Wpisy do logu Szczelina przy Polnej 33x 1x 3x 1x Galeria Pokazuj usunięcia
2017-06-07 12:20 scajnet (336) - Znaleziona
bez latarki tylko przy swietle telefonu i na macanego powoli do przodu udalo sie namiezyc kesza i jaszcze wpis zrobic ale sie udalo miejsce fajne tylko zeby latarka jeszcze byla
2017-02-03 22:02 snack (2019) - Znaleziona
Żona wysłała na zakupy do Lidla, więc stwierdziłem że będzie okazja wypróbować nową zajebiaszczą latarkę w szczelinie obok.
Brama niestety zamknięta, no to hop przez płot i jestem na terenie. Ale przy wejściu chyba świeża góra żużlu. Musiałem mocno kopać i odgarniać nogami popiół i ten żużel żeby w miarę czysto przecisnąć się do środka. Uwaliłem się jak świnia przy tym...
A w środku całkiem przyjemnie. Muszę przyznać że to moja pierwsza szczelina i zupełnie nie wiedziałem czego się spodziewać. Hmm, jak by jakaś wojna wybuchła to rezerwuję tę ławkę koło kesza
Bramstenga i mały kolo dopisałem was do logbooka.
A w Lidlu sprzedawczyni się na mnie dziwnie patrzyła, okazało się, że czapką wymiotłem pajęczyny z sufitu. A buty chyba wyrzucę....
Dzięki za nowe doznania!
2016-12-15 14:04 mały kolo (873) - Znaleziona
Kurde,,kilka razy myślałem tego kesza zaliczyć bo to niespełna kilometr od domu ale nie byłem pewny,że po takim czasie coś jeszcze tam jest
Niesamowite,15 miesięcy a kesz na swoim miejscu.
Bramstenga,muszelka była ,więc potwierdzenie jest,tylko mi uciekła pod ławke i dała noge bo już jej nie dogoniłem ,a wpisać nie wpisałem bo też nie zabrałem na spacer długopisu,,ale za to zabrałem dziecko które trzymało logbook jak robiłem fote na dowód mojej obecności
Szczelina,chyba moja pierwsza w której w ogóle byłem,i nie żałuje,nie sądziłem że tam aż taaaaaakie długie korytarze.No i nie sądziłem że dziecku się to spodobaOj żonka jakby to widziała nie była by szczęśliwa,Znakomicie,dzięki
2015-09-30 16:42 Bramstenga (2981) - Znaleziona
Skrzynka pod domem, a zdobywam dopiero teraz
Na terenie firmy pusto, można spokojnie penetrować podziemia. Wybrałam wejście "śmieciowe" - polecam, bez większych problemów, a w środku (podobnie jak w innych szczelinach) czyściutko. Nie powiem, zanim znalazłam skrzyneczkę, odbyłam parę spacerów w tę i z powrotem. Gdy wzięłam do ręki logbook, zdałam sobie sprawę, że zapomniałam pisadła (ofiara losu ze mnie) - na dowód bytności włożyłam do strunówki muszelkę ślimaka (byłabym bardzo wdzięczna następnemu znalazcy za wpisanie mnie do logbooka).
Daję gwiazdkę za samą szczelinę i malownicze otoczenie.
2015-08-27 01:16 An Na (2297) - Znaleziona
Myślałam, że z wejściem będzie gorzej.
Ogólnie to szybko poszło. DZK!
2015-08-26 13:10 friday13th (4) - Znaleziona
2015-08-21 09:15 Entetee (1465) - Znaleziona
Chyba gdybym nie była zaciągnięta nieświadoma to bym się tam nie wybrała.. Rezygnować miałam już na wstępie przy zobaczeniu wejścia do szczeliny. Ciemno, pod ziemią, długie jak nie wiem, ograniczone możliwości ucieczki. I właśnie ten stan 'optymistyczny' towarzyszył mi przez całą drogą, na szczęście towarzyszył mi również jeszcze JArosław. No więc przetrwałam. A za przetrwanie log się należy :)
2015-08-21 09:15 JArosław. (743) - Znaleziona
Gdy już w końcu znaleźliśmy wejście na teren, to trzeba było znaleźć samą szczelinę. Po paru minutach wyłoniło się wejście... całe w gnijącej trawie. No nic. Trzeba było zakasać rękawy i się dostać do środka. W środku bardzo... klimatycznie. Martwe ptaki i oznaki melanży nie dodawały co prawda uroku, ale nie panikowałem tak, jak moja towarzyszka, którą pozdrawiampo przejściu kilka razy wzdłuż i wszerz przez całą szczelinę, w końcu znaleźliśmy logbooka. Dzięki! Mnie się podobało.
