TFTC

Tftc! XVI Ogólnopolski Zlot OC - dzień 5 - rowerowo dookoła Rybnika - piękna ziemi rybnickiej nie uświadczyłam, raczej opłotki;) Pierwszy etap moim zdaniem mocno kontrowersyjny. Na finale trochę musiałam się pokręcić zanim trafiłam na skrytkę - okolica się zmieniła i bez drzewa z X zdecydowanie trudniej.

Skrzynka znaleziona. Bardzo przyjemne miejsce :)
Woreczek zaczyna przeciekać, ale niestety nie miałem zapasowego

A już chciałem odpuścić 1 etap, ciekawe rozwiązanie2 etap wtapia się elegancko w okolicę. DZK! Kret in.

Bardzo fajny multaczek. Dzięki.

Znaleziony z kafii:)

Fajny pierwszy etap. z finałem poszło sprawnie. Dzięki!

Znalazłam

Doceniam maskowanie obydwu etapów. Rodzinny wypad z Unkasem na rybnickie skrzynki. Dzięki za kesz. 

Na finale trochę kręciło aż po dłuższej chwili wypatrzyłem - dzięki.

17 lipca 2017 12:50
Naszukałem się w kółko. Szyszka lex zwiększyło poziom trudności.
TFTC

Nieopodal nastąpiła wycinka drzew, ale keszowi na szczęście to nie zaszkodziło Znaleziony z Zyfiką

Niedzielny wypad z Unieskim na TZR-ki Dziękuję za kesza

Znaleziona razem z sentriste

A jednak jest

prwie równo rok temu próbowałem znaleźć skrzynkę tym razem pierwszy etap był i szybki wpis ;) 

Przeprowadzono serwis projektu Turysta Ziemi Rybnickiej.

Nowy logbook oraz ołówek. 

Zapraszam do szukania.

#3
Synchronizacja z geocaching
Dzięki kris walker za kesza!

znaleziona

Synchro z GC.

TFTC!

brak pierwszego etapu 

Skrzynka znaleziona podczas wiosennego keszowania z Agathą oraz Miśkiem. Dziękujemy

Tftc

Zapowiadał się piękny wiosenny dzień tej zimywięc szybka decyzja o wypadzie do lasu. Wybór padł na Rybnik i spacer do Rudy, wyzbieranie części keszy z "Rybnickiego Trailu Rowerowego" i "Szlakiem Cystersów"
Pierwszy etap: niby wszystko w "temacie" a jednak keszerskie oko aż kłuje swą nietypowością :)
Finał: no cóż było trzeba się wracać, ale nikt nie obiecywał że będę szedł tylko naprzódTutaj "przykrywka" skrytki znaleziona kilka metrów obok, niemniej kesz ma się dobrze.
Dziękuję.

Ładnie zrobiony finał, a start nawet do tematyki nawiązywał. Dzięki.

Thx

Znaleziona wieczorkiem na rodzinnym keszowaniu. Musieliśmy fajnie wyglądać, jak każdy  z naszej czwórki macał inną stronę słupa wysokiego napięciaAle i tak zapomnieliśmy odczytać i zapisać kod ze skrzyneczki więc będę musial tam wrócić.Wyślij wpis do logu

