Miejsce ze spoilera bardzo charakterystyczne więc poszło szybko i sprawnie. Dzięki za kesza!

Kolejna świetna skrzyneczka z serii o Nieśmiertelnych. Dzięki za pokazanie mogił kolejnych bohaterów i za kesza.

Znaleziona z Gacławem podczas późno jesiennego bobrowania po woj. mazowieckim i kujawsko-pomorskim :)

Znaleziona na wyprawie Włocławek i okolice wspólnie z Aki. - po drodze.
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie....

Dziękuję bardzo za kesza.

Znaleziona podczas wyjazdu na uruchomienie pompy ciepła w okolicy, więc jak zobaczyłem że jest z tej serii od razu po nią podjechałem. TFTC

Skrzynka zdobyta razem z Izeq podczas pierwszomajowego wypadu. DZK 

Znaleziona razem z Astro podczas wyprawy na Nieśmiertelnych :) 

Tutaj ze skrzynką poszło nad wyraz sprawnie, wszystko na miejscu w dobrym stanie. Za to hasło weszło za 19834 razem i to i tak z pomocą autora... Dzięki. 

Znaleziono podczas puszczańsko-słonecznej psio wędrówki. Zabrałem krecika BLACHA ZWIK, królika Bagsa nie stwierdziłem.

Przy okazji serwisowego objazdu. Może bym sie po swoich w tym celu przejechał... Thx for cache

Wymieniłem pojemnik i worek. oraz dodałem trochę drobiazgów . Dzieniik pozostał stary. Zapraszam

Z hasłem się namęczyłem :)))

TFTC

Kolejne spotkanie z historią na szlaku nieśmiertelnych.

Trudy pierwszego rowerowego keszowania dały się we znaki. Wymęczeni niedzielnym pedałowaniem zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę w Bolimowie przy nareszcie otwartym sklepie. Po naładowaniu akumulatorów ruszyliśmy po Nieśmiertelnych. Na cmentarzu kolejki jak w supermarkecie. Na szczęście skrzynka poza terenem, a zadanie na terenie cmentarza było tylko formalnością... no nie do końca ;-). Dziękuję autorowi za korektę mojego błędnego myślenia. 

Skrzynka w bardzo dobrym stanie siedzi na miejscu i czeka na kolejnych znalazców. Znaleziona razem z Safrinem. Dzięki!

Wracając z sylwestrowego wypadu do Puszczy Bolimowskiej,
Nocą na cmentarzu jest cicho, spokojnie. Mrok przepięknie rozświetlony przez płomienie zniczy.
Jak zawsze w przypadku serii "Nieśmiertelni" bardzo dziękuję za opowiedzenie kolejnej wojennej historii i wskazanie miejsca.
Mimo strunówek oba logbooki (stary i nowy) lekko wilgotne.

Straszna jestem sierota jeśli chodzi o hasła, zawsze coś pokręcę, zgubię albo zapomnę (o czym Autor dobrze wie)

Pomimo sporego ruchu na cmentarzu, udało się. 

Szlakiem Nieśmiertelnych 39.
TFTC 

Rowerowo na Skierniewice . Chwila zadumy nad grobami żołnierzy . Skrzyneczka szybko

namierzona , ale z taką podpowiedzią . Dzięki .

Kolejny wypad śladem Nieśmiertelnych. Akurat na cmentarzu odbywał się pogrzeb, ale żałobnicy udali się w drugą stronę, niż ja, więc kesza podjąłem i hasło zdobyłem bez problemu. Dzięki!

Na cmentarzu jakaś pani przyglądała mi się podejrzliwie. W końcu bojówki i flek to nie jest jakiś szczególnie wyjściowy strój, a nawet może kojarzyć się z pewna subkulturą. A ja go nosze na wyjazdy keszowe bo nie żal tego wybrudzić. Pani w końcu wsiadła w auto i odjechała, a ja mogłem zając się tym co najlepsze, czyli keszem. Z hasłem chwilę powalczyłem, ale tak to jest jak na wszelki wypadek spisałem trzy nazwiska i zapomniałem które to te "bardziejsze".

Na cmentarzu pustki. Skrzynka sprawnie odnaleziona. Materiał przymarzł do pojemnika ale nawiew w aucie potrafi czynić cuda. Skrzynka ogrzana i już można wpisać się do logbooka. Dziękuję za pokazanie kolejnego ciekawego miejsca. 

Kolejna z serii ale każde miejsce inne, ciekawe. Tu oprócz mogił żołnierskich warto poszukać miejsc spoczynku innych osób związanych z ta ziemią, a dodatkowo rzut kamieniem od skrzynki znajdują się pozostałości kirkutu. Dzięki za skrzynkę w tym miejscu.

