Dziękuję za kesza :)

Dołożyliśmy logbook.

Dzięki za kesz.

Dla takiego raczkującego poszukiwacza nie lada wyzwanie. Po prawie godzinie przedzierania się przez krzaki z mocno świrującym sygnałem i łażeniu dookoła miejsca ukrycia (w międzyczasie znalazłem legowisko sowy) mój krzyk "Jest!" mógł spłoszyć inne, pobliskie ptactwo.

Niestety stary logbook zupełnie mokry wewnątrz.

Znaleziona z Mariosami i Rubinem podczas niedzielnego keszownka, dziękiNo blask zdobywania kesza przyćmiła Monia, która na widok małej żabkie wydała z siebie pisk, który zamienia wszelkie żywe stworzenia w kamień. Niemniej jednak bardzo ładne miejsce na spacer; )

Klimatyczne maskowanie, które niestety już jest  "lekko" zamortyzowane. Świetny dzionek keszerski w super gronie z Żonką i Marioskami. dzięki za skrzynkę.

Halo, halo Marios- tu Rubin chodź tutaj ,znalazłem kesza. Halo, halo -Dzięki, piękne miejsce.

ostatni wodzisławski kesz dziś , trochę to trwało bo sygnał nie chciał za Chiny się uspokoić w tej gęstwinie , w końcu padł , pod koniec już domyślałem się czego szukam i trafiłem , niestety maskowanie wymaga już wymiany bo wcale nie chroni logbooka 

TFTC , się podobało 

Z zasięgiem faktycznie problem, trzeba było się chwilę naszukać.

Szkoda, że skrzynka już trochę sfatygowana ale miejsce fajne. 

Po chwili znowu w pobliżu, tym razem przy zjeździe przez jeziorko...

Dzięki.

Dzięki za skrzynkę.

Ostatnia dzisiejszego dnia, spowodowała u mnie napad złości i śmiechu. Pierw GPS w telefonie wariował i nie potrafił znaleźć zasięgu, a potem zostałem rozbawiony skrzyneczką. Spodziewałem sie czegoś zupełnie innego, ale zostałem miło zaskoczony. Dziękuje i polecam. Gwiazdka zasłużona :-)

Bardzo pomysłowy opis kesza!Samo maskowanie również sympatyczne. Nietety wszystko dość mocno przemoknięte. Dołożyłem nowego logbooka w suchej strunówce.

Dzięki za pokazanie miejsca!

Zaraz po opublikowaniu keszyka miałam uśmiech na twarzy czytając opismęczyła mnie ta skrzyneczka na mapie dłuższy czas i wreszcie nadażyła się okazja do podjęcia!    Na koniec dzisiejszego maratonu, przy pięknej pogodzie, spacerem po lesie skrzyneczka bardzo pomysłowa, uśmialismy się znajdując jąniestety maskowanie się rozpada. Dziękuję Autorowi i rekomenduję :)

Kesz powalił mnie na kolana...     Wracam tu na wiosnę bo park linowy wygląda zachęcająco ;) 

Bardzo fajny pomysł na skrzynkę i o wiele ciekawiej zlokalizowany niż dedykowana Balatonowi konkurencja. Wracamy tu za 2 miesiące na tyrolkę nad jeziorem. NAJLEPSZY MAŁPI GAJ jaki widzieliśmy. Miejsce mega fajne. Chyba czegoś brakuje do trzymania w łapce przy skrzynce. Ukryliśmy ją wewnątrz, bo leżała taka spadnięta i smutna. Dzięki za super miejsce.

Fajny pomysł, uśmialiśmy się troszkę :)

I tak się napaliłem na tyrolkę, że wracam w maju, zjazd musi być świetny :)

Dzięki wielkie :)

W pierwszej chwili myślałem, że źle trafiłem bo zasięg miałem tutaj niezły (reklamy mojego operatora nie będzie). Znakomita skrzynka, dziękuję.

Pomysł na skrzynkę rewelacyjny, aby dotrzeć na kordy musiałem nieźle się powspinać :).

Dzięki za skrzynkę :)

in: geokret

Podjęta, chociaż już myślałem że zasięg może zniknąć na zawsze, musiałem odczekać dobre 40 min zanim jacyś drwale po cieli jakieś leżące pnie i załadowali na przyczepę, ale na szczęście zasięg cudem się ostał. Pozdrawiam i dziękuję za kesza.

Wspólny FTF z kris walker i Rydzard SWD. Dzięki za kesza i pozdrawiam .

Znaleziona wtorkowym popołudniem razem z keszerką bikusia oraz nowo poznanym sympatycznym Ryszardem SWD. Przy okazji nowej znajomości z lokalnym keszerem wymiana wrażeń i opini na temat wspólnego hobby.

Miejsce urokliwe, Balaton skuty lodem, pomysłowe maskowanie i celne kordy.

Dzięki za super miejsce ikesza .

Mój pierwszy FTF, na dodatek znaleziony w doborowym towarzystwie keszerów kris walker i bikusia

out: geokret Facet z wiadrem