2015-06-25 17:28 damian211289 (2897) - Komentarz
Olo, mam jeszcze kilka fajnych dziur na oku, ale ostatnio nie ma czasu i okazji, żeby coś w nich zasadzić. Czekajcie cierpliwie, jeszcze dam Wam powody, żebyście chwycili latarki w dłoń. ;)
Pozderki!
2015-06-24 10:09 Olo74_Lilalu (4986) - Znaleziona
Trzecie podejście. Raz w niedzielę - zamknięte. Raz zimą - tyle śmieci, że się wejść nie dało. Więc skoro dziś mieliśmy wolne po wczorajszej imprezie PePetkowej wiec trzeba skorzystać z okazji To już ostatnia z szczelin jakie pokazał nam autor. Ta konkretna to chyba najdłuższa ze wszystkich. Nie licząc wejścia to w środku czysto i schludnie, choć wyposażenie już nie takie kompletne jak w innych szczelinach. Ostały się ławki i ... żarówki !!
To był świetny pomysł na okeszowanie-pokazanie tych obiektów. Patenty maskowania równie fajne (o ile się nie mylę to w każdej "dziurze" był inny). Nie ma gdzieś tam jeszcze jakiejś ?? Ja bym już z tego GeoŚcieżkę robił
Dzięki.
2015-06-24 10:08 Nati. (4856) - Znaleziona
Szczelina spenetrowana wzdłuż i wszerz podczas posobótkowego spaceru w towarzystwie Olo i Lilalu.
Niezłe imprezy tam muszą się odbywać! Ławeczki, napitek, i nawet pozostałości po...ptakach! I teraz pytanie...jakie to imprezy?Czy ptaszki były grillowane, czy składane w ofierze?Idealne miejsce na czarne msze, orgie i te inne KULTowe rzeczyNo miazga, podobało mi się ;)
TFTC! Pozdrawiam, Nati.
2015-04-22 20:17 Groszek_EZG (107) - Znaleziona
2015-03-11 17:38 Konto_usuniete_id:66507 (1280) - Znaleziona
To drugie podejście po kesza. Za pierwszym razem wypłoszyły mnie ohydne i wielkie pająki... odpuściłam. Tym razem podejmowanie razem z Nilu - obyło się bez nieprzyjemnych lokatorów...
poszło szubko i sprawnie.
2015-03-09 16:30 nilu (1285) - Znaleziona
Szybko, sprawnie bez problemu.
Wejście do obiektu jest systematycznie zasypywane śmieciami jeszcze chwila i po wejściu nie będzie śladu, szkoda...
TFTC
2015-02-04 13:31 Jari__ (688) - Znaleziona
Wykorzystałem dzień wolny żeby sie tam w końcu wybrać. Miejsce rzeczywiście zagracone, ale dostać si udało. Przy wejściu spora kupka popiołów i zakładać można że nie będzie ubywać wiec wejście będzie coraz trudniejsze.
2014-12-13 10:45 anoriell (2156) - Znaleziona
Szczelina robi wrażenie... To jedna z największych jakie widziałam.
Zagracone wejście i ukrycie kesza pokonane z Ryjkiem+
2014-12-13 10:20 Ryjek+ (2660) - Znaleziona
To była długo wyczekiwana wyprawa do ostatniej "okeszowanej" szczeliny w Łodzi - mam już komplet :)
Długo zeszło zanim tutaj dotarliśmy z anoriell, bo niestety w godzinach otwarcia zazwyczaj pracujemy, a w weekendy też się nie składało...
Samo podziemie całkiem przyjemne i śmieci na szczęście są tylko przy wejściu. Skrzynkę znaleźliśmy też bez problemu - trzyma się dobrze!
TFTC + ocena znakomita, bo lubię takie miejsca!
2014-10-23 18:36 dolus1910 (5) - Znaleziona
Czekajac na serwis auta przy wlokniarzy pomyslalem ze poszukam sobie skrzynek w okolicy i padlo na te skrzynke. Swietna lokalizacja, wejscie dosc bezpieczne mimo wszystko, w srodku ciemno jak cholera a latarka mi zaczela przygasac, ledwie udalo sie znalezc :3 z 15 minut sie naszukalem. Swietnie schowana
2014-10-11 18:36 Safrin (2593) - Znaleziona
Byłem sceptycznie nastawiony do tego kesza. Zawsze był jakiś powód żeby go pominąć, a dzisiaj W24 mnie przekonał. Patrzę na wejście i myślę sobie. Znowu jakieś przeciskanie przez szczeliny, ale wejście nie było takie straszne jak się wydawało. Jak do tej pory to najdłuższa szczelina jaką miałem okazję oglądać. . Znalezienie logbooka trochę trwało, ale przynajmniej wiedzieliśmy czego się spodziewać po poprzednich keszach założyciela skrzynki. Dzięki.
