Długo mnie męczyła obecność tego kesza na mapie.. dziś w końcu podjęty, ale... to miała być szybka akcja.. 

Dojście do kesza hardkorowe, o tej porze roku w grudniu kiedy wszystko lekko przymarznięte i tak chyba było łatwo. Pokonanie 100 metrów zajęło trochę czasu. Na miejscu - poszukiwania. Traciliśmy już nadzieję kiedy nagle prawie jednocześnie znaleźliśmy.. dwie skrzynki - Pejot pod jednym drzewem, ja pod drugim  Pejot znalazł oryginalną skrzynkę, ja rekatywację Bartka, rozwaloną i wybebeszoną, logbook leżał częściowo utargany, chyba jakieś zwierzaki się dorwały. Oryginalny kesz zamoknięty, wyciągnęliśmy co się dało z pojemnika i włożyłam w strunówce nowy logbook. Może trochę pożyje. Na drzewie pod którym skrywany jest kesz rzeczywiście widnieje X, ale ciężko go znaleźć, chyba łatwiej znaleźć kesza   

Miejsce ciekawe, liczne ślady bytności zwierząt, dzięki za pokazanie 

Dzięki.

Kolejny wypad na czyszczenie Częstochowy. Dzięki.

160 metrów od nasypu przez mokradła i trawy większa niż ja sam.
Dojście trudne, ścieżek praktycznie brak.
Takie totalne nigdzie.

Pełna reaktywacja kesza, nisko w drzewie na kordach.

Brak logbooka, kesz częściowo zniszczony.

Dojście strasznie upierdliwe, ścieżek żadnych nie uświadczyłem niestety, o tej porze jeszcze znośne, latem jest pewnie gorzej, kesz niestety na wierzchu, rozbebeszony, pęknięta pokrywka i brak zawartości, wygląda na robotę geobusters, raczej nikt postronny by w tym miejscu nie znalazł, dołożyłem bardzo tymczasowy logbook, ale konieczny serwis. Dzięki!

Dzięki za kesza, po reaktywacji odnaleziona.

jak niżej

Potwierdzam wpis kolegi. W skrzynce zamieszkały ślimaki i jest ona w opłakanym stanie. Dołożyłem kawałek kartki na której dokonałem wpisu. Niezbędny będzie serwis.

Potrzebna reaktywacja.

Kesz leżał na wierzchu obok miejsca gdzie był zakopany. Niestety skrzynka ma dziurkę od spodu. W środku został długopis i otwieracz. Logbook zeżarły ślimaki albo inne robactwo. W środku pełno ich odchodów. Potrzebna reaktywacja.

końcowy kesz wycieczki na rowerku , troche sie pokreciłem w koło i nie znalazłem betonowego mostku , wiec trzeba było bajka w krzory i iść przez babcyne.

Dojście krzakowate a raczej trawowate ale poszedłem na azymut z najmniej dogodnego miejsca. Również znalazłem starego kesza, nowego mimo intensywnych poszukiwań nie udało się znaleźć. Może by się przydał lepszy spojler?

Pozdrawiam
Art_noise

Udało się dziś odnaleźć skrzyneczkę.Ku mojemu zdziwie niu wygląda na to że udali mi się odnaleźć jej pierwsza wersje (wskazuje na to logbook i stan fantów - załączam zdjęcia). Nie znalazłem za to odnowionej wersji by poprzekladac fanty.

Obrazki do tego wpisu:

logbook

Niespodziewany dnfKilkuset metrowy, dość męczący spacer na współrzędne. Dość długo szukałem, aż straciłem zapał. Nie mogłem się zdecydować na żadne drzewko w efekcie przeszukałem przy każdym, a w dodatku teraz widzę że szukałem bez podpowiedzi. Irytowały mnie gałęzie czepiające się mojej głowy.

Witam Serdecznie

Faktycznie obeszliśmy dzisiaj również drzewa dookoła i skrzynki nie było. Zamontowaliśmy więc nową skrzynkę. Jeżeli ktoś znajdzie starą, to proszę o przerzucenie fantów do nowej skrzynki.

