Wpisy do logu Perła w Koronie Wielkopolski 8x 0x 4x 1x Galeria Pokazuj usunięcia
2016-04-22 04:30 SYSTEM (0) - Skrzynka została zarchiwizowana
2015-10-18 16:38 malyluk (1184) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2015-09-27 15:00 draco-terra (9) - Potrzebny serwis skrzynki
Okolice ukrycia pierwszego etapu po remoncie. Prawdopodobnie sam kesz uległ zagubieniu.
2015-08-22 16:26 night_time (11419) - Znaleziona
Piękny słoneczny dzień W sam raz na półtora godzinki spaceru, wg rekomendacji Autora.
Atak na pierwszy etap - dobrze skitrany, niby taki zwykły mikrus a bronił się dzielnie (czytaj: zeszło dłużej niż powinno, więc już na starcie mały poślizg). Drugi etap - okolica przetrząśnięta (zarówno ta naziemna, jak i podniebna) i nic. Ale, ale, coś intrygującego wyszło po drodze i udało się wskoczyć na właściwą ścieżkę Ciekawie, ciekawie. Jeden z poprzedników miał tu niezły zgryz Dalej różnorodności multum, i dobrze. Na jednym z etapów trzeba było przeprowadzić winniczka na obiekt nieopodal, bo umościł się ze swym domostwem akurat TAM.
Finalnie kordy nieźle dały w kość więc trochę się poszwędałam po okolicy- cóż diabeł tkwi w szczegółach, trzeba było zwrócić na nie uwagę Dzięki za dłuuugi spacer, warto było Pozdr.
2015-03-07 23:27 tat11 (1511) - Znaleziona
w drodze na wio 23 , po wejściu na górę - stan przedzawalowy , widoczki super , coś tam wycięte zostało , oby finał był bezpieczny , dzieki
2015-03-07 11:30 marass1111 (14945) - Znaleziona
Powrót na kolejne etapy po prawie pół roku czasu. Znaleziona razem z tat11 w drodze na WIO. Dzięki. Pzdr.
2015-03-06 15:10 Algida (3830) - Znaleziona
Pięknie dziękuję za skrzynkę. TFTC!
2015-03-06 15:10 rredan (7355) - Znaleziona
W drodze na 23 WIO na piwo organizowane przez Założycielski team. Skrzynka już dawno była w planach, bo entuzjastycznie opowiadali o niej poprzedni znalazcy, z podjęciem czekałem właśnie na tę okazję. Poszczególne etapy bardzo się podobały, już tylko za 2 i 3 należy się rekomendacja, a za kolejny jeszcze jedna :). Uroku dodały sympatyczne oznaki rozpędzającej się wiosny znalezione na starcie i wspaniałe widoki ze szczytu. Na jednym z etapów miałem małą zagwozdkę, bo chociaż maskowanie (perfekcyjnie wykonane) rozpoznane bez pudła po pierwszym spojrzeniu, to miałem mały zgryz z dotarciem do niego. Wszystko przez własną, niedawno przez siebie założoną keszynkę... Finał namierzony sprawnie, był troszkę zbyt widoczny, domaskowałem. Zabrałem ostatni certyfikat, PPP. Całość, wraz z dwoma sesjami foto i chwilą mocowania się oprogramowaniem telefonu zajęła 1:10. Zdecydowanie warto, multi szczególnie w podróży są pomijane przez kezerów ale nikt, kto właśnie tutaj zdecyduje się na przerwę i spacer nie będzie zawiedziony. TFTC!
2015-01-17 16:16 RoDaJJ (10889) - Znaleziona
Podchodziliśmy z pewną nieśmiałością do skrzynki, położonej przy głównej drodze, którą przez ponad pół roku udało się tylko dwa razy odnaleźć. Brzmiało groźnie i nietypowo. W rzeczywistości był to piękny tradycyjny multak w spacerowy sposób pokazujący to co warto obejrzeć . Każdy z etapów był inny - wszystkie znakomite, bardzo się nam podobały. Przy okazji podziwialiśmy piękne widoki z góry i nie tylko. Przy jednym z etapów poznaliśmy lokalsa, od którego usłyszeliśmy sporo tutejszych historii z ostatniego półwiecza. Duży, bogato wyposażony finałowy pojemnik był perłą wieńczącą godzinny spacer. Rekomendujemy tę jedną z najlepszych skrzynek jakie ostatnio mieliśmy okazję podejmować, dziękujemy i pozdrawiamy!
