Przenosiny w bezpieczniejsze miejsce w trakcie

Kesz ma wyłamaną połowę zaczepów, ale logbook jest suchy. Miejsca na wpisy jest sporo. Dzięki za skrzynkę i spacer nad morzemIN: imbus

Zaliczona podczas przerwy w plażowaniu. Kesz namierzony przy pomocy łukaszW. Dzięki za pokazanie miejsca.

Skrzynka podjęta wspólnie z krzlewy;) tftc!

Skrzynka rozhermetyzowana. Wdziera się wilgoć. A szkoda bo sporo w niej fantów. Podziękowania dla Autora za miejsce i łamigłówkę.

Szybko i sprawnieMiejsce znane z kesza który jest tuż obok i pokazał mi to miejsce 2 lata temu, o tej pory miejsce jakby bardziej zadbane i uporządkowane. Rozpracowanie miejsca ukrycia poszło bez problemu, gdyż jest tak intuicyjne że wiedziałem od razu po jednym azymuciedzięki. IN 4xGK

PS. Klipsiak ma urwane zatrzaski z 2 stron i już wdziera się wilgoć.

Znaleziona jakiś czas temu w znakomitym towarzystwie. Dzięki za skrzynkę.

gdyby ktoś "obcy" nas zobaczył, to mógłby wysunąć dziwne wnioski. Troje dorosłych, nienagannie wyglądających ludzi, krząta się po lesie, z telefonami, gps'em, latarkami. Mało tego, kreśli jakieś proste w przestrzeni, tworzy wizualizacje, zapomina o całym świecie, porusza wyobraźnię, imaginuje, ilustruje w świadomości miejsce przecięcia azymutów, wreszcie dociera do celu i wyjmuje magiczne pudełko z reklamówki, by zagadkowym ruchem dłoni nakreślić swoje, nomen omen, enigmatycznie brzmiące imiona... 

dziękuję za niezapomnianą przygodę w środku mrocznego lasku, pozdrawiam

Było nas trzech w każdym z nas inna krew.. bez kompasów ale daliśmy sobie radę. Skoro o nienaganności mowa to bardzo nam się podobało że Gosia w mieście keszuje w stylowych botkach a po polach i lasach lata w traperachMy nienagannie nie wyglądaliśmy ale kto nas w nocy w lesie widziałDziękujemy za kolejnego multaczka!

Hello,

Zimowy (to taki żart, bo właściwie to wiosnę mamy) wypad w miejsca znane i lubiane. Groby i okolica nawiedzane wielokrotnie, nie było też problemu z wyznaczeniem azymutów i dobraniem się do kesza. Zostawiłem tu GeoKreta (taki trochę tematyczny). A potem długi spacer plażą w te i nazad, bardzo przyjemnie relaksujący. Pzdr, Wojtek

Gdyby nie skrzynka to pewnie bysmy sie z zona z hotelu z Dzwirzyna nie ruszyliJako ze z nawigowaniem zdany bylem tylko na siebie (malzonka na kordy mowi konkordy ;), kompas tylko w komorce majac myslalem ze bedzie gorzej, ale Locus dal radeNajpierw sie zdziwilem ze na 2 miejscu w logbooku sie wpisuje, a potem pojawil sie jeszce jeden banan jak zobaczylem jednego z fantow. Co jak co ale nie spodziewalem sie zastac kart z pojazdami Gdanskiego ZKM prawie 300 km od Trojmiasta. Biorac pod uwage kto zalozyl skrzynke i kto zgarnal FTF - przychodzi mi na mysl - Trojmiasto rzadzi :)
Zielone leci.

Skrzynka z serii "Czasami przemieszczam się z zachodu na wschód". Miałem trochę obaw po przeczytaniu opisu, bo byłem solo w tej grze i nie miałem pewności, czy podołam zadaniu. Okazałem się jednak "sprawnym nawigatorem" :-). Skrzynka bardzo ładnie schowana. Sposób wyznaczenia kryjówki też bardzo mi się podobał a fakt pokazania ciekawego miejsca, o którym nie miałem pojęcia (bo i skąd?) wygenerował zasłużonego FavPointa. Może ktoś wie coś więcej na temat tego miejsca? Coś o ekshumacji itp... DZTK & FTF.