Log entries Hades - bóg świata podziemnego
34x
1x
7x
31x Gallery
Hide deletions
2024-12-28 15:22
arepo
(
421)
- Found it
2019-07-13 12:22
AER
(
1594)
- Note
Wracam z rekomendacją i raz jeszcze za keszomiejsce dziękuję!
AER
2019-05-11 18:25
gura
(
9730)
- Found it
#3006
Rewelacyjna sztolnia. Ma wszystko - wejście blisko parkingu, ale w ustronnym miejscu. Cześć wodną, suchą, niską, wysoką. No i najważniejsze - kustosza. Oprowadził nas po prawie całej sztolni aż w końcu sobie odpoczął, a my popełzliśmy dalej.
Świetna zabawa i mega dużo wspomnień. Miejscówa z serii MUST SEE.
2019-05-11 18:23
Wesker
(
11972)
- Found it
Z podjęciem nie było problemu bo pan Bober zaprowadził nas na miejsce. Nic nie mówił, bo może miał już dość gości, ale był względnie opanowany. My za to gadaliśmy jak przekupy. Dzięki za pokazanie miejscówki.
2019-05-11 18:23
Wesker
(
11972)
- Record deleted
2019-05-11 18:20
AER
(
1594)
- Found it
Sobotnie spacery Załogi Festung Breslau. Wspólnie z Gurą i Weskerem.
Hades – bóbr świata podziemnego (przepraszam za głupawkę).
Fakty:
1. Sztolnia jaka jest, każdy wchodzący widzi. Woda, potem woda z elementami bobrokonstruktów, potem suche bobrze leże bobrem woniejące, a na końcu po prostu suche.
2. Bóbr też jest. Sztuk jeden. Bydlak wielki, ale nieagresywny. Spotkaliśmy go już w suchej części i jakieś 20 minut człapaliśmy za futrzakiem. Krook pooo kroookuuu… Ostatecznie udało się oswoić niemal, wyminąć, nie spłoszyć i nie sprowokować ataku. Czyli nie skrzywdzić bobra i nie skrzywdzić bobrem nas.
3. Keszo także jest. Znaleźliśmy nieco przypadkiem, bo każdy nastawiał się na mocniejsze czołganie. Ważne, że znaleźliśmy.
Dziękuję. R.E.W.E.L.A.C.J.A.
AER
P.S. Rekomendacja oczywista, ale przyznam jak uzbieram, bo notorycznie nie mam.
2017-12-17 10:30
niemen
(
2518)
- Didn't find it
Ekipa poprzednich zdobywców zawiozła mnie na deser eventu sztolniowego pod Hades. opowieściom nie było końca, jak to w lecie zaatakował ich bóbr-monster gdzieś głęboko pod ziemią. No i odbiliśmy się od tego piep...$$..nego futrzaka. Świeże ślady przy zacisku do sztolni, pełno gałązek poutykanych wszędy. Zrobił sobie psiakrew szczur błotny żeremie z zabytkowej sztolni. Trza nasłać na niego jaką straż miejską czy górniczą. Nabuzowany jestem bo będzie mi brakować sztuki do ścieżki Extrema Bytomia. Znacie może jaki sposób na tego gada?
2017-07-29 22:30
joju
(
1049)
- Found it
faktycznie bóbr dostarczył dużo emocji :) świetne miejsce, dziękuję za skrzynkę i oczywiście rekomendacja leci. Zdobyta w kolaboracji opolsko-mazowieckiej :)
2017-07-29 00:45
p_nowik
(
4804)
- Found it
Hadesa nie spotkaliśmy, ale za to trafiliśmy na... bobra, który prawdopodobnie korzystając z nieobecności gospodarza zadomowił się w środku. Spotkanie dostarczyło nam sporo wrażeń, szczególnie, że zwierz w pewnym momencie znalazł się pomiędzy dwoma grupkami naszej ekspedycji, które stworzyły się w trakcie eksploracji. Ostatecznie minęliśmy się pokojowo, choć nie bez emocji, a bóbr stał się motywem przewodnim całego weekenduDzięki za kesza! Skrzynka zdobyty w silnej opolsko-warszawskiej ekipie.
