Ta skrytka intrygowała mnie od dawna. Autor(ka) była prekursorem geocachingu na Dolnym Śląsku i z racji wieku keszy co jakiś czas pojawiła mi się skrzynka na liście do poszukiwań. Pomimo, że na początku i końcu prawdopodobnie zaginęły pomocnicze wskazówki do odnalezienia ukrycia finału to po uważnej lekturze logów i "drugiego życia" oferowanego przez Plombę postanowiłem porozglądać się bardziej uważnie po okolicy. Pośrodku dwóch skrajnych punktów jest grupa skał, a nawet dwie, które niedawno odwiedziłem z racji że powstał tam Earth Cache. W samym miejscu ukrycia byłem zatem wcześniej, może o innej porze roku - roślinność obecnie maskuje widoki, ale skałki są te same. W stosunku do spoilera miejsca ukrycia - nie ma już drzewa (sosny) z pierwszego planu.
Po chwili poszukiwań znalazłem oryginalne wieczko po keszu autora i reaktywację Plomby. W środku wpis Plomby i M1strzunia (nie ma wpisu aboubakara). Wszystkich keszy panny mapple na pewno nie znajdę , choćby we Wrocławiu na miejscu były już ze dwie albo trzy rekatywacje - ale na pewno zajrzę kiedyś na Nowoleską Kopę.

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

nie udało się i szkoda -kesz z opisów i oceny zapowiadał się ciekawie

Szukaliśmy wraz z kawiorem&jardo etapu ukrytego w korzeniach dębu, jednak po dokładnych oględzinach kesza nie stwierdzono. Na wieść o rzekomo zaginionym etapie koło krzyża odpuściliśmy dalsze poszukiwania.

Próbując znaleźć skrzynkę koło krzyża zauważyłam, że pod drzewem (przy korzeniach) jest wykopana dziura, a kesza nie ma. Obawiam się, że ktoś go ,,przygarnął".

Znaleziona razem z Łyskawą i Szamanem.

Bez wymiany.

Zaczelismy od Gromnika - niestety 3 keszerow nie było w stanie wydłubać z korzeni dębowych niczego poza kurzem :(....za to szperając w okolicach ruin zamku odnalazłem wielki, piękny, kuty,  średniowieczny gwóźdź jako rekompensate :)

2 podejście przy krzyżu bardziej udane...a po chwili kesz finalny podjęty.

Okolica piękna, wszystkie 3 miejsca urokliwe - w związku z czym daje REKOMENDACJE, pozdrawiam i dziekuje za kesza :)

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej czerwonym szlakiem ze Strzelina.

włożyłem: 2x zabawka, narożnik

zabrałem: 2 monety

Dzięki za kesza i super wycieczkę,

pozdrawiam

Mensor

veni... vidi... inveni...

Pierwszy etap przy krzyżu na miejscu.<br /> Kesz finałowy w bardzo dobrym stanie.<br /> OUT:wisior,moneta IN:długopis,moneta<br /> DzS<br /> Pozdrawiamy<br />

Troll81 (wpis z 31 października 2009) ma rację - nam na Gromniku też nie udało się niczego znaleźć. Ruszyliśmy więc w stronę cygańskiego krzyża, jednak czujnie rozglądając się na boki. No i dzięki spoilerowi znaleźliśmy miejsce ukrycia bez dżipiesa.

Gromnik i cała okolica bardzo fajna. Podobało nam się bardzo. TFTC!

OUT: kulki (czerwone), kredki i Geokret Flaaffy

IN: kamienny wisiorek, minerał ze znakami zodiaku.

 

PS. Skrzynka przetrwała zimę w doskonałym stanie, ale tylko dzięki porządnemu pojemnikowi. Worki w stanie dużo gorszym - czarny w zupełnych strzępach, niebieski też ma kilka rozerwań. Następnych znalazców uprasza się o wymianę.

Trafiona tak jak napisane przez Kocirucha. Ode mnie gwiazdka za świetny leśny spacer i super miejscówki ;) 

Skrzynka ustrzelona z Okorcem i Mateo.

Wybraliśmy wersję z krzyżem pokutnym, nie poszliśmy na gromnik. Odbyliśmy niezłą przechadzkę, gps poprowadził nas trochę okrężną drogą ale znaleźliśmy pierwszego kesza. Drugi finalny kesz po krótkim poszukiwaniu też został przez nas znaleziony. Polecam tę skrzynkę na popołudniowy spacerek.

