Log entries TZR - Kleszczów
43x
1x
0x
1x Gallery
2024-07-22 21:29
BUMAG
(
10578)
- Found it
Gąszcz przemierzylem, skrzynka zalana
2023-05-21 11:45
Mongouz202
(
23)
- Found it
2021-03-26 17:50
loszki
(
88)
- Didn't find it
Dojście do skrzynki stanowi małe wyzwanie. Na szczęście wczesną wiosną nie ma jeszcze tyle zarośli. Tym razem w poszukiwaniach pomagał Stefan i Nesioraz Patryk Kamila i Asia.
P.S. logobok przemoczony.
Dziękujemy za fajną skrzynkę.
2019-03-23 14:39
Pszymek
(
85)
- Found it
2018-04-21 21:41
pavlovec
(
518)
- Found it
Skrytka dnia. Jechałem od strony Suszca I musiałem pokonać niezłe wertepy, ale na miejscu cisza i spokój, aż ciężko uwierzyć że to Śląsk. FP . W środku wilgotno.
2018-03-18 13:00
goldwoj
(
291)
- Found it
Kolejna skrzyneczka z serii TZR. Ziemie i zarazem droga dojazdowa zamarznięte wiec pozostał mi jedynie krótki spacerek do kesza od strony miejsca parkowania. Pięknie słoneczko świeciło a ja wędrowałem po bobrowisku widząc co chwilę efekty pracy tych gryzoni. Kesz mnie zaskoczył bo spodziewałem się po wyciągnięciu że będzie w środku mokry a tu niespodzianka logbook suchyDziękuję za niedzielny spacerek i fajnego kesza
2018-03-02 00:54
martusia1
(
407)
- Found it
Razem z quietus1 - TFTC !!!
2018-03-02 00:54
quietus
(
465)
- Found it
2017-11-05 22:15
Bartek111
(
11238)
- Found it
Poziom wody raczej niski, więc udało się dojść suchą stopą. Tragedii nie było. Bobrów też nie.
TFTC.
2017-11-05 18:11
unkas
(
17803)
- Found it
O tej porze roku, nie jest tak źle. Dzięki.
2017-11-05 09:45
Tris
(
17653)
- Found it
Dzięki za kesza.
2017-06-20 20:43
Dorotaszuka
(
63)
- Found it
Ekstremalna droga. Radzę korzystać, póki wydeptana "ścieżka". :)
2017-06-02 10:26
norbinorek
(
14406)
- Found it
a mówią że moje kesze są w chaszczach ( dedykacja dla A.) kiedy juz sie przedarłem przez nie + kanał z keszem nie było problemu choć woda sprawiła psikusa i ubyła , dzięki
2017-02-12 15:49
adamen5
(
6241)
- Found it
2017-01-29 15:00
kris walker
(
917)
- Maintenance performed
Przeprowadzono serwis projektu Turysta Ziemi Rybnickiej.
Nowy logbook oraz ołówek.
Zapraszam do szukania.
2016-09-03 22:09
RyanRJJ_01
(
60)
- Found it
Synchro z GC.
TFTC!
2016-09-01 12:35
freney
(
10882)
- Found it
Na mapie okolica wyglądała bardzo niewinnie, na miejscu dżungla, a ja tam się wybrałem na spacerek w jasnych spodniach
Niemniej jednak okolica bardzo urocza, mugola raczej tam nie uświadczysz.
Dzięki za skrzynkę.
2015-12-01 14:13
ionka
(
102)
- Found it
2015-07-31 19:56
deg
(
6455)
- Found it
2015-07-26 10:27
Damian K.
(
115)
- Found it
Co się naprzeklinałem przedzierając się przez krzaki to moje... Na szczęście na drugą stronę strumyka da się przejść suchą stopą stawiając 2 większe kroki w odpowiednim miejscuFaktycznie kesz jest oddzielony od tego gdzie miał być przyczepiony, niemniej ma się dobrze.
