Brak śladów po drzewie.

Miejsca z keszem nie ma, jest nowa droga. Drzewa wyciete. Keszyk do archiwum niestety.

Hello,

Reaktywacja nadal na miejscu, chociaż na glebie. Jest mały problem z mocowaniem kesza, bo gałązki się ułamują. Jak coś, to trzeba poszukać też w trawie. Aktualnie kesz na zielonej gałązce, ale to wierzba - zaraz będzie do kitu. Pzdr, Wojtek

Jak buchnie zieleń to znów trudność kesza pójdzie w górę, teraz da się go zobaczyć. Grunt że jest na kordach.

Tym razem szybko poszło w końcu po co wozi się fanatyków keszowania.

Soort bewerking [Gevonden] verwijderd door gebruiker wzorowy op 2020-03-15.

Kolejny dzień wielkiej przygody z GreenVelo i lubelskimi krajobrazami. Dzięki.

Pomimo maskowania jednak rzuciała się w oczy, chociaż drzewo już nie jest drzewem.

Dziękuję.

 W trakcie objazdu po najbliższej okolicy Kodnia. Miejscowość, świątynia i okolica piękne, cisza i spokój. Można się napawać pięknem krajobrazu i architektury. Keszyk na miejscu, namierzony sprawnie. Da się podjechać w punkt.

Warto mieć ściągnięte informacje offline, bo nigdy nie wiadomo czy nie złapie Cię siec białoruska, a to już olbrzymie koszty :(. Dlatego nawet nie próbowałem logować kolejnych znalezień od razu.

Dzięki ownerowi za kesza. Gdyby nie to pewnie bym tutaj nie zaglądnął.  TFTC

Gorrrąca niedziela w całości spędzona na keszobraniu w zacnym towarzystwie. Pomimo wysokiej temperatury dzień bardzo udany.

Miejsce teraz mocno zarośnięte... Reaktywacja nieodnaleziona - pozostawiłem swoją. PET w maskowaniu leśnym dyndający na gałęzi. :D

TFTC!

Nie udało się znaleźć skrzynki, więc zostawiliśmy nowy pojemnik w tym samym miejscu, niezbyt przyjemnie szuka się w tych krzakach.

Teren mocno zmieniony. ZAmiast drzewa teraz są jego odrosty i wyglądają jak wielkie krzaczysko. Trzeba w nim trochę pogrzebać. Dzięki.

Dzięki za kesza.

Znaleziona razem z ptys78. Dzięki
Pokrywką pudełka pęknieta

Kesz zlokalizowany tylko drzewa brak, dzięki, pozdrawiam.

Wspólne keszowanie z Artem.

 

Skrzynka znaleziona podczas rodzinnego wypadu na szlak rowerowy GREEN VELO.
Jak przystało na szlak rowerowy - jazda po keszach wyłącznie dużym rodzinnym Roverem

Kolejny historyczny keszyk! 9 lat w terenie. Teren się zmieniał a keszyk pozostał. Super. Miejsce znów się zmieniło - te drzewokrzaczory zostały ścięte. Ale kesz nienaruszony!

Pozdrawiam
Art_noise

W doborowym towarzystwie z a., P., p. :)

Oj głęboko, głęboko.

Kesz głęboko zakopany, ale Panowie dali radę ;)

Skrzynka znaleziona podczas wyprawy na wschodni szlak lubelszczyzny. Dziękuję za pokazanie malowniczej okolicy! :)

Znaleziona przez wesołą białostocką ekipę :)

Drugie podejście, tym razem owocne. Kesz dość głęboko zakopany. 

Tutaj z Gackiem żeśmy musieli troszkę teren zryć żeby kesza znaleźć. Ważne jest, że się udało :)

Szybka skrzynka znaleziona w strugach deszczu.TFTC.

Szybka skrzynka.DzK

 

 

 

było dokładnie tak jak p_nowik napisał :)) 

Trochę się tu zakręciliśmy, bo pojechaliśmy od razu na kordy, a tam nawet najmniejszego śladu po cerkwi... brak też drzewa ze spoilera. Po doczytaniu udało się odnaleźć skrzynkę, chociaż ja ją początkowo przeoczyłem i dopiero w joju wygrzebała. Potem odnaleźliśmy cerkiewTftc!

