Niestety skrzynka została zdewastowana. Możliwe, że robota jakiegoś zwierzęcia - teren w otoczeniu mocno zryty, w paru miejscach leżą odchody. Obstawiam dzika. Wieko zewnętrznego pojemnika zostało połamane, z wnętrza wygrzebałem jakieś wiadro błota. Niestety po logu czy fantach nie ma śladu. Przeszukałem okolicę w nadziei, że znajdę zawartość wyciągniętą gdzieś w pobliże (jak w przypadku kilku keszy ostatnio), ale bez sukcesu.

W szczątkach skrzynki zostawiłem mikro z logiem - niech robi za zastępczą skrzynkę do czasu aż autor naprawi oryginał. O większym serwisie mogłem zapomnieć - nie jestem standardowo przygotowany na serwisowanie czegoś tak dużego.

A tak chciałem się powymieniać, aż przytargałem ze sobą 3 GK. Szczegóły w Potrzebny serwis.

Nie byłem tu tak długo, że w międzyczasie wyrosła ta skrzynka, a nawet zdążyła się już trochę zestarzeć... W środku było pustawo, więc dorzuciłem od siebie parę szpargałów, może komuś się przydadzą. Dobrze wiedzieć, że taki kesz jest dość bliskoDziękuję.

Przy tak ładnej pogodzie wybraliśmy się z mixenem6 na rowery.To pewnie jeden z ostatnich takich dni w roku, więc korzystaliśmy z okazji! W trakcie wycieczki zahaczyliśmy o kilka (a może nawet kilkanaście) keszy. Zbieraliśmy głównie te, które mieliśmy po drodze, ale zdarzyło nam się również zboczyć z trasy.

Szybko i sprawnie. Fajnie, że udało nam się podjąć też kilka skrytek z GO WRO.

Dzięki za pokazanie miejsca oraz za kesza! :-)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona wspólnie z mimex na popołudniowym wypadzie rowerowym.
Udało się zgarnąć kilka ciekawych skrzynek oraz zwiedzić nowe okolice.
Skrzyneczka szybko namierzona, wśród wszechobecnych mikrusów miło jest czasami spotkać tak pojemnego kesza ????
Dzięki za pokazanie miejsca i dobrą zabawę.
TFTC :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Znaleziona, zostawiam travelbuga na odpoczynek przed dalsza podróżą

To dopiero trzecia skrzynka, a ja już miałem buty przemoczone. Jest ścieżka po wale, ale wąska i zbierałem całą wodę z wysokich traw. Całe szczęście na rowerze to nie takie straszne i potem obeschły od pędu powietrza.

Podnoszę kesza, a tu myszki. Trzy małe myszki i jedna większa. Albo wylot ich tunelu kończył się w "komorze" kesza, albo po prostu postanowiły zrobić tu swoją norkę. Nie lada wyzwaniem okazała się próba bezbolesnego przepłoszenia ich, ale w końcu zniknęły mi z pola widzenia i mogłem odłożyć skrzynkę. Dzięki, bez wymiany, jakieś tam fanty były wewnątrz, a nawet GeoKreta widziałem.

syncro z GC. Znaleziony dawno temu, wtedy zostawiliśmy trackable 

Keszysko znalezione. Piękne miejsce, polecam. Skrytkę przydałoby się trochę lepiej zabezpieczyć przed wilgocią (LogBook zaczyna łapać wilgoć). Dzięki bardzo pozdrawiam. OUT TB z GeoC, Kreta brak

Znaleziony w systemie GC:

Już od jakiegoś czasu obserwowalem tę skrytkę na mapce Wrocławia, tyle polubień, "schronisko", pozytywne komentarze - coż to może być za dziwo? Wreszcie, mając w zanadrzu TB ruszyłem na poszukiwania.

Na miejscu minimalne rozczarowanie, ale to pewnie dlatego, że wyobraźnia mnie trochę poniosła. Patrząc trzeźwym okiem to rzeczywiscie bardzo solidna skrzynka, największa jaką do tej pory widziałem a i przygotowanie wymagało pracy. Ma też strażników w postaci mrówek i ślimaków i warstw (ob)leśnych - zgroza ;)

W środku prawie sucho, byłoby całkiem sucho, ale strunówka podarta. Obszerny logbook, to i coś nabazgrałem. Szkoda, że pusto i nie ma żadnego TB na wymianę, ale żeby rozruszać biznes zostawiam znalezionego w górach konika.