2015-05-10 14:30
Dzyndzolina
(
1122)
- Found it
Takiego poświęcenia do zdobycia kesza to dawno nie przejawiałam. Jako że mój tryb nawigacyjny "hej ho Dzyndzolino, przez krzaki i wody by się jechało" poprowadził ciut źle - trzeba było skakać. Coś mi się omsknęło w obliczeniach i zaliczyłam ustnie glebę. Kesz nie wytrzymał chyba naporu warunków atmosferycznych (tudzież okolicznych gryzoni) i został odłączony od obiektu łączonego przez łączenie. Ale ma się w miarę dobrze, bezpiecznie i pozdrawia :)
2015-04-18 11:12
BoguEskulapu
(
93)
- Found it
Świetne miejsce i pomysł na skrzynkę. Dzięki!
2015-01-06 17:05
solmyr
(
16)
- Found it
Znaleziony już po zmroku, podczas wyprawy na żorskie kesze. Z czołówką na głowie, ale emocje i tak były, gdy nagle poderwało się stado jakiś kaczek i przeleciało mi przed twarząKeszyk bardzo fajny TFCT
2014-10-30 14:05
Bull_jz
(
66)
- Found it
Oj musiałem gnaty rozciągnąć, ale przyda sie to po jeździe na rowerze.
2014-10-18 17:32
karwdo
(
13005)
- Found it
Miłe sobotnie keszowanie w towarzystwie Nann, Tisi, Whata, Rubina i Mariosa:) Podziękowali pięknie
2014-10-18 17:20
Nannette
(
20148)
- Found it
Znaleziona w mocnej ekipie, podczas słonecznej soboty. Dziękuję i pozdrawiam ;)
2014-10-18 17:19
Whatever
(
16622)
- Found it
Znaleziona podczas keszowego dnia z Tisią, Mariosem i Rubinetami.
Dzięki i pozdrawiam.
2014-10-18 17:19
rubin
(
21495)
- Found it
samo dojście było dość trudne. Po ciemku i we mgle mało widać. za dnia jest pewnie pięknie. ZNaleziona w duużej, mocnej i zgranej ekipie przyjaciół. dzięki za kesza.
2014-10-18 17:19
Mario&Monia
(
19633)
- Found it
Skrzyneczka znaleziona w fantastycznej ekipie. Na pewno piękne miejsce w dzień, lecz skrzyneczkę zdobywaliśmy już po ciemku .Dziękujemy i pozdrawiamy
2014-10-18 10:47
Tisia
(
16193)
- Found it
Droga do kesza do najłatwiejszych nie należy, ale jakoś dotarliśmy :)
TFTC.
2014-10-07 11:00
egs
(
86)
- Found it
Ostatnie 100 metrów do skrzynki to prawdziwa szkoła przetrwania. Wszędobylskie pokrzywy, dziury w ziemi, jakieś spróchniałe korzenie i konary oraz oczywiście różnego rodzaju robale. Przy samym keszu widziałem małego bobraDzięki za skrzynkę i poparzone ręce od pokrzyw :-)
2014-06-24 12:50
andmaj40
(
342)
- Found it
Będąc w odwiedzinach u siostrzenicy żony, w czasie rodzinnego grillowania coś mnie podkusiło by zerknąć na garmina. Widzę, że jest keszyk niecały kilometr od skwierczącej na grillu karkóweczki. No i nie wytrzymałem. Gospodarz pożyczył rowerek i wyskoczyłem „na chwilkę” zaliczyć skrzyneczkę. No gdybym wiedział gdzie ona jest to nie wiem czy tak chętnie bym po nią drugi raz startował. Pierwsze podejście – 27m do skrytki, a na drodze do niej przeszkoda wodna. Drugie podejście na około. Odległość do skrytki ponad 100 metrów. Drogi brak. Zielsko na dwa metry. Targam rower ze 20 metrów i ukrywam w zaroślach. Teraz już będzie łatwiej – jak tylko to pomyślałem to noga zapadła mi się po kolano w jakiejś dziurze, a przed oczami ukazał mi się układ korzenny bliżej nie zidentyfikowanej rośliny. Jeszcze dwa razy zaliczyłem tak zwaną glebę zanim zobaczyłem miejsce ukrycia kesza. Powrót też nie należał do przyjemności – udało się co prawda uchronić przed „glebowaniem”, ale na pokrzywy i robactwo nie było rady.
Podsumowując – kesz zdobyty, nogi całe, ręce poparzone pokrzywami.
