Cyka blyat! Wszystko po podcinane zadbane na swój wiejski sposób. Przepadła. 5 lat cyka blyat.

Rowerem z Ozorkowa do Skarpetkowa i Kanzas (Uhaha Pedały Dwa) - 62,00km ( Sobotnie przed i po południe )

Aaa jeszcze ten z Ozorkowa

W jedynym oczywistym miejscu szukane i du, ale to chyba normalne 5 lat nikt tu nie zaglądał i faktycznie drugi raz gdyby nie kesz bym się nie fatygował. Z boku popaczałem i pojechałem.

THX ZA CACHE !!!

Czerwcówka, 2022 z keszami. Pozdrawiam. Myśl lokalnie, keszuj globalnie:

http:\\geocaching.com

notes przemoczony. Dziękuję za kesza, pozdrawiam. 

znaleziona przydał bysie mały serwis

naszukałem się, bo zdjęcia nie chciały się wgrać, słaby zasięg na tel. miałem, poza tym wszystko ok, trochę wilgotno w skrzynce

I na tym sympatycznym keszu ta mini wyprawa wakacyjno- terapeutyczna się zakończyła i popędziliśmy do pracy:P Trochę prywaty: JAsiek dziękuję

Ostatnia skrzynka na dziś. Fajna, prosta, szybka, dobra skrzynka. Taka jak i na początek tego tego dnia. Takie kesze zbiera się bardzo przyjemnie i zawsze ma się ochotę na więcej. A jazda po wsiach, wioskach i wioseczkach to dla mnie ogromna przyjemność i dla goby też (z tego co zrozumiałem) - ma to w sobie coś z wakacyjnej wyprawy. Fajnie, dziękujemy.

Wiks dojrzała kesza już z auta, to dobrze bo ruch tu jakiś spory. Dzięki za kesza.

Miejsce ukrycia wytypowane już z samochodu. Nikt postronny nie zwraca na nią uwagi bo są pochłonięci drogą na łowisko. Dzięki za kesza.

Znalezione po nocy, tylko psy szczekały. Aż dziw że ten kesz nie ginie bo jakoś tak na wierzchu jest. Logbook pełny ale bez przesady. Poprzednicy tak się wpisywali i takie przerwy robili że jeszcze z 50 keszerów się wpisze.

Pozdrawiam
Art_noise

Skrzynka ma się dobrze, logbook full.

Moja pierwsza skrzynka z tej serii ;)

Keszyka zastaliśmy prawie na wierzchu, przykrytego jedynie butelką po piwie . Po zalogowaniu wizyty podkopaliśmy trochę i zamaskowaliśmy, żeby tak bardzo nie rzucał się w oczy. Dzięki za pokazanie miejsca, nie zdawaliśmy sobie dotąd sprawy, że z Ozorkowa tak blisko do Pacyfiku .

Przechwycona rowerowo

Ostatnie ekstremum na dziś. Tyle godzin i końca nie widać. Dzięki szybko złapana i dalej w  drogę. Rowerowy najazd na Ziemie Boruty90km keszowania w pełnym słońcu :)

Znaleziona, kamuflaż poprawiony ;)

Odnaleziona rowerowo :)

kesz łapany w drodze na ryby razem z GOOD LUCK

Szybko, miło i przyjemnieZdobyta w drodze powrotnej do domu, więc miłe zwieńczenie dniaTroszkę mało fantów, zachęcam do wzbogacenia zawartości następnych odkrywców :D

Dzisiaj rowerowy atak na Ozorków. Bilans: 10 godzin, 80 km, 21 keszy.

Druga skrzynka na trasie z serii Ekstrema. Nasze siodełka odczuły uroki drogi prowadzącej do kesza ;). Bez problemów, dzięki

Kolejna skrzynka znaleziona. Tutaj kesz ukryty zaraz przy drodze, więc obyło się bez przedzierania przez chaszcze. Dzięki.

Ryjku+ & anoriell zastanawiam się jak zdołaliście mnie wyciągnąć na spacer 14km od domu.Zapisałem dane do finału i jadę dalej. No i poprawiłem maskowanie. A tak po za tym to jakoś tak dziwnie zrośnięte te drzewa ;)

Skrzynka znaleziona szybko, maskowanie zostało trochę poprawione.

Drugi punkcik w dzisiejszym keszerskim planie, zdobyty wspólnie z Olo74_Lilalu.

Na spojlerze tego nie widać, ale w oddali po prawej stronie są domy w których mieszkają ludzie, a droga przy tych drzewach jest jedyną dojazdówką do tamtych gospodarstw.

A teraz jak to wygląda z oczu mieszkańca, którego widzieliśmy przy tychże budynkach na podwórku:

"Wczesny, bezsłoneczny poranek. W oddali zatrzymuje się samochód, gasi światła i silnik, wysiada dwóch gości i na coś czekają jednocześnie blokując jedyną drogę wyjazdową..."

