Skrzynka została zarchiwizowana.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

W towarzystwie jednego z wcześniejszych znalazców wszystko było łatwe i proste. Sam chyba bym to odpuścił. Dzięki.

bardzo dobry pomysł i wykonanie , we Wrocławiu musiałem samemu nadawać by zaliczyć wpis , tutaj wystarczyła chwila skupienia i trafiłem za pierwszym razem , lata w harcerstwie pozostawiły ślad, finał to już drobnostka choć tego typu jeszcze nie napotkałem , pięknie dzięki 

- "Ja się znam na dekodowaniu - alfabetuję od dziecka! Jestem harcerzem i to podstawa! Daj to laiku!"

Uwierzyłem, polazłem jak ciele. Polazłem i prawie nogi połamałem, po tym Jego dekodowaniu. A chciałem na herbatkę zaprosić, by się Gorol z Sosnowca po keszowaniu rozgrzał. Chciałem, ale po takