Trochę Remol nastraszył, ale było pusto, a przydały się wydeptane ścieżki. Wspomniane pojemniki dalej leżą, nieopodal resztki jakichś dziwnych konstrukcji, a z góry spogląda nietypowa wieża. Pojemnik na miejscu, przez chwilę myślałem po co ta łopatka...

Owocny wyjazd, 75 km, 26 st. C.

Tako rajza na pod obóz Spontan popołudniowy z Małżonką. Teraz czas poczyścić Lubliniec, piękne miasto.

Faktycznie w drodze po reaktywację ( dzięki!) można odnaleźć keszyki w nieco innym temacie, mocna kolekcja lokalnej elity zapewne, dobrze, że nie musiałem ich tutaj dzisiaj spotkać, proszę uważajcie następni poszukiwacze. Kończymy na dzisiaj, tutaj rozpoczyna się konkretny Armagedon nad naszymi głowami. Żonka juz za sterami czeka w gotowości. 
Dziękuję za pokazanie miejsca, opis,  oraz skrzynkę.  Pozdrawiam Remol19

Każda wieża fajna jest.
Tutaj znalezione dwa pojemniki ale wypełnione zupełnie czym innym.

Suchy logbook w małym pojemniku pozostawiony przy ogrodzeniu.

W drodze powrotnej z Zawad w towarzystwie słabakini.
Dziękujemy

Zawartość pojemników pozostawiamy bez komentarza... Ale wieża odwiedzona wraz z Chrząszczem.

keszyk w rozsypce, pozostała tylko strunówka ... obok miejsce biwakowania ...

Znaleziona błyskawicznie. Logbooki nieco wilgotny,w dało radę się jeszcze wpisać. Dzięki i pozdrawiam!

Trochę przedzierania w krótkich spodniach było.

Skrzyneczka złapana podczas OC Zlotu.

Dzięki za kesza.

Szybki skok w gąszcz i po chwili kesz w ręce, w środku niestety woda, pojemnik nie był też niczym zamaskowany, wysuszyłem ile sie dało i lekko zamaskowałem. Dzięki wielkie.

Szybka akcja. Dzięki za kesza!

Dzięki za kesz.

I kolejna wieża do kolekcji.
Kesz trochę rozwalony, chyba jakiś zwierz próbował go zjeść. Poskładałem do kupy i dałem nowy logbook.
TFTC

Dzięki za pokazanie miejsca.

Te nowe wieże mimo że mi się podobają to jednak nie zapadają tak bardzo w pamięć. 

Tutaj keram jakoś szybciej znalazł się przy samochodzie, a potem namiętnie pytał z kim gadałam w krzakach. No z nikim. Chwile trwało nim sobie przypomniałam, że z kotem.... Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

Udało się pokonać chaszcze i dotrzeć do kesza. Dziękuję

TFTC :) 

O tej porze roku trudno o niebrudzący kesz, ale od czego rękawice w plecaku. Dzięki.

Szybki keszyk co mnie ucieszyło bo się spieszyłem, dzięki.

Kordy faktycznie nieco przestrzelone, ale bez problemu znaleziona. Dzięki

nie wiem jak z kordami ale miejsce samo wpada w oko FTFC

I kolejna do sciezki. Dziekujemy

Co prawda to prawda że busz był , ale nie powstrzymało to mnie od zdobycia skrzynki

Poszłam przykładnie na kordy i dopiero Pejot mnie uświadomił że podpowiedź wskazywała inne miejsce. Więc poszłam intuicyjnie zgodnie z podpowiedzią i kesz się znalazł. A Pejot chodzi, szuka...Dzięki za kolejną wieżę ciśnień 

Kordy są ... nieprecyzyjne;) TFTC:)

Kolejny dzień wyprawy. Chaszcze na dzień dobry. Skrzyneczka na miejscu. Dzięki za kesza.

Znow nie taki szybki ten keszbujna roslinnosc i pajeczyny takze nawet ciezko sie dostacale znaleziony :D

Jedna z moich obserwowanych. Niestety, czasowo, poza Lublińcem i zasięgiem lublinieckich skrzynek. Gratulacje dla Znalazczyni.

Super szybki kesz. Dziękuję 

Będę pierwszy, który się przyzna - chaszczy wbród, ślimak na murku, a gdzie kesz? Proszę o podpowiedź ...

tftc

Znaleziono

Dojście to już prawie autostrada. Wydeptane :)

Współrzędne nieźle przestrzelone- ale się udało.

Płot......  

