Jeanpaul opisał , jak było. Dzięki za kesza

Keszyk leżał otwarty obok pieńka. Logbook przemoczony. Suszenie nieco pomogło i można było się wpisać. Dzięki za kesza!

Znaleziona podczas wypadu w łódzkie poprzez świętokrzyskie. Dzięki za kesza.

O dziwo nie było problemu z lokalizacją kesza, po chwili był już w ręku, choć było dość ciemno :)

Oj tu to się już nakręciliśmy. Opisem się nie sugerowałam, wpisy internetowe dały sporo do myślenia. A właściwie wprowadziły dużo wątpliwości. Na dość dużym terenie sprawdzaliśmy każdy pieniek, aż w końcu znaleźliśmy. Choć nie była tam gdzie trzeba, i nie była też zamknięta, nie miała logbuka.. same nieszczęścia ją spotkałyTrochę ją podratowałam i dalej w drogę ;)

" Idąc ścieżką cmentarz będziemy mijali po lewej stronie"  w opisie chodzi o cmentarz a nie o miejsce ukrycia, kłania się czytanie ze zrozumieniem :D 

Mały głos w dyskusji,  po lewej czy po prawej. W tym czasie lepiej widoczna jest ścieżka skręcająca przed miejscem ukrycia w lewo, i skrzynka jest po jej prawej stronie.  Ale jest i druga, mniej widoczna ścieżka,  i tu jest po lewej. 

Dziękuję za założenie skrzynki i pokazanie miejsca po cmentarzu. 

Każdy pieniek po drodze do kesza sprawdzony, w końcu się udałoDzięki!

Znaleziona podczas najazdu na Włoszczowę z akimg, Natik i Phoebe.

Szukać Właściwego pieńka o poranku z latarkami to jest sztuka.

Znaleziona z Phoebe, Gackkiem i Natikiem podczas uderzenia na Włoszczową i okolice :)

Pieńków jak mrówków, a o tej porze jeszcze ciemno. Po 5 minutach udało się namierzyć. 

Znaleziona z Phoebe, Gackkiem i akimg

Szybka skrzynka w całkiem przerażającym i klimatycznym lesie tym bardziej ze zabrana już w lekkiej szarówce Co do mylącego opisu to cmentarz od strony ścieżki mijamy po lewej stronie wiec wszystko jest okej 

Opis mylący, nie po lewej lecz po prawej. TFTC.

Prawdziwy wysyp pieńków Kesz znaleziony z Zyfiką

Ło matko...ile tu pieńków No ale jakoś poszło Kesz znaleziony z Unieskim, dziękuję

szukałem i szukałem i szukałem. miałem się już poddać i nagle zobaczyłem, że nie jest w  żadnym pieńku tylko leży samotnie na ziemi. schowałem do jednego z pieńków - nie wiem w którym być powinien ale lepiej w pieńku niż na wierzchu. dzięki za pokazanie miejsca i za skrzyneczkę.

I właśnie tu mój GPS nie mógł się dogadać z satelitami, ale czytając opis jakoś znalazłem

TFTC!

Nieprawdopodobne, ile opuszczonych cmentarzy można odkryć dzięki OC. Dzięki za pokazanie kolejnego, ciekawego miejsca.

Skrzynka zawinięta w czarny worek leżała sobie zwyczajnie na ziemi. Wpisałem się i umieściłem kesz w "schowku" (N 51° 25.899' E 19° 44.794' ), w którym jak sądzę miał się znajdować. Samo miejsce bardzo przykre. Kości w ściółce, zdewastowane groby a wokół mnóstwo zainteresowanych kręcącym się obcym tubylców.

