Widoki przednie. Wszystko tutaj już jakieś inne niż na fotkach. Pole dyniowe dodało uroku, lecz rozsadek powiedział nie. Dzięki za pokazanie miejsca, opis i skrzyneczkę w tym miejscu. Keszowanko z kozakami OC w tych rejonach. Pozdrawiam. 

Wszystko w jak najlepszym porządku. Dzięki.

Dzięki za skrzyneczkę. Ale widoki!!!

Koniec roku, czas dopełnienia zamierzeń. Myślałem, że w mijającym roku osiągnę poziom znalezień.
Aż tu możliwość "Pożegnania Roku 2017" - rybnickiego spotkania śląskich Keszerów (co najważniejsze tegorocznego Sylwestra(!) [:)]) - dobieg do następnej setki znalezień w mijającym roku.
Hop do keszowozu i w drogę...

Kolejne zaliczenia znalezień. W tym miejscu projekt TZR, bez zamierzenia co prawda na zaliczenie całości geoŚcieżki, ale miło kolejny punkcik na mapie TZR rozświetlić uśmiechem [:)]

Dziękuję za pokazanie miejsca i za możliwość znalezienia kesza.
Pozdrawiam [:)]

Na dwóch kółkach udało się bez problemu wjechać na samą górę Kesz znaleziony z Zyfiką, widoki niczego sobie

Niedzielny wypad z Unieskim na TZR-ki Ładne widoczki z góry Dziękuję za kesza

12 kwietnia 2017 17:26
Nie chciało mi się wspinac pod tą "górkę" jak nigdy! A szkoda, bo miło było! A i tak serię TZR trza dorobić do końca...
Ba, nawet zastanawiałem się, czy nie podjechać na górę keszowozem (na swoje usprawiedliwienie mam pokontuzyjne bóle kolana). Można było, choć i tak tabliczka na wjeździe zastanowiła. Ale tylko na chwilę, no bo przecież podmiot widniejący na tablicy już nie istnieje. Staruszka kompania węglowa przestała istnieć prawie rok temu
Na górze widoki zrekompensowały trudy wspinaczki.
Pozdrawiam
G R A B S

Obrazki do tego wpisu:

Na górze i na dole

Przeprowadzono serwis projektu Turysta Ziemi Rybnickiej.

Nowy logbook oraz ołówek. 

Zapraszam do szukania.

Nocną porą widoki imponujące, a keszyk sprawnie namierzony

Dzięki za skrzynkę.

Znaleziona dawniej. TFTC!

Fajne widoki z góry :)

Złapana z Agathą i Kajem.

Dzięki i pozdrawiam. 

Wiosenne keszowanie z Miśkiem i Kajtkiem. Piękne widoki. Dziękuję i pozdrawiam!

Miejsce super, nawet pomimo mgły - brak wrażeń wzrokowych został zrekompensowany przez zaskakująco bogate wrażenia słuchowe. Ale po wzrokowe jeszcze wrócę ;)

Dzięki!

Znaleziona z Mariosami i Rubinem podczas niedzielnego keszownka, dzięki ;)

Wspaniały widok z tego miejsca. Mimo ciężkiego wejścia - wartoŚwietny dzionek keszerski w super gronie z Żonką i Marioskami. dzięki za skrzynkę.

Skrzyneczka znaleziona z Nannette i Rubinem. Dzięki za pokazanie fajnego miejsca.

30 minut w kolo drzewa a wystarczlo usiąść na glazie i spojrzec pod nogi dzieki za skrzynkę. Pokrowiec lekko wilgotny

Dziennej keszerskiej porcji musiałam sobie dostarczyć, a że mapa w okolicach Rybnika zaczyna świecić pustkami - zostały już tylko Niedobczyce. Od planowanego do podjęcia kesza z serii górniczych skarbów się odbiłam, to wielkiego wyboru nie było - trzeba zmierzyć się z hołdą.. Zdrowy rozsądek podpowiadał, że wchodzenie tam samej po zmroku naprawdę nie jestem za dobrym pomysłem, ale te niezdrowe myśli wygrały. Wejście okazało się być bardzo przyjazne - nie było trzeba się przedzierać się przez żadne chaszcze. Po drodze spotkałam jedynie białego kotka, który zapewne kontemplując piękne widoki czekał na kolację. Jakoś mnie tak przed wyjściem z domu tknęło, żeby zabrać latarkę - okazała się bardzo przydatnaSzybko namierzyłam i worek na drzewie i kesza - nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale wpakowałam kesza w worek. Samego kesza ciężko wyciągnąć, więc logicznym jest, że worek ze sznurkami miał w sobie kesza - mam taką nadzieję :)
Widoki z tego miejsca na Rybnik i okolice - bezcenny.
Coś czuję, że tu szybko wrócę :)
dzięki!

*27*

znaleziona 05.11.2014 w innym serwisie...

znaleziona

Znaleziona podczas spaceru :)

Znaleziona 3.8.2014 poprzez konto na GCi to jako jedna z pierwszych.

Znaleziona z żoną

Świetne widoki. Podjęta wieczorem. 

Ciekawe miejsce. TFTC!

