Kajakowa wyprawa z Ełką - piękne, doskonale dostosowane maskowanie :)

Dzięki!

Po latach, wreszcie udało się zrobić te skrzyneczke. 

Mega maskowanie, ciekawe miejsce.

Qfry pamiętam jak tam byliśmy razem :D

skrzyneczka ma się dobrze, namierzona po przedzieraniu się przez mega krzaczory... dzięki za kesza :)

Znaleziona na wycieczce rowerowej. Dzięki za kesza. Fajny sposób maskowania. Strasznie duże i tnące gzy, co przy krótkich spodniach jest mało przyjemne.

hehe, gratulujemy ;-)

aa, co to była za wyprawa! Całkiem niedawno próbowaliśmy się tutaj dostać autkiem. Z uwagi na cenzurę przekazu powiem grzecznie, acz wymownie: no kurczaki, nie udało się! Z podkulonym ogonem, przepełnieni pokorą, powróciliśmy na tarczy. Z tego, co pamiętam wypowiedziałam wówczas słowa pokroju: "pal sześć tę geościeżkę, nie skończymy jej. Trudno". Dużo wody w Inie nie musiało upłynąć, bym zrozumiała, że ciągnie mnie i Kaczixa do tego miejsca jak wilka do lasu lub jak ktoś woli: jak kaczkę do wody  Pierwsza okazja jaka się tylko nadarzyła i powróciliśmy w to miejsce!  Teraz pozostało tylko podjąć finał i szczycić się, pozwalać dumie, by nas rozpierała, cieszyć i radować, że pokonaliśmy wszelkie trudny i niedogodności, co zostało nam zrekompensowane niepowtarzalnymi widokami. Ale za to pewnie podziękujemy na koniec, w geościeżce. Tymczasem dziękujemy za keszyka i pozdrawiamy

PS Chyba jesteśmy jedyną ekipą, która dotarła tutaj nie terenówką a... rowerówką 

OpenCaching...co to takiego? po dzisiejszym dniu już wiem :)) ...dziękuję Konger, Dulusy i Grabek za moc wrażeń i zastrzyk emocji.....30.03.2014 uznaję za rozpoczęcie mojej przygody z keszami :)))

Keszyk podjęty w silnej brygadzie turystyczno-offroad'owej w składzie: Dulusy, Muszelka, Grabek i ja; szkoda było siedzieć w domu w tak piękny dzień! Dzięki za kesza!! Jak jest sucho to drawina można próbować. Na szczęście dojazd nie był taki trudny, zdążyło podeschnąć na wale, a później droga między krzaczorami też była niezła :) 

Obszar kesza robi wrażenie. A ten słupDzięki bardzo

Asysta przy zakładaniu (2014.01.05) podczas wyprawy łofroudowej "na drugą stronę lustra".

Dzięki za kesza i przednią zabawę przy poszukiwaniu zadymiaczy.

Teren zrobił na nas niesamowite wrażenie, na miejscu spotkaliśmy historyczną już butelkę Mirindy, którą niestety zostawiliśmy na miejscu i teraz bardzo żałujemy... Dziękujemy Qferkom za niesamowitą przygodę!

Asysta przy zakładaniu

Super przygoda- tak dwoma słowami możemy określić zdobywanie tej skrzyneczki. Było wszystko, hardkor podjazdu, super miejsce, fajne maskowanie. Dziękujemy Qferkom za ekstra zabawę, a Dezerterom za ekstra towarzystwo.

Ta skrzynka wygrywa w kilku kategoriach:

1. Jak my dojedziemy do tego kesza?
2. O matko jaki wielki słup energetyczny!
3. Mam nadzieję że uda nam się wrócić ;) 

Widoki, okolica i kesz w pełni rekompensują trudy off-roadowych katuszyGwiazdka należy się tutaj Gotom: Panu G za jazdę po tej rozjechanej grobli, a Pani G za mistrzowski pilotaż, który prawie skończył się zgubieniem galotów ;) 

Gdyby nie ta skrzynka, pewnie nigdy byśmy tutaj nie trafili. Dziękujemy, STF grupowo nasz :) 

graty szybkiej akcji i dzięki za zielone na pw dajcie jakiś adres wyślemy duuuże certy.

Dawno się tak nie ubłociłem, ale wartało. FTF w wersji mikro zabrany. Maskowanie keszyka ekstaraklasa, patencik super. Uwaga na bezpańskie pieski, które koczują obok. No Trade. TFTC.