2017-07-29 00:44
Belkaa
(
2434)
- Found it
Na pierwszy ogień poszedł Hades, nowe wodery okazały dziuraweBóbr który się tam gnieździ.. rzucił się na Karola
Do tego te nietoperze, prawdziwy zwierzyniec. Kocówka była naprawdę wykańczająca..
Zdobyta w doborowym towarzystwie Krcr, p_nowik, jojo, staska Dzięki wielkie za bardzo dobrą zabawę Zielone dla Bóbra :)
2016-10-08 15:19
Nelo
(
278)
- Found it
2016-07-12 10:30
Gutek07
(
1)
- Found it
Miejsce godne nie jednej wizyty a conajmniej kilku. Wielkie dzięki za pokazanie tego miejsca. Skrzynka zdobyta dzięki pomocy i uprzejmości Piol.
2016-05-03 09:25
mateo88
(
16)
- Found it
Znaleziono z Tomul i Paulek. MIEJSCOWKA ZARABISTA!!!
Dzieki i pozdro:) sory za dzien zwloki:(
2016-05-02 22:23
Paulek
(
25)
- Found it
No i znowu dzik w grupie. Jak startnął do przodu to spaliłem tort z komuni. Pięknie mineliśmy kesza i do końca, aż był zasypany chodnik. 30 metrów gratis czołgania. Myślałem że to selekcja. Po 30 metrach przekopany cały piach i nic. W drodze powrotnej wyłonił się znaczek i keszek. Dzięki za kesza jest zaje...
2016-05-02 20:50
tomul
(
104)
- Found it
Planowana od dłuższego czasu wyprawa do Hadesa w końcu się udała. Sztolnia zrobiła na nas takie wrażenie, że przegapiliśmy kesza i doczołgaliśmy się 30 metrów dalej. Dobrze, że dało się obrócić. Dziękujemy!
2016-04-29 18:00
1bobik1
(
29)
- Found it
2016-04-29 18:00
piol
(
222)
- Found it
Świetne miejsce, zasługuje na gwiazdę i polecenie wszystkim lubiącym mocne wrażenia.
Dziękuje za pokazanie i proszę więcej takich miejsc.
Skrzynka zdobyta wspólnie z 1bobik1.
edit: Zaległa rekomendacja.
2016-04-28 18:30
RadomirW
(
313)
- Found it
Gdybym parę miesięcy temu przechodził obok wejścia do tej sztolni i ktoś zapytał, czy nie chcę tam wejść, to pewnie zapytałbym czy go aby nie pogięło. Minęło kilka miesięcy i sam szukałem kogoś aby mieć z kim tam wejść. Opisy skrzynek LadyMoon są tak ciekawie zredagowane, że niby wieje z nich grozą ale jednocześnie po przeczytaniu ich, chęć zdobycia kesza jest tak wielka, że nie sposób przestać o tym myśleć. Wreszcie nadszedł ten dzień, wyruszamy w odwiedziny do Hadesa. Przy wlocie zakładamy wodery i kaski, pakujemy buty i ruszamy w nieznane. Początkowy, wodny odcinek bardzo ciekawy z licznym naroślami i naciekami. Dalej mijamy zasypany szyb, opisywane butelki i wspomnianego różowego klapka. W pewnej ślepej odnodze wskazówka, że do Hadesa pozostało ok. 10 min. Spoglądam na zegarek i jestem w lekkim szoku, że już minęło 50 min. Faktycznie- czas pod ziemią biegnie jakoś inaczej. Przed wejściem postanowiłem, że będę niepokorny ale i mnie Hades rzucił na kolana. Tak więc końcowy odcinek pokonujemy najpierw na kolanach a później lekko czołgając się. W końcu trudy wyprawy zostają nagrodzone i jesteśmy zaszczyceni możliwością zrobienia sobie zdjęcia z berłem Hadesa. Aby nie nadużywać gościnności skarb odkładamy na miejsce i wyruszamy w drogę powrotną. Po pewnym czasie widać w oddali wpadające do tunelu światło i jakoś żal się zrobiło, że to końcówka tej wspaniałej wyprawy. Jeśli ktoś się zastanawia nad odwiedzinami Hadesa, napiszę krótko- nie ma co się zastanawiać. To trzeba zobaczyć. Zastanawiam się jak LadyMoon wynajduje takie miejscówki. Zielona gwiazdka się należy, to nie podlega dyskusji. Aha jeszcze jedno mi się przypomniało- KEISOR oddaj nietoperze bo nie spotkaliśmy ani jednego. Po raz kolejny wielkie dzięki LadyMoon.