Jest i czeka na następnych znalazców.

Super miejsce:)  sprawnie znaleziona skrzynka, log podchwytliwych:)

Znaleziona już dawno.

Razem z Bambą, dzięki.

Pierwsza o poranku, czas rozpocząć zwiedzania miejsc pamięci.

Kolejne tego dnia podejście do kesza metodą "na czaplę", ale cóż... niedługo jesień.Dziękuję za kesza.

Kolejne miejsce na szlaku Nieśmiertelnych odwiedzone. Ile ich już za nami... Dziękuję.

Skrzynka podjęta w drodze z pracy do domu, cały cmentarz zszedłem aby znaleźć mogiły żołnierzy :)

Z.wielką przyjemnością ruszyłam dziś na kolejne cmentarze, zdobywać kolejne skrzynki z serii Nieśmiertelni. Tylko 4 kesze, a 82 km na rowerze zrobione. Dziekuję Autorowi za świetną zabawę z historią w tle.

Serdeczne dzięki, za kolejny kawałek historii

Wielkie dzięki :) 

Ostatnie miejsce tego dnia i znów sukces.

Skrzynka zdobyta z anoriell podczas sobotniego keszowania "między Łodzią a Warszawą" :)

TFTC + ocena znakomita za tematykę!

Dzięki :)

Znaleziona na wycieczce z Tachikoma. Z tej skrzynki zabraliśmy fajnego coina i certyfikat. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca i pomoc przy haśle

Pomniki zupelnie nowe...

Serwis skrzynki. Wymieniłem worek i zupełniłem certyfikaty i coiny. Na spodzie skrzynki znalazł się zapasowy dziennik.

Znaleziona w pierwszy dzień wiosny podczas bolimowskiego keszowania.

Skrzynka nie trudna do znalezienia ale bardzo ważna. Dobrze, że przypomina się takie miejsca i takie małe historie. To daje trochę do myślenia.

Wielkie dzięki.

PS. Teraz już tylko hasło 

Znaleziona z Rubinem podczas rodzinnego weekendu;) Dzięki za pokazanie miejsca;)

Kolejny keszyk z projektu. Bardzo podoba mi się ta seria. Keszowanko w rodzinnych stronach wraz z Nannette. Dzięki za kesza. i zaczynam męczyć się z hasłem :) 

Znaleziony dawno temu. Dzisiaj wróciliśmy po prawidłowe hasło do zalogowania.

Pierwszy przystanek na dzisiejszej trasie - pora na szczęście mocno wczesna, więc nie było komu nam przeszkadzać:) Głupia sprawa jest taka, że na miejscu ukrycia obsłga cmentarza zrobiła sobie śmietnik i całość przywalona jest jakimiś badylami - oby kesz przetrwał moment, w którym będą sprzątane...

Dzięki, jak zwykle super!

Tradycyjnie znakomicie.

Nie ma się standardowo do czego przyczepić.

Miejsce opisane oczywiście, spojler mówiący wszystko. Poszukiwania bez kłopotu.

Ktoś wyciął jakieś iglaki i położył na miejscu ukrycia skrzynki. Ciekawe czy dadzą im przegnić do końca czy z czasem zaczną je uprzątać. Jeżeli jednak tak się stanie to może to spowodować, że zniknie również pojemnik...

FTFy padły w samej skrzynce jak i w ścieżce więc mogę zacząć logować.

Do serii keszy o żołnierzach znad Bzury Keram przekonywał mnie długo. Początkowo byłem sceptyczny - trochę duży projekt. Ale w sumie idea bardzo słuszna więc czemu nie. Zaczęliśmy zakładanie od dalekich keszy, przy czym kesze dalekie z czasem okazały się bliższe od pozostałych. Powstało tyle keszy i jednak sama idea nie została wyczerpana więc są dalej pomysły na nowe keszowe "nasadzenia".

Dzięki za całą serię - fajnie, że powstała i zaraziłeś mnie (i innych tym pomysłem).

Kiedys tu już byłem....? Nie - to nie tu, na tym cmentarzu byłem dziś po raz pierwszy. Dzieki za skrzyneczke.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu jak zwykle bardzo dobrze przygotowana.Problemu trochę przysporzyło hasło ale za którymś razem się udało.Dzięki

Kolejna skrzyneczka na trasie. Warto było podążać szlakiem Nieśmiertelnych. Dzięki za pokazanie tak ważnych miejsc! Skrzynki przygotowane perfekcyjnie! Dzień drugi rozpoczęty razem z "Nieśmiertelnymi" :) 

Kolejna skrzynka projektowa zdobyta podczas wyprawy z Gałką. Pogoda i humory dopisały, skrzynka jak zwykle na poziome, czego chcieć więcej?Kawał dobrej roboty! Z hasłem jest trochę zabawy, ale po kilaku próbach się udało. I kolejna zielona gwiazda za skrzynkę i za całokształt.

