Dymarkami chyba ktoś się zaopiekował, bo nie ma ani dymarek ani kesza.

To miał być szybki wypad do Brwinowa z choooch po cztery kesze ścieżkowe. A wyszło z tego "czyszczenie" miasta zakończone pełnym sukcesem.

Kesz nr 7 - znowu mikroreaktywacja kesza wielkości normalnej. Słabe to i żenujące.

Dzięki za kesza.

W końcu jest, chyba ze 3 podejścia tu wcześniej robiłem i nic nie było, dzisiaj będąc tu przejazdem z Katką_40, Nuką i Horusem wstąpiliśmy ponownie i zlokalizowana już łatwo dzięki wpisom poprzedników. Śladów hutnictwa za bardzo już nie widać, chociaż pamiętam, że jak byłem tu pierwszy raz to faktycznie jakieś obiekty dało się zlokalizować.

fajnie poznać początki hutnictwaTFTC

Kesz leżał na wierzchu, odrobinę go przymaskowałem. Dzięki. 

Trochę fartem, ale znalazł się. Dzięki.

Janusz wypatrzył mikrusa Rubina leżącego pod drzewem na ziemi. Nie dziwię się, że pytlak999 go nie zauważył. Mieliśmy dużo szczęścia.

Dziękuję za kesza.

Przeszukaliśmy dokładnie miejsce reaktywacji wskazane przez rubina. Niestety ani w miejscu ze spojlera, ani nigdzie obok nie znaleźliśmy skrzynki :(

Już miałam nadzieję, że to może lipa przy drodze, jednak nie. Ale droga do samej skrzynki okazała się nie taka straszna jak się wydawała. Dziękuję za skrzynkę i za reaktywację.

Drugi raz tutaj i nic nie zmieniło. Tym razem miałem dużo czasu i przegrzebalem całe pruchno w kilku lipach i nic. Dałem mikro pojemnik zastępczy, bo nikt się nie pokwapil żeby coś tu zrobić. Możliwe jest, że poprzednio reaktywowany kesz siedzi gdzieś w głębi jednej z dziur ale są zbyt głębokie by się tam dostać. Ja umieściłem pojemniczek w drugiej lipie od drogi, w rozwidleniu i zamaskowalem kawałkiem drewna. Spojler w razie Wdzięki za pokazanie miejsca

Obrazki do tego wpisu:

To drzewo

W tej wystającej ściętej odnodze

Drugie podejście i nic z tego. Zgodnie z wpisem jednego z poprzednich znalazców przejrzałem drzewa po przeciwnej stronie rowu, ale niczego nie znalazłem. Warto by tu zrobić porządek, bo w zasadzie nie wiadomo, gdzie skrzynka powinna być i czy w ogóle jeszcze jest. Jeśli autor już się nie bawi (widzę że ostatnie jego wpisy są sprzed ok. 2 lat) to chyba do likwidacji.

Jakby kamienie zniknęły. Kesz w lipie naprzeciwko kordów. Szybko i sprawnie, Weekendowo z Seregeti, dziękuję.

razem z Bambą, dzięki

Znaleziono podczas psio-wędrówki. Sama skrzyneczka jak we wcześniejszym wpisie potrzebuje pomocy.

Znaleziony, ale kesz zniszczony. Miejsce troszkę przeorane. Zawartość pudełka włożyłem do strunówki. Pozdrawiam

Kiedyś myślałem, że to jakaś lipa ale dziś zauważyliśmy, że nawet na polach ziemia ma inny kolor. Susza to rowy wyschły i mimo, ze trwaja prace z ich pogłębianiem dało się przejść suchą stopą. Mam nadzieję, że podczas prac z pogłębianiem rowu melioracyjnego kesz nie zginie. Dziś zawalony był ściętami gałęziami musieliśmy nieco uprzątnąć. Dziękuję za pokazanie miejsca i wypasiona skrzynkę. Pozdrawiam

Taki openowy earthcachebardzo ciekawa tematyka - Maciek się szybko zainteresował dziwną ziemią i nawet potem dużo pytał. Ode mnie za keszyka maksymalna ocena. 

Z drogi zupełnie nie widać wszystkich tych elementów więc w podążając w stronę skrzynki zastanawiałam się czy to aby nie bajka Okazało się, że opis mówi szczerą prawdę, która obecnie jest dodatkowo zamaskowana ściętymi drzewkami (świeżutka wycinka). Niemniej jednak znalezienie skrzynki poszło gładko. Dziękuję za pokazanie tej lokalnej ciekawostki.

P.S. w podtytule kesza jest literówka

Sprawnie i bezproblemowo...

Dzięki za pokazanie miejsca.

TFTC!

Fajna skrzynka! Dzięki za pokazanie miejsca.

