Zaliczona dzięki uprzejmości Chrząszczy, gdyż pierwszy etap nie istnieje, a drugi nie przypomina oryginału.
Mimo wieku keszyk trzyma się znakomicie, lecz wymagałby update'u w opisie, by więcej osób mogło zobaczyć ten księżycowy krajobraz.

To chyba nasz największy keszowy sukces!. Bez pierwszego etapu, bez kordów znaleźliśmy właściwą dziuplę, po przejściu kilkuset metrów, otwieraniu i zaglądaniu do wielu innych. Kto był na obu etapach ten zna odległość od siebie. Świetne miejsce. Dla chętnych mogę podać kordy etapu II. Dla chętnych pomocne zdjęcia.

Przechodziłem obok ostatnio. Krajobraz księżycowy powoli znika a i drzew tam nie za dużo więc rzeczywiście 1 etapu może już nie być. Warto było by to sprawdzić i coś z tym cache'm zrobić bo denerwuje na mapie ????

Po drzewie na kordach pietwszego etapu pozostal pieniek.W tym drzewie byla chyba dziupla z pierwszym etapem.

Na finale mrówki nadają na każdej częstotliwościTFTC.

Skrzyneczka znaleziona w ramach czyszczenia okolicy. Spacerowo z mężem. Dzięki

Misiek po księżycu biegać kazał, tośmy pobiegali:) 

Pierwszy etap wyjątkowo mi się podobał, szybko wpadło. Fajny multi, dzięki

copiątkowe keszowanie z Aynsley

poszło w miarę sprawnie , podoba mi się historia i powiązanie jej  z tymi elementami , istotnie , konstrukcja niecodzienna , wielokrotnie mijana , piękne dzięki za zabawe 

Trochę trwało zanim znalazłam pierwszy etap, bo Unkas oczywiście nie pamiętał gdzie to było. Po mrówkach na finale nie ma już śladu. Dzięki.

Poszło szybko i sprawnie.
Pierwszy etap, świetne miejsce i maskowanie.
Finał przejęły mrówki, do środka nie weszły ale wyciągając skrzynkę myślałem że wyciągam całe mrowisko.

Logowanie zaległości.

Znaleziono z Chochlikiem. Dzięki za chwile radości z keszem :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Bardzo fajne multi. Na pierwszym etapie mieliśmy trochę problemów ze znalezieniem za to finał poszedł gładko. Zaintrygowani pojechaliśmy wzdłuż taśmociągu by zobaczyć dokąd biegnie. Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia i kaszlem.

Dzięki

Wpisalbym sie, ale.. pieklo zamarzlo!! ..
Alez tu szpaki straszą, co chwile bylem pewien ze to ochrona:)

kto by pomyślał że takie historie działy się tuż za oknem w już nieistniejącej gliwickiej huciedzięki

Nie raz używałem tego sprzętu, jednak kilkaset metrów głębiej do transportu urobku i samego siebie . Dzisiaj miło było zobaczyć to na poziomie "zero". Całkiem przyjemny multak. Dziękuję za kesza i pokazanie tego miejsca.

Przyjemnie to się wszystko komponuje. A takie krajobrazy to na Śląsku norma. Podobno po "zmianie" ustrojowej w 89, na tym terenie to nawet Amerykanie i NASA chciały nagrywać jeszcze raz film z lądowania na księżycu. Ale się nie dogadali.

Dzięki za skrzynkę. Czytając logi poprzedników nastawiłem się na ciężką walkę. A tu wszystko od strzału. Kordy też w punkt. Znakomicie podziękował.

Dzięki.

Dzieki za kesza

Dzięki za keszaciekawa skrzynka

Niedzielne keszowanie z Bartkiem-111. Dzięki , podobało się.

Myślałem ze finał będzie na dachuTrudno. Po długich poszukiwaniach  I etapu i jeszcze dłuższych finału misja zakończyła się sukcesem. Dzięki.

Ha ha ha! Świetna interpretacja. podobało mi się bardzo. Chyba jeszcze jeden taki czujnik mam w domu. Dzięki

Fajne to coś, co się przesuwa. Dzięki

 

Ciekawe miejsce i bardzo podobał się pojemnik finałowy :)

Dzięki :)

Ciekawa interpretacja Fajny dziplak i finał. Wrażenie robiło wycie jakiś syren na taśmociągu, jechaliśmy wzdłuż niego a to ciągle wyło na nowo i nowo :)

Dzięki za fajny klimat i kesza ! 

Znaleziony na wycieczce rowerowej po okolicach z Whateverem :) 

Pierwszy etap znalazłam ja, a finał dla odmiany znalazłam jaheh :) 

Fajnie, dzięki za przyjemnego multaczka- przyjemnie się tu rowerowało :)

Szacun Misiek za dziuplę, gdybym nie była obecna przy zakładaniu, pomyślałabym, że to jakaś fanaberia, bo las dookoła... ale kiedyś z Nannette chciałyśmy znaleźć dziuplę w Parku Kościuszki, hahaha! Śliczny pojemnik. Dziękuję i pozdrawiam!

Prawie się logbook kończy, a nikt nie loguje:p to ja sprzedam milczącego kradzieja FTFów > Buuuuciek;)

Fajny multaczek, gdyż jeszcze do tych miejsc nie dotarłam, pojemnik finałowy intrygujący. Dzięki za kesza.

Umówienie z Marcello na kordach startowych bo oficjalnie FTF wisi ale jak dla mnie to mało prawdopodobne, że buciek, brodacz czy inni mariosi tutaj jeszcze nie byli. Start szybko namierzony i spacerek na finał. Nagle tele od rubina, że nie mamy co gonić po FTF, kurczaczki na nich to tak nie liczyłam, że szybko tutaj dotrą a jednak. Nam się dziupelka podobała widać na grubego zwierza. Dziękuję

Spontaniczny wypad na kesze z Ateną Jeszcze w tym rejonie nie byłem. Parę minut i keszyna była nasza.

Dzięki za historię i kesza.

OUT: 3 Geokrety

IN: 3 Geokrety

Ech te dziuplesam będę ial podobny problem ale wybrnięcie dobrepodobało się. Znakomita ocenka. A zwierzątko to pewnie studniak oporowypodziękował .

STF z Honcfotem, rano na mailu mieliśmy powiadomienie o niej no ale niestety, ktoś wyrwał efteefa nam z własnego osiedla ehh TFTC ;)

Skoro to nasze tereny to musiał być FTFprzy okazji były też bliskie spotkania z policją. Pojemnik na kesza ciekawy, zastanawia mnie tylko jakie zwierzątko mieszkało w tej dziupli ;)