TFTC!

Ostatni dzisiejszy skrzynek....
Ufff namęczyłem się troszku z hasłem :D
Dobrze było obfocić wszystko.
Oczywiście zapomniałem zrobić fotki logbooka ale cóż... standard.

TFTC!

Szybka skrzynka złapana w drodze do Skierniewic. Dziękujemy

"Nieśmiertelni" i przyległości #1

Ze znalezieniem skrzynki problemów nie było......gorzej z hasłem. Mam nadzieję, że wejdzie bo nie jestem do końca przekonany.

TFTC.

Edit - weszło za pierwszym razem

Cyklogrobbing Wrześniowy #2 - dzień 1, 10:00, 23 kilometr (ze 125km).

Gdy wyruszaliśmy żadnych logów znalezień jeszcze nie było, ale lokalsi są dosyć aktywni i spodziewaliśmy się że FTF jest już wygarnięty... okazało się jednak, że nie załapaliśmy się nawet na pudło ;-)

Z lokalizacją kwatery wojennej nie mieliśmy żadnego problemu, a to z trzech powodów:
- raz, że już kiedyś szukałem tych mogił
- dwa, że byliśmy za dnia, a wtedy widać kwaterę doskonale zza płotu gdy się idzie do kesza
- trzy, że... eee zapomniałem ;-)

Obfociliśmy wszytkie skrajne mogiły z lewej strony na wypadek gdybyśmy inaczej rozumieli "górny rząd" niż założycielale okazało się że dobrze wytypowaliśmy.

Już myślałam, że złe zdjęcie zrobiłam ;)

Pierwsza z drugiej wycieczki cyklogrobbingowej nad Bzurą. 

Skrzynka "Nieśmiertelni #11 - Bolimów" jest moją 713 odnalezioną w tym serwisie.
Została podjęta 11 września 2014 roku o godzinie: 14:23
Dziękuję keram58 za pokazanie miejsca i możliwość miłej zabawy przy odkrywaniu tej skrytki.

2 z 5 STF w dniu dzisiejszym wpadła właśnie tutaj w nasze ręce:)

Troszkę się bałem bo było już zupełnie ciemno, a już szczególnie kiedy przyszło dwóch panów, ale oni nam w końcu nawet pomogli.

Dziękuję za skarb i za dyplom!

Tata ledwo wrócił z pracy i powiedział, że jedziemy na skarb i zdobyć dyplom za pierwsze miejsce. No i udało się, choć trochę trzeba było poszukać i pomogli nam jacyś panowie...

O projekcie Kerama58 i Elvisa7 wiedziałem wcześniej - spotkaliśmy się niedawno trochę przypadkowo co zaowocowało wspólnym FTFem

Wiedziałem o skali i rozległości projektu, choć nie znałem dokładnej daty. Mimo wszystko, kiedy zaczęły się na telefonie pojawiać powiadomienia mejlowe o kolejnych keszach szczęka mi opadła

Pomyślałem sobie, że w takim projekcie warto zdobyć choćby jednego FTFa, dlatego mimo że dziś wracałem z dalekiej delegacji po powrocie do domu powiedziałem do Hobbitów - "chłopy, jedziemy zdobyć złoty medal". Trochę ryzykowałem, bo wcale nie miałem pewności, czy ktoś już nas nie ubiegnie, ale pomyślałem sobie, że w razie czego będę się martwić i tłumaczyć później...

Wybrałem Bolimów, bo jest bardzo blisko i znam teren. Kiedy dotarliśmy do cmentarza już zapadał wieczór. Niesamowita atmosfera - lekka mgła, i dość ciemno, bo słońce już właściwie zaszło, a księżyca jeszcze nie było...

Z keszykiem uporaliśmy się dość szybko - wybraliśmy od razu właściwy kierunek i po chwili cieszyliśmy się z pierwszego miejsca (kamień spadł mi z serca ). Później poszliśmy szukać grobów i tu było już mniej celnie - zbadaliśmy kilka możliwych kierunków, co stawało się coraz trudniejsze, bo było już naprawdę ciemno. Na szczęście właśnie w chwili, kiedy zbliżyliśmy się ponownie w okolice wejścia z mroku wyłoniły się jakieś dwie postacie. Szybki pytanie - w którym miejscu są groby żołnierzy - szybka odpowiedź i po chwili byliśmy u celu...

Wielkie dzięki za cały projekt - na pewno odwiedzimy wszystkie miejsca - choć pewnie już niekoniecznie z FTFami