Log zbiorczy.
Dzisiejszy dzień musiałem i chciałem spędzić aktywnie (z pewnych swoich powodów ukrytych).
Padło na wyjazd rowerowy i połączenie tej formy aktywności z keszowaniem.
Plan przewidywał kilka skrzynek, jednak nie wszystkie udało się złowić - z przyczyn dużej liczby osób postronnych - chodzi o Browar Rybnicki, który już wiem gdzie jesti Rybnicką Bazylikę.
Dziś udało się złapać 5 skrzynek - z czego 3 projektowe TZR. Nie wiem czy uda się wszystkie zgarnąć, ale co jakiś czas wpadają TZR i ukazują swoje tajemne Kody.
Na pierwszy ogień poszło - TZR Rybnik.
Ten mulciak poszedł dosyć sprawnie. Pierwszy etap odnowiony i na szczęście udało się trafnie wytypować. Na miejscu finału ukazał się praktycznie odkryty patent, więc wystarczyło jedynie zabrać skrzynkę. Pojemnik miał uszkodzony jeden zaczep, ale logbook suchy. Zamaskowałem według zamysłu autora, zapisałem sobie kod i uciekam do pobliskiej skrzynki...
Druga skrzynka - Rybnik piękny staw.
Poszło bez problemów. Jedyny kłopot to syf, dużo szkła i zaniedbana okolica leżakowania skrzynki. Komary jeszcze nie aktywne, więc bardzo się z tego cieszę. Okolica ciekawa i nie znałem wcześniej. Co ciekawe wytyczone są tam szlaki rowerowe i piesze :o)
Trzecia skrzynka - TZR Rybnicka Kuźnia
Planowałem tam się zjawić, ale nie wiedziałem jak. Udało się po kilku "ślepakach". Najpierw chciałem jechać główną, ale GPS pokazał boczną drogę. Okazało się, że jadąc boczną - trafiłem do schroniska zwierząt, gdzie później była brama z kłódką i brak możliwości przejazdu :(. Wracam, objazd i już jadę w stronę założonego celu. Ogródki działkowe, łąka i jestem przy keszu. Zdjęcie mnie przerażało, ale na miejscu bez problemu namierzono kesza. Cały trud się opłacił, gdyż w środku znajdował się GC, który jedzie dalej w drogę..... Wpis, kod i jak tu teraz wrócić. Skrócić nie szło, bo do najbliższej drogi to jakaś zakładowa i płot - więc trza się wracać przez łąkę....
Czwarta skrzynka - Rybnik - Czakram
Poszło sprawnie. Już kilka razy chciałem się zabrać za tego kesza, ale zawsze coś wyskakiwało. Dziś się udało - jest odnaleziony bez kłopotów.
Piąta skrzynka - TZR Orzepowice.
Obawiałem się tego miejsca, ale dotarłem od takiej strony, że oczywiście można było lepiej, ale okazało się, iż pomogło to w szybkim namierzeniu. Trzeba było kicać przez strumyczek?!? ale w miejscówce od razu zwrócił uwagę korek - więc praktycznie "dojście jak po swoje" ;o). Ciekawa realizacja, jednak udało się sprawnie... Wpis, kod....
Tak właśnie udało się spędzić dzisiejszy dzień...
Niestety kilka skrzynek pominiętych, ale przyjdzie czas i będą upolowane.
~37km - co nie jest wielkim osiągnięciem, ale osobiście dziękuję Wszystkim założycielom dzisiejszych podejmowanych skrzynek za wkład pracy i chęci w temacie geocachingu.

Świetne maskowanie pierwszego etapu, dalej poszło sprawnie.

Znaleziona w lotnej ekipie w składzie: Agata, Aneta, rubin i misiek :)

Wiosenny zryw keszowy z Agathą, Miśkiem i MiśkiemSzybko poszło, choc piorunek nas początkowo zmylił;)

Bardzo fajny multaczek. oceniam znakomicie. Wspaniały eszerski dzionek z Nann, Agathą i Miśkiem. dzięki za kesza.

Sobotnie keszowanie z Miśkiem, Nannette i Rubinem. Szybki spacerek po lesie. Dziękuję i pozdrawiam!

Szybki spacer i kesz nasz, pierwszy etap fajny, drugi projektowy standard.

Dzięki i pozdrawiam

Przyjemny multaczek, poszło sprawniePogoda dzisiaj zachęcała do spacerów więc radośnie podreptaliśmy po finał ;)

dzięki za kesza :)

Szybki multac,dziękujemy i pozdrawiamy kazio i lila.

Znalezione razem z Krisrob

*22*

znaleziona 27.10.2014 w innym serwisie...

 

13:37 Fajny pierwszy i drugi to już rewelka.

Fajny pomysł na pierwszy etap, dzięki. 

Super maskowanie!Lubię takie klimaty, więc daję ocenę znakomitą!
Na poszukiwania wybrałem się bez przygotowania, nie zaglądałem do spojlerów - ale jak zobaczyłem kesza, to od razu wiedziałem co z nim zrobić! ;)

Dziękuję za skrzynkę!

Świetny pomysł ukrycia :)

Z drugiej strony rzeki Rudy dochodziły dźwięki rozgrzewki przed koncertem 30 seconds to (nomen omen) Mars. Wszystkie zwierzęta w popłochu pouciekały, ludzie zresztą też, więc nie było problemu ani z podjęciem pierwszego etapu, jak i skrzynki finałowej. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Ładnie to wszystko przygotowane, tylko znowu po co ten spacerek w las?