2016-02-28 23:57
Thundercat
(
1535)
- Found it
2016-02-28 22:54
galowianie
(
3990)
- Found it
Świetne miejsce o którym mało kto wie.Skrzynka podjęta w silnym składzie keszerów z Zagłębia.Nietoperze odkupione od KEISORA zostały zawieszone głową do góry(chyba coś spożywały:-). Dziękujemy za kesza.
2016-02-24 21:37
Nannette
(
20134)
- Found it
Fantastyczna wyprawa w świetnie zgranej ekipiePoczątek był kiepski -po sztolni Rsola spodziewałam się czystej wody a tu niestety - bagniście i śmierdząco, za czym osobiście nie przepadam. Wyjście na ląd i spacer z nietoperzami po plazy wynagrodził początek. Niezwykłe krajobrazy robią wrażenie. Dzięki współtowarzyszom - bez was nie byłoby tak fajnie ;)
2016-02-24 12:41
KEISOR
(
8410)
- Found it
Miejscówka z serii tych gdzie trzeba obowiązkowo wleźć. To pewne.
Nie będę powielał och i achów poprzedników i pewnie kolejnych następników, bo to normalne ale pozachwycam się trochę nietoperzami. Była ich masa.
A teraz trochę prywaty: wracając jako ostatni zabrałem sobie 2 nietoperze do domu. Nie był to problem, bo sobie tak wisiały na tych ściankach jak ciapy. Myślałem, że będą mi latać po pokoju, że do włosów będą się wplątywać i w ogóle a one nic, śpią cały czas niedojdy. Już ich nie chcę i mogę je odsprzedać. Mają fajne białe brzuszki. Można kupić od razu parkę albo osobno. Jak coś to priv. Jak się nikt nie zgłosi w ciągu dwóch tygodni to wystawiam na allegro. Ale wtedy będzie drożej, więc trzeba się pośpieszyć.
A warto.
Dzięki za skrzyneczkę, foto z R-Solem wcześniej w logach dzięki uprzejmości rubinnetów. Po zielonym.
2016-02-24 09:22
R-Sol
(
11756)
- Found it
Mam wrażenia podobne jak reszta ekipy: im dalej tym lepiej. No i te nietoperze, ile ich tam było !!! Super fajna wesoła wycieczka z Rubinkami, Crazyzolkami, Keisorem i Karo - moja najstarszą. Tak, jak to już jeden z poprzedników napisał, każda z trzech aktualnie dostępnych keszowo w naszym regionie "długich" tras sztolniowych jest zupełnie inna i nieporównywalna, ale wszystkie na pewno zdecydowanie warte zobaczenia. Dziękuję pięknie za kesza w tym miejscu.
I tylko po wyjściu już przy samochodach jakoś tak dziwnie żal się zrobiło, bo zdaliśmy sobie sprawę, że wszystkie mamy już zaliczone i co dalej... Chciało by się więcej!
2016-02-24 07:18
rubin
(
21481)
- Found it
No cóż początek nie zachwycał bo brudna, mulasta woda po pas ale potem było już tylko coraz lepiej. korytarz mocno się zmienia: murowany, drążony skalisty, raz woda raz błoto a potem plażawysokość też zmiennna
ogólnie fajna różnorodność
Nietoperze, grzybki, wypustki korzeni w ścianach, kilka lekko zawalonych ścian - jest na co popatrzeć. No i jak się idzie fajną ekipą to też jest wesoło - wiadomo
Dziękuję za kesza i współtowarzyszom za fajną wyprawę. Pozwolę sobie wrzucić zdjęcia wszystkich.
