Miejsce obecnie niedostępne. Wejście zasłonięte dechą i przykręcone śrubami. 

Stacja wyremontowana, sam budynek dworca dalej straszy. Poszukiwania zajęły znacznie dłużej niż bym chciał, biorąc pod uwagę stan konstrukcji. Dopiero pod koniec właściwie zwróciłem uwagę jak bardzo zły on jest. Podłogi miejscami już mocno przegniłe na wylot, trzeba naprawdę uważać, gdzie się staje. Drugi raz raczej bym się tam nie ładował.

Po długich poszukiwaniach kesz odnaleziony

Troche szukanie napisu nam zajelo ale sie udalo fajny pomyslowy keszyk :)

hmm stropy od dolu nie zachecaja...

Wesker rzucił wczoraj przynętę , no to palę motocykl i lecę. Przejeżdżałem tędy setki razy, a tu taki skarb się ukrywał, niczym Janko Muzykant Mały skan obiektu, zbyt mały , bo wybieram drogę na skróty , czyli przez sufit jednego z pokoi. A sufit , no cóż,  sypie się na łeb na szyję.  Zasadzam u góry belkę , podczepiam linkę, która się nie przydaje i wio windą do nieba . Tak sobie myślę , że to trzeba mieć zdrowo nawalone w bani, żeby nie poszukać schodówNo ale gdybym je znalazł,  to nie byłoby tak wesoło, gdy się przy pierwszym podejściu „delikatnie” obsunąłemA w budynku same skarby, wpadły mi w łapy nawet dwie ciekawe książki, które zabieram do przeczytania, potem odwiozę, gdyby też ktoś chciał przeczytać : Kostnica Mastertona i Światło w tunelu Skippa i Spectora. Kesza też zanim wypatrzyłem,  to zbadałem stan więźby :D 

Bardzo ciekawy urbex i chyba tylko to go chroni, że wejście do niego jest utrudnione. Zachowało się tam wiele rzeczy może nie cennych, ale takich które wywołują rogala na twarzy czy też zainteresowanie. Co do wejścia - wydawało nam się, że będzie to najtrudniejszy element całej wyprawy, ale nie, ale nieeee. Wejść nam się udało dość szybko i na szczęście niepostrzeżenie lecz to kesz sprawił nam najwięcej trudności. Tak się ukrył, że sprawił problem. Całość wraz ze zwiedzaniem wszystkich dostępnych pieter, zrobieniem fotografi oraz znalezieniem kesza zajęła około godziny. Przebywając w takich miejscach czuje się ducha czasów gdy budynek tętnił życiem i był w pełni użyteczności. 

Polecam wycieczkę w to miejsce o ile ktoś lubi takie klimaty. Zwiedzanie raczej w dzień ponieważ latarki z tego budynku myślę, że będzie widać z bardzo daleka. 

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i za kesza. 

No i dzisiaj się udało. Wraz z Reddoxem zrobiliśmy szybki atak na stację. To był strzał w 10-tkę bo urbex naprawdę ciekawy, szkoda tylko, że przegrywa swój żywot z czasem. Wydawało się, że wejście do budynku będzie stanowić największy problem, ale najtrudniej było znaleźć kesza. Cały obiekt zwiedzony i zbadany dokładnie (wraz z sesją foto). Uwaga na miejscami przegniłą podłogę, która się rozpada (w szczególności tyczy się to balkonu i tam proponuję nie wchodzić - tam kesza nie ma, a ryzyko zawalenia duże). Jako, że podjęcie kesza w dzień to trzeba być w miarę cicho bo pomimo odludzia dosyć sporo osób kręci się przy stacji pkp. Keszyk jest i ma się dobrze. Podpowiedź ze spoilera widoczna, ale z bliska. Dzięki za keszyk i pokazanie tego miejsca.

Wszedłem przez dwa możliwe wejścia do środka, ale niestety nigdzie nie odnalazłem schodów na górę. Może są w piwnicy? Powinno być napisane w opisie gdzie się one znajdują. I tak dzięki za ciekawe zwiedzanie obiektu.