Nie wiem po co ten facet poszedł do środka, ale ja pierwsze co bym zrobił na Jego miejscu, to wypytał swoich synów, czy czasami nie pożyczali jakiś pieniędzy albo czy biorą narkotyki.

Gość z podwórka zniknął, a my szybko zlokalizowaliśmy skrzynkę. Jeszcze tylko trochę biurokracji i do auta. Następnie ciche odpalenie i wycofanie bez świateł, aby nie denerwować bardziej mieszkańców.

Ryjek+, zobaczysz... Wpędzisz okolicznych w nerwicę albo manię prześladowczą.

Dzięki za kolejne ozorkowskie ekstremum. Pozdrawiam.

Kesz prawie cały odkryty. Wpis zrobiony i skrytka zamaskowana. 

Znaleziona wraz z damian211289. Rzeczywiście dawno nie jechałem po takich dziurach :O dzięki!

Łoo matko, dziury tam jak cholera! :)

Ostatnie ekstremum zdobyte, po finał wpadnę przy okazji. 

Dzięki!

Znaleziona wraz z Maleska i jej bratemTFTC

Jak miło, że Ozorkowskie Ekstrema nie wyglądają tak jak Łódzkie Szybko i sprawnieW sumie kesza było widać, został przy maskowany lepiejdzięki !

Dotrzeć tam nie łatwo, ale czego się nie robi dla zdobycia skrzynki:)

Zgarnięta prawie bez zatrzymywania samochodu;)

Radośnie towarzyszyłam przy wytwarzaniu pojemników oraz zakładaniu wszystkich keszy z tej serii. 

No tak... To takie typowe co zrobiliśmy. Skrzynka drive in a my przez szczere pole zapitalaliśmy 150 metrów:).

I jeszcze te tekstu "ale tam samochód jedzie", "jak jedzie? Po polu?"

No ale faktycznie jechał, a po dotarciu na miejsce okazało się, że zaprawdę jest tam drogą:).

Skrzętnie wykorzystaliśmy usługe jaką oferuję i wróciliśmy nią do samochodu:).

Dzięki!

łódzkie ekstrema prawie na ukończeniu, a że byliśmy w okolicy, to zabraliśmy się za ozorkowskie. dotrzeć niełatwo, ale znalezione błyskawicznie. wiadomo, czego się spodziewać. dzięki.

Tutaj to konkretnie ciała daliśmy z doborem miejsca parkingowego, do tego jeszcze przeprawa przez pole pełne zła ku uciesze jednego z nas; na szczęście krótka:)

A sam pomysł i wykonanie? Nie przemawiają do mnie ani trochę, ale z drugiej strony fajnie, że cokolwiek w szeroko pojętej Łodzi powstaje i nie trzeba daleko jeździć.

No i jeszcze kwaśny drogowskaz, który mija się po drodze:D

Dzięki!

Ostatnia na dziś. Od ozorkowskich ekstremów dziś zaczęliśmy i tym samym klimatem kończymy. Rybki nie złowiliśmy bo już nas goniło do domu.

Dzięki :)

Dość przypadkowa wizyta w okolicy zaowocowała szybkim keszowaniem. Spotkanie z kogutem bażanta i ptaki w śpiewie nad głową, wprawiły mnie tu w bardzo dobry nastrój. Ładnie, schludnie w skrzynce. Dzięki.

Szybko i sprawnie i tak jak poprzednio szału nie ma, jak na tak doświadczonych keszerów, ale dziękuję.

Wpis dokonany podczas zakładania skrzynki

Skrzyneczka znaleziona bez problemu podjęta szybko i sprawnie.Pozdrawiam

I jak zwykle na łjp z Plebkiem i hobbbysta.

Inny projekt tez zaliczony :D

Cztery metry od kesza taki drive in, to ja rozumiem :)
Dzięki

Praktycznie drive-in :)

trzecia z tej serii skrzynek.

Razem z borsukiem i małą borsuczką

Ryjek opublikował nowy projekt, więc uznałyśmy, że czas na wizytę w OzorkowieTFTC!

Druga skrzynka na trasie ozorkowskiego projektu ekstremalnego :-)

Podjęta z Rysiaa w Dzień Dziecka.

Do akcji wkroczył kolejny z naszej ekipy. Był problem z dojazdem bo niestety moje auto nie jest terenowe. Kamienie z nerek same powypadały.

Skrzynka przyjemna, a samo miejsce znane. Niegdyś łowiło się tam rekiny xD

FTF! Pierwsza skrzyneczka złapana podczas nocnej akcji. Nie wiem jaką drogą jechał następny keszer ale mój keszowóz bez najmniejszego problemu podjechał pod samo miejsce ukrycia.