2016-02-23 22:00
crazy_baby
(
18965)
- Found it
Gwiazdka leci ..to oczywiste, bo jak jej nie dać po wyprawie w takie miejsce. Mega mega klimatycznie. Chłopcy wszystko poopisywali, do siebie dodam co mi się najbardziej podobało: natura wychodzacą ze ścian (nawet pieczarka się uchowała), naturalne kamienne fragmenty gdzie można było się poczuć jak w jaskini, piaskowy piękny odcinek kiedy z wypięta pupą szorowało się na czworaka a jak inni szli to odgłos szurania przypominał wyjeżdzający z ciemnego tunelu pociąg. Nio i oczywiście..nietoperki takie duże i tu mała uwaga.. ja się strasznie z tym czuję, ze wybraliśmy ten tak nieodpowiedni okres do zwiedzania czeluści Hadesu i innych mogę tylko prosić, aby poczekali na wiosnę, kiedy nietoperki już obudzą się ze snu zimowego aby jak najwięcej tych wspaniałych stworzeń przeżyło zimę. Na powrocie po sporym tempie spacerku, wejście do wody było samą przyjemnością. Kesz podjęty w teamie choć bez bestii (swoją droga ciekawe jakby się jej podobało). Świetne butelki, niestety nieco śmierdząca woda i fajny logbook, choć pisakiem mogłaby być biała kredka. Reasumując...WSPANIAŁE miejsce, chce więcej takich przygód bo kesz tak na prawdę był tylko dodatkiem to tej świetnej wyprawy ze zwariowanymi ludziskami.
aaa..nio jestem pierwszą "babą" logującą ta skrzyneczkęjupiii
2016-02-01 17:00
deg
(
6455)
- Found it
Piękna miejscóweczka. Niby tylko korytarz - niemal bez odgałęzień, ale wielokrotnie się zmienia. Sporo nietoperzy po drodze.
Zabrałem ze sobą niekeszera i właśnie tam zdobył swojego pierwszego kesza. Nie wiem, czy to dobry początek, bo trochę zawiedzie się wieloma innymi miejscami... ;)
Dzięki. Bardzo się podobało.
2016-01-09 22:36
Dallas
(
11227)
- Found it
Najfantastyczniejsze miejsce jakie udało mi się odwiedzić podczas całej kariery w OC.
Małe statystyki:
150 m przez wodę poniżej pasa, 800 m korytarzem, 300 piaskiem, 150 w pozycji na pieska = około 1,5 km w jedną stronę. Czas operacyjny wejście - wyjście = 65 minut.
po drodze pieczarki, piękne śnieżnobiałe porosty, masa nietoperzy, szyby, skały, butelki z PRL :).
Nie będę więcej pisał, bo to po prostu trzeba zobaczyć. Oddałbym z 1000 skrzynek za tą jedną. Dzięki piękne.
2016-01-09 08:41
Driver
(
10013)
- Found it
Mistrzostwo, aż brak słów na taką miejscówkę...