(in/out: GK)
2014-09-20 18:10 PrezesKiler (459) - Znaleziona
Świetna skrzynka miejscówka jeszcze lepsza super etapy więcej nie powiem co by nie spojlerowac hehe
Będziecie a sami się przekonacie polecam Jak to się mówi nikt pączków nie obiecywał
Jedyna rada na gada pęseta to dobra rada
Szybko i sprawnie polecam życzę równie udanej zabawy
STF
Pozdro dzięki za kesza PrezesKiler
2014-09-14 20:17 marass1111 (14945) - Komentarz
Ja nie wiem ile, ale jestem chyba na trzecim Nie dawno uporałem się dopiero z "Waszymi" Szamotułami więc zostawiam sobie Perłę... na deser
2014-09-14 20:00 malyluk (1184) - Komentarz
Dokonaliśmy rutynowego sprawdzenia wszystkich etapów - są na miejscu. A ile ich jest?
2014-09-10 15:16 KTHM (774) - Komentarz
Deszcz tak ... dudnił, że tirów słychać nie było. Muszę przyznać, że się nie przygotowałem i poległem na pierwszym etapie: nie znam sposobu reprezentacji liter, cyfr i znaków jaki zawdzięczamy SM i AV. Koniec komentarza. Miejsce ciekawe, zagadka (jej pierwszy etap) również.
2014-07-06 20:05 Nosferatu (3077) - Komentarz
Kraczory na górze i nie tylko, a także brak czasu spowodowały, że po pierwszym etapie sobie odpuściłem. Ale jeszcze tu wrócę.
2014-05-16 20:42 ronja (17252) - Znaleziona
Hello,
Pięć godzin wcześniej DNF - zawiesiłem się na jednym etapie. Jak się później okazało, miałem go w ręku, tyle że przez rękawice nie czułem, że pod palcami coś właśnie jest. Stanąłem w miejscu i nic. Bez większej nadziei napisałem maila do założyciela, pokręciłem się chwilę po okolicy i ruszyłem dalej - w końcu 16 FTF-ów czekało I gdy tak buszowałem gdzieś tam po lasach, zadzwonił malyluk . Widać, że był bardzo zadowolony, bo chichrał się cały czas. No jasne, najłatwiej wcisnąć mikrusa podstępnie w .... Bardzo mi pomógł, co dawało szansę na znalezienie kesza w drodze powrotnej. Już po wszystkich cmentarzach, z mocnym niedoczasem, wskoczyłem raz jeszcze. Poszło zgrabnie, kordy wpisane i ... to jeszcze nie finał Świński trucht dalej, a tam zajeżdża ekipa. Kordy lekko przekoszone, profilaktycznie raz jeszcze konsultacja z autorem. Obszar wyznaczony prawidłowo i jeszcze w trakcie rozmowy punkt został namierzony. Szybkie ruchy, bo nie było wiadomo, czy przyjezdni ruszą w moją stronę, czy nie. I znów latanie po okolicy i w końcu finisz, skrytka Upierniczyłem się mentalnie z całością. Nie wiem dlaczego, ale wydawało mi się, że da się zrobić całość szybciej, niż wolniej, a skrzynka czeka sobie tuż, tuż, za rogiem. Zeszło znacznie dłużej, za to górkę znam już na pamięć. Bardzo fajny pomysł, trafił mi się super widok z najwyższego punktu, z granatowym niebem i tęczą. Oczywiście, z perspektywy czasu, wszystko wydaje się prostsze, niż było. Nie dajcie się zwieść - aż tak łatwo nie będzie Zostawiłem GK i karty RIO2. Potem gaz do dechy, bo dziecko czekało na odbiór z imprezy. Pzdr, Wojtek