TFTC

Pustki w schronisku, chyba wyjechali na wakacje.Dzięki

Znaleziona podczas spaceru z djcrazyfrog499. Dzięki

Czy geocaching bez takich autorów jak Łokcie miałby taki sam smak? Nie... Z pewnością nie. W czasie ataku na GO WRO odwiedziłem kilka keszy autora i było widać, że w momencie zakładania były to kesze znakomite i często także gwiazdkowe. I sam zostawiłem gwiazdkę na jednym keszu,Zaś ta pucha tutaj wyróżniała się wielkością, a kiedyś jak wynika z opisu, także zawartością. Przykro się robi, że nie każdy potrafił to docenić i odpowiednio potraktować. Ja pięknie dziękuję zarówno za tego kesza, jak i za inne kesze, którymi robisz naprawdę kawał dobrej roboty.Dla takich keszy jak Twoje, warto było przyjechać te ponad 320 kilometrów w jedną stronę. :)  Wielkie dzięki! :)

Niestety, myślę ze w obu systemach są Ludzie którzy nie potrafią się bawić. 

Atak na kesze ścieżki GoWro ekipą Azymut, Fotoimpresje i ja.Przy tak pięknej pogodzie było tu cudownie!Dla nas to ledwie był drobny skok w bok.Kesz na miejscu i ma się dobrze. Dziękuję. :)

Kolejna przygoda z GoWro. W górę Widawy. Dzięki za kesza...

Kesz znaleziony na pierwszym rowerowym wyjeździe w tym roku razem z drużyną RPC. Nasz dzisiejszy cel to odcinek GO WRO Świniary-Pawłowice.

Piękny, duży pojemnik z bogatym wyposażeniem - to lubię. Wszystko dobrze zamaskowane i niewidoczne dla niewtajemniczonego oka. Rekomenduję 
IN: nasz autorski PWG
OUT: ---

Tereny nieznane , spacer przyjemny , nie straszne błoto, schronisko wyniuchane z daleka. Wycieczka udana. Dzięki

Kesz odwiedzony jako drugi, po starciu z EG - Komora losowania. O tej porze roku skorzystałem z parkingu: N 51 9.424 E 17 3.774 zaliczając przyjemny spacer. Rzeczywiście maskowanie widoczne z drogi i idealnie wtopione w "zieleń" (jesienne liście), pewnie dzięki dłuższemu czasu bez odwiedzin. Na całej drodze z Sołtysowic spotkałem tylko jednego spacerowicza z psem. Sielskie dzikie życie w okolicy, jedynie A8 w pobliżu. Geoschronisko solidne, niestety trochę rozszabrowane. Wymiana rejestrowalnych przedmiotów podróżnych: zabrany jeden (Amorek), umieszczone dwa (Kogut Dzielny, Zając Zwyczajny). Dziękuję za keszyka.

Pictures for this log entry:

Okolice Geoschroniska

Wpadliśmy na chwilę zobaczyć jak tam wygląda to schronisko.. no całkiem okazale. Bez wymiany, dzięki za skrzyneczkę!

Podjęta xytrasem, dziękuję za znakomitą skrzynkę i pozdrawiam!

Fajne duże schronisko.

Dziękuje.

O kolejny klasyk ;-). Domyślam się jak miał wyglądać pierwotnie. Szkoda, że tak mało zostało z pierwotnego maskowania. Skrzynka pełna przedmiotów wszelakich i fajnie tak jak być powinno. Wymieniłem Rabbit Hola na Brzeszczot. Dla mnie znakomita.

Nawet chciałem napisać coś więcej jak wpis, ale okazało się, że po całej gamie mikrusów nie mam weny.

Przeczytałem pełen opis kesza wraz z gorzkimi żalami. Pozwolę sobie je zacytować w innym waszym keszu bo to co tam zastałem woła o pomstę do nieba albo piekła.

