Wpłynęliśmy pod prąd i zastaliśmy nagą parkę na kocyku, więc żeby bardziej nie stesować dzień dobry i znikamy.

Jakże ten tytuł ładnie pasuje do zastałej sytuacji:)

Maskowania jakiegokolwiek brak. Został mikrus, na kordach, na około 2 metrach wciśnięty i tam ma się bardzo dobrze. Tak też zostaje. 

Dłuższy nieco dzień w tym tygodniu po zmianie czasu, wiec i tak po zmroku zwiedzam okoliczne rejony. Dzięki za pokazanie miejsca, opis, oraz samego kesza. Pozdrawiam !  

Przedwiośnie na Ponidziu. Kwitnące prymulki i klangor żurawi w oddali. Cudowna kraina.Dzięki.

Wspólne keszowanie razem z grafenem. Dzięki za kesza i pokazanie miejsca.

TFTC.

udało się i tutaj dotrzećŚwiętokrzyski weekend z Żonką. Dzięki za kesza.

Przy okazji wyprawy krzyżowej nr tysioncpincet:) Podziękował!

Dzięki za pokazanie, że cudze chwalimy a własnych zakątków na końca świata nie znamy. Dalej to już tylko popłynąć. Na dziś to już kres.

Skrzyneczka złapana w towarzystwie baloniarza i Qbackiego. Dzięki za kesza.

koniec świata ;)

miejsce odwiedzone podczas drugiego jesiennego wypadu GeoPomorza (MSZU, Baloniarz) na świętokrzyską ziemię. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca :)

Droga tutaj to niezłe wyzwanie. Trawa, pokrzywy i inne zielsko po pas. W końcu przedarłem sie na miejsce przeznaczenia i słyszę głosy... Okazało się, ze przy keszyku para która przypłynęła kajakiem piła sobie kawkę. Po wymianie kilku zdań na szczęście odpłyneli. Teraz mogłem spokojnie szukać i... szukać . Gdy już miałem rezygnować kesz się objawił . Maskowanie troszkę odleciało.

Podczas gdy szukałem  jeszcze kilka kajaków wypłynęło z rozwidlenia Pilicy. Dzięki, fajne miejsce.

po walce z zaroślami dotarłem na miejsce , dobrze że nikogo w pobliżu bo chwilę obczajałem potencjalne miejsca , w końcu kesz się ujawnił 

miejsce urokliwe , podziękował pięknie 

cały dzień szlajania się po lasach i nikogo nie spotkałem, a tutaj akurat przy skrzyneczce dwóch wędkarzy, ale chwilę poczekałem i Panowie sobie przeszli dalej w stronę Nidyz keszem wszystko w porządku, sucho i w całości.

Niestetyale zarośla konkretne

Skrzyneczka na swoim miejscu. Maskowanie trochę się wykruszyło. Miejsce cudne. W pobliżu legowisko dzików i początki bobrowej tamy. Spotkałam stado saren. Nawet to straszne deszczysko nie zdołało zepsuć efektu. Dzięki :)

Tu niestety nie udało mi się odnaleźć kesza. Byłem zaskoczony widokiem kajakarzy na tak małej rzece.

kesz dostał się w moje ręce choć maskowanie znacznie utrudnia sprawęzdobyty tuż przed przedzieraniem się przez Wierną... które na długo zostanie w mojej pamięci... dzięki! z efferusem :)

Prowizoryczne maskowanie? Ja myślę, że to maskowanie jest lepsze niż wiele znanych mi specjalnie przygotowywanych maskowań :)

Chwilę musieliśmy się pokręcić i powalczyć z komarami, zanim wreszcie kesz wpadł nam w oczy, a potem w ręce...

Skrzynka zdobyta w przy okazji ŚK I w ekipie: anoriell, Bramstenga, Rysiaaa i ja.

TFTC + ocena znakomita za maskowanie!

No tak... Jeśli to jest prowizoryczne maskowanie to jak wygląda nieprowizoryczne ;D

Wspólna wyprawa z Idemam'i dla rozgrzania się przed wyprawą w teren. Teren ciężkawy i haszczowy ale dajemy do przodu. Na miejscu kręcenia się było, czytamy dzienniki i już wiemy, że kesz jest ale przy okazji się dowiedzieliśmy, że na pewno jeszcze tu dzisiaj będziemy. Skrzyneczka namierzona przez piękniejszą część Idem'ów.  Dziękuję

Poranne przedzieranie się przez zroszone krzaczory z atena.pl.  Na miejscu w miarę szybko i sprwnie, jak się okazuje doping komarów robi swoje  Dziękujemy i pozdrawiamy.

Kesz 3 dni temu był na miejscu gdy przechodziłem obok. Zapraszam na najbliższy weekend w okolicę, będzie czego szukać, a i tego da się spokojnie namierzyć.

Podczas spływu kajakowego Nidą.Niestety mnie sie nie udało jej znaleść  szukałam w mocnym deszczu i miałam mało czasu na szukanie,  teren mocno zarosniety. może kiedyś tu jeszcze

tu zawitam. dziękuję za pokazanie miejca

bardzo dobre maskowanie, wiecej takich na naszym terenie! tftc. :)

fajne miejsce na wędkowanie:D zakola, parę miejsc, gdzie woda leniwie płynie... keszyk podjęty po paru minutach poszukiwania:) TFTC!!!

Piękna i urokliwa miejscówka odwiedzona jako ostatnia na dzisiejszej trasie. Dalej nie idziemy, bo nie mamy gumiaczków :)

TFTC!

Taki fajny keszyk na zetknięciu, podjęty przy rozstaniu. My do domu, a reszta na dalsze poszukiwanie  miejscówek do ŚKI. Szkoda, że wszystko ma swój kres. Chętnie poszłoby się dalej, ale cóż... służba nie drużba.  TFTC!