Jak niżej.

Nawet nie przypuszczałem, że trafię tutaj służbowo i choć zazwyczaj wożę w bagażniku szmaty na zmianę, to te tym razem trafiły do pralki i musiałem obejść się smakiem a raczej odejść zniesmaczony zaistniałą sytuacją. Wlazłbym i się upierniczył, a co mi tam, ale musiałem później się jeszcze pokazać w kilku miejscach, więc dupa. A wejście kusiło, oj kusiło... 

Samej skrzynki faktyczni niet, albo i mnie dopadła ślepota poprzedników. Na szczęście zapasowe pudełka jeżdżą ze mną wszędzie, więc niewielka reaktywacja w spojlerowym miejscu. ;)

A do pałacu wrócę, bo zbieram się już od dawna. ;)

Nieznaleziona z Gackkiem, Natikiem i Phoebe podczas podboju woj. łódzkiego i wielkopolskiego :(

Szukaliśmy, szukaliśmy i nie znaleźliśmy :(

Drugie podejście, tym razem udane. Deszcz rozpadał się na dobre, więc krzaki dawały niezłe schronienie. Dzięki Lazysnack za reaktywację i cenne wskazówki, które zaowocowały dziś zalogowaniem tego kesza.

No to chyba jedyna skrzyneczka tego dnia, którą Lazy miał jako pierwszy w ręku ;D A zatem trzeba go pochwalić, że się sprawdził. Odnalezienie zajęło mu chyba pare sekund, a wyciągnięcie logbuka-mistrzowskie. Tak jakby już parę razy przećwiczył w domu. Gdyby człowiek nie wiedział, to by jeszcze powiedział że miał gotowca w plecaku :)

Mógłbym napisać "FTF po reaktywacji" ;)

Reaktywacji dokonał lazysnack. Staraliśmy się odłożyć mniej więcej w miejscu ze spoilera. Nowy pojemnik znajduje się pod jednym z pieńków, przykryty cienką warstwą opadłych igieł i liści.

Jeszcze w domu widząc te DNFy wziąłem w kieszeń małego kesza reaktywacyjnego. Chociaż niektórzy twierdzą, że lepiej takiego kesza zaginiętego zarchiwizować i zwolnić miejsce dla nowego kesza... który się pewnie i tak nie pojawi

Tak czy inaczej pojemnik wrócił na miejsce mimo że JAsiek uparł się żeby odnaleźć oryginał. Sapał długo w tych krzakach i wyszedł z niczym. Hmm....

TFTC!

Jedyne co udało nam się znaleźć to sporo śmieci. 

Jak to miejsce się zmieniło... nie byłem tutaj ponad 10 lat!

Wielka szkoda takiego pięknego pałacu :(

TFTC!

Świetne maskowanie ^ ^ Pałac zachwyca, niestety już jedynie z zewnątrz :c Dzięki za pokazanie miejsca :3

Gwiazdki zawsze daję za pokazanie miejsca, o którego istnieniu bym nie wiedział gdyby nie kesz. Nie inaczej jest tym razem + szacun za maskowanie, według mnie trzyma się wyśmienicieSzkoda tylko, że taki mały pojemnik, miejsce zasługuje i nadaje się na coś w czym mogły by zamieszkać krety. Niemniej super, dzięki!

Wiedziałem, ze tam jest jakiś pałac ale taki??? Niezły. Szkoda, że ruina. Warto by było kiedyś się wybrać na zwiedzanie wnętrz dopóki jeszcze jest dach. A keszyk. Bez spoilera to chyba jeszcze długo bym tam dumał. Ale ze spoilerem już poszło szybko. Jest maskowanie ale gdzie kesz ??? Chwila, chwila. Dokładnie sprawdziłem i znalazł się kesz. Nie jestem pewien ale chyba się kesz oddzielił od maskowania. Właściwie to niewiele zmienia ale zgłaszam swoje podejrzenia:-). Dzieki za kesza bo pewnie bym się tam nigdy nie zatrzymał.

Drugie podejście, za pierwszym razem trafiliśmy na jakieś porządki wiosenno-letnie.

Fajne miejsce, polecamy.

Znaleziona podczas wyprawy do Soboty w Niedzielę. Maskowanie naprawdę genialne. Spędziliśmy sporo czasu żeby go odnaleźć i już mieliśmy zgłaszać brak, a tu nagle zaskoczenie ;-)

Sucho i czysto tylko kłująco ;-)

Znaleziona razem z Jakku. To jego pierwszy kesz, gdy go znalazł, cieszył się jak dzieckoPałac robi wrażenie. Na zdjęciach wydaje się "ciut" mniejszy. Skrzynka w idealnym stanie. Dzięki.

Mój pierwszy cache! Polecam bardzo mocno ze względu na świetne maskowanie!  Dzięki tota200 za za wzięcie mnie ze sobą na ten wypad.

Dworek widziany juz kiedyś ale nie miałem okazji wchodzić na jego teren.  Teraz się nadarzyła.  Bardzo dobre maskowanie.

