Szybka akcja razem z Szabla. Dziękujemy. 

Trzecie moje podejście. W drodze ze Ścinawy. Dzisiaj poszło sprawnie. Nie wiem co z reaktywacją ale ja odnalazłem oryginalny pojemnik z wpisami od 2014 roku. Odłożyłem w to samo miejsce. Dzięki

Obrazki do tego wpisu:

logbook

Miejsce ukrycia faktycznie trochę specyficzne. Nie łatwe (przynajmniej w obecnym stanie) a przy tym poszukiwania mocno utrudnione. Choć z tym ostatnim akurat z racji pory dnia, roku i pogody aż tak źle nie było. Nie mniej po przeszukaniu chyba każdej szpary - nic. W końcu zdecydowałem się na reaktywację - stojąc plecami do kościoła, 6 kolumna na lewo od słupa.

Nie będę ukrywać, że nie cierpię takich miejsc ukrycia. Może jest, może i nie ma. Znalazłem kawałek maskowania, ale samej skrzynki już nie. Po 20 minutach odpuściłem.

Miejsce wytypowane szybko, ale jak tu szukać w środku dnia. 

Wbrew opisowi znacznie lepiej robić to od strony kościoła. Niestety najpierw musiałem przeczekać panią z wózkiem, która podjechała do skrzynki pocztowej i czytała ofertę, która dostała. Nie wiem czy przeczytała całe ogólne warunki zakupu, włączając wszystkie zapisy drobną czcionką czy po prostu bardzo wolno czyta, ale oglądnąłem kilka razy cały kościół i jeszcze z kwadrans musiałem czekać. Jak odjechała, to poszło szybciutko. 

spontaniczny przystanek na trasie,może dlatego akurat nie było w pobliżu żywej duszy, szybki wpis i dalej w drogę. Dzięki

Szukanie skrzynek w takich wsiach zawsze obarczone jest pewnym ryzykiem. Tutaj ze względu na dostrzeżoną dość późno obserwację mogliśmy już tylko improwizować. Mam nadzieję, że się udało. Dzięki za skrzynkę i przystanek na naszej nocnej trasie. 

Jak zawsze zaległy log:

Urbexowy wypad w super teamie: Lumen, Ratowniczka, ÆR, Esi4, Katul na Pałac Durra w Bełczu Wielkim i nocne keszowanie. Tu postój na rozprostowanie kości, i keszyka przy okazji [:d]
Środek nocy, psy szczekają, a my starając się niezauważalnie zaleźć keszyka. Kościółek ciekawy. Znalezienie kesza to jedno, ale odłożyć go gdy jest się obserwowanym w środku nocy to już wyższa szkoła jazdy. Daliśmy jednak radę ❗
5 groszy wrzucałem - wszędzie wcisnę swoje 5 groszy.

Dzięki wielkie za kesza ❗

Drive-in podczas nocnego wyjazdu w doborowej ekipie. Udało mi się wypatrzyć skubańca. Na miejscu wypatrzyli nas jednak z jednego okna. Mam nadzieję, że miejscówka nie spalona - maskowaliśmy się z odkładaniem w miarę porządnie - mam nadzieję że mugoli to zmyliło. Dzięki za kesza!

Nocny keszowypad z AER, Ratowniczką, Esi, Lumen i Xludem.

Szybka akcja drive in, kościół wart obejrzenia, a keszyk dobrze ukryty :)

Deszczowa niedziela to wspaniały czas na zbieranie keszy na terenie miast i miasteczek i wsi. Wszyscy w domach gapia się w telewizory lub monitory a ja sobie biegam pod ich oknami i zbieram skrytkiNa dzień dobry Alfabety. Troszkę czekania na odpowiedni moment, by nie spalić skrytki i gotowe. Dodaje do ulubionych za treść i rodzaj zagadkiChwilke później pudło w Krzelowie. Szukam i szukam i patrzę, a ja jestem obserwowany przez jakiegoś gamonia z balkonu. Dałem sobie spokój. Jadę dalej, po drodze dzwonie do Parzoneczka w sprawie pudła. Trafiam do Wińska. Wiata mnie spalona rzeźnia, brawo, fajniutka skrytka! Jako następny trafiam Kościół Michała Archanioła. Ukrycie i maskowanie fajne teraz dodatkowo wzmocnione śmietnikamiSzybki przejazd pod Cmentarz ewangelicki i jest kolejny. Pora na Młyn i tu mam problem, bo młodzież pije wódkę w miejscu ukrycia, ale i z tym sobie dziś poradzę. Jadę dalej. Kościół świętej Trójcy robi wrażenia i jako kościół i jako keszyk. Fajne miejsce. Teraz kolej na pomnik w Wińsku. Pomnik zaborców, ale ludzi poległych faktycznie szkoda. Szybko się trafia. Przejeżdżam na żydowski cmentarz. Piękne miejsce i świetna skrytka!!! Dostanie dziś FP. Ruszam dalej i odwiedzam 2 skrytki Lustwald. Niemcy to potrafili..... My niestety nie.... Fajne miejscówki i skryteczki. Pora wrócić do miasteczka i zając się młynem. Okolica wyczyszczona, a skrytka fantastyczna! Trafia do ulubionych. Opuszczam Wińsko i jadę do Wyszęcic. Na dzień dobry Wyszęcice welcome (ktoś przede mną zmasakrował logbook wkładając go do środka - brawo!), potem Pomnik żołnierzy (zacnej wielkości) i Więzienie (podpowiedź coś nie halo, ale jest). Przechodzę do parku i tam poprawiam maskowanie. Teraz wielki jak dąb Dąb - zacna wielkość! I na koniec Wyszęcice Koniec! Pora wracać do domu. Po drodze drugie i zarazem udane podejście do Kościoła w Krzelowie. Jest! W domu krótki odpoczynek i zbieram się do biegania. Oczywiście jak ja biegnę, pije drinka , jestem u babci albo w pracy to w mieście publikują się nowe skrytki! I tak jest tym razem! Ja w rajtuzach, a telefon pika. Szybki podgląd i biegnę po Dolinę Zimnicy 1. Keszyk znany, ale publikowany od nowa, więc chyba FTFAutorom wielkie dzięki za pokazanie świetnych miejsc i ukrycie w nich skrytek. Pozdrawiam. TFTC!

Czy taka oczywistosc to ja nie wiem bo ja obstawialem znak;-P Ale fajne miejsce i keszyk;-)

Kesz podjęty w czasie małej wycieczki po łęgach odrzańskich ! Dzięki !

Oczywista oczywistość mogła mieć różne umiejscowienia, ale oczywiście ją namierzyliśmy. Wydaje się, że akurat tam może długo pożyć. Dzięki za kesza !

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC!

Znaleziona po chwili poszukiwań. Kesz w dobrym stanie. Dzięki

Pierwsza nasza keszyna z dzisiejszego maratoniku z Rawapusem
Dziękujemy i pozdrawiamy

Szybko i sprawnie 
Ukrycie OCZYWISTE

Skrzynia zaliczona podczas jednej z podróży do Głębowic. Miejsce ukrycia szybko wytypowane poprawnie, gorzej było z wyniuchaniem i wyciągnięciem samej skrzyneczki. Wreszcie olśnienie, znacząca zmiana pozycji wyjściowej i - uff. Dobrze się bawiłem, dzięki!