1, 0, 1, 2, 0. Miejsce ukrycia skrzynki okazało się zbyt przepełnione magią. Po złośliwych demonach kradnących pojemniki zjawił się upiór, który obrzygał kryjówkę a wydzielony przezeń płyn zastygł, chowając nie jednego, a dwa kesze na wieki. Uznaję się za pokonanego...

Kuuurde, znowu długi wpis będzie. Skrzynkę znalazłem nietkniętą, leżącą pod loko. Wpisałem się, odłożyłem na właściwe miejsce. I kuknąłem, nadal nie wiem po co, do wnętrza Hadesu; a tam na samym środku leżał wcześniejszy poreaktywacyjny pojemnik. Kiedy byłem tu pierwszy raz, też zaglądałem i nie znalazłem. Pierwotny pojemnik w równie dobrym stanie, z całą zawartością i logbookiem. Wsadziłem go głębiej do loko, nad pierwszym keszem. Autorze, decyduj, który ma pozostać. Dziękuję i pozdrawiam.

Nowy pojemnik oraz logbook. W środku potworek z piekła rodem :p Zapraszam :)

Mam tu zgryz. Uzewnętrzniać się czy pozostać przy zwyczajowym - "ni ma" (i niech se następcy albo Właściciel weryfikują...) Nie wnikam, skąd te nagłe archiwizacje i zmartwychwstania średzkich skrzynek Autora. Przy tej typowałem na miejscu dwa potencjalne miejsca ukrycia. Jak już, kiedy poległem, okazało się - oba prawidłowe. Konsultowałem z poprzednimi znalazcami - skrzynka w pewnym momencie swojego żywota zmieniła loko. Nie znalazłem jej jednak ani w pierwotnym ani w kolejnym miejscu ukrycia. Rozważałem też wyjście trzecie - trzecie loko. Stąd dla spokojności rozejrzałem się po okolicy. No, ni ma. Pozdrawiam.

Hades odwiedzony. 

Dzięki :)

Jeszcze jedna skrzynka w Środzie, bardzo ładna wieża ciśnień jest obok Hadesu. Dzięki.

Hades, Hades, ach ten Hades... Charona nie zastałam, obola zaoszczędziłam, przez Styks nie przepłynęłam...Przynajmniej nie tym razem. TFTC. Pozdrawiam, Nati. 

Tutaj niespodzianka. Skrzynka leżała sobie na wierzchu i udawała śmieć w worku. Obejrzałem potencjalne miejsca ukrycia. Po chwili trafiła tam gdzie powinna być. Nieco zabezpieczyłem by sytuacja się nie powtórzyła. dziękuję i pozdrawiam Andrzej.

Zabrałem GK: Mysiak

Hades zwiedzony od wewnątrz i kiedy wyczerpały mi się pomysły na sposób ukrycia to dopiero zalukałem wpisy porzedników że chyba szukam nie tam gdzie powinienem.

Oj dawno sie nie keszowało oj dawno!!!

Fajne miejsce

Hello,

Dojazd prawie w punkt. Po drodze łasym okiem obejrzana wieża ciśnień. Pewnie szlag ją trafi, bo raczej nie widać, by ktoś o niej myślał inaczej, niż w kategoriach ruiny. Zejście do Hadesu miernie kusiło, profilaktycznie poczytałem raz jeszcze opis i logi. Rzeczywiście, ci Bogowie mogą sobie zrobić wałka ze zwykłego śmiertelnika. Dzisiaj jednak nie mieli okazji. Chwila sprawdzania i OK. Zostawiłem 1 GK i pojechałem zostawić kesza pod Kaplicą. Pzdr, Wojtek

Znalazłem - i zdobyłem Środę Wlkp. ( fajny opis, pomógł bardzo )

W końcu znaleziona, ale w drugim podejściu. Za pierwszym razem obszukałem wszystko dookoła, nawet wgramoliłem się do środka, ale bez efektów. Dopiero ponowna analiza w domu ujawniła właściwy obszar poszukiwań (a jeden z poprzednich wpisów utwierdził mnie w domysłach) i tym sposobem skrzynka zaliczona. TFTC!

Walentynkowa podróż życia do Smrody Wielkopolskiej, gdy tylko przywitałem stację z pomocą mojego nosa zrozumiałem etymologię natychmiastowo... mimo wszystko już na początku baaaardzo miła niespodzianka, bramy piekieł stoją otworem, więc bez zastanowienia wskoczyłem na zwiedzanie przychylnych mi zakątków. Cuda cuda, mmmmm. Akurat moi współbratymcy podarowali mi schronienie przed deszczem, zostałbym co najmniej na tydzień z rodzinką, ale jeszcze parę miejsc czekało na odwiedzenie, a do powrotnego tylko dwie godziny ajaj! czy uda się zdążyć? Ruszamy dalej.

Ah, no tak jeszcze skrzynka do podjęcia, tu jest! Trochę wystawała, ale bardzo manymanymoonsowo, zjawiskowo! A w okół ukrycia multum pustych ćwiartkówek i setek :)

STF !!!  Tutaj wbrew pozorom i czytanym logom poszło łatwiej niż zakładałem. Zabrałem GK i cert. Dzięki. Pzdr. 

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Miejsce na pierwszy rzut oka wytypowaliśmy dobre ale nie znaleźliśmy i szukaliśmy w pobliżu. 
Zbierając się już do keszowozu znaleziona.
Trochę poharatałem sobie palec odkładając skrzynkę ale żyję :D
TFTC!

Z Alei przyjechaliśmy tutaj, nie od razu z dobrej strony ale w końcu udało się wykonać Drive-In. Tu zeszło bardzo długo bo schowków mnóstwo, a w dodatku wszystko zalodzone. Ostatecznie skrzynka znaleziona rzutem na taśmę choć jestem pewien, że w to miejsce zaglądaliśmy na samym początku. Wymieniłem GK 1:1. FTF, TFTC!