Dajemy nowy logbook , pakujemy w oryginalne pudełko i sadzimy w nowym miejscu, w tym samym pomieszczeniu. Na poziomie podłogi, lekki zakopek, uwaga na dziury w stropie. Zdjęcia wszystko wyjaśniają.

 Pozdrawiam Remol19

Pictures for this log entry:

Zdjęcie 1

Zdjęcie 2

Zdjęcie 3

Na wejściu, za zaprowadzenie mnie w ten piękny zespół folwarczny nagradzam zieloną gwiazda Autora skrzynki. Poleca każdemu, kto lubi takie tematy.

Po eksploracji całego terenu przyszedł czas na odszukanie kesza, przybyliśmy w dobrym ( ostatnim ) momencie. Zmugolony temat, lecz oryginalne opakowanie udaje nam się odnaleźć rzucone w kąt. Serwisujemy.

W trasie WW- SL czas na rozprostowanie kości, keszem ;-)

Dziękuję za pokazanie miejsca, opis,  oraz skrzynkę.  Pozdrawiamy Remol19

Tutaj odkładałem wizytę od pewnego czasu. Nawet się wybierałem tu z rana kiedyś, ale zapomniałem telefonu. Innym razem przejeżdżałem przez plac pomiędzy budynkami, ale już na zewnątrz było kilka osób! Dzisiaj też chciałem tylko przejechać, ale cisza skusiła do zostawienia roweru i wejścia do środka. Komina i przybudówki już nie ma. Obiekt jeszcze stabilny. Tradycyjnie takie miejsca są oblegane przez młodzież, meneli i bezdomnych - świetne zestawienie grup. Tym razem niespodzianka, bo akurat ten budynek jest pusty. Prawie na spokojnie więc udaje się na górę i znajduję podgryziony pojemnik bez zawartości. Poniżej w rogu pozostałości z poprzedniej skrzynki ze zdjęcia poprzedników. Dziwne, ktoś wyciągnął zawartość, nadgryzł wieko, ale puste zostawił na miejscu. Obok są betonowe wypusty i pewnie w tym miejscu ekipy się zbierają. Po krótkiej wizycie, sprawdzam jeszcze dwie duże stodoły. W jednej nawet czysto i byli nawet "mieszkańcy", pranie powieszone i słychać było domowe rozmowy. Koleją stodoła, ta z dużymi wnękami po wrotach, też czysta wybetonowane. Nic tylko rozłożyć siatkę i grać w tenisa, siatkówkę czy badmintona. To wszystko za darmo i pod dachem, bo akurat belki stropowe wyglądają doskonale. Ciekawi mnie kto i jak wrzucił pod sufit te snopy siana. Leżą one już tyle lat. Widać po tych budynkach, że było tu dosyć dużo bydła. Dziś już jednak to miejsce czeka na zaoranie, ale musi to zrobić ktoś z grubym portfelem.

Dawno nie byłem na żadnym urbexie. Ten tutaj jest całkiem spory. Najpierw szukaliśmy kesza. Niestety ze starego zostały tylko połamane resztki pudełka i parę fantów. Zrobiliśmy więc reaktywację w prawdopodobnym miejscu ukrycia poprzedniego kesza, a potem poszliśmy zwiedzać resztę budynków co zajęło nam całkiem sporo czasu.  Zaliczono z ForgottenSilesia i Wróblami.

Dzięki :)

Podczas spaceru z Drak0nem- odbijaliśmy sobie innego nieudanego kesza. Dzięki za zaprowadzenie nas na piętro. P.s. Genialna budka z kebabem stoi na wejściu. Lepiej wchodzić od strony ,,Dino" ;)

Odnaleziona wraz z Gryzli i Ruda Bestia . Miło jestem  zaskoczony że po takim czasie od ostatniego podjęcia kesza nadal jest na swoim miejscuWarto uważać pod nogi i na schodach :) 

Skrzyneczka odnaleziona wraz z Panda. Lubimy odwiedzać takie stare, opuszczone miejsce, dlatego był to bardzo dobrze spędzony czas, myślę że jeszcze tam zawitamy aby eskplorować pozostałe budynki na tym terenie :3 :D

Poszukiwaniem kesza zajął się Pejot. Ale weszłam nawet na piętro, choć wciąż jestem na bakier z urbeksami.   Dzięki za skrzynkę.

Ostatnia skrzyneczka w dniu dzisiejszym. Ulubione klimaty, choć koniec zbliża się dużymi krokami ... Póki co jeszcze bardzo ciekawe miejsca. Dzięki za kesza.

Pictures for this log entry:

gorzelnia

spichlerz

Długie badanie okolicznych budynków. W gorzelni polecam zejść do ciekawych piwnic. W opuszczonym domku jednorodzinnym, jak i w tym większym wyglądającym na mieszkalny przebywają dzicy lokatorzy...

Super miejsce, choć za chwilę zniknie z naszej mapy. Stropy w krytycznym stanie. Sam komin gorzelni już pochyla się lekko w lewo. Uwaga na dzikich lokatorów dwóch budynków. Po za tym miejsce i kesz rewelacja ! :)

Bardzo ciekawe miejsce! Dach faktycznie momentami lekko się ugina więc zwiedzaliśmy ostrożnie.