 

IN: Figurka(duszek chyba), GK (Flaaffy)

OUT: GK(Intenso 2GB)

 

Dzięki za kesza!!!

Skrzynka koło ruin chyba już nie istnieje. nie mogliśmy znależć choć obkopaliśmy wzystko dookoła :D

 Druga skrzynka startowa istnieje (w okolicy krzyża są dwa drzewa z namalowanymi szlakami)

 Głównego cache nie znaleźlim bo już się ściemniało. Zresztą za 2 godziny byliśmy zmuszeni wrócić po ciemku do tych skał bo zgubiłem tam telefon komórkowy..... 

 

Telefon się znalazł a geocache nieale ja tam jeszcze wrócę.......

in: krasnal, geokret Intenso2Gb

out: okulary przeciwsłoneczne (przydały się bardzo)

Mile ustronne miejsce. Skrzynka latwa do odnalezienia. Latarka tak na prawde nie jest potrzebna do koncowej miejscowki.

Nice quiet place. Easy to find. Flashlight not really required for the final.

No trade

Skrzynka znaleziona. Dobrze schowana - worki w dobrym stanie. Fajne miejsce !

OUT: pierścionek

IN: Okulary przeciwsłoneczne.

znaleziona razem z WEDGE. To był mój 1 kesz. zabawa swietna i trwa do dziś.

bez wymiany

Wszystkie trzy skrzynki znalezione i wszystkie w dobrym stanie przetrwały zimę

OUT: nic

IN: 3 karty Star Wars CCG

trafiona

OUT - gizdek

IN - pierścionek ;-) 

OUT: fajny długopis

IN: kredki świecowe,koraliki (białe i różowe)

Skarb jest ukryty w fajnym miejscu, zarówno skrytka finalna jaki i pośrednie. Polecam. Bardzo ładna okolica. Na szczycie Gromnika musiało być bardzo pięknie.

Pierwsza skrzyneczka na Górze Gromnik była zupełnie na wierzchu obok drzewa, mamy nadzieję, że schowaliśmy ją we właściwym miejscu.
Finalna też nie była specjalnie zamaskowana, nietrudno było zauważyć niebieski worek.

in: delfinki
out: gierka zręcznościowa

TFTC!

Poprawione :)

Sprawa kwalifikuje sie do Archiwum X bo cache'a znalezlismy teraz "od reki". Jezeli miejsce ukrycia pozostalo niezmienione to nie jestem w stanie zrozumiec tego zjawiska bo to miejsce z grubsza przeszukalem poprzednim razem. Jestem ciekaw co napisze ilneptuno przy swojej wizycie? Moze to jakies Borostwory robily zarciki? ;D

OUT: misiek

IN: gierka 

Dzieki raz jeszcze!

Edyta i Przemek 

Sprawdzono. Skrzynka finalna jest na swoim miejscu. Czeka w doskonałym stanie i pełna skarbów na kolejnego znalazcę. Dla ułatwienia dodano spoiler.

Powodzenia! - panna.maple

P.S. Przy okazji założono 2 kolejne cache w okolicy - wkrótce zostaną opublikowane.

Nie pomógł ani 4-latek ani pies tropiący, ani nawet latarka.... Pirwszego kesza znaleźliśmy bez problemu, finalnego już nie.

W tym miejscu wygląda na to, że prowadzona jest intensywna wycinka lasu, więc może ktoś zawłaszczył sobie kesza... 

Niestety, staralismy sie chyba bardziej niz 4 latek, ale efektu zadnego (a ostro bobrowaliśmy we wskazanym miejscu) :(<br /> Pogoda super, okolica tez przepiękna, a finalnego cache'a niet <br /> <br /> EDIT:<br /> ps. jezeli cache byl wielkosci tych z okolicy Ślęży to nie było szansy by go nie znaleźć...

Z tatą (Żywcem).

Znaleziona przez czterolatka (z nawigacyjną pomocą Taty). Ze wzgórza przełajem. Fajna okolica choć nocno rozjechane drogi przez leśników, prowadzących wyręb - błoto przeogromne....

IN: elegancki długopis i 6 złociszy

OUT: kubek i piramidka

Pozdrowienia

Krzysiek