Kesza nie ma na pewno, rzeźby najprawdopodobniej również zniknęły.

Wracając z keszowania w okolicach Jantaru Miki. kazał mi jeszcze podjechać do Rzymu. No to po drodze zaliczyłem tego kesza. Dzięki za przypomnienie o nim. Dzięki za kesza.

jest, jestdziękuję :)

złapana przed biegami na orientację, zadanie dobrze wykonane :)

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i skrzyneczkę Miki. ma dzisiaj drugie urodziny na OC, więc po wczorajszym uczczeniu, bardzo miłym spotkaniu i godzinach rozmów, postanowiliśmy rano wyruszyć na małe keszowankoOkolica mi znana, swego czasu w niedalekiej odległości od kesza mieszkał mój chrzestnyTo taki wyimek, gdzieś kiedyś znaleziony, dzisiaj była okazja, żeby podjechać po niegoTFTC

Mgreg opowiadał mi o tej skrzynce już rok temu, super pomysł, szkoda że współrzędne tak daleko i mało ludzi o niej wie. 

W sumie to o skrzynce dowiedziałem się w piątek 13-tego na pichowym evencie. I później o nim zapomniałem. Ale jak się przypomniało to  zlokalizowanie poszło błyskawicznie. Każdy ma swoje tereny  I kiedy spotkałem się z metropolitalnym pichem z kropą to po podjechaniu na miejsce podjecie go było już tylko formalnością. Świetny pomysł szkoda tylko, że współrzędne są taaaaaaak daaaaaaaaaaalekooooooo i mało kto wie o tej skrzyneczce. 

W każdym razie ja będę ją polecał każdemu. Dzięki 

Znaleziona z kolegą od kropki, czytaj Miki. 

Mój wkład w zlokalizowanie miejsca ukrycia był szczerze mówiąc słaby, ale na obronę pozwolę się przychylić do argumentu Agathy o wyobraźni autora  

Kesz przez lokalizację zaczyna nie tyle co rdzewieź , ale omszewać  

TFTC!

Bujną wyobraźnie ma właściciel... W wesołym składzie z Miśkiem, Kozą i Arisem.

Najtrudniejsze namierzenie lokalizacji kesza potem bez problemuCiekawy pomysł na kesza!

Zdobyta za drugim podejściem w miłym towarzystwie cyniminis i TSW Teamu :)

Po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że kordy na Rzym są trochę bez sensu. Mimo wszystko dzięki :)

Wreszcie zaliczona a główkowania było co nie miara. Nie powiem pomocna dłoń wskazała trochę palcem. Na miejscu byłem chyba jakiś nierozgaranięty bo dopiero jako ostatni załapałem o co chodzi. Powiem tak, świetne a podpowiedź warto bardzo przeanalizować. Dzięki bardzo.

Znaleziona z Rysią, Bramstegną, youPeterem i My_Keyem w czasie ferii.

Znaleziona podczas zimowego keszowania w Trójmieście z Rysiaaa, Silvia86, YouPeterem i  My_Keyem. Powiew absurdu na koniec długiego dnia keszowania - bezcenne!

Znaleziona w ekipie z silvia96, Bramstegna i Rysiaaa oraz My_ Key.

Fajne miejsce ukrycia, niby oczywiste, ale nie do końca. No i niezapomniane widoki :)

TFTC!

Skrzyneczka zdobyta w silnej ekipie, tj. razem z silvią96, Bramstengą, Rysią i youPeterem ;)

Sam kesz znaleziony dopiero za drugim podejściem (pierwsze było prawie rok wcześniej, i to właśnie wtedy telefonalarmowy ogarnął, gdzie to "koloseum" się znajduje. Niestety, wtedy złoty trunek zapędził nas w trochę inne miejsce...).

Tym razem euro-trip zleciał nam błyskawicznieA kesza wypatrzył youPeter ;)

Dzięki za pokazanie miejsca ;)

TFTC! :)

Szybko znaleziona z Kozą podczas małego wypadu do Rzymu :))

Znaleziona wraz z Cyniminis podczas EurotripaMimo że listopad to pogoda była przepiękna jak na Rzym  przystało :D 

Mój pierwszy STF;) miejsce namierzone półtora tygodnia temu, 3 podejścia nieudane choć byłem blisko, teraz się udało.

Już raz byłem na miejscu ale źle zinterpretowawszy podpowiedź szukałem zupełnie nie tam gdzie trzeba. Później pojawiła się nowa koncepcja a że na drugi dzień wyjazd do pracy i na jakiś czas przymusowy odpoczynek od keszy więc nie ma się co zastanawiać, zwłaszcza że kuszące pierwsze miejsce w logbooku nadal puste. Na miejscu okazało się że nie tylko ja miałem chrapkę na Koloseum tej nocy więc poszukiwania rozpoczęte w duecie z LadyMoon. Koncepcja okazała się znowu nie trafiona ale nasze sprawne oczy wypatrzyły miejsce idealnie pasujące do podpowiedzi a reszta to już tylko formalność. Dzięki za fajną i pomysłową zabawę. TFTC

FTF !!! godz. 01.45

Za długo ten FTF czekał, oj za długo. 

Pierwsze podejscie - popołudniu. "Rozkmina" terenu, rzeźby namierzone błyskawicznie i poszukiwania kesza. Teren obryty i zastanawianie się nad podpowiedzią kodowaną. Decyzja - odwrót. Drugie podejście -  nocą. I gdy tak sobie na spokojnie stałam i wgapiałam się w Drogę Krzyżową nagle zaskoczył mnie "Nocny FTF - Killer" czyli "Rozdziewiczacz Logbooków" . Chwila poszukiwań, olśnienie i kesz...w naszych łapach 

Game over  A szkoda, bo tak fajnie się szukało...

Pomysł bardzo mi się podobał a skrzynka wybitnie dla znawców Gdyni i tajemnic jej dzielnic.

Pozdrawiam !