Co do skakania przez rów to nie jest tak źle, trzeba tylko obczaić dobre miejsce. Zostawiłem robocze rękawiczki dla następnego znalazcy - będzie mógł komfortowo zrobić maskowanie ; )

Trochę sutvivalowa przeprawa do tej skrzynki bo nie chciało mi się lecieć dookoła, ale miejsce fajne i skrzynka zacna. Daję znakomitą za historyczny związek tematu z nasza okolicą.

Znaleziona razem z Pan_PudelkoPL_Team :)

Trochę było roboty z usunięciem maskowania, rów pokonany bez problemów :)

Znaleziona razem z Mkomko.

TFTC!

Fajne miejsce, dodatkową atrakcją jest sforsowanie rowu z wodą. Można jednak dojść do skrzynki na około. Polecam to miejsce:)

Rów jest przeszkodą ale ja go obszedłem dookoła.Później musiałem walczyć z kamorami.Było ciężko.pozdrawiam

Niezła konstrukcja! A przeprawa odbyła się na desce – taka nam się objawiła całkiem w porę! TFTC. :)

Najpierw po ciemku trzeba było przeprawić się przez rów z wodą, a potem rozpracować to maskowanie modlińskie. Trochę się przy tym rozgrzałem.Fajnie było się dzięki keszowi dowiedzieć o tych dymarkach, bo faktycznie kojarzy się głownie te świętokrzyskie. Dziękuję za skrzyneczkę.

Sprawnie poszło .

Dzięki

Przyjemna ciekawostka. Zamaskowaliśmy po modlińsku.

Keszowanie z Mototrampem. Wyprawa jego autkiem od 19.09.2014 do 21.09.2014

Keszyk nr. 24 zaliczony

A marchewka pychotka taka prosto z pola, a nie pryskana ze sklepu itp.

I z tą skrzynką mam pewien problem. Miejsce ciekawe, ale kesz został fatalnie umiejscowiony. Nie dość, że w pokrzywach trzeba przerzucać głazy to jeszcze rolnikowi rozdeptaliśmy masę marchwi. Dobrze, że kiedy przejeżdżał byliśmy już przy drodze. Pomimo wszystko TFTC :)

Super, że można dotykać eksponaty a nawet sobie zabrać próbki na pamiątkę. Temat wcześniej mi nieznany.

Niestety przez roztargnienie podiwaniłem długopis ze skrzynki. Przepraszam! Zorientowałem się dopiero kilka kilometrów dalej.

Jeżeli któryś ze znajomych keszerów będzie tu zaglądać, niech podłoży jakieś pisadło, jakoś się rozliczymy

Rowerowa wycieczka wraz z Pumą, Magdą oraz Lechem...  sporo rudy w okolicy, trochę jej trzeba było przerzucić, zanim trafiłem na ten właściwy kawałek pod którym skrywała się skrzynka... dziękuję za pokazanie ciekawostki o której nie miałem pojęcia, pozdrawiam... czajorek

Ładne kawałki rudy. Po szukaniu i przewaleniu kilku ręce też miałem rude. Dziękuję

Super keszyk, wielkie dzięki!

Wymieniliśmy trochę fantów i dołożyliśmy kreta.

Wspaniała skrzynka, bo w ciekawym miejscu, pełna skarbów i odpowiednio dużaDzięki!

Rowerowe 100km na trasie Żyrardów - Milanówek - Podkowa Leśna - Pruszków- Żyrardów. 

Tak się zastanawiam czy to aby na pewno żużel dymarkowy, a nie ruda darniowa? Ruda występuje na terenach podmokłych, nad ciekami wodnymi i tworzy pod ziemią złoża także w postaci takich podziemnych płt/płatów. Niestety nie znam się na tyle, by to stwierdzić, musiałby to sprawdzić specjalista. Ale nawet jeśli ruda, to nadal jest w tym samym temacie i ładne, duże bryły tego czy tamtego tu się walająPrzy okazji zapraszam do mojej skrzynki Ruda darniowa - OP2562. 

A z uwag technicznych, to warto taką skrzynkę poodbklejąc taśmą izolacyjną, bo skrzynki przywalane kamieniami często ulegają uszkodzeniu - połamaniu, popękaniu, a taśma nieco zabezpiecza przed tym.

Póki co skrzynka trzyma się nieźle, znaleźć można i bez giepsa, zwłąszcza jak się go zapomni przynieśc z sakwy, a wracając z nim w łapie odkryje, że Meteor już wpisuje nas do logbooka ;)

in:geokret

Podczas serwisowania z właścicielem.

TFTC

Dzieki za pokazanie miejsca i za super skrzyneczkę. Zabrałem krecika. Pozdrawiam Paweł

Dzisiejszy krótki wypad na Bemowo skończyłem tutaj. FTF, dzięki ;]

Sprawdzone wszystko było OK. Pojawiło się tylko więcej żelastwa:)

Dodany Spojler. Szukać od strony rowu

Prośba o sprawdzenie czy skrzyneczka jest, kamienie są nawet fajne, ale porozrzucane i częściowo zasypane ziemią. Fotkę podeśle właścicielowi skrzynki, aby nie zepsuć zabawy innym.