Pierwsza hałda na dzisiaj. Pod górę - na kreskę, zejście - kulturalnie, ścieżkami. Bardzo ładne widoki, szczególnie ciekawa panorama na Szarlotę. Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Dzięki za skrzynkę.

Drive-iny w tego typu miejscach szczególnie ciesząWidoki niesamowite :)

Dzięki! :)

Widoki warte wejścia ;)

Po krótkiej wspinaczce "na przełaj" skrytka zdobyta.
TFTC

Po zeszłorocznym zaprzyjaźniueniu się z hałdą na innym projekcie miałam lekkie obawy.Na szczęście hałdy rybnickie są bardziej łaskawe dla keszerów  Widoki rewelacja warto było. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Po dotarciu na miejsce lekki ZONK. "Miało być łatwo, miło i przyjemnie" a tu może być kłopot. Strach ma jednak wielkie oczy i udało się dokonać wpisu zgodnie z zasadami keszerskimi. Spotkałem sarnę, nietoperza i szalonego motokrosowca, ale pan na motorku nie widział mnie - całe szczęście dla Niego - bo musiałbym Go chyba na tej Hołdzie zakopać ;)

Po wczorajszej przygodzie z kapciem w rowerze, dziś samochodem, po męczarniach z łataniem dętki. Pierwsze koty za płoty, koło jakoś połatane - oby trzymało, bo jak nie to.....
:)

Podjechałem pod hałdę, jest jakaś ścieżka - idę. Trochę wspinania i znalazłem drogę, o której mówił Kris, że można nawet autem podjechać Nawet ktoś CC tam wjechał, ale raczej już nie wróci, bo auto całe spalone.
Keszyk... hmm, takie zwykłe maskowanie? Autor przyzwyczaił mnie do czegoś lepszego.
No i okazało się, że wcale nie takie zwykłe
Dzięki za zmobilizowanie mnie do wejścia na hałdę, jeszcze nigdy na żadną nie właziłem, bo nie widziałem powodu

Super widoki, skrzynka też pierwsza klasa.

Okolica mi znana ale też jakoś nigdy nie było okazji aby się wdrapać na sam szczyt.

Jest kesz jest szczyt :))

Dzisiaj wyjątkowo dobre widoki , góry widać jak na dłoni.

To moja ostatnia hołda która była do wejścia, inne hołdy mam już zaliczone :)

Sama skrzynka wykonana bardzo dobrze .

Z serii już to gdzieś widziałem. Po co Driverowi kura? Dzięki.

Kolejna szybka wycieczka do góry, a na powrocie złapałem kuręMiał być kebab z kurczakiem, ale puściłem wolno istotkę :)

Dzięki :)

Wow. Hałda rulez. No i driver mięso na kebaba złapał, zupełnie niepotrzebnie, bo koło biedronki lokal czynny w niedzielę. Świetnie. Dzięki.

8 z 8 w dniu dzisiejszym. Szybko i sprawnie :)

Na mapie wyglądało to dziwnie - skrzynka pośrodku niczego, żadnych dróg, nic. Gdy dojechaliśmy na miejsce wyjaśniło się dlaczego - hołda, czyli wspinaczka.

Zaparkowaliśmy gdzie się dało i do góry, trochę dróżką, trochę na rympał i po chwili byliśmy na górze. Maskowanie jakby podobne do niedawno oglądanego ale co tam, jedno z lepszych na projekcie. Wpis, parę fotek okolicy i zejście prawie na azymut - z górki na pazurki (kury nie spotkaliśmy).

Po krótkiej wspinaczce, trochę ślisko jeszcze było, cała rodzina zdobyła szczyt by podziwiać widoki. Z tego miejsca są rewelacyjne. Szkoda tylko, że akurat pociąg nie przejeżdżał. Maskowanie pierwsza klasa. Dziękujemy.

Tutaj było najśmieszniej -  kolce, pokrzywy, deszcz i przeokropne błoto! wszędzie błoto po kostki - ekspresowa wspinaczka po pionowej ścianie  i cztery razy dłuższe schodzenie do okoła  hałdy ;)
u góry widoków żadnych niet- tylko szukanie kesza kiedy gps odmawia współpracy. Radość ogromna, wymiana GK, wpis, zdjęcie i jedziemy dalej. Stąd zgarniamy kolegę Czecha, który to wspiera nas w dalszych poszukiwaniachJak już wspięłyśmy się na szczyt- mając jeszcze cień nadziei na dziewiczą skrzynkę - na ziemię brutalnie sprowadza nas schodzący już z góry geokeszer ;)
TFTC!

Zaparkowaliśmy najbliżej kordów jak się dało, i otóż co - okazuje się że ten wał, to hałdaKorzystając z podejścia metodą największego gradientu, udało mi się pierwszemu dobiec na szczyt, podjąć kesza i zabrać certa FTF. Widoków niestety nie było - pogoda nie rozpieszczała ;)

Dzięki :)

Dzięki za kesza ma się dobrze

Znaleziona z dune verde po evencie Turysta Ziemi Rybnickiej. Pozdrawiam i dziękuję za kesza.

Pierwsza skrzyneczka projektowa i FTF. Po tym podejściu już mieliśmy "dość". Zapomniałam zabrać obuwia zmiennego. Dziękuję