Dzięki!

Stropik kiepski, ale budynki piękne. Z wielką chęcią pooglądaliśmy to i owo. Fajne miejsce. Dzięki!

PS: Trochę się imprezowo zrobiło tuż obok skrzynki...

W gronie rodzinnym. Dzięki za kesz.

Dzięki za kesza.

Dawno urbexu nie gwiazdkowałem, a ten jest całkiem całkiem. Kawał solidnego obiektu, szkoda patrzeć jak to popada w ruinę.

Po wszystkim dowiedziałam się co to gorzelnia. Dzięki za pokazanie tego miejsca.

Spory  obiekt . Jest  miejsce  na  co  najmniej  kilka keszy albo kilkuetapowego  multaka . Dzięki . Podobało  się .

Rozległy obiekt. Sam kesz poszedł sprawnie. Dzięki za pokazanie.

Skrzyneczka zdobyta wspólnie z rodzicami (Wołki.Lca) TFTC

TFTC

Gorzelnia zwiedzona wieczorową porą w świetle latarek, trzeba przyznać, że miejsce jak najbardziej klimatyczne.

Szkoda tylko, że żadna flaszeczka się nie ostała

Dziękujemy za skrzyneczkę i pozdrawiamy

Świetny urbex, poszwędałem się trochę. Naprawdę rozległa miejscówka warta zobaczenia. Za pokazanie tego miejsca max.

Pozdrawiam
Art_noise

Urbex wart odwiedzin. Podczas przejazdu przez Woźniki. Dzięki za skrzynkę.

Jak już zobaczyłem schody, od razu mi się spodobało

Znaleziona z LadyMoon i DziwnymKaktusem 

Akurat Woźniki były na naszej trasie przejazdu, więc zatrzymaliśmy się po tego właśnie keszyka. Miejsce piękne, nie omieszkałam uwiecznić go na fotografiach. I ten komin...

Dzięki bardzo za pokazanie, wraz z Charonem i dziwnymkaktusem. TFTC!

Po cichu liczyłem, że szukając skrzynki znajdę jakiś zapomniany produkt gorzelni i faktycznie, po kątach walają się jakieś butelki, ale to raczej, pozostałości po złomiarzach, niż po tej gorzelni, TFTC

Skrzyneczka pod ścisłą ochroną kleszczyAle przypuściliśmy zmasowany ataki i udało nam się przebić do celu :D

Dziękuję.

Napad na Woźniki. W sumie główny punkt programu. Zaopatrzeni w aparat i statyw do obrony przed wścibską ochroną ruszyliśmy zwiedzać. Statyw się nie przydał, ochrony od marketu nie było.

Super miejsce, dzięki!

Piękny obiekt. Mam wrażenie, że nie byliśmy tu sami. Na szczęście mieliśmy statyw... do samoobrony.

Fajne urbexowe klimaty, polecam. 

Szybko i sprawnie. Rewelacyjne miejsce. Leci gwiazdka :D

Atak na Woźniki rozpoczęty z Sebastianem. Świetna miejscówka niesamowicie klimatyczna i to w centrum miasta. Zwiedzone wszystko tym bardziej, że po co wchodzić drzwiami jak po drodze było okienko z piwnicy Czujna ochrona marketu zaraz po naszym wejściu do obiektu zadzwoniła na policję, panowie przyjechali, zrobili honorową rundkę wokół placu zabaw i widząc, że już wychodzimy nawet o nic  nie zapytali. Mijających ochraniarzy nie omieszkałam pozdrowić. Dziękuję

Zielona gwiazdeczka za miejsce.

Miejsce odwiedzone wieczorową porą podczas woźnickiego keszowania. Fajne, urbeksowe klimaty.

Pozdrawiam i dziękuję znakomicie - Sebastian

Znaleziona z walter2204 i luki9542. Fajna miejscówka :)

Znaleziona z walter2204 i Myszka69. Polecamy :)

Znalezione z myszka69 i luki9542  

Znaleziona z Lili123 oraz Artur1611. Zasługuje na rekomendacje ; )

Znaleziona z szalony02002 i artur1611. Świetna skrzynka, świetne miejsce na jej ukrycie. Rekomendacja musi być! ; ) 

fajny urbex, nie zawalił się pod moim ciężaremmoże nie wchodziłem od właściwej strony, ale dało radę, choć działałem w pojedynkę ;)

skrzyneczka odpuszczona. pokrzywy do pasa i inne chwasty:) wrócimy jesienią:)

Za miejsce niewątpliwa gwiazdeczka ;)

Podczas świątecznego eksplorowania ziem okolicznych wraz z M&M'sami, Tisią i Whateverem ;)

TFTC

A niech będzie, że gwiazdka ;)

Świetne miejsce, fajny kesz, ładny opis i fotki.. Reko musi być! :)

Dzięki za pokazanie miejsca :)

Znaleziona podczas świątecznego keszowania z Tisiem, Mariosami i Dokiem.