Przeszedłem wiele dziur, ale taki spacer to istny maraton, idziesz i końca nie widać :)
Fakt, początek mało zachęcający, ze względu na zimną wodę i wilgoć, ale już po 150 metrach miejsce robi się jak z krainy czarów :)
Wielkie dzięki :)
2015-10-21 09:20
Mhonar
(
3065)
- Found it
No coz.. Co tu duzo pisac, wiedzialem ze po niego wroce i wiedzialem ze stamtad nie wyjde bez skarbuKorzystajac z okazji ze Pawel przedluzyl mi umowe na wypozyczenie kompletu sprzetu, ruszylem ponownie z samego rana. Dzis szybciej i jakos tak..jakby..mniej wymagajaco
Dotarlismy do konca i bylem mocno zdziwiony ze to juz tak szybko.. Tym razem jednak wiedzialem gdzie szukac - za pierwszym razem nie chcialem tego ruszac i zbyt mocno ingerowac w miejsce ukrycia kesza.. Ot jak ktos cos na dole "ulozy" , "zbuduje" lub pozostawi to tego nie tykam, niech trwa wiecznie
Chociaz nie. Dzis wytargalem z dolu troche niepotrzebnego plastiku w postaci butelek po wodzie.. Szkoda zasyfiac takie fajne miejsce :/
Co do samej skrzynki, bardzo fajnie wykonany logbook, dobrze sie pisalo magicznym pisadlem ;] I z jednej strony cieszy fakt ze..tak malo tych wpisow w nimA z drugiej.. Goraco polecam do podejmowania podobnych keszy i przelamywania swoich lekow, badz sprawdzania czy sie takowe posiada. Ja juz wiem ze klaustrofobii na etapie czolgania sie badz przy sasiedniej skrzynce (Skarbnik) na zacisku nie mam
Wiem natomiast ze cholernie dobrze sie przy tym bawie, wiec beda pekac kolejne, tego typu skrzynki.. :)
Za cala droge, za ponowny powrot w to miejsce, za fajne wrazenia i dobra zabawe leci rekomendacja.
Mhonar.
2015-10-17 13:29
Mhonar
(
3065)
- Note
Hmm.. Powiem tak. Cerber nakryl kesza ogonem i.. pudlo!Dzisiejsza wyprawa wraz z Zaria i Krcr przyniosla wiele pozytywnych wrazen, dotarlismy z Zaria do konca tunelu, przezylismy wode, przezylismy schylanie sie, raczkowanie, czolganie (taaak!) i niestety poleglismy. Wlezlismy tam w odpowiednim sprzecie, przygotowani..chociaz zabraklo zerkniecia na zdjecie umiejscowienia kesza. Poszlismy w sumie na slepo. Dotarlem do konca tunelu i mylnie zasugerowalem sie tym ze skrzynka bedzie wlasnie tam. Ma to swoje plusy, ide tam ponownie w tym tygodniu
Teraz wiem gdzie go szukac, wiec ze srodka wyjde ze skarbem :)
2015-09-27 14:21
sebastian
(
4083)
- Found it
Skrzynka to cudo jak każdy kesz LadyMoon. Od dawna marzyłem o eksploracji tego miejsca, jednak krata zagradzająca wejście, skutecznie to uniemożliwiała. Po sześciu latach na miejscu pojawiła się Joanna, która po chwili odnalazła tajemne wejście do krainy Hadesa. Skarb został ukryty. Na śmiałków, pragnących znaleźć skarb czekają nie lada wyzwania, trzeba się z nimi zmierzyć, by oddać hołd bogowi śmierci. Razem z Seamairem postanowiliśmy zmierzyć się z tym wyzwaniem. Udało się, po rozkoszowaniu się wędrówkę przez wodę po pas, podziwianiu przepięknej drogi prowadzącej do siedziby Hadesa, dotarliśmy do niego na kolanach. Oczywiście zwykły śmiertelnik nie może go zobaczyć, więc musieliśmy zadowolić obejrzeniem jego kluczy i berła. Jako jednym z niewielu szczęśliwców opuściliśmy podziemny świat. LadyMoon. Kesz, miejsce, historia i pojemnik to majstersztyk.
Niezwykle miło mi przyznać
Wielką Zieloną Gwiazdę
Podwójnie miło, że to 1200 rekomendacja dla Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, Sebastian
2015-09-27 14:20
Seamair
(
4154)
- Found it
Co tu dużo mowić. Odwiedzenie miejsca takiego jak to jest spełnieniem moich marzeń z dzieciństwa. Marzeń o odkryciu tajemniczego, zapomnianego wejścia do podziemnych tuneli i zagłębienia się w nich z fascynacją ale i z lekkim niepokojem. W wyprawie towarzyszył mi Sebek więc było mi raźnieńWejście przyniosło miłą niespodziankę - wody prawie nie ma. Kilka kroków dalej woda sięgała już jajek i rozpoczęła się wędrówka przed siebie. W środku czuć przewiew chłodnego, rześkiego powietrza i jest na prawdę cudownie. Później spacerek na czterech łapkach i ostatecznie kawałek czołgania się. Kesz wpadł w nasze łapy i z pewnością pozostanie w pamięci na zawsze. Droga powrotna jakby poszła szybciej, ale może to złudzenie bo wiadomo, że czas pod ziemią płynie inaczej. W końcu w oddali pojawiło się światełko w tunelu i wyjście na powierzchnię. Dla mnie miejsce jest fenomenalne i z pewnością jeszcze tam powróce chociażby po to, żeby porozmyślać sobie nad życiem ;)
2015-07-05 10:33
Kapice tu byli
(
558)
- Found it
Zdobyta podczas niedzielnego wypadu z Krcr. po ok 400m w wodzie, kilkuset metrach po ladzie. dotarłem w końcu do miejsca spoczynku skrzynki. później już tylko pozostaje czołganie dla odważnych. po zauważeniu braku perspektyw na powiększenie korytarza mozolne czołganie się tyłem.
