Znaleziona z Meteorem. O metr od nowego ogrodzenia. Chyba coś się będzie budować po sąsiedzku, może warto przemyśleć, czy nie zmienić lokalizacji.

Podczas przesiadki na pociąg do Dęblina mieliśmy ponad godzinę zapasu (między 6 a 7), to ruszyliśmy na okoliczne skrzynki.

Seria zbierana na raty, najpierw tradycyjne, potem multaki... a na koniec okazało się że przegapiliśmy ulice Ordona, bo była akurat niedostępna, ale po jej znalezieniu i zebraniu do kupy wszystkich danych, można było zabrać się za finał.

Skrzynka znaleziona bez problemu, bo prawie nie była zamaskowana (może przez poprzedników, a może deszcz spłukał). Odkładając narzuciliśmy kilka garści ciulu na wierzch.

Najwyższa ocena za całą serię :)

Warto skorygować kordy i zsynchronizować podpowiedź  z GC. Nawiasem mówiąc faktycznie jest dobrze zamaskowana (przegapiłem ja za pierwszym razem).

Miejsce jak miejsce... Nie ma tu nic - po prostu finałowy kesz. Dziękuję!

PS. Zostawiłem kreta :)

Dobrze zamaskowanachwilę zajęło

W sumie wszystkich pośrednich skrzynek nie mam zaliczonych (przyznaję się bez bicia), ale że Andmaj miał wyliczone współrzędne, to pojechaliśmy wspólnie z Pumą po finał.. loguję znalezienie, jednak obiecałem, że w najbliższym czasie brakujące skrzynki zaliczę co by grzecznie móc odhaczyć całą serię... kordy finałowe prowadziły za siatkę (jak się później okazało kilka dni wcześniej postawioną)... na szukaniu długo nam zeszło... i już mieliśmy odpuścić, gdy Andmaj postanowił sprawdzić jeszcze kilka miejscówek trochę oddalonych od współrzędnych i... fart chciał, że pojemniczek się od razu znalazł... dziękuję za przybliżenie historii Reduty i serię skrzyneczek, Andmajowi za miłe spotkanie, rozmowę i transport... pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś na keszerskim szlaku... czajorek

Skrzyneczka znaleziona wspólnie ze spotkaną przy "Prochowni" parą keszerów (pozdrowienia). Przed podjęciem jeszcze raz odwiedziliśmy Redutę gdzie spokojnie wyliczyliśmy współrzędne finałowe i ruszyliśmy na poszukiwana. GPS konsekwentnie kierował nas około 20m od skrzynki co sprawiło, że poszukiwania trwały dosyć długo, ale najważniejsze,że się udało. Troszeczkę szkoda, że miejsce ukrycia finału tematycznie nijak jest związane z myślą przewodnią całej serii - zresztą wydaje się, że i tak miejscówka będzie musiała być zmieniona. (teren został ogrodzony)
Dzięki za przygotowanie całej serii.

dziękuję za całokształt. pouczająca wycieczka. fajnie że mogłem dowiedzieć się czegoś nowego. znaleziona z sasaid-