Dzięki za skrzynkę.

Ładnie przygotowany spacer po bliżej nieokreślonych krzakach i słupach Rybnickich rogatek. 3 razy sprawdzamy i nic się nie zmienia - kris. No kurczę co jest :)  Dzięki

 

Podjęta z duna verde. Pozdrawiam i dziękuję za kesza.

Taki przyjemny elektryczny multak :)

Dzięki :)

Fajny pomysł z pierwszym etapem, z fianłem też nie było problemu. TFTC

Dzięki za skrzynkę.

Pierwszy etap - wiadomo, że nie tam gdzie się rzuca od razu w oczy, więc przekombinowałam i poszłam... gdzie indziej. Ale po chwili bezowocnych poszukiwań doznałam olśnienia i... jest! Drugi etap - jak po sznurku do celu. Ale korzeń!!Znów pomysł na szóstkę. TFTC

Superowy multiak. Pierwszy etap bardzo mi sie podobał. Drugi zas pomysłowo schowany. Pozdrawiamy i dziekujemy za eleganckie skrzynki

Kolejny. Wielkie dzięki

Pierwszy etap troszkę przekombinowaliśmy, ale potem poszło sprawnie ;)

Dzieki! :)

Sarnę też widziałam - a raczej mamę sarniątka. Początkowo kręciłam się wyjątkowo długo w poszukiwaniu pierwszego etapu, nawet nad "Piękny staw" zawędrowałam (a raczej zajechałam), bo coś mi gps wariował (nie dziwię się w takim razie, że mam tak pokopane kordy w swoich skrzynkach :/). Jak już znalazłam, to do finału przedzierałam się od d... strony, czyli rzeki. gps oczywiście uparcie twierdził: Dzyndzolino, jeszcze 30 metrów, ale oczy tym razem wzięły górę i dojrzały to, co miały. A potem było: Archiwizuję swoje skrzynki. :)
maskowanie- pierwsza klasa!

Sprytny ten pierwszy magnetyczny etap, przyzwyczaiłem się do szukania czegoś innego, jak jest informacja: magnetyczny.
Teren jakiś przeryty, można podjechać autem bliżej drugiego etapu. Znowu spotkałem sarnę.
Troszkę mnie za daleko GPS zaprowadził, ale udało się dotrzeć do zielonej oazy w lesie i znaleźć tajemniczy krąg wyznaczony przez drzewa X [:)]

Pierwszy etap poszedł raz dwa, drugi na skróty tak jak azymut pokazuje, trochę przedzierania było ale za to zobaczyłem małą sarenkę taki niemowlak całkiem blisko. Wykonanie finału bardzo fajne, chyba to nie jest opatentowane. Dzięki

W drodze na zakupy :)

Pierwsza styczność ze skrzynką autora (na pewno na tym projekcie). Pozytywnie, bardzo pozytywnie.

Zajeżdżamy na pierwszy etap, obiekt widoczny z daleka, Art_Bi mówi że to na pewno nie tam bo jak, no to mu mówię (bez oglądania spoilera) co będzie i trafiłem, co prawda później ja sam patrzyłem i nie widziałem i Art_Bi musiał mi pokazać że to to.

Oj już widzę tą litanię jak (przypadkiem lub nie) trafi tu Elokwentny Lolek, oj co to się będzie działo...

Drugi etap też był zabawny - Art_Bi mówi że mają być X, stoi na koordach przy skrzynce i X nie widzi... tym razem ja mu musiałem pokazać (żart zrozumie ten co widział skrzynkę i okolice).

Sama skrzyneczka bardzo piękna, niezłe cacko nam się trafiło na początek skrzynek autora.

Pieniek, niemiłosiernie rzucający się w keszerskie oczy  ;)  Dzięki

Piękne miejsce, świetne wykonana skrzynka. Tych X-ów to jest tam trochę, na szczęście skrzynki obecnie nie da się przeoczyć. Dziękujemy.

Drugi dzień roboczy na projekcie TZR, w deszczu, błocie, zimnie, wietrze ale za to skrzyneczki zrekompensowały wszystko. Szybciutko poszło, start jak i finał bez spojlerów się udało, bo nawet nie było czasu na ich odpalenie. Dziękuję

Pierwsza znaleziona skrzynka w projekcie TZR  :) Znakomite maskowanieDzięki!