WIELKIE DZIEKI za wielkiego kesza :-)

Szybko wyczajona, dzięki wielkie :)

Dzięki śliczne za kesza. Znaleziona z Szarlihem :)

Jak zobaczyłam maskowanie pomyślałam: ale bydle się tam kryje. Kawał dobrej roboty. Lubuję się w takich rozmiarachSłaby mam wzrok, więc ciężko jakieś mikruski dostrzec. Wydaje mi się, że pewien element, który miał chronić przed wodą trochę się rozwalił. Folia odpadła, ślimory ją oblazły i tyle.

Dziękujemy za skrzynkę :D

Fajna, konkretna skrzynka. Oczywiście nie ukryta w krzaczorach, ale Sasameyuki i mnie nic nie przeszkodzi w znalezieniu najbardziej okrzaczonej "ścieżki" spośród ścieżek. Robiłam za nawigatora, więc winę za masaż pokrzyw biorę na klatę. Chwilami były takie wielkie, że smagały po twarzy. W każdym razie, jak już pisałam, duża skrzynka, szkoda tylko, że podoba się również różnym owadom. Z drugiej strony my tylko jesteśmy gośćmi wśród natury, czego ja oczekuję. Przedmiotów podróżnych nie uświadczyłyśmy, zostawiłyśmy mobilniaka. TFTC :)

Dużo bonusów w środku :)

~~

26 czerwca ponownie odwiedziłem skrzynkę i podrzuciłem kreta w zamian za zabranego wcześniej. Dokonałem również wpisu w logbooku :)

TFTC :)

Szybki i przyjemny! Dzięki! :)

Bardzo fajna skrzynka, łątwa do znalezienia. Sporo ciekawych przedmiotów do pooglądania i na wymiane. Przyszedłem z 5latkiem i była to nasza 1. skrytka - a ta jest doskonała na początek :)

Przyjemna skrzyneczka w fajnym miejscu. Dzięki za cache'a. :)

Udało się wypatrzyć już z drogi. Bardzo fajny keszyk i ciekawa zawartość :)

To fakt skrzynka rzuca się w oczy ale to co ukazała się potem sprawiło że zrobiły się większe ze zdziwienia. Świetny sejf a i zawartość kolekcjonerska :)

Skrzynka widać, że wykonana z dużą starannością szkoda, że nie wszyscy to szanują :( 

Koordy co do milimetrawszystko w należytym stanie . Ciężko się tu szło dzisiaj, ale się udało 

Dziękuję za kesza i urokiwe okolice.

Razem z Lupim na spacerze.

Z daleka już było wiadomo gdzie jest skarb ;> w środku pełno miłych rzeczy.

Dzięki!

Razem z Alą na świątecznym keszowaniu.  Wprawne keszerskie oko już z daleka wypatrzy, ze coś tu nie tak:) Porządny kesz. Miejscówki pamiętam z serii FRC.

Dziękujemy i pozdrawiamy!

Ależ wielkość. Chwilę mi tu zeszło bo mnie trochę kordy zmyliły, ale takiego potwora to ciężko przegapić. Wpisałem się i poczłapałem w błocie dalej. Jeszcze nie rozkminiłem o co chodzi z tymi geokretami i podobnymi, więc nic nie brałem.

No, to się dopiero nazywa GK Hotel. Ogromny pojemnik, z mniejszymi pojemnikami w środku, z których każdy ma określony cel, jest opisany i zawiera różne GK. Szkoda tylko, że nie było zbyt wielu PWG poza tych z GO WRO, ponieważ bym się wymienił. Nie rozumiem tylko, dlaczego GK się trzeba wymieniać, a nie można ich po prostu wziąć lub zostawić… W każdym razie dzięki za kesza. Zdecydowanie zasłużył na 5 gwiazdek oraz rekomendację.

GO WRO #3 Dzięki za super zabawę i ogrom pracy włożony w projekt. TFTC - pozdrawiam yurras

Trzeci driveinowy atak na GOWRO. Wszystkie skrzynki sprawiły nam sporą radość.

Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Pierwsze keszowanie po narodzinach Najmłodszego Członka Drużyny, choć wyprawa oczywiście jeszcze nie w pełnym składzie...

