Jak zapowiedziałam, wracam z gwiazdką. Autor mi przysłał hasło. Dziękuję.

Ta skrzynka to jeden z niewielu jasnych punktów w ten ponury dzień. Założyłyśmy nowy logbók, bo stary nam upadł w trawę, a potem znalazłyśmy stary. Dziękuję Autorowi za pomoc i cierpliwość: najpierw podanie podpowiedzi, żebyśmy się nie musiały bić z QRkodami w szczerym polu pełnym komarów (mailem poszła honorowa fotka, jak przedzieram się przez przęsło), a następnie za pomoc telefoniczną na miejscu, bo musiałyśmy się śpieszyć, bo reszta grupy odpłynęła przedwcześnie. Oczywiście w nerwowej atmosferze zapomniałam, że tabliczka z QRkodem zawiera też hasło do logu - dlatego tu tylko komentarz. A dałabym gwiazdkę - za samą skrzynkę i za życzliwość jej Autora.

To mnie główka zabolała, bo uparłam się koniecznie sprawdzić co jest twardsze - główka czy most... Dzięki :)

Przy okazji zdobywania kesza Misja Specjalna. Dziękuję za skrzynkę

Zadanie do wykonania bardzo przypadło mi do gustu - trochę adrenaliny, ale dość bezpiecznie. Samej skrzynki chwilę sobie poszukałem, bo wanda ani myślała, żeby rzucać się do poszukiwań - sprytnie schowany keszyk. Dzięki! A Świder powyżej jest pełny - aż za pełny po ostatnich ulewach, bo wody jest tyle, że i po drugiej stronie zapory można by się kąpaćDzięki za kesz!

Miejsce z historią. I bardzo ładne. To lubię !

Po podpowiedź poszedł Charon a ja w międzyczasie już otwierałam pojemnik. 

Bardzo lubię rzekę Świder, ilekroć jestem w mazowieckim mam to szczęście albo być w niej lub przy niej. 

Wielkie dzięki!

Afbeeldingen in deze log:

Pięknie tu, o zachodzie słońca...

Jakoś udało się nie wpaść.

Fajny kesz

Dzięki

Poranek w Sufczynie... więc i skrzynkę trza było zdobyć... fajne doznania, jako że ja raczej wody głębszej niż do pasa unikam, to adrenalinka była... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

Dobra dusza pomogła z hasłem, dziękuję :)

Skrzyneczka superaśna. Adrenalinka, piękny widok, możliwość sprawdzenia siebie, nowoczesna...ba...bardzo nowoczesna forma namierzenia skrytki. Za to reko. Dzięki za kesza. Czuwaj!

Fajny kesz i całkiem dobrze skubaniec się chowa!TFTC. :)

Vilkolaka znamy już od jakiegoś czasu, a teraz od tego kesza zaczynamy poznawać strony jego Taty.Fajny keszyk, bo zarówno na dojściu jak i przy wygibaskowym skanowaniu kodu trzeba zachować czujność łasicy, żeby wyjść z tego bez strat.Nie zapamiętałem co prawda, jakie było dziś dokładne ustawienie stawideł, ale za to pamiętam, że miejscami spiętrzona woda płynęła dziś całkiem konkretne.Dzięki za fajny keszyk.

Znaleziona z p_nowikiem, pod okiem założyciela, który akurat przyszedł ochłodzić się w rzece.

Fajna ciekawostka z młynem w bardzo malowniczej scenerii.

Zdobycie kesza niemal równo 2 lata po poprzedniku — bezcenne. Z drugiej strony krzywdzące dla tej skrzynki, powinna być odwiedzana częściej. Ale może dzięki najnowszemu mistrzowskiemu multakowi w okolicy keszerzy ruszą w te okolice.

PS
Stawidla podniesione, wody w rzece przed nimi pełno. ;)

Malownicze miejsce, a sama skrzyneczka również trzyma wysoki poziom. Dziękuję za pokazanie miejscówki oraz za skrzynkę. Tftc!

Razem z założycielem, w czasie objazdu po jego keszach. Bardzo sympatyczny multak i cieszę się, że na niego trafiłem. Trochę szkoda, bo kawał od Stolicy, a warto się po niego wybrać.

Jak już kolega mototramp koryguje używane przeze mnie nazewnictwo to watro byłoby wcześniej sprawdzić czy STAWIDŁA też nie są prawidłowym określeniem...

Bo jak podaje kilka źródeł: stawidło - 1. ruchoma zastawka w budowli na rzece, strumieniu, kanale, służąca do regulacji przepływu wody; jaz; zasuwa; lub 2. w silniku parowym: mechanizm napędzający suwaki lub zawory, regulujący dopływ pary do cylindrów

PS. Widzę że kolega też pomyka na jednośladzie, także lewa w górę!!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Jaz

Skrzynka podjęta podczas spływu kajakowego z Łukaszem z Majdanu do Kołbieli. Bardzo fajny pomysł. Zdarza mi się czasami pływać w tym miejscu między innymi z VilkolakiemNie wiem dlaczego nie widziałem ołówka i wpis mój to linie papilarne mojego kciuka ( smar ). Na kajaku brak pisadła. Ocena znakomita oczywiście. Muszę się zmobilizować i zrobić całą serię. 

Wreszcie jakieś wyzwanie. Sporo musiałem się natrudzić żeby odczytać tego QRa jak już się ciemnawo robiło w dodatku. Z murku nie dałem rady, trzeba było zamoczyć nogi.

Bardzo ładna miejscówka.

Stawidła opuszczone. Jak byłem tam po raz pierwszy, choć nie znalazłem skrzynki to miałem trochę szczęścia bo nie musiałem chodzić po murku by odczytać kod. Dzięki za skrzynkę.

Bardzo fajna skrzynka, taka jak lubię, niby trochę niebezpieczna, ale bez przesady, do zrobienia przez średnio wygimnastykowanego keszera. Okolice Świdra, więc wiadomo, że ładnie.

Najbardziej się bałem, że mi tablet wpadnie do wody

FTFRowerowo :) 

Fajna okolica, zapach świeżo skoszonej trawy :)

Trochę się naszukałem aż w końcu się znalazło. Dzięki za pokazanie miejsca na pewno bym tu nie przyjechał gdyby nie ta skrzynka :) 

IN: geokret SPIDER-MAN