Rożne się trafiały urbexy, ale o wiele lepszym stanie i na pewno nie na terenie ogrodzonym. 

Faktycznie czas inaczej płynie ma melynie!Kapitalna miejscówka! Spędziłem tam z godzinę lekko, kręcąc się z aparatem. Wlazłem nawet do piwnicy, i nie powiem - adrenaliny odrobinę byłoJest co oglądać. Kesza oczywiście nie mogłem namierzyć od razu, dopiero za którymś razem udało się, ale nie śpieszyło mi się. Wiedziałem, że trzeba wychodzić, a i oczy już nie teŚwietnie się bawiłem, dzięki za to! Ode mnie gwiazdka zdecydowanie, bo uwielbiam takie miejsca. Pozdrawiam

Kesz znaleziony w mocnej wrocławskiej ekipie pod koniec dłuuuugiego keszerskiego weekendu :D

miejscówka mega - trochę straszno, ale bardzo klimatycznie. Podobalo mi się. Dzięki!

Ło Bedku, aleś miejsce wypatrzyłJakeśmy tu wpadli w łosiem łosób, to ciężko było ucieć, szkoda, że piwnica strasznie zalana, tylko tam żeśmy nie wleźli. W środku klimat ekstra, mnóstwo zdjęć zrobiliśmy, kesza znaleźliśmy i w ogóle zajebiozaZazwyczaj się narzeka na śmietnik w takich miejscach, ale tu wszystkie te przedmioty, leki i inne takie tworza jakiś specyficzny klimacik i poruszają wyobraźnię - mi się podobało, nie wiem jak innym z naszej ekipy, którzy niekoniecznie odwiedzają takie miejsca :)

Pozdro!

Bardzo dziękuję za pokazanie genialnej miejscówki! Uwielbiam takie klimatyczne miejsca :) 

Byłem w siódmym niebie ! Dżazder to chyba całkiem baterię w aparacie tu wyczerpał !Tyle ciekawych rzeczy wewnątrz, wszędzie zajrzeliśmyW końcu Ratowniczka odnalazła kesza jako pierwsza. Super sprawa, setki razy się zatrzymywałem na tej stacji, i nie miałem pojęcia, że jest całkowicie opuszczona. Za miejsce przyznają gwiazdkę !

Genialna miejscówka. Ewa się bała, a ja się podjarałem, bo to pierwszy mój urbex. Te wszędobylskie opakowania po lekach i święte obrazki robiły genialny klimat. Ale tam musi być kozacko samemu i do tego w nocy ;). 

Trochę strasznie ale fajnie. Udało się znależć na keszowaniu z krogulcem i Amelką.

Piękny dzień na wspólne keszowanie z wipi2 w pełnym składzie i oczywiście z geocórką Amelką. Udało się wypatrzeć wskazówkę i zaraz potem miejsce ukrycia. Penetrując miejscówkę warto uważać, żeby się podłoga nie zawaliła pod keszującym, bo może być krucho... TFTC !

Tia... Xlud nie spi, xlud nie je, xlud kesze wydostaje. A propos keszy, xludzie, jak podejmujesz w grupie to wszyscy mają ftfa albo stfa; tyle keszy już natrzaskales, ze chyba powinienes wiedzieć. A wybieranie wszystkich certów to przesada...

Dla MałejMisi szacun, tak małego stateczka- origami w życiu nie widziałem!!!

07:20<br /> Wycieczka po nocce na &quot;niebezpieczny&quot; dworzec. Fajna miejscówka. MałaMisia keszyka znalazła choć do OC ją zawołałem. Sorry ale zabraliśmy przez przypadek też certa STF-oddamy kolejnemu znalazcy przy najlbliższej okazji <br /> OUT:kryształek<br /> IN: stopery, mikro stateczek by MałaMisia i oczywiście 5 groszy -wszędzie wcisnę swoje 5 groszy :-D <br /> #271 T4TC