nie znaleziona, Skrytka schowana prawdopodobnie gdzieś w krzakach tak jak wskazują koordynaty nic nie znalazłem poza nowymi czerwonymi wzorkami na nogach od dzikich malin
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Bardzo piękny zakątek, z bogata infrastruktura.

Fajne miejsce, jedno z paru takich ukrytych miejsc odpoczynku jakie dotychczas udało mi się odnaleźć w Bieszczadach. W skrzynce trochę wilgoci ale nie jest aż tak źle, w logbook ciągle spokojnie można się wpisać.

Niezle miejsce! Dzieki za pokazanie i TFTC!

Tak jak pisał Mercer_PL, jesz mokry i spleśniały. Niemniej TFTC!

Wszystko mokre, pachnie starym magazynem. Logbook niestety aż spleśniał z żalu. Niestety rzeczy na naprawdę brak. Niemniej znaleziona, dzięki za kesza. Razem z KawaPL

Nad bieszczadzkimi rzeczkami jest wiele urokliwych i bezludnych miejsc. Ale, gdyby  nie keszyk - tam byśmy nie trafili.

Dzięki!

Bieszczadzkie niebo sierpniowe, czyli coroczny pobyt w górach.

W ramach uzupełnienia zaległości, dzięki! :)

Super miejsce. Warte kesza.

Drugi bieszczadzki keszyk 2018. Dzięki

Genialne miejsce. Odludne ale jest infrastruktura. W sam raz na spotkanie/event. Tftc

Znaleziona w czasie wakacji w Bieszczadach z super ekipą.

Super super miejsce. Dziekuje!

Miejsce fantastyczne to mało powiedzieć, istny błogi spokójPodczas wakacji w Bieszczadach, dzięki za skrzynkę :)

Zboczyłem z utwardzonej drogi ze względu na dwie skrytki nad jeziorkiem i nie żałuję. Dzięki temu odkryłem świetne miejsce na odpoczynek: wiata, kamienista plaża i... błogi spokój. Dokładne współrzędne pozwoliły szybko podjąć kesza. Dzięki

Fantastyczne miejsce. Prócz nas nie było nikogo więc cisza jak makiem zasiał. Razem z Pawello. TFTC!

Akurat tutaj nie zdecydowaliśmy się łamać zakazu i może dobrze, bo tuż za nami podążała straż granicznaMiejscówka faktycznie bardzo spokojna. Razem z Volframem.

Skrzyneczka znaleziona razem z rodzinką podczas majówkwej włóczęgi po drogach i bezdrożach Bieszczad i nie tylko. Pozdrawiam i dziękuję Wrzos:-)

znaleziona w pierwszy dzień naszej majówki w Bieszczadachmiejsce zacne, dzięki za pokazanie!

Zdobyta pod wieczór, miejsce bardzo ładne i bardzo odludne

Dobrze ukryta. Znaleziona w trakcie dłuuuuugiego spaceru.

w drodze na Fereczatą, miejsce bardzo urokliwe

Super skrzynka. Bardzo fajne miejsce. Za to lubie opencaching, ze pokazuje takie miejsce jak te :)

Zachecam do jej odwiedzenia :)

Szybciutko namierzona, lekko zatęchła niestety, ale piękne okoliczności wynagrodziły niedogodności. Dzięki!

Piękne miejsce, na piknik nie było czasu, a szkoda :(

Dzięki

Z tym zakazem ruchu to jest tak: oczywiście nie mieliśmy zamiaru go respektować i pieszo lecieć kilometr w jedną stronę. Po stu metrach od minięcia znaku na wprost nas wyjechała ciężarówka załadowana drewnem. Droga jest szerokości jednego samochodu, więc potulnie wsteczny i kilkadziesiąt metrów do najbliższej zatoczki. Ruszamy dalej, do kesza nie więcej niż 400 metrów – naprzeciwko ciężarówka załadowana drewnem + przyczepa także z drewnem. Szybka kalkulacja – tym razem ok. 100 m na wstecznym, bo nie ma się jak minąć.

Na miejscu cisza, błogi spokój, rzeczka i … brak kesza. Szukamy, zaglądamy w różne potencjalne zakamarki. Wszystko zarośnięte, ostatnie znalezienie jeszcze przed Sylwestrem, zwątpienie rośnie, choć wydaje się, że w takim miejscu skrzynka po prostu nie może zniknąć. I to prawda: namierzona, zalogowana (trochę wilgotna w środku, ale logbook daje radę w swym podwójnym opakowaniu), zamaskowana.

Fajnie było tu zawitać, bardzo oryginalny zakątek. Na powrocie już bez przygód, choć od samego początku do drogi głównej jechał za nami jakiś lokals i zastanawialiśmy się, czy to nie jest jakaś SŁUŻBA, KTÓRA LUBI WLEPIAĆ MANDATY. Tym razem nie, dzięki za pokazanie bardzo klimatycznego miejsca.