A na poważnie to kolejnych poszukujących ostrzegam przed bardzo niestabilnym gruntem w którym jest mnóstwo dziur. Korzenie, które na pierwszy rzut oka wyglądają solidnie są przegniłe, a pod nimi jest często wypłukana ziemia. Uważam, że największym niebezpieczeństwem przy tym keszu nie są pokrzywy i robactwo, ale możliwość zwichnięcia lub złamania nogi.
Dzięki za przygotowanie tej atrakcyjnej skrzyneczki :)
2014-06-01 14:18
etna&mars
(
7645)
- Found it
Bardzo ładne miejsce, ścieżka już wydeptana - ma to swoje minusy, bo kolejne osoby spacerujące tamtędy będą miały do czynienia z większą ilością osuwisk. Pooglądaliśmy sobie bobry, bo łabędzie akurat zostały spłoszone przez lokalnych mieszkańców imprezujących po drugiej stronie zbiornika. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin
2014-06-01 11:30
Mickey
(
3467)
- Found it
Na bobry nie natrafilismy, ale na łabędzie jak najbardziejSwietne miejsce :)
Dzięki! :)
2014-05-25 14:18
darektiger
(
560)
- Found it
Podjęta z duna verde. Pozdrawiam i dziękuję za kesza.
2014-05-24 17:45
idem
(
2204)
- Found it
Czytając wpisy poprzedników mieliśmy duże wątpliwości jedziemy czy wracamy już do domu? Postanowiliśmy spróbować i nie żałujemy niczego (no chyba tylko pokrzyw). Jeziorko prezentuje się wspaniale, łabędzie z młodymi rewelacja (chociaż był moment obawy jak samiec zbyt blisko brzegu podpłynął), sama skrytka naprawde super. Dzięki za pokazanie miejsca. Pozdrawiamy.
2014-05-22 14:35
TolBoy
(
809)
- Found it
Okolica dla mnie całkowicie nie znana, ale tutaj jest przyjemnie idealnie na odpoczynek.
Dzisiaj w miarę sucho, spokojnie w ala tenisówkach dało rady dotrzeć na kordy.
Skrzynka wymiata, jeśli chodzi o maskowanie a za wybór miejsce daje zieloną gwiazdę.
2014-05-22 14:30
GFS
(
29055)
- Found it
Świetnie, rewelacyjne miejsce i zmyślnie ukryta skrzynka.
Kris, powiedz ile Cię na dzień kosztuje wynajęcie tej rodzinki łabędzi dla uatrakcyjnienia kesza?
Małe obrażenia od pokrzyw, delikatne obejście bojowo nastawionego taty łabędzia, ogólnie bardzo udana wyprawa po tego kesza. Dziękuję.
2014-05-20 16:48
Ryszard SWD
(
419)
- Found it
Przeczytałem logi poprzedników, dlatego udało mi się wytypować właściwą ścieżkę dojścia.
Udało się nie wpaść do żadnej dziury, a łabądź też mnie postraszył, bo postanowił sobie chwilkę polatać, żeby zaraz wylądować i powtórzyć manewr w drugą stronę. Zastanawiałem się czy chce mnie odstraszyć od młodych, ale chyba raczej są przyjaźnie nastawione i czekały, czy dam im coś do jedzenia, bo trzymały się bardzo blisko ze swoimi siedmioma młodymi
Dotarłem na kordy, otrzepłem się z kleszczy i rozpocząłem połów.