Skrzynka odnaleziona podczas wycieczki rowerowej.
Dzięki i pozdrawiam :)

Znaleziona rodzinnie. TFTC

Skrzyneczka odszukana w upalny, ostatni weekend wakacji. Przyroda, cisz i keszyk. Jeszcze przed zwiedzaniem cerkwi więc szybko wpis i dalej. Dzięki za kesza.

TFTC ;)

Piękne spokojne miejsce :)

Fajna skrzyneczka, zdobyta w rodzinnym gronie

Ładna duża pucha. Już się przyzwyczailiśmy, że po paru DNFach i tak trzeba sprawdzać, bo a nuż skrzynka jednak jest. I faktycznie była. :)

Rowerem w Krainie Kwitnącej Czeremchy (Łuków - Międzyrzec P. - Kodeń - Terespol - Mielnik - Czeremcha).

Co prawda drzewa nie ma... ale jest po nim solidny pniak i skrzynka jest na miejscuPrzez chwilę i my myśleliśmy że jej nie ma, ale przy drugim kopaniu udało się ją znaleźć, była po prostu dobrze zakopana w piasku. lavinka wrzuci spoiler, jak zakopuję skrzynkę z powrotem.

Ładna cerkiew, akurat trwało nabożeństwo... niestety była też wycieczka autokarowa i się naczekaliśmy aż się znudzą i przestaną łazić, żeby złapać kadr w miarę bez ludzi. Dalej pojechaliśmy drogą wałem, bardzo malownicza trasa, zwłaszcza teraz przy kwitnących łąkach.

wrzuciłem GK, wymieniliśmy worek, bo stary w strzępach

Dałam nowy worek.

my kesza znaleźliśmy po drugiej stronie drogi niż obecnie rosną drzewa, w pozostałości po drzewie (prawdopodobnie tym z fotki)

 

Nieznaleziona z Akimg i Bloondynatorem.

Co ja się w tych krzakach naszukałem to moje, ale skrzynki nie znalazłem.

Nieznaleziona z Gackkiem i Bloondynatorem.

Drzewko mocno zarośnięte (właściwie to bardziej przypomina krzak), szukaliśmy długo i dokładnie - skrzynki brak :/

Przeszukaliśmy dokładnie drzewo i okolice, nic nie znaleźliśmy oprócz połamanej łopaty i mnóstwa mrówek. Możliwe że ktoś sobie skrzynkę przywłaszczył :-(

Skrzneczka zdobyta w rodzinnym gronie, podczas pierwszego dnia, drugiego najazdu Krzyżaków na lubelszczyznę. Pozdrawiam i dziękuje - Wrzos!

Loguję znalezienie choć znalazłem tylko pozostałości skrzynki głeboko w ziemi, strzępy worka i kawałki opakowania. Dopiero w domu przeczytałem, że była reaktwacja w innym miejscu. Jeśli Założyciel zezwoli to podczas kolejnej bytnosci dokonam reaktywacji we włściwym miejscu.
Nawet bez poszukiwania skrzynki warto odwiedzić to miejsce.
Dziekuję

Z cyklu ROWEREM DOOKOŁA POLSKI. Niestety drzewo już ścięte. Reaktywowałem skrzynkę. Szukaj w rozwidleniu konaru największego drzewa, które jest widoczne na zdjęciu założyciela. Dzięki !!!

rowerowo z MASH

Ze Zwierzem podczas wycieczki rowerowej. Skrzynka ma sie dobrze, drzewo troche gożej. Dorzuciliśmy smyczkę

Skrzynka ma się dobrze.<br /> Ciekawe pogadać o unitach z miejscowymi.<br /> Posłuchać ich śpiewu na nabożeństwie niedzielnym.<br /> TFTC

Znaleziona podczas rowerowej wycieczki <br /> <br /> out:wojskowa naszywka OC<br /> <br /> in:100 Rubli, guzik

Szlakiem ekumenicznego wschodu. No trade, rowerkiem.

 Zdobyta :). Miło łatwo i przyjemnie.Skrzyneczka prawie w stanie idealnym. Lekko zawilgotnial logbook, ale da się wpisać. Skrzyneczkę opakowaliśmy w nowy worek , bo stary niezle zdewastowany ( coś go zjadło lub poprzednicy podziubali folie;P). A tak,tak, nie jesteśmy pierwsi, Jeszcze w tamtym roku została zdobyta po raz pierwszy. :).

Zabraliśmy eurocenta i dziwną mini grę, pozstawiliśmy 2 szklane serca i wojskową naszywkę OC.

Dziekujemy i pozdrawiamy