Miał być wodospad, a trafiliśmy w to miłe miejsce. Nazwa kesz mówi za siebie:)

Oj, bardzo łądne miejsce. Zasługuje na gwiazdkę. Tylko czemu najpierw na drodze stoi zakaz wjazdu, a niecały kilometr dalej jest oznaczenie "parking". Urzekł nas kibelek z prądem w środku lasu . Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia i Bartek111.

Dzięki

Bieszczadowy urlop z ForgottenSilesia i Chochlikiem :-)
Cicho, spokojnie, zero ludzi. Po prostu błogi spokój. A po kibelku widać że kasa z (jakiś fundusz / organizacja) została dobrze wydana. Dzięki za pokazanie miejsca. Kesz ma się nieźle :)

miejsce super, nawet ładnie utrzymane.. tylko nie wyobrażam sobie iść około kilometra na piknik i taszczyć ze sobą ileś tam drewna, żeby ten piknik zrobić. to po co ten parking w pobliżu.. ale kibelek z prądem wymiata :D zaliczone z Chochlikiem i Bartkiemdzięki 

Stawik fajny chociaż wody coraz mniej. Szkoda tylko że nie wolno jeździć drogą a upał daje się we znaki. TFTC

Uszkodzony pojemnik. Przydałaby się jego wymiana.

spokój, cisza, tylko małe Aziki troszkę nosi...

Wakacje z Kotehokim.

Przepiękne miejsce! Znaku zakazu wjazdu nie zauważyliśmy...

Skrzynka uszkodzona - dziurkę zakleiliśmy, skrzynkę wytarliśmy do sucha.

Dzięki

Wąsek sie czołgał po krzakach, a my z Kasią w tym czasie ogladałyśmy stada motyli na kepie kwiatów - cudo. :)

Koordy wskazują na gęste krzaki, w które z zasady nie wchodzimy z przyczyn kleszczowych.

Dawno znaleziona, jakieś stare notatki z GPS'a aktualizuje. TFTC! Żywiecko pozdrawiam!

dzwigliśmy wszystkie kamienie na kordach i w granicy błędu i ani tej ani z GC skrzynki nie znale-liśmy, a pod tym najbardziej charekterystycznym chyba została pusta dziurka lekko wydrążona w ziemi. Warto by sprawdzić. Miejsce super.

Trudno było nam usiedzieć w miejscu w dzisiejszą deszczową pogodę. Skrzynka stała się pretekstem do skoku w bok. Pięknie urządzone miejsce. Kapitalne na biwak. Współrzędne dokładne, dlatego mimo niesprzyjającej aury, wypatrzona prędko. Bardzo fajny obfity kesz. Dziękuję.

Znaleziona po 2 godzinach chaszczowaniaJest na miesjcu gotowa do szukania.

Jedno z piękniejszych miejsc jakie widziałem tego lata!

W towarzyskie przyjaciela i syna / super sprawa polecam!

nieodnaleziona. jedyne co znalazlem to skrzynka GC. nie mam pojecia co to kordy. wujek google tez nie wiedzial. miejsce swietne. i faktycznie od zakazu jest ponad kilometr do przejscia. pozdrawiam

art_noise kłamie jak Tusk. Staw nie taki znowu zarośnięty, wiata jest, ale grilla nie ma. Drewna kupa, ale mokrego i nie porąbanego - polana o śrenicy 30cm ciężko było podpalić. W dodatku zakaz jest zdrowo ponad kilometr przed keszem a nie 500m, keszynka nie zamaskowana kamieniami, ino wciśnięta pod pień, jednym słowem cały opis kesza to tylko PR (...) Ło kurde, to nie jest kesz 'Biadoliny szlacheckie'? :-)

Świetna miejscówka, jak tylko przeczytaliśmy opis kesza - toporek do plecaka, kiełbaska, zapałki i w drogę. Urządziliśmy tam sobie przemiły piknik. Prawdą jest, że miejsce jest znane chyba tylko leśnikom i teraz, dzięki założycielowi - geokeszerom. Dzięki.

zdobyta w nowym składzieNastępnych keszerow proszę o zabranie nowego worka foliowego bo obecny jest juz bardzo podarty. Pozdrawiamy RiOSz+Z

STF! Wspaniała miejscówka na zakończenie np. kuliguWCecik z serduszkiem też tu jestZostawilismy kreta. TFTC

FTF!!! 
Na pożegnanie z Bieszczadami wraz z Judy&Paqs (miejmy nadzieję, że najdalej za rok tu wrócimy)
Błogie i spokojne miejsce, na dodatek ze wspaniałą ścieżką edukacyjną pokazującą uroki Bieszczadzkiego Parku Narodowego. 
Dziękujemy i pozdrawiamy.