Keszyk super, czuję inspirację szlakiem wielkonacnego zajączka
2014-05-19 00:21
Boguś z Polska
(
1140)
- Found it
Środek nocy, znaczy się już poniedziałek. Podjeżdżamy i idziemy drogą - jest dobrze, znaczy zbliżamy się do kordów, gdy wtem... już się nie zbliżamy. Szybka ocena sytuacji - ja tam nie zejdę, a już na pewno nie będę skakał wzdłuż. Więc nawrót, i poszukiwanie ścieżki. W pewnym momencie się urwała, wiec chaszczowanie przez nieznany teren. Na szczęście krótko. Później już łatwiej, bo wystarczy uważać, żeby się gdzieś nie zapaść, i do przodu. Atena już parę razy chciała się wycofywać, ale że jak wszędzie pójdę, to jakoś za mną szła. Za chwilę w świetle latarki ukazało się drzewo ze spoilera i szał. Jesteśmy na miejscu. Krótki przygotowanie, ale okazuje się, że kesza można wyciągnąć nie mocząc się. Powrót już łatwiejszy. Widoków, ze względu na porę nocy niestety nie mieliśmy okazji podziwiać. Dzięki :)
P.S. Silent, jak czytam Twój wpis, to po raz kolejny składam się ze śmiechu :D
2014-05-18 23:25
Driver
(
10013)
- Found it
Rewelacyjna miejscówka, ale uwaga na bobrowe nory... można wpaść po szyję :)
postanowiłem przeskoczyć rzeczkę wzdłuż... Udało się :)
Dzięki wielkie :)
2014-05-18 23:18
Dallas
(
11236)
- Found it
Od razu mówię, że widok z miejsca ukrycia nie zawierał dziś łabądzia. Ostatni spoilak w związku z tym nieaktualny. Mega fajna okolica, sympatyczny i szczelny patent, ale to, co robią tam boberki to już mistrzostwo. Patrzeć pod nogi, bo wszędzie pułapki pozastawiały. Rzeczka miała jedynie 1,5 m więc Driver zamiast tradycyjnego skoku 5 m (skoku tam, z powrotem i znowu tam) postanowił wykonać wykonać pierwszy skok wzdłuż rzeki. Udało się. Dzięki za świetne miejsce.
2014-05-18 20:06
Silent A
(
2800)
- Found it
TTF#95 razem z Art_Bi.
Kolejna skrzynka dzisiaj, teren nieciekawy, jakaś grobla, z jednej strony staw, z drugiej jakiś rów/strumień. Popatrzyliśmy na rów, oj ciężko byłoby przejść, lepiej nie ryzykować, idziemy groblą. Idziemy, idziemy, o dziurka, o druga, o teren się zapada, WYCOFAC SIĘ! No było blisko, końcówki nie radze iść przy stawie, przy rowie jest lepszy teren, mniej widocznych i niewidocznych dziur i tuneli pod ziemią a ziemia ma nośność wystarczająca do przejścia.
W końcu dotarliśmy na miejsce, koniec atrakcji... czy aby na pewno ? Po drugiej stronie stawu pływają sobie łabądki, dwa duże i trochę małych. Art_Bi dobiera się do skrzynki a tu jeden z dużych łabędzi rozpędza się i z gracją startującego bombowca B-52 leci na nas... Art_Bi nie wytrzymał i mówi "sp**lać", patrzę się na niego ocb ? przecież bombowiec daleko i raczej próbuje poderwać się do lotu a nie nas zaatakować. Rzeczywiście bombowiec chyba kołował na start bo w połowie stawu zrobił zwrot o 90 stopni i przystąpił do właściwego manewru startu, który zajął mu prawie cały staw, widać ciężko poderwać taką masę (może z bombami był).
Dalej poszło już w miarę spokojnie, wpis i wracamy po dziurach, tą samą trasą którą przyszliśmy aby nie trafić na poziom niższy.
2014-05-18 18:00
atena.pl
(
12196)
- Found it
Drugi dzień a raczej noc bojowa na projekcie TZR w strugach deszczu, zimnie i błocie na dodatek prawie w ciemnicy ale skrzyneczki wszystko zrekompensowały. Dopiero teraz przeczytałam o terenie i jego zagrożeniach i dobrze, bo nie wiem czy bym tam poszła w pełni władz umysłowych. Tylko dzięki poprzednikom a raczej ich śladom udało się bez większych strat, nie licząc zrąbanej psychy, tam dotrzeć. Oczywiście zaczęliśmy od tej lajtowej strony licząc na cud, że tam na pewno będzie jakiś mostek, nie było, odwrót i dalej po śladach. Dobrze, że była noc bo w dzień w życiu bym tam nie poszła. Dziękuję
2014-05-18 00:41
KEISOR
(
8410)
- Found it
Wybierając się na projekt TZR miałem na myśli takie miejscówki...
Znakomicie dziękujemy.