18 lutego 2017 19:19

Lublinieckie keszowanie w dwóch światach. Pogoda i czas pomagały zdecydowanie. Typowo miejskie po zmroku.

Trochę przedzierania się przez zagajnik, ale bez przesady . Najgorsze, że najpierw podjechałem od złej strony na plac jakiejś firmy .
G R A B S

Taka minimalistyczna ta wieża. Korciło mnie aby przeskoczyć płot i wejść do środka,  bo drzwi były otwarte. Dziękuję.

Niedzielne keszowanko w lublincu. Zlupilismy ogolem ponad 20 keszynek z obu serwisow. Dziekujemy za przygotowanie. Ze wzgledu na kiepska zimowa pogode nie mielismy zadnych problemow z podejmowaniem skrzynek...na ulicach pustki. Kordy przestrzelone a keszyna podjeta z pomoca poprzednikow....szukanie w glebokim sniegu na oslep to bylby masochizm

Tak, ale Ks.Dabla wdepnął w wielkiego papierzoka zanim doszedł do ogrodzenia ;x Dzięki za skrzynkę ;)

Oj tam takie kszaczory. A gdzie róża,tarnina z kolcami przy nich to łączka na spacerek!!! Zanim znalazłem kesza miałem już 3 kozaki i 2 maślaczki, tym bardziej dziękuję

Znaleziona ale kordy na moje przestrzelone o jakieś 10 metrów. TFTC.

Sobotni wypad na kesze razem z Mziolko. Nasz główny cel to ścieża Zielona Pętla.

Chaszcze mokre ale kesz wynagrodził trudy :)

Faktycznie, łatwiej podjąć ją zimą lub wiosną, bo nas przywitały ponad 2m krzaczki :)

Dzięki i pozdrawiamy z Opolskiego :)

Długo wyczekiwana keszowa sobota przyszła, więc o 5 rano trzeba było wyruszyć na skrzynki.

Poranne przedzieranie się przez mokre chaszcze było średnio przyjemne, ale kesz wynagrodził niedogodności.

Dzięki za kesza i pozdrawiam.

 

Skrzynka ukryta chyba najbliżej wieży jak tylko się da:) Do podejmowania zimą/wiosną, kiedy trawa nie jest jeszcze taka wysoka. TFTC!

Krzaczory, w czerwcu, to mało powiedzianewyrosło to co najmniej na 150cmAle dotarłam, znalazłam szybciutko i sprawnieWieżę znam i faktycznie zaniedbana mocno. Dzięki za kesza! Lubię takie szybkie :)

Znaleziona razem z linfallasem. Dziękuję za skrzynkę

Znaleziona na wycieczce z Tachikoma. Dziękuję za skrzynkę

Dzięki.

nie za ładne to to. Ale czwarta do kolekcji być musi. Dzięki.

Skrzynka znaleziona dzisiaj dosyć szybko, wczoraj ok. 22 nie zauważyłem pomimo latarki. Logbook w dobrym stanie. Dzięki.

Kolejna ciekawa konstrukcja odwiedzona. Dziękuję.

Szybko i sprawnie. Na kordy nawet nie patrzylismy. Dzięki

Posylwestrowe rozruszanie w baardzo mroźnych okolicznościach przyrody.

W tej okolicy spędziłem w czasach przedkeszowych kilka nerwowych dni...

Dzięki!

Kordy o kilka metrów nie teges, ale po wskazówce (i chyba wydeptanych śladach poprzedników) dało radę. Niezbyt urodziwa ta wieża. Dzięki.

Bajeczna pogoda, bajeczna trasa, bajeczne miejsca. Tego mi było dzisiaj trzeba. Wypad z Marcello na dokończenie ścieżki wieżowej i nie tylko. Szybko i sprawnie tutaj. Dziękuję

Do kesza to już wydeptana droga Kordy trochę przestrzelone, ale po chwili poszukiwań keszyk znaleziony.

Dzięki za pokazanie miejsca i kesza.

Zgodnie ze wskazówkami SilentA podjechaliśmy na 30 metrów. O tej porze roku dojście lajtowe.

Pozdrawiam
Art_noise

Kordy rzuciły nas daleko, ale daliśmy radę . Dzięki.

znaleziona przy okazji małego wypadu krajoznawczego. Fajnie było tu wpaść.
Dzięki!

Nie było źle z tymi krzaczorami, bo coś na kształt wydeptanej ścieżki zaczyna się nieśmiało pojawiać ;) 

Dzięki!

