Kesz odnaleziony bez problemu.
Maskowanie w całości i mimo iż pojemnik na zepsute zamknięcie wszytko jest suche . Pierwszy orginalny logbook jak znalazłam w tej ścieżce

Znaleziona z Angee i ekipą

Kesz znaleziony

Lubię takie maskowanie lecz kesz niestety ma otwarty pojemnik ...

Cmentarz całkiem dobrze zachowany. Patent znany i lubiany. Dziękuję i pozdrawiam.

Sympatyczny kesz, w spokojnej, ładnej okolicy. Dziękuję i pozdrawiam;-)

Cmentarz sporych rozmiarów. Kesz znaleziony szybko (w dość charakterystycznym maskowaniu). Dzięki.

Dzięki za kesza.

Znaleziona z Dorotkąpodczas wyprawy na cmentarne kesze w Powiecie Nowotomyskim. Wyprawa na kesze a przy okazji bardzo udane grzybobranie :)
Bardzo dziękujemy za pokazanie ciekawego miejsca i za fajnego kesza oraz pozdrawiamy serdecznie właściciela :)

Super maskowanie, w lokbooku znaleziony pajączek żywy ;-)

Bardzo fajne maskowanie :). 

Dzięki za kesza! :) 

W doborowym towarzystwie. Dzięki i pozdro!

Znaleziona w drodze na spotkanie, dziwnie musi się mieszkać obok byłego cmentarza.

serwis potrzebny na gwałt!

Kordy nas prowadziły na cel jednak początkowo go nie dostrzegliśmy ale jeszcze jedno miejsce chwila niepewności i jest... Co prawda trochę się opierał ale się udało. Razem z Blondo. Skrzyneczka wymaga serwisu w środku było pełno organicznych elementów a i do samej skrzyneczki sporo naleciało, skrzyneczka się nie zamyka.

Razem z Szablą w sobotnie południe

W ciemnościach po cmentarzu, czemu nie ? Tym razem trafiliśmy jak po sznurku do znakomitej skrzynki. Dziękujemy.

Znakomite maskowanieWieczko kesza niestety się nie domyka, ale miejscówka powinna uchronić całość w razie niepogody. Dzięki za pokazanie miejsca, pozdr.

Eleganckie nowe maskowanie ma się świetnie i znakomicie się nadaje na umieszczenie w nim na przykład mobilniaka  Razem z Małym Jakubem, dziękuję bardzo.

Wespół z Uhuhu w czasie nowotomyskiego keszowania ! Dzięki bardzo !

Nowe lepsze maskowanie, teraz większe.

Reaktywacja w planach.

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

No nie do wiary ile też szans na nawiązanie nowych znajomości i zwiedzenie posiadłości mieliśmy tego poranka z Algidą i Rredanem... Jak się okazało nieco później niektórzy z rzeczonej szansy nie omieszkali skorzystać

Oczywiście wiem, że nawigacji samochodowej nie warto ufać w lesie i w przypadku gruntówek. Oczywiście wiem, że lepiej spojrzeć  na mapę topograficzną, dość dokładną by było na niej widać różnicę między dróżką, przecinką, a leśną drogą publiczną. Oczywiście wiem, że lepiej ufać oczom niż nawigacji. I co z tego? Skręciłem, jak chciała samochodówka. W efekcie po paruset metrach dotarliśmy niemal na czyjeś podwórze. Pozostało zwrócić i pojechać rozsądnie. Phi! Nic w tym takiego o czym by było warto wspominać ale na widok tego podwórza jednogłośnie pasażerowie wymienili nazwisko z odcinka "Home" pamiętnego X-files. W porannej scenerii i bezruchu wyglądało zupełnie jak inne "podwórze", to z "Wrong turn"... Oddaliliśmy się czym prędzej, a z keszem nie było parę minut póżniej żadnego problemu. TFTC!

Tutaj cmentarz jest widocznie zarysowany w lesie. Keszyk na tyle był skutecznie schowany, że musiałem posiłkować się odpalonymi w necie fotkami spojlera. A przecież idealnie na kordach i drzewo właściwie opisane. Dzięki. Pzdr. 

Naprawdę ładny i duży cmentarzyk, co prawda przyroda zrobiła swoje, jednak przez to ma swój urok ;)

Wycieczka rowerowa z Lxyr i MRpasztet. Jedna z 10 skrzynek, niedługo można się spodziewać kilku naszych w okolicy

Bardzo duży cmentarz z kilkoma dobrze zachowanymi nagrobkami

Hello,

Mimo ingerencji przyrody widać, że to był spory cmentarz. Ze znalezieniem kesza nie było kłopotów - nie miał maskowania i ślepił się   Przymaskowałem go ponownie, jednak gwarancji nie ma. Fotki i w drogę. Pzdr, Wojtek

Spontaniczny atak na cmentarze nowotomyskie wraz z ntu i armisem

 FTF  było sporo szukania , kordy delikatnie walnięte , chyba najbardziej się nam podobała miejscówka i dym jak z wendzarni deszcz i noc

"Wszyscy mamy źle w głowach, bo keszujemy..."
Taka oto przyśpiewka towarzyszyła nam w głowie podczas tego genialnego wieczornonocnego keszowania śladami pozostałości po cmentarzach ewangelickich powiatu nowotomyskiego. Wybraliśmy się w składzie Nati, tat11 oraz moja osoba. Było warto bo odwiedzanie w nocy wielu opuszczonych cmentarzy w dodatku w czasie ulewy, to robota tylko dla ortodoksów keszerów :)
Ten cmentarz ze wszystkich podobał mi się najbardziej. I do tego ten pachnący dymKesza niestety uciekł z kordów. Gdy udało mi się znaleźć po spoilerze właściwe miejsce ukrycia kesza, gps pokazywał 30 metrów. Naprawdę brakuję w tych keszach czegoś w środku :(

Właściwe kordy skrzynki:

N 52'19.729
E 16'16.476

Pozdrawiam P.S.

FTF wspólnie z Armisem i tat11. Naszukaliśmy się sporo, gdyż kordy są walnięte o 30 metrów. Do tego ciemność i deszcz nie ułatwiały nam zadania, ale w końcu Przemek odnalazł właściwy obiekt i jeśli dobrze pamiętam, ściągnął nowe kordy. Maskowanie bardzo delikatne i choćby nie wiadomo jak delikatnie je traktować to i tak zbyt długo nie przetrwa. TFTC. Pozdrawiam, Nati.