Reaktywacja zostawiona, oznaczam jako znalezioną. Jeśli by wyszło, że jednak ja coś skopałem, niech mi ktoś da znać.

Nie udało mi się skontaktować z właścicielem skrytki, ale biorąc pod uwagę ilość lat od ostatniego znalezienia uznaję, że mogła faktycznie zniknąć. 

 

3 razy próbowałem i zawsze ląduję na tych samych kordach. Wierzę więc w swoje umiejętności i zostawiam reaktywację (oby słuszną). 

 

Odkładając nie zapomnijcie skrytki lekko przykryć.

Wydaje mi się, że na końcowych koordynatach nie ma skrzynki, ostatni wpis z 2019 też nie znalazł. Ale mimo to zabawa bardzo przyjemna z tym keszczem

Spacerek po parku całkiem przyjemny. Niestety skrzynki nie udało się znaleźć, prawdopodobnie ktoś ją sprzątnął :c

Na początku trochę się zakręciłem, ale potem poszło już szybko i sprawnie. Dzięki.

Pokręciłem się i znalazłem.

Bardzo fajnie się pokręcić było wokół parku. Tradycyjnie z analogowym kompasem według mnie najłatwiej . Fajny pomysł na skrzyneczkę. Spacerkowo z mężusiem;)

fajny pomysł na skrzynkę i na spacer po parku. Z Żoną w roli nawigatora poszło nam dość sprawniedzięki za fajną zabawę i za skrzyneczkę. 

Znaleziona już dość dawno :)

Trasa z kompasu zrobiona dwa razy, bo wydawało na się, że coś pokręciliśmy, ale drugie podejście doprowadziło nas w to samo miejsce. Miejsce namierzony, ale odpuściliśmy szukanie, bo zbyt dużo ludzi wokół. Pojechaliśmy zatem na kolejne skrzyneczki, a ta została podjęta przy drugim podjeździe, już bez przygód. Logbook przepełniony, a nie mieliśmy wolnej kartki. Dzięki za fajny spacer po parku

Super, dzięki!

Pierwszy raz zabawa z kompasem w komórce. I mus,e przyznać że już za.owilem spowrotem tradycyjny. Ale wieczorna zabawa przednia. Jedyna uwaga to log, który już jest pełny, wcisnąłem się między wpisy z 2015 tftc

TFTC

Kesz, który mnie początkowo przestraszył okazał się bardzo przyjemny w niedzielny poranek. Dzięki za spacer.

Czytając opis, trochę sceptycznie podchodziliśmy do tego kesza. Tyle azymutów, kto to ogarnie ?      W rzeczywistości wszystko okazało się bardzo proste i fajne. Dzięki.

Świetny pomysł, ładny skwerek no i w głowie się nie zawróciło. Dzięki

 

Zaliczona jakiś czas temu.

Pierwszy raz tak chodziłem z elektronicznym kompasem, zabawa przednia pod warunkiem że nie ma śniegu i nie trzeba się domyślać co jest chodnikiem a co trawką. Po kilku falstartach udało się dotrzeć do finału. Dzięki za kesza.

Keszyk znaleziony na wycieczce z Lupim. Dzięki!

Znaleziona razem z Alą. Kręciołek wyszedł nam za drugim razem. Za pierwszym trafiliśmy na rondo za parkiem:) Świetna zabawa mimo nieciekawej pogody:) Dziękujemy i pozdrawiamy!

Super kręciołek. Rozwiązane w extra towarzystwie pół roku temu, dziś tylko wpis do pojemnika po reaktywacji. Znakomite dzięki.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Bardzo pomyslowa skrzynka. ;)

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

skrzyneczka zagineła w akcji, wkrótce będzie nowy pojemniczek

Szukaliśmy w dobrym miejscu, ale kesza nie udało się namierzyć. 

 

Przyjemny spacer połączony z fajną zabawą. Dziękuję! Przypomniał mi się spacer z mapą po WPKiW.

10m mnie również chwilowo zmyliło.

Fajny spacer. Sugerowałbym zmianę w punkcie 15. Na moje oko 5 metrów to max.

Fajna skrzynka. Pokrowiec - swietny pomysl.

Znaleziona o 17:45. Na początku chciałem użyć kompasu. Elektronicznego. Po 15 min o mało co urządzonko nie wylądowało w pobliskim koszu kiedy ewidentnie miało przekłamania >90 stopni. Przypomniałem sobie dawne czasy, ustaliłem gdzie jest północ włączyłem wewnętrzną nawigację i ... poszedłem jak po sznurku. Później odkryłem w kieszeni klasyczny magnetyczny kompas ... Dzięki za skrzyneczkę.

niezły pomysł, słabe wnętrze :)

Podobało sie bardzoI nie przeklinałem.
W sumie kompasu użyłem w dwóch miejscach :)
Pojemnik finałowy troszkę dopieścić i będzie super.
Dzięki wielkie :)

Pokręciłem się trochę po parku, by spalić co nieco poświątecznych kalorii.  

dziękuję :)

Ciekawy pomysł:) a moja najukochańsza towarzyszka acys dostała tytuł 'miszczu kompasu':)

Również miałem nadzieję, iż będę pierwszym znalazcą, no ale cóż nie udało się.

Znalazły się osoby, którym chciało się wstać wcześniej wi wyruszyć na spcaer po parku :)

Ale fajna skyrznka ;)

W przyszłości chyba będzie trzeba zmienić lekko jej położenie, ale to pewnie dopiero na lato.

Normalnie patrzę sobie a tu się nowa skrzynka pojawiła. W logach czysto, więc zbieramy się z córą coby FTFa zgarnąć.
Pokręciliśmy się troszkie, aby finalnie zobaczyć, że jednak nas ktoś ubiegł.
No ale cóż, STF tyż doby

Nika, MareckY

"Kto rano wstaje... temu Pan Bóg FTF daje..." Trzeba było zawieść żonę do fryzjera wcześnie rano przed weselem, toteż i udało się być pierwszymKesz w naszym klimacieZabawa z azymutami przyjemna, pomimo kilku własnych pomyłek.

myślałem ze weryfikacje mam za sobą ale ktoś zawsze czuwa :)

O matko! Od tylu azymutów można dostać kręćka.