Pierwszy event mam już za sobą. Był leki stres czy wszystko się uda. Tym bardziej że pogoda pozostawiała wiele do życzenia .
Towarzystwo było międzynarodowe, nie zawiedli lokalni keszerzy. Przyjechały osoby z Czech jak również z odległych polskich miast takich jak Katowice, Bielsko, Opole czy nawet Gdańsk.
Warunki lokalowe może nie były super, ale atmosferę spotkania tworzą ludzie, a ta na pewno była gorąca.
Po prezentacji projektu TZR, przyszedł czas na burzliwe dyskusje na temat geocachingu. Jak zwykle na takich imprezach bywa nie zabrakło przedmiotów podróżnych, było co pooglądać.
Przez event przewinęło się około 50 ludzi. Jedni dojechali później ze względu na pracę, inni musieli wyjść wcześniej bo obowiązki rodzinne wzywały.
Jeszcze raz wszystkim serdecznie dziękuję za tak liczne przybycie i myślę, że do następnego razu . 

Ponieważ zanim zdobędę kesze finałowe, pewnie dużo czasu minie, postaram się tutaj podsumować projekt z mojej perspektywy. Od razu mówię, że z Ateną zaliczyliśmy wszystkie kesze, mi brakuje tylko bonusów i finału. Logował będę później ;)

Był to mój pierwszy projekt, i pierwszy zaliczany w takim tempie.

Moim zdaniem więcej skrzynek powinno być umieszczonych w tych ciekawych miejscach miasteczek. Rozumiem założenia projektu, ale z pomysłu, żeby teraz inni użytkownicy założyli kesze w ciekawych miejscach, wiele nie wyjdzie. A nawet jak wyjdzie, to będzie tak, że kesz projektowy będzie gdzieś w lesie, a dodatkowo w tej samej miejscowości inna, dużo ciekawsza skrzynka. Spowoduje to, że projekt na tle pozostałych keszy będzie postrzegany jako coś gorszego, nudnego.

Poza tym szukanie kolejnego pieńka w lesie, przy różnej interpretacji definicji pieńka i korzenia ściętego drzewa, nawet przez tego samego autora, w pewnym momencie zrobiło się nudne. A nie ukrywajmy - jak ktoś przyjeżdża na projekt z dalszej okolicy, to po to, żeby go jak najszybciej zaliczyć, a nie delektować się po 7 keszy dziennie. Tak to ja mogę robić Oberschlesien, bo mam względnie niedaleko.

Niemniej jednak gorące podziękowania dla autorów projektu. Co objechaliśmy - to nasze, co widzieliśmy - to nasze. A widzieliśmy dużo, część dróg pokonując nawet kilka razy, dwa kesze odwiedzając powtórnie. Ziemia rybnicka po prostu mi się spodobała. Jest tu schludnie.

Dzięki

Jakby to powiedzieć.. 3 miesiące wiercenia i denerwowania sąsiadów, sprawdzania miejscówek, zakładania keszy, a teraz trzeba tylko posprzątać mieszkanie i serwisować na bieżącoZ jednej strony cieszę się, że wszystko już w terenie, ale zawsze zostaje niedosyt- miało być przecież lepiej, więcej, fajniej. To mój pierwszy projekt i  największa intensywność i ilość zakładanych skrzynek.

Ogromnie dziękuję krisowi za zaproszenie do projektu, porady telefoniczne i ciągłe motywowanie. Tolboyowi - za uprzejmość w postaci użyczania elementów swojego warsztatu (niestety, przeprowadzając się z domu z warsztatem do mieszkania odczułam bolesne ograniczenia w robieniu maskowań :), a czasami nawet wykonanie elementów. GFSowi za ciągłe inspirowanie. No i przede wszystkim odludkowi - za cierpliwość, wsparcie i usługi taxi w ostatnich dniach przed publikacją :)

A teraz - w teren :)

Dzięki za tak liczne przybycie, to mój pierwszy tak duży event w którym brałem udział. Chciałem poznać wszystkich uczestników ale czasu brakło, następnym razem. Mam nadzieję że moje skrzynki będą się podobać i proszę nie wstydzić się z negatywnymi opiniami człowiek uczy się całe życie :)

Pozdrawiamy wszystkichdo zobaczenia na ścieżkach :)

Cieszę się, że kris walker zaprosił nas do tworzenia tego projektu, oraz że zorganizował to spotkanie. Fajnie, że mogłem znowu spotkać się z tak liczną rzeszą geocacherów z naszego regionu, świetnie że przybyły tutaj także osoby z bardzo daleka.