Drugi w naszej keszokarierze odwiedzony geoHotel i ponownie jesteśmy pod wrażeniem. Kesz ogromny i starannie przygotowany. Super!

Dziękuję!

z geoHotelu znikają:

• wilczy PWG PITER6 
• GK Bulbasaur
• TB GO WRO
  

w geoHotelu meldujemy:

• nasz dolnośląski Nie-Pe-Wu-Gie
  
• GK Wyścig indywidualny na dystans 8
  
• TB Dog Tag

Nocny spacerek w chrupiącym śniegu, na miejscu piękna skrzyneczka, choć na początku stawiała lekki, przymarznięty opór. W środku za wiele przedmiotów podróżnych nie było, więc wsadziłam od siebie małe co nieco. Ślicznie dziękuję za kesza!

Ostatni dzień na GO WRO. Wraz z Reneee.

Pozdrawiam
Art_noise

Mały spacer o poranku u wód Widawy. Piękna wielka skrzynia była powodem do mojej radości. Niezmiernie rzadko spotyka się aż tak duże okazy, w dodatku jeszcze pięknie zamaskowaną i z bogatym wyposażeniem. Skrzynka bardzo szybko namierzona. Spodziewałem się że będzie bliżej cywilizacji, ale nie znaleźć tej jest nie sposób. Kordy bardzo precyzyjne. Ostatnio byłem w tej okolicy, po drugiej stronie Widawy jest keszyk 'Most na Widawie' , a, że wojsko most sobie zwinęło to było gruntowne zwiedzanie rzeki w poszukiwaniu jakiejś przeprawy, brodu lub innego sposobu znalezienia się po drugiej stronie.  Keszyka pilnowało stado saren, które bez wdawania się ze mną w dyskusję oddaliły się na bezpieczna odległość. Bez wymiany, spisałem sobie TC trzech geokretów, wpis dokonany, zdjęcia porobione i dalej w drogę! Oby więcej takich skarbów!

Oj, pospało się dzisiaj, pospało... I w związku z tym dopiero koło południa udałem się na keszowanie. Podobnie jak wczoraj, nie pojechałem nigdzie daleko, tylko udałem się na kolejne wrocławskie kesze. Tym razem skierowałem się na północno wschodnie rubieże, gdzie zacząłem od projektu "Twierdza Wrocław". Potem przede wszystkim seria GO WRO. Dzisiaj chłodno i deszczowo więc drogi polne, po których prowadzi żółty szlak w tej okolicy, były dzisiaj raczej mniej niż bardziej utwardzone. Fajnie więc jeździło się po tym błocku, z duszą na ramieniu, czy się gdzieś nie zakopię. Na szczęście keszowozik dał radę, ale za to w którymś momencie rozwaliła się opona i miałem przymusowy przystanek na zmianę koła. Opona niestety do wyrzucenia. Po tym incydencie znalazłem jeszcze tylko jedną skrytkę i wróciłem do domu.

Z ogromną przyjemnością przyznaję tej skrytce Niebieski Order. Świetnie przygotowana skrytka, wymagająca dużo pracy. Mam nadzieję, że będzie długo służyła społeczności keszerskiej. Brawo ! Wielkie dzięki.

Tutaj też wybrałem sobie nie najłatwiejszy dojazd. Polecam dla keszerów z dzieciakami. Skrzynka jest gabarytowo namacalna. Na pewno nie będą zawiedzione. Znakomita skrzynia, dziękuję!

00:59 {FTF}
Nie pamiętak już za bardzo jak to się stało, ale wyruszyłem po dwie nowości razem z Rato.
Mokro, błoto więc geoFordzik daleko nie przejechał po zjechaniu z asfaltu. W gęstej mgle w świetle latarek wszystko wydawało się jakieś mroczne, ale na końcu wędrówki była nie lada nagroda. Pamietam, że wymianiałem jakieś przedmioty podróżne, kilka wizytowałem, a przy kolejnej okazji na odwiedzenie nawet coś dożuciłem bo mało było. Dzięki wielkie za fajnego kesza i powód do spaceru we mgle i świetle księżyca