Lubię takie miejscówki i urbexowe klimaty :)

Dzięki i pozdrawiam.

Dzionek w towarzystwie Doktorka i Tisioverków. Oooo keszyk wpadł i dość nie prędko jak na nasze możliwości, dzięki

Dziś starczyło czasu tylko na jednego kesza - padło na najbardziej wygwieżdżonego. Urbexy nie należą do moich ulubionych, ale to miejsce na pewno warte odwiedzenia (póki jeszcze stoi). Dobrze, że wchodziłem zalecaną drogą, to "nie widziałem" łańcuchów na bramie i tabliczek z zakazem wstępu :)

Dzięki za kesza. pozdrawiam

Miejsce robi niesamowite wrażenie, nie sama gorzelnia, ale cały zespół opuszczonych budynków. Chwilę się naszukaliśmy, bo zaczęliśmy bez spoilera i coś nam piętra się lekko pomyliły, ale po zerknięciu na zdjęcie poszło błyskawicznie. Po naklejkach na butelkach można śmiało wysunąć tezę, iż jednym z ostatnich produktów gorzelni było wino o jakże krótkiej i konkretnej nazwie "WIŚNIA". 

Dziękuję i pozdrawiam, Tatiana

Zaparkowaliśmy i poszliśmy zgodnie z opisem i intencją założyciela. Dino już ukończone i przyjmuje klientów. Wielkie dzięki za pokazanie zespołu folwarcznego. Wielce interesujące miejsca.

Przy okazji zakupów prowiantu w pobliskim markecie z owadem w logo:)

Warto zauważyć, że na przestrzeni dziejów - asortyment się nie zmienił, tylko zakład zmienił charakter z produkcji napojów alkoholowych na ich przetwarzanie (vide foto).

Bardzo przyjemny i bezpieczny urbex. Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

Pictures for this log entry:

%

Ale ja nie lubię urbeksów, ale tu fajnie. Obiekty świetne. Dzięki

Na początku małe odwrócenie uwagi Policji, przez Dallas`a wykonującego zdjęcia Garminem... Co on jeszcze potrafi :)

Obiekt ciekawy i spenetrowany :)

Dzięki :)

Oj jak ja lubię takie miejscaNa początek wybraliśmy z lotnikiem zły budynek ale szybko zorientowaliśmy się że to ten drugi. No jak to na gorzelnie przystało butelek tam nie brakuje heheWielkie dzięki za kesza.

Tak to jest jak człowiek za długo zwleka z okeszowaniem miejscaObiekt znany jeszcze z czasów dwanych kiedy to wielkie stado krów było tutaj hodowane. Dzięki za kesza.

no super miejsce:) tyle w temacie TFTC

Świetne budynki, w całkiem niezłym stanie. Nawet komin stoi. Bardzo przyjemnie się szukało, w środku, jeszcze ciekawiej jak z zewnątrz. Dzięki, gwiazdka.

Piękne, klimatyczne miejsce! Fotki z opisu nie kłamią - gdy promienie słońca wpadają do środka... mega wrażenie:) Dziękuję i pozdrawiam.

tu mi się podobało. miejsce baardzo klimatyczne. wspaniałe. 

Ależ ja lubię takie miejsca, gdzie się nie zajrzy tam fajny klimat, w środku już widać i czuć zbliżającą się zagładę, ale na zawnatrz jeszcze bardzo dostojnie. Od razu mi się przypomniało jak z Agatą kradłyśmy słomę w snopkach dla koni, a tu tyle dobra leży;) dzięki i pozdrawiam, w wesołej ekipie: Agatha, Kajo, Rubin i ja;)

Super miejscówka, żałuję, że odwiedzona po zmroku, ale to też dodało troszkę klimatu. 

Dzięki wielkie!

Znam to miejsce bardzo dobrzeznalezienie zajęło chwile

Do gorzelni trzeba było obowiązkowo zajrzeć. Niestety znowu się spóźniłem i wszystko wypite . Na pocieszenie ostał mi się ładny certyfikat (dzięki). Ten zespół to kolejny przykład marnotrawienia tego co było i działało, a teraz nic nie można zrobić, nikomu się nie opłaca... zgroza. TFTC !

 i tym razem STF jak Adam M. zawsze drugi , jak tylko pojawił się budynek gorzelni Sthomas70 z bananem na ustach wspinał się mozolnie na wysoki podest prowadzący do środka by szybko podjąć skrzyneczkę ( być może miał nadzieję że coś się tam ostało z poprzedniej produkcji)

polecam chodzić tylko po konstrukcji betonowej , reszta podłóg drewnianych może być już niebezpieczna  a wychodziliśmy już normalnym otworem tuż obok :)

dzięki za kesza i certyfikat ( fachowa robota)

Norbinorek szukał zawzięcie ale wiadomo! Jak do gorzelni to nikt mnie nie prześcignie;) Szkoda, że nie było czym się rozgrzać:( Dzięki za kesza i kolejny dziś śliczny certyfikat.

Pictures for this log entry:

Widać że gorzelnia