Liczę na to, że nasza wspólnie z kris walkerem, Dzyndzoliną i TolBoyem praca włożona w projekt przysporzy wszystkim trochę radości podczas zdobywania skrzynek TZR.

Pozdrawiam wszystkich uczestników.

Dzięki za spotkanie w doborowym towarzystwie 

Pierwsze moje spotkanie na ziemi rybnickiej do której miałam sentyment od zawsze. To już opisałam w geościeżce. Moim skromnym zdaniem spotkanie przygotowane na wysokim poziomie, nikt nie został pominięty. Przyjemna i miła atmosfera w dwóch światach równoległych. Mogłam osobiście poznać wielu keszerów z okolicy za co bardzo dziękuję. Wszystko było na miejscu do wyruszenia w teren, możliwość zebrania kordów oraz materiałów pomocniczych.

Piękne dzięki całej czwórce za wszystko. Niech dalej moc będzie z Wami. Do zobaczenia

byłem :P

Kolejny event na śląsku... no nie dziwne, że ktoś nawet myślał, że ja z Katowic ;-)
Wątpliwości rozwiane, nowe twarze dopasowane do nicków, plany na kolejne eventy poznane, a najbardziej zaskoczył radosny okrzyk ateny.pl "wiedziałam, że to Ty" ;-)

Trochę liczyłam na jakieś podzielenie się terenem, żeby nie ganiać się po terenie, ale się nie udało, zresztą nie mogło się udać, skoro co niektórzy rozpaczliwi łowcy ftfów postanowili zaatakować od tyłu...
Jednak udało się choć trzy zdobyć, choć pogoda nie tęga... dzięki za ostrzeżenia terenowe na evencie, przydały się!

Pomysł na projekt super, zaangażowanie godne podziwu! dzięki!

Dzięki bardzo za spotkanie i wszystkie czekające na znalezienie kesze :)

Do następnego razu :)

Dziękujęmy za wspaniałe przyjęcie zorganizowane przez twórców projektu, za możliwość spotaknia ze znajomymi osobami a także za możliwość poznania nowego grona keszerów.

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie

Kolejny event zaliczony, jednak tym razem event był naprawdę z górnej półki. O jakości eventu jak i prezentowanego na nim projektu TZR świadczyła ilość uczestniczących w nim keszerów. Projekt zwiącany z okolicami Rybnika przyciągnął znakomitych keszerów, miejscowych a także i z odleglejszych rejonów Śląska jak również kolegów z Czech. Pozdrawiam i dziękuję, już nie mogę doczekać się kolejnego eventu.

Event zaliczony, dziękujemy za miłe spotkanie. Doceniamy ogrom pracy włożony w projekt Turysty Ziemi Rybnickiej.... tak więc czas zacząć zaliczać nowe kesze.

Dzięki za ciekawe spotkanie. Świetny projekt, za co dziękuję wszystkim czterem zaangażowanym keszerom. Rzeczywiście po godzinie 19 można było zaczaić się na jeden czy dwa FTF. OGROMNE TFTC

Będę

Witam
Zapisanych jest już łącznie w obydwu serwisach OC i GC 40 osób, a możliwości lokalowe Pubu są ograniczone więc proszę o nie logowanie już swojego przybycia lub proszę po zalogowaniu nowe osoby o przybycie po godz 18.

Na 17 do Rybnika na pewno nie dojedziemy, ale w sobotę z przyjemnością dołączymy do poszukiwań.

Jak nic nie stanie na przeszkodzie, to przybędę. Po odwiedzeniu zwiastunów, apetyt na cały projekt TZR znacznie wzrósł.

Będę

Oczywiście będziemy

Będziemy na 100%Dla nas 2 PWG.

Nie mogę odpuścić takiego eventu.
Będę na pewno 

Będę :)

Postaram się wpaść

Jasne że się pojawię. Dzięki śliczne 

FTF logowany

Takiego wydarzenia nie można przegapić, tym bardziej po sąsiedzku