Skrzynka gotowa do swojego nowego FTF-a :)

Szukaliśmy z godzine... obeszliśmy drzewa itp, ale skrzynki nigdzie nie mogliśmy znaleźć :/

Pierwsza dzisiaj w ramach odpoczynku po pracy. To jest rezerwat? Kesz niestety cały mokry. Dzięki.

Z tą skrzynką miałem trochę problemów, bo nie wczytałem się w opis. Skręcając zbyt wcześnie wyszedłem na kawał "łąki przy trasie DK1 , regularnie wypalany przez domorosłych piromanów". Coś mi jednak nie pasowało, bo łąka była grubo porośnięta jakąś trawą czy zbożem. Idąc wzdłuż strumyka, po pewnym czasie dotarłem do właściwej drogi. Po tej prawie morderczej przeprawie pomyślałem, że dalej będzie "z górki". Ale nie! Łąka nie wypaliła się cała i przedzieranie się przez gąszcz było wyzwaniem, które podjąłem z uśmiechem na twarzy, gdy tylko zdałem sobie sprawę z tego, jak niewielka odległości dzieli mnie od kesza. W końcu dotarłem do celuPo otworzeniu pojemnika z przykrością spojrzałem do środka - wszystko było mokreByłem jednak bardzo mile zaskoczony, bo pomimo nie najlepszego stanu fantów, logbook był suchutki!Wodę, która zebrała się w pojemniku wylałem, a następnie wszystko starannie zapakowałem do środka. W planach było jeszcze kilka keszy, ale dzięki temu, miałem o jednego więcej.

TFTC! :)

PS.:Zabrałem ołówek i temperówkę z pojemnika, bo były przemoczone :(

faktycznie zapomniany przez wszystkich. klimat rodem z afrykańskiej sawannySzybka na ile teren pozwalał wędrówka we mgle. Udało się. oceniam znakomicie. dzięki.

Nie było łatwo tutaj dotrzeć. Trawy prawie dwumetrowe nie ułatwiały zadania. Jednak się udało, a teren ciekawy. Dziękujemy.

ładny teren, śmieszny latawiec :-)

Znaleziona, dzięki za wskazanie ciekawego miejsca.

Dzięki

Miły rodzinny spacer i spotkanie z sarną. Kiedyś czytałem, że gdzieś tu jest rezerwat z unikatowymi roślinami, ale nie wiedziałem gdzie dokładnie.    Dzięki za pokazanie miejsca.

OUT:  talerzyk z magnesem,  IN:  nakładka na ołówek

Znaleziona. Dodałam parę fantów, no i nalewka znalazła nowy dom ;)

Kesz znaleziony bez problemu wisniowka dalej czeka na amatora :-)

Znaleziona z goldenfish, sajmonem, łowcą_łosi i jego suką Zoe.

Dziękuję.

świąteczne keszobranie.

początkowo droga wyglądała optymistycznie, później coraz węziej. generalnie miejsce pośrodku niczego.

kesz w miarę szybko namierzony. bez wymiany, butelka dalej leżakuje.

niestety w pobliżu pojawiły się już ślady pierwszych wiosennych 'prac pielęgnacyjnych' z użyciem zapałek i przy większym ogniu kesz może się nadtopić. z tego powodu skrytkę dość grubo zasypaliśmy piaskiem.

dzięki za kesza, bez niego nigdy bym nie wiedział, że takie torfowiska tam są.

Ciekawe miejsce. Dziękuję

Niespodzianka dla pierwszego znalazcy, nadal w ziemi nabiera mocy :)

Miejsce mocno średnie.

Jedynie sarna "uratowała" sytuację.

Jako abstynent i ja zostawiam "nagrodę" dla pierwszego znalazcy.

Dzięki za kesza.

FTF!! fajny kesz i ciekawa droga. Dzieki za kesza! Dorzucilem 2 kałczukowe pileczki wzialem FTF. Prezent dla pierwszego znalazcy zostawilem jako STF. Pozdrawiam !! Mozna spotkać sarny:P