2014-10-11 18:00 Victor+ (6834) - Znaleziona
Zmęczeni, głodni wracamy do domku z keszowania za Strykowem i nagle rzuciłem pomysł żeby podskoczyć na Polną. Safrin niechętnie ale jakoś go przekonałem. Rowery przypięte pod Lidlem, a my nura pod ziemię. Prawo, lewo, lewo, prawo, lewo, prawo i straciłem orientację. Na szczęście Safrin dopadł zdobycz. Później tylko pamiątkowa fotka i do domku. Bardzo mnie irytował ten znacznik na mapie, bo najbliższy domu i nigdy nie było nam po niego podbić. Ale mamy już to za sobą. Dzięki.
2014-10-02 11:30 Yakub (1730) - Znaleziona
Wejście do szczeliny faktycznie fatalne, szczególnie że ubiór miałem dość wyjściowy ;)
W środku już spokój, cisza, chociaż cały czas miałem wrażenie, że ktoś tam jest. Przypadkiem w plecaku miałem latarkę rowerową, choć dziś bez roweru... przydała się, oj przydała.
Najpierw zwiedziłem całą szczelinę. Stwierdziłem, że przecież w życiu tutaj nic nie znajdę, no ale spróbować trzeba.... tak zaskakująco szybko poszło, że aż się zdziwiłem :)
PS. Jasiek: wpisałem Cię ;)
2014-09-29 16:52 Plebek (5318) - Znaleziona
Choć kiedyś podczas fotografowania całości fabryki Ortal zaliczyłem z kilkanaście wizyt, tak teraz zawsze nie było tam spiesznoMotywacja wróciła, kiedy człowiek nudził się w domu, zima niebawem, statystyki trzeba trochę podbićRowerowo z Bogasem, a i w środku szybka akcja. Dzięki i pozdrawiam
PS. Dla zainteresowanych dwa linki przyjaciela, który również miał okazje fotografować resztę obiektów.
Część Pierwsza:
http://akzm.blogspot.com/2012/03/karol-teodor-buhle.html
Część Druga:
http://akzm.blogspot.com/2013/11/w-krainie-jedwabiu-2.html
2014-09-29 13:45 Bogas (1510) - Znaleziona
Szczelina... jak szczelina. Kesz spoko, choć też nie nowina. Ale okazja do zwiedzenia tego zakątka miasta fajna. Kesz podjęty rowerową wyprawą. Syf na wejściu na szczęście później spoko ;)
Lubię wiedzieć gdzie te miejsca. Dzięki.
2014-09-26 08:59 jaceos (36) - Znaleziona
2014-08-01 20:40 JAsiek. (4653) - Znaleziona
kolejna szczelina zaliczona. ta miała zdecydowanie najmniej przyjemne wejście. nie wiem co komu do łba przyszło żeby nawrzucać tam bioodpadówokolica w ogóle strasznie zaśmiecona. w samym obiekcie schludnie, sucho, czysto, nie śmierdzi... no i przede wszystkim jest keszyk ;)
problem tylko taki, że hulając przez płot zgubiłem długopis, który miałem w kieszeni i nie miałem się czym wpisać. kolejnych znalazców bardzo serdecznie proszę o wpisanie mnie do logbooka, bo drugi raz się tam nie wybiorę.
2014-06-03 20:45 Maleska (10411) - Znaleziona
Nie ma jak się wpakować do schronu bez latarkia co tam ! a świecąc moim telefonem to może bym zobaczyła coś w pozycji na Dzwonnika z Notre Dameale daliśmy radeniewiarygodne, ale było szybko i sprawnieUwaga na szkło przy wejściu, bo jest tego sporo !
2014-06-03 13:30 Galka (2200) - Znaleziona
Jak na nas poszło bardzo szybkonajgorzej było z wejściem i wyjściem ale i tam poszło w miarę szybkoostatnio sporo takich miejsc się odwiedziłodzięki!
2014-05-09 11:06 yoshio (1957) - Znaleziona
zaproponowałem postój na parkingu przed Lidlem, stamtąd było ok. 200m spacerkiem do schronu. a tak zrobiliśmy prawie drive-in, mało nie gubiąc zawieszenia. auto zaparkowane 20m od wejścia, nie od skrzynki, bo te tunele takie długie, że myślałem, że wyjdziemy drugim wyjściem gdzieś na Zdrowiu... wiedziałem mniej więcej czego się spodziewać, nawet szukałem w dobrym pomieszczeniu, ale nie znalazłem. podchodzi morrison, pyta: "Ty, a co to?", no i trafił w dziesiątkę. kolejne miejsce, w którym można ewentualnie zamieszkać, gdyby żona wyrzuciła z domuTFTC!
2014-05-09 11:05 morrison-1986 (2503) - Znaleziona
Atak na skrzynkę wraz z yoshio.