Nam wyszło sprawnie . Dzięki

Nawigacja google prowadzi bez sensu bo ulicą Tuwima do końca a tam brama i później pewnie trzeba przez krzaki wzdłuż płotu śmigać. Podjechałem od ulicy Zachodniej - można dojechać na 40m od skrzynki i później przez trawy do skrzynki, krzaków nie ma tylko trawy i chwasty. 

Wieża mało przyjemna.

To są krzaki? To jest ścieżka w porównaniu z niektórymi miejscówkami w okolicy. Szybko wynaleziona. Dobry widoczek. Dzięki

 

Skrzynka w stylu i sprawnie Darek znalazł. Dzięki.

Szybka skrzynka złapana przez Dallas`a, więc ja podziwiałem obiekt :)

Dzięki :)

Byłem dzisiaj już przy wieży gargantuicznej, byłem przy ładnej, a tu obejrzałem sobie paskudną;)
I przy okazji tego kesza zaznałem pewnej odmiany, bo zwykle gdy przedzieram się po jakąś skrzynkę, to na miejscu stwierdzam, że powrót mam już luksusowy, ścieżką. Tu nie, tu musiałem przedzierać się również w drodze powrotnej - nigdzie nie wspomniałem, że odmiana była miła;)

Dzięki!

Skrzynka znaleziona przy okazji IX Zlotu Geokeszowego.
Dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

Skrzynka znaleziona przy okazji IX Zlotu Geokeszowego.
Dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

Skrzynka znaleziona przy okazji IX Zlotu Geokeszowego.
Dzięki za kesza i za pokazanie miejsca.

Krzaki nie aż takie straszne, a kesz bardzo tradycyjny, co oznacza że znaleziony bez problemowo ;)

Dzięki! :)

Nie było tak źle z roślinnością, kumpela pomocniczka miała w końcu ona coś znaleźć, poszła z garminem, za nią mój team rozglądał się, kukał na wieżę, a ja patrze, ze stoi na keszu. Poczekałam, pośmiałam się i oświeciłam towarzyszy. Wpis dokonany, krecik zabrany.

Kordy prowadziły około 10 metrów dalej, ale kesz był tak widoczny, że nie przeszkodziło to w jego szybkim podjęciu, a i krzaczorów o tej porze roku za bardzo nie ma :)

Record of type [Found it] deleted by user Mensor on 2015-02-13.

Znaleziona dzisiaj razem z Miskanii. Szczerze powiedziawszy pudełko po marmoladzie nie zadowala...

Ależ ... stalowy koszmarekPoszło szybko ;)

współrzędne mnie trochę w las rzuciły ale wg opisu znalazłem bez problemu. Krótki wypad do Lublińca po kilka wieżyczek. dzięki za kesza. 

Na szczęście przez krzaczory jest już niemal wydeptana ścieżka, więc nie musiałem się za mocno przedzierać. Nie miałem ze sobą worka na wymianę a przydałoby się go zmienić. Domaskowałem trochę i dalej w drogę. Dzięki za kesz.

Trochę się przedarłem przez krzaczory i keszyka odkryłem. Zostawiłem geokreta.

Po objechaniu wszystkich ulic w Lublińca, trafiliśmy na tą właściwą, więc sukces, TFTC

Coś z nawigacją pomieszaliśmy i kręciliśmy się po Lublińcu jak nawiedzeni zanim dotarliśmy w pobliże skrzyneczki, ale potem było już łatwo :)

Dziękuję.

Po drodze do kesza można znaleźć pyszne jabłka.

TFTC!

Kesz będzie ładnie przeciekał zimą, jak nie zmieni się pojemnika. Droga do skrzynki to bardzo fajna łączka - nawet udało nam się z Ananasss namierzyć tam chronionego pająka - Tygrzyka paskowanego. Kto ma arachnofobię niech lepiej go nie obczaja w googlach.

Niezła wyprawa przez krzaki. Ale kilka mglistych ścieżek da się odnaleźć. Ładna okolica. :)

Znalezione razem z Jutka_kato podczas keszowania w LC ;), długie spodnie się przydarzą

Przedzieranie się przez krzaki przypomniało mi dzieciñstwo;-)

Jedna z najbrzydszych wież jakie widziałem Kesz znaleziony bez problemów z Zyfiką

Wieża paskudna, jej widok nie zrekompensował drogi przez krzaki do kesza Znaleziona z Unieskim

Przez bagna i pola....i tylko STF;) Podziękował

Record of type [Found it] deleted by user Mensor on 2014-05-18.

Nie dość, że krzaki to jeszcze mokro;) Przywitałem się ze ślimakiem, zrobiłem wpis i dalej w drogę.