Bardzo starannie przygotowane maskowanie. Troszkę się rozleciało (od wieczka, od spodu odpadł pojemnik z logbookiem) ale w żaden sposób nie wpływa to na odbiór skrzynki czy nie psuje wrażeń estetycznych.

Żałuję tylko, że nie dane było już wejść do budynku. Dwór w dalszym ciągu robi kolosalne wrażenie, a w środku również musi być rewelacyjnie.

Dzięki!

Piękny pałac ...z niego był, bo dzisiaj niestety niszczeje strasznie i jeśli jakiś dobry (i zamożny) człowiek nie wyłoży nieco środków na zabezpieczenie, to niedługo będziemy tu podziwiać nie wspaniały pałac, a kolejną Biedronkę...

Dzięki za pokazanie miejsca!

Acha, nikt z poprzedników nie wspomina, że maskowanie źle zniosło starcie z pogodą i się rozłazi, więc ja to niniejszym czynię.

Bardzo fajne miejsce na kesz...

TFTC

Pozdrawiam 

Miejsce bardzo ładne, pałacyk też robi wrażenie. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca.

Znakomity keszyk:) i miejsce wytworne!  Dziękujemy:)

Rzeczywiście kesz dobrze się maskuje. Pałac robi wrażenie tylko żal, że do środka jak na razie nie dało rady wejść. Pozdrowienia dla Rubina i Nannette.

super miejsce, niestety do głównego obiektu już trudniej się dostać - zabite dechydzięki za kesza. Zdobyty w towarzystwie Nann, i Ogóra z Żonką Kamą. 

Skrzyneczka znaleziona bez problemu chociaż bardzo dobrze się maskuje.Fajne miejsce.Dzięki

Bardzo fajne maskowanie, wszystko sucheMaskowanie jest tylko klej puścił, ale poza tym wszystko jest okiZebrana w czasie herbatki u KazikaOcena znakomita ;)

Wraz z Bramstenią, Tunridą i Gałką ;)

Przez chwile myślałyśmy że keszyka nie ma, ale Bramstenga założyła swoje magiczne niebieskie rękawice i........"Maaaaam!" Dzięki za keszyka. Znaleziona z Maleską i Bramstengą w towarzystwie Gałki

Skrzyneczka podjęta podczas damskiej wyprawy w towarzystwie Gałki, Maleski i Tunridy.

Doprowadziłyśmy maskowanie do stanu używalności, skrzyneczka spokojnie może jeszcze posłużyć kolejnym poszukiwaczom.

Złapaliśmy zaraz po wyjściu z głównego obiektu. Zamaskowaliśmy jak się dało i dopiero w domu przy logowaniu zauważyłem nowy status skrzynki. Warto utrzymać tego kesza, dla osób, którym nie dane będzie wejść do środka

Dzięki.

Potrzebny serwis!!!

Znaleziona. Domyślam się po pozostałej w ziemi rurce PCV, że maskowanie szlak trafił. Całe szczęście ocalał pojemnik. W takim wypadku pozostawiam skrzynkę bez oceny. Dzięki.

Najpierw trochę teorii, a za chwilę praktyka w postaci urbex. Skrzyneczki nie oceniam, bo nie ma sensu oceniać samego pojemnika. 

Maskowanie znane co nie znaczy że się znudziło. Dobrze zmajstrowane. Wpis do logbooka w chwili przerwy miedzy kolejnymi falami uczniów z pobliskiej szkoły.

Będąc w okolicy, postanowiliśmy podejść w ostateczności po tego kesza ;)
Jakiś taki znajomy, a poza tym pozwoliłem sobie dorzucić coś od siebie :)

Schowek zlokalizowany bez problemów. Miejsce urokliwe, odwiedzone odwiedzone wraz z Gałką.

TFTC!

Skrzynka podjęta podczas rowerowej wyprawy. Pałac piękny szkoda tylko że tak niszczeje. Przez drzwi igłówne widać ładny kominek i to jest chyba jedyna dziura dzięki której można zobaczyć środek palacu.  maskowanie kesza znane,ale miło było sobie odświeżyć pamięć:) w odnalezieniu kesza pomógł ślimaki który rogiem wskazał  miejsce kryjówki skrzynki.

Korzystając z faktu, że działkę mam blisko i akurat na niej byłem, podjechałem w dobrze znane mi miejsce, czyli teren zespołu szkól rolniczych w Bratoszewicach. Nie to, żebym się tu uczył, ale często tu wpadam, bo miejsce ładne i spokojne. Sam nawet kiedyś myślałem nad okeszowaniem tego miejsca, miałem wizję kilkuetapowego mulciaka, ale od chęci do czynów długa droga. Kesz długo się przede mną chował. Wiedziałem, że to nie może być nic banalnego, ale jakoś nie mogłem go namierzyć. Już miałem odpuścić, ale jeśli nie teraz, to... nie będzie FTF'a! I wtedy rzuciło mi się w oczy znajome maskowanie, bingo! Po wpisie pojeździłem jeszcze rowerem po okolicy i wróciłem na działkę, bo obiad tuż tuż. Dzięki! Znakomicie!