Podjazd do kesza to droga przez mękę! Ulica Polna nie bez kozery ma taką nazwę. Dziury jak na księżycu! Zaparkowaliśmy tak czy inaczej około 20 metrów od skrzynki.
Wejście faktycznie kiepskie. Zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Ale co to dla nas:)? Nie takie rzeczy się ze szwagrem po pijaku na przepustce robiło;).
W środku już bardzo przyjemnie. Mimo wszystko bardzo czysto. Skąd te śmieci na wejściu nie mam pojęcia. Teren zamknięty więc nie powinno ich tam być. Pewnie luje z okolicznych bram wskakują na szybciocha, wrzut do schronu i zawijka.
Poszukiwania około 10 minut. Mniej więcej wiedzieliśmy czego po Autorze można się spodziewać;).
Podczas wyjścia założyłem na filtr o kolorze zielonym. Kurde... ale ryje gara w takim miejscu. Szok.
Wyjście również bez kłopotu tak samo jak wejście:).
Dzięki!
2014-04-23 19:14 Hanu (999) - Znaleziona
Nie wiem jak to możliwe, ale zniknął mój wpis.. No nic.
Maskowanie poznane wcześniej. Miejsce ciekawe.
Skrzynka zdobyta z maDZIARKĄ :)
Dzięki za kesza!
2014-04-23 14:30 maDZIARKA (1714) - Znaleziona
W poniedziałek się nie udało, a dzisiaj myk, myk, szybki wpis i dalej w drogę. Nikt nam nie przeszkadzał w eksploracji i dokonaniu wpisu:)
DZięki za kesza!
2014-04-06 22:43 Wizard (311) - Komentarz
Ja mam jakiegoś pecha do szczelin na terenach prywatnych...mimo, że niedziela a byłem niedaleko postanowiłem sie tam udać. Patrze - brama otwarta, dalej w budynku jacyś ludzie coś robią to spoko.. .zakąłdam rękawiczki i....szłysze samochód jak jedzie właśnie spod tego budynku do bramy aby wyjechać wiec się chowam aby nie było mnie widaćsłysze, ze zowlnił i wyjechał za brame to sobie myśle droga wolna - można wbijać dalej ale wyłączył silnik i nagle głos wołajacy mnie ;d więc wychodzę i mówie, ze tylko tam na chwilke ide - pech chciał ,że byłto właściciel tego terenu xD poznałem od razu - garniaczek, dobre auto i je batonika totez zapytałem czy to jegonie pozwolił wejśc, wyjechało drugie auto on zmakną bramę i tyle... Nie iwem keidy będę znowu w tamych okolicach ale jak schron to musze byc.. niewabem :)
2014-03-31 12:30 budget-lodz (2757) - Znaleziona
No proszę tydzień od publikacji a ja się na TTF łapieBędąc w okolicy mówię podjadę i spróbuje,- bo byłem w ogóle nie przygotowany, brak latarki - tylko ta w telefonie, czysto i schludnie ubrany ;-) a tam podobno wejście brudne, ale nie było źle. Szybka akcja wejście bezproblemowe, nie takie brudne, telefon się sprawdził, poszło szybciutko, zaskoczył mnie rozmiar tej szczeliny jakaś taka długa była, a może to ten telefon ?Dzięki
2014-03-25 08:01 maci84 (29) - Komentarz
Niestety byłem ok 7:45 rano ale brama i furtka zamknięta :(
2014-03-24 20:00 Qurrak (65) - Nieznaleziona
Niestety nie daliśmy rady, może brakło światła (dysponowaliśmy tylko latarką z telefonu) a może doświadczenia... Jestem pełen podziwu dla mojej córci, która odważyła się tam wejść.
2014-03-24 18:25 lolo7 (509) - Znaleziona
Podczas podejmowania Astro napędził mi stracha aż dwa razy. Za pierwszym razem zaraz po wejściu do szczeliny wyłonił się w czarnym ubraniu niczym ochroniarz i zapytał: "czego tu szukacie":D. Następnie gdy byliśmy już w środku schronu żona mówi do mnie że słyszy jakieś kroki. Po chwili znowu pojawia się Astro mówiąc ze brama wejściowa jest zamknięta. Z jego pomocą skrzynka podjęta a wyjście szybko znalezione
2014-03-24 18:20 Astro (3882) - Znaleziona
Wejście w obuwiu z cienką podeszwą dość ryzykowne ale dalej już ok. Skrzynki chwilę szukałem ale w końcu znaleziona. Podczas wpisywania słyszałem dźwięk pękającego szkła wiec czym prędzej wpisałem datę i w drogę do wyjścia. Tam spotkałem lolo7. Dalej załapałem zonka gdyż brama którą wchodziłem została zamknięta. Wracam do schronu podpytać jak weszli. Dalej już razem wygramoliliśmy się i wyszliśmy przez otwartą jeszcze furtkę.