hmmmm,logujemy znalezienie,gdyż domek odnaleziony,ale brakuje w nim dna i zawartości....

chyba pora ,aby zajrzał tam serwisant

Kolejna, ale nie ostatnia nasza z Amelką wizyta w Lubiążu. Tym razem styczeń - PIĘTNAŚCIE STOPNI CELSJUSZA ! Jak wyjeżdżaliśmy z Wrocławia to padało i tak było mglisto i chmurno, że obawiałem się, czy uda się nam rozwiązać zagadkę Wzgórza Krzyży, do której trzeba jakiejś tam widoczności. Jednak w czasie drogi deszcz się skończył, a pod koniec wycieczki świeciło już słońce . Przy kilku keszach potrzebne były niewielkie prace naprawcze, a wszystkie znalezione usterki zostały zgłoszone właścicielowi. Skrytki w Lubiążu różnego rodzaju (absolutnie nie ma monotonii, niektóre bardzo pomysłowe i nietuzinkowe. Niestety musieliśmy wcześniej wracać do domu i zostało nam jeszcze kilka skrytek do odnalezienia. Ale może to i dobrze, bo to oznacza, że przed nami kolejna wycieczka. Bardzo dziękujemy za wszystkie kesze !

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. Ładny domek . TFTC!

Czekoladowy pies jak zawsze czujny. Do domku trzeba by może drabinki? Skrzynka podjęta bez problemu, ale trzeba uważać na obrońce. Bardzo fajna skrzynka. 

Wyprawa na event geocoinowy do Lubiąża. Piękny domek w spokojnej okolicy. Jeszcze trzeba by tylko windę zaprojektować. Lubimy takie pojemniki. TFTC!

X

Tak jak Terian powiedział. Byłam, widziałam... ale nie zdobyłam. Pomocnych sąsiadów jak na złość nie było, czekoladowy pies też się nie pojawił a nie chcieliśmy "wtargiwać" w czyjąś prywatę. Szkoda.... bo pomysł fajny.

No niestety, skrzynki rzeczywiście obecnie nie da się podjąć, no chyba że zdemoluje się komuś płot i wtargnie na jego posesję. Tak więc skrzynkę zobaczyliśmy, pooglądaliśmy jak się buja na wietrze i obeszliśmy się smakiem. Czyli klasyczny paradoks, bo skrzynkę znaleźliśmy, ale jednocześnie wg keszerskich prawideł nie znaleźliśmy.

Dziś przy okazji spędzania dnia w Lubiążu skontrolowałem parę skrzynek. Do wymarzonego domku nie da się dostać bez porządnej ingerencji w teren prywatny - maskowanie powędrowało nieco dalej niż było na początku. Trzeba by zainterweniować, gdzie trzeba.

Fajny pomysł i znakomite wykonanie, szkoda tylko że bez pomocy nie da się dostać do skrzynki... 

Podobało się bardzo :)

Dzięki :)

Ładny domek i milutki czekoladowy pies. Udało się zdobyć z pomocą tubylców. Dzięki.

Super skrzynka!

Pani z naprzeciwka czuwa aby skrzynce nie stało się nic złego i daje wskazówki z okna jaka dobrać się do dziennika.

Dziękuje za wspaniała skrzyneczkę.

Kesz podjęty w pełnym składzie ! Myślę że trzeba by poprawić sposób otwierania skrzyneczki, bo ze względu na wysokość i umiejscowienie sprawia trochę trudności ! TFTC !

Po paru chwilach naszego dostawania się do właściwego pojemnika, zaczął szczekać pies a co za tym idzie podirytowaliśmy strażniczkę porą podejmowania. Superancki pomysłZ uśmiechem w dalszą drogę, TFTC!

Skrzynka podjęta pod czujnym okiem Strażniczki Domku, która wspierała mnie w podejmowaniu i udzielała cennych rad praktyczno-technicznych. Wiem już od niej, który z poprzednich znalazców męczył się tutaj najbardziej  ;)

Świetny kesz, podejmowanie takich to czysta przyjemność!!! Stróżującego czekoladowego psa nie miałem okazji poznać, ale za to dopadła mnie niezwykle stanowcza sąsiadkaZostałem przez nią poinstruowany, że skrzyneczka ma wrócić na swoje miejsceTaki kesz to pewnie przetrwa całe wieki ;-)

FTF razem z Alą i Śnieeegiem:) Piękny i sympatyczny keszyk! Bardzo nam się spodobał:) Dzięki wielkie:)

Cudowna chatka Sąsiadka też przeuprzejma, czegosz to można chcieć więcej
12:1 i dalej ...
Dziękujemy i pozdrawiamy

A dam tę gwiadkę, coby tradycji stało się zadość. Naprawdę uroczy keszyk, jeżeli to samoróbka to chylę czołaDziękuję za możliwość zdobycia we wrocławskim gronie z Alą i Lupim :)

Uroczy keszyk "w stylu norweskim"dzięki piękne!