2015-06-22 23:06
mototramp
(
2201)
- Found it
Tu było ok - nie trzeba było (w zasadzie) się schylać co przy moim wzroście stanowi nie lada problem. I ta woda! Super. Od razu mając w pamięci doświadczenia z poprzednich keszy uderzyłem w piance. I dobrze, wodery by zupełnie nie zdały egzaminu! Ba! Zapewne by się przelały.
Droga ciekawa aczkolwiek monotonna. Fajne miejsce po drodze gdzie słychać kapanie i ciurkanie wody. Później etap na czworakach i finalnie czołganko (nie bardzo daleko). Dalej niż kesz już się nie zapuszczałem.
Całkowity czas pobytu pod ziemią: 1h 25m
Szedłem dość szybko, tak się zastanawiam jakby tak popłynąć w płetwach z fajką i maską? Może ktoś sprawdzi?
Keszyk zacny i to magiczne zdjęcie, które obejrzałem już po wyjściu. Nad keszem unosi się kula energii! Niesamowite, tajemnicze i magiczne miejsce.
2015-06-13 12:30
krcr
(
1230)
- Found it
Tu przynajmniej się zmieściłem. Chociaż końcówka już sprawiała trudności.
Po drodze zostawiliśmy list dla szukających (może ktoś znajdzie). Fajna kolekcja pustych starych butelek na trasie.
TFTC
Skromnym zdaniem Staśka M. jak i moim: Podane odległości w opisie są delikatnie mówiąc niedokładne.
Kesz dźwignięty w doborowym towarzystwie Ślązaka i słoika warszawskiego (pisał śledzik białostocki)
2015-06-13 12:27
brixtom
(
635)
- Found it
No nie powiem ponad godzinę drogi w jedną stronę z myślami czy na pewno wytypowaliśmy dobrą stronę. Ale w końcu doszliśmy do plażowego pisaku po którym trzeba było się trochę poczołgać. Myślę, że widzieliśmy ślady Cerbera co jakiś czas. Jedno pytanie, czy ten różowy japonek należał do jakiegoś Gwarka?Bardzo dziękuję za Towarzystwo Krcra i StaśkaM. Gdyby nie ich wsparcie, sam bym nie podołał. Dzięki za TTFa. Zielona gwiazdeczka za to, że było to moje pierwsze eksplorowanie sztolni. TFTC.
Ps. Na zdjęciu świecąca głowa Staszka. :)
2015-06-13 12:24
stasiekm
(
2103)
- Found it
2015-06-11 19:29
krcr
(
1230)
- Note
@Ladymoon dziękuję, poniał.
2015-06-09 23:43
LadyMoon
(
5700)
- Note
@krcr - tu masz link do fotek,
https://plus.google.com/photos/107074755825444781601/albums/6158485822841170481
specjalnie wrzuciłam fotki do netu, byś sobie obczaił i przeanalizował wlot. W zasadzie są 2 wloty, a to drugie wejście (podpisane jest na moich zdjęciach jako wlot1) też jest dostępne, choć chyba trzeba się nieco wczołgać. Wlot z kordów skrzynki wydaje się dogodniejszy. Ja zmieściłam się z dość sporym zapasem. Wlot ma jakieś 70-80 cm wysokości , szeroki na około 1 - 1,2 m. Moim zdaniem powinieneś dać radę. Wchodzisz od razu do wody (u mnie po uda/pas) więc uważaj. W razie czego - pisz/dzwoń. Chętnie pomogę.
Chyba, że wytrzymasz do mojego przyjazdu, to mogę Cię tam wesprzeć Jak co to pisz na priv.
Pozdrawiam!
2015-06-07 15:08
krcr
(
1230)
- Note
@Ladymoon
Czy możesz określić rozmiar wejścia do sztolni?Bo nie wiem czy wpakuje tam swoje duże du*sko. Czy Ty wchodząc tam miałaś zapas, czy było już ciasno? Bo nie wiem czy się tam telepać tylko po to żeby włożyć jedną nogę...
2015-05-03 21:05
Charon7
(
3033)
- Found it
FTF!!!
Do miejsca panowania boga śmierci i podziemi, przybyłem wraz z Boginią Nocy i Extremalnych Szlaków - LadyMoon, która nie bojąc się dosłownie niczego, powiodła mnie poprzez wrota w głąb podziemnej, wodnej czeluści, wprost do samej siedziby podziemnego władcy. Bóg odgrodził się wspomnianą wodą na około 200 m od wejścia, odstraszając tym samym niepowołanych gości, bo nie każdy ma odwagę tam wejść, o czym świadczy fakt że, nim wszedłem do dziury najpierw musiałem wyłowić zdechłego jeża, który zapewne wpadł tam niechcący, nie miał jak wyjść i się biedny utopił. Bo z Hadesem nie ma żartów. Pierwszy w zasadzie raz byłem w takim miejscu, w dodatku zalanym głęboką po pas wodą. Droga do skarbu wiodła starą odwadniającą sztolnią z początku XIX wieku, co niewątpliwie dodawało historycznego smaczku całej mojej wędrówce. Po drodze podziwiałem kunszt pracy dawnych górników czyli zapewne mozolne drążenie sztolni w naturalnym kamieniu, czy piękną obudowę bardzo dobrze zachowaną do lat dzisiejszych.
I podążyliśmy wraz z Lady podziemną rzeką Styks, w stronę pałacu władcy Po wyjściu z wody Lady prawie biegła dalej podziemnym korytarzem, ledwo co mogłem za nią nadążyć, no ale skoro to jej ukochany podziemny świat to nic tylko pokornie musiałem narzucić tempo i jej dorównać
Nie chciałem zostać sam w czeluściach, zdany na pastwę Hadesa. Dotarłem wreszcie do siedziby podziemnego władcy. Końcowa droga faktycznie wymagała dojścia na kolanach, bo to przecież bóg, więc hołd oddać trzeba należycie. Skarb mnie bardzo zaskoczył, bo wykonany został niezwykle misternie, klimatycznie i bardzo pięknie
Dokładnie jak to w Lady stylu. Kto zdobywał jej skrzynki – ten wie. Tutaj tym bardziej widać znakomicie wykonaną robotę. Skrzynka idealnie oddaje klimat i nastrój. Jestem pod wrażeniem, bo nie dość że miejsce piękne, ciekawe wręcz bajeczne to i sam kesz na wysokim poziomie. Polecam przejść się podziemnym korytarzem i zdobyć tą skrzynkę, bo naprawdę warto. Wielkie dzięki, Lady że mnie tu przywiodłaś
2015-04-29 00:20
LadyMoon
(
5700)
- Ready to be found
2015-04-23 23:39
LadyMoon
(
5700)
- Note
I W końcu spełniło się...Uczyniono mnie upragnionym mężczyzną...
Zatem, jakem Hades, informuję, iż moja podziemna siedziba na dniach najbliższych stanie otworem, ale tylko dla odważnych śmiertelników.
2015-04-23 23:23
deg
(
6455)
- Note
2015-04-12 08:57
LadyMoon
(
5700)
- Temporarily unavailable
Skrzynka będzie czasowo niedostępna. Wróci do zabawy za tydzień.