) Z Agathą i Miśkiem :) Dziękuję :)

Powodzenia dla kolejnego poszukiwacza

jest u siebie.

Maskowanie znalezione kilka metrów od drzewa, a po skrzynce ani śladu :(

Podejrzewam, że ktoś miał niezłe grzybobranie :(

TFTC :)

No cóż dobre drzewo znalezione, jednak przy nim tylko dziura. Być może była to tylko dziura zmyłka ale po dłuższych poszukiwaniach kesz nie został znaleziony. Chyba że jest tam dalej a ja jestem chodzącą ślepotą... Proszę o sprawdzenie miejsca. :/

Są i motylki. Kolejna ze skrzynek gdzie przyjemnie się podejmuje.

Jedziemy dalej, a właściwie kret bo wymiana w stosunku 1:1.

Dziękujemy.

Tutaj pomógł wpis Dallasa w logu i wszystko stało się jasne. Dziękuję za skrzynkę

Już kiedyś goniliśmy zajączka, dziś łanię, a teraz kolej na motylki. O! Przepraszam, na brUdnicęTeż lubimy te keszeI dziękujemy za zabawę!

Tak jak pisałam już wcześniej - lubię te kesze.

Dziękuje.

Kesz podjęty z Zyfiką, Unieskim i The Saintem.

Na początku troszkę nam się liczenie motyli pomieszało, ale Unieski szybko znalazł drogę do kesza i misja zakończyla sie sukcesem

Po małych problemach z rozkminieniem instrukcji z Zyfiką Michalem_bn i The Saintem doliczyliśmy się w końcu wszystkich motylków

Kolejny znaleziony kesz w nieocenionym towarzystwie Zyfiki, Unieskiego i Michała_bn.

Trochę się tu z Unieskim, Michalem_bn i the saintem zakręciliśmy, ale ostatecznie kesza udało się podjąć

Keszobranie w ramach kilkudniowego pobytu w Silesii. Zanim skumałem o co biega z liczeniem drzew, to krew już trochę się wzburzyła. Jak dotarłem do finału? To chyba jakiś cud był.

TFTC

parafrazując pewnego znanego hobbita - czym żywią się te wszystkie komary gdy nie ma Kozy w lesie ?

Pozdrawiam

Pierwsza skrzyneczka dzisiejszego dnia. Trochę pochodziliśmy, ale było warto. Wpadł Smerf Pracuś  a zabraliśmy serduszko:)

Chyba dziki grzebały przy skrzynce.

Opis zamotany i nie do końca dla nas zrozumiały. A wystarczyło napisać znajdź przy ścieżce drzewo z motylkiem (na przeciw drzewa z niebieskimi opaskami) i podążaj za znakiem w prawo.

Dalej już miło i przyjemnieDzięki

Troszkę zamotania no początku, bo jakoś opornie szło zrozumienie opisu nam ... Finalnie udało się dotrzeć do skrzynki :)

I tym sposobem zaczęła się przygoda z 90 :)

Dzięki :)

yeah:)

Faktycznie, bródnicy szukać trzeba wszędzie. Szybki kesz. Dzięki wielkie. :)

Faktycznie bródnica to piuś w porównaniu do szukania jeleni i zajęcyBARDZO DZIĘKUJĘ

Motylek, motylek, motylek a na zakończenie naszej przygody z 90 LP bródnica  no bywa i tak zaczyna człowiek od księżycówki a kończy bródnicą  Dziękujemy i pozdrawiamy.

po białym zajączku gdzie przyszło nam kiedyś przejść kilkaset metrów , tutaj poszło szybko a i liczyłem do 5 i hop do przodu 

dzięki

Super fajny pomysł i wykonanie. Miałem niezłą zabawę szukając kesza. TFTC!

Taki dowcip z brodą, jak to baca chwali się turyście:
- Wczoraj zabiłem 10 ćmów!
Turysta go poprawia:
- Ciem!

Baca: - Kapciem!

Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

No i w końcu nie wiem przez jakie "u" ta BrudnicaTFTC!

Motylki upatrzone wcześniej, a potem na finał za chmarą szkodników;)

Wspólne keszowanie z RubiNettami i Tommym

Pięknie dziękujemy:)

Ciekawa lekcja dla nas. Garmin wyświetlał Brodnica, więc się obawiałem że będzie dalekoNie było, Intuicyjnie po znaczkach do celu. Dziękujemy znakomicie!

8/26. Początkowo przeczytałem chyba z trzy razy opis, aż w końcu po wyczajeniu drugiego białego poszło już błyskawicznie. Przypomniały się inne, podobne kesze od Nadleśnictwa w Katowicach. Dzięki wielkie.

Motylka trafiłem wcześniej, więc nie trzeba było liczyć drzew:)

Dzięki za kesza!

Znaleziona w ekipie z Karwdami, Tommy i Rubinkiem;) Dzięki za projekt i lekcję lasu. Jak malowana!

jakoś tak od d..y strony się do tego zabraliśy ale poszłoZdobyta w miłym towarzystwie Nann, Karwdo i Andzeliki oraz Coli. Dzięki za kesza.

Tutaj też po co czytać, polazłam na kordy i gdzie tutaj motylki. Powrót przy czym okazało się, że rower przy starcie przypięłam. Dalej już jako tako szło, chociaż przy mojej wadzie wzroku nie było łatwo. Dziękuję

Przekombinowane. Ale znaleźć się udało.

Dzięki! :)

Znaleziona  pierwsza tego dnia i pierwszy dziś FTF

Jako że po drugiej stronie drogi widzieliśmy samochód Mikiego - wybór padł na czyszczenie od strony 0 ;)

Chwilę musieliśmy odpalać nasze mózgownice, później było już z górki.

Przyjemna ta Bródnica ;)

Dzięki i pozdrawiam

FTF z Whateverem :D

Pierwszy nasz kesz projektu,- przychodzimy na kordy, czytamy opis, rozglądamy się- nic. Czytamy ponownie opis i rozglądamy się- nic. Czytamy pomalutku jeszcze raz opis, rozglądamy się- o, jednak jest motylekNo i potem już poszło :)

Dzięki za kesza, lubię takie :)

Dopiero teraz mama "szantażem" zaciągnęła do logowania. Projekt robiony rowerowo z atena.pl. Dziękuję