To ciekawe, bo my znaleźliśmy mikrusa jak najbardziej magnetycznego, z dość nowym logbookiem. 

Tego "brudasa" nie szukaliśmy. ;-)

Dziękujemy. :-)

Taki mikroenergetyk. Dzięki za kesza i pokazanie ciekawego miejsca.

Niestety w środku mokro, brak możliwości wpisu.

Obrazki do tego wpisu:

Fotolog

Kilka dni wcześniej, w środku niedzielnego pogodnego dnia nie było mowy o poszukiwaniach. Tym razem, dobrze po północy mieliśmy pełną swobodę ruchów. TFTC!

1302

Jeszcze przed sezonem. TFTC

Razem z Wylatowiakiem.

Bez problemu, pustki w Przyjezierzu. Razem z Aniołek7.

Znaleziona. Trzeba zachować dyskrecję. 

Tu mała przerwa na lody włoskie i siedzenie bez celu na ławce z widokiem na jezioro...taki chilloutRazem z czarnyksiaze. Dzięki. Pzdr.

Brak, zostawiłem jak poprzednicy, tym razem na biało, magnetyk, od spodu. 

Szukałem razem z piotrk.gniezno i nie znależliśmy.

Podrzuciliśmy nowego mikrusa, szukaj na elektrycznym, bez magnesu..

Podczas weekendu w Przyjezierzu z atrakcjami :)

znaki drogowe wyglądają na nowe 

nieznaleziona

Znaleziony w towarzystwie uhuhu. Dzięki za kesza.

Keszyk za dnia obczajony, a wieczorową porą wymacany razem z Karoliną w ramach przerwy między pokratkowanym grillem a łojeniem w Dixit do późnej nocy. Podjęciu towarzyszyły dzikie dźwięki piosenki Dejwa: Ona jest tak słodka, wybuchowa i twarda, ta dziewczyna to jest petarda. Nie żebym znał, przed chwilą sprawdziłem! Dziękuję bardzo.

Przed sezonem cisza, niby wiadomo gdzie a jednak nie widoczneszybko pdjęty mikrus i można dalej korzystać z uroków miejscowości. Dzięki za kesza :)

Znaleziono z ekipą Tosiateamm tzn ja i moja rodzina wakacyjnie

Sprawnie i bezproblemowo...

Dzięki za pokazanie miejsca.

TFTC!

Szybko i sprawnie. Wspólne keszowanie z MarGaret i Peter Wolfem.Dzięki za kesza.

Razem z RochMich i nową keszerką - czyli Martusią która przeobraziła się w MarGaret. Jakoś to szukanie nam nie szło - Roman i Ja oczywiście przeszukaliśmy na początku miejsce ukrycia, ale jakieś zaćmienie nas ogarneło i nie znalezliśmy, szukaliśmy, szukaliśmy łaziliśmy w tą i z powrotem i nic, jednak nasza determinacja była duża bo na koniec RochMich sięgnął i wyciągnął mikruska. Tak więc się udało mimo sporego ruchu pieszego mugoli.

TFTC !!!    

PS - nienawidzę takich miejsc .

Razem z Peter Wolf (czyli z Tatą ) i RochMich (czyli wujkiem) na krótkim wypadzie. To mój pierwszy znaleziony kesz jako MarGaret - do tej pory keszowałam z Tatą a teraz postanowiłam że będę działała na własny rachunek B-)

TFTC !!!

Przyjezierskie nocne keszowanie. TFTC!

Noorbi wskazywał miejsce, szperał i nic. Znowu: wskazuje, szpera i nic. Może ze względu na falujący chodnik i boczny wiatr tak ciężko było w środku nocy zebrać zmysły, a może to tylko zwykłe zmęczenie spotęgowane przez napoje przedtem spożyte. W końcu się udało: keszyk parę razy wyleciał nam z rąk w trawę, ale po dłuższej namowie potulnie zapozował do zdjęcia.

STFWeekend w Przyjezierzu, keszyk znaleziony nocą wraz z wielkopolską ekipą

Razem z DeepBlue :)

Niemiła sprawa - ktoś postronny musiał wyskubać skrzynkę, bo logbook zastaliśmy zapaćkany niecenzuralnymi wpisami i rysunkami. Ciekawe jest to, że tej skrzynki nie da się znaleźć ot tak, przelotem, przez przypadek. Sam wiedząc gdzie szukać, wyciągnąłem za drugim sięgnięciem. Zastanów się Autorze, kto widział Cię podczas zakładania skrzynki, a będziesz mieć odpowiedź, czy to tylko incydent czy może skrzynka spalona. Kolejny wypad do Przyjezierza razem z DeepSea. Pozdrawiamy.