Bardzo podobało mi się schowanko, do którego wcale nie było, wbrew obawom, trudno trafić - wystarczyło uważnie podążać za instrukcjamiMiejsce robi wrażenie - uśmiechnęłam się pod nosem, bo widać było kontrast: z jednej strony płota ludzie siedzą w ogródku, opalają się i odpoczywają, a z drugiej, "memento mori", zapomniane nagrobki, cisza i las. Ech, refleksje ;)

Dzięki za kesza oraz za pokazanie miejsca! :)

Szybki podjazd dostawczakiem w drodze powrotnej na bazę i zdziwienie... Atmosfera lasku faktycznie cmentarna, ale praktycznie nic już z tej nekropolii nie zostało...  Patrząc na rozrost okolicy i budowę domków jednorodzinnych, to ciekawe za ile czasu, w tym miejscu będzie stał kolejny budynek. 

Z keszem też nie poszło mi łatwo, bo potencjalnych obiektów do przeszukania jest kilka... dziesiąt , dodatkowo sprawy nie ułatwiał fakt, że współrzędne prowadziły mnie na inny cel, niż ten skrywający skrzynkę.  Jednak z pomocą spoilera dałem radę.  Dzięki za pokazanie miejsca i pozdrawiam. 

spontaniczny wypad po tą skrzynkę. Zero przygotowania i szukanie na czuja.... No i pora tez taka nie bardzo... Pies jakiś upierdliwy szczekał i szczekał.... A ja po tym lesie. Ludzie chodza sobie droga- spacerują po obiedzie i myslą co ja w tym lesie tak przy tych pieńkach kucam.... No najważniejsze - kesz znaleziony. 

Pomnik z rzeczonej nekropolii odnalazłam wzrokiem dopiero po odnalezieniu kesza.... :)

Kesz w dobrej formie.

Znaleziona przy okazji niedzielnego niesiedzenia w domu ;]

Skrzynka w dobrym stanie.

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.  Logbook lekko wilgotny -wysuszłem w mawiewie samochodowym. Wymieniłem również poszarpany worek.  Dzięki za pokazanie miejsca. 

Keszyk znaleziony rowerowo ze Skyqenem w drodze po FTFa do innego kesza. Ciekawa historia miejsca. Często przejeżdżałem tędy rowerem, lecz nie miałem pojęcia jaką historię kryje ten skraj lasu. TFTC!

Znaleziona pod okiem właściciela :)

TFTC :)

Znaleziona w towarzystwie właściciela i keszera Matiro :)
TFTC

Niestety nie udało się znaleźć na kordach. Wokół zbyt wiele innych możliwości, a czas naglił. Trudno. Pzdr. 

Skrzyneczka znaleziona bez problemu chociąż ciężko było ją wydobyć bo mróz trzymał.Z cmentarza za wiele nie zostało.Pozdrawiam

Idę na koordy, i gdzie tu ten cmentarz?  Kesz szybko podjęty, pozostałości nekropolii obejrzane. Dzięki za skrzynkę, TFTC

Poszło szybko mimo że spodziewałem się problemów, zawsze te leśne kesze jakoś mi problemy stwarzająDzięki za pokazanie miejsca. Out: 2xGK

Przyjemne są takie świeżynki, kolejny cmentarz odwiedzony.
OUT: nic IN: tygrysie oko - Dziękuję i w drogę. :)

Nie ma to jak FTF przed śniadaniem Keszyk podjęty szybko i sprawnie. Dzięki za pokazanie miejsca o którego istnieniu nie miałam pojęcia. Z niecierpliwością czekam na następne.     Pozdrawiam

Pierwszy FTF w tym roku, razem z dosieńką. Założyciel się postarał i wypchał keszyka po same brzegi, ledwo udało mi się wepchnąć krecika, co by drugiemu smutno nie było, może razem pojadą w dalszą drogę.Keszyk znaleziony w stanie idealnym i oczywiście w takim też odłożony na miejsce.

Nie spodziewałem się, że w naszej najbliższej okolicy są jeszcze miejsca pominięte przez keszerów, tym większe dzięki za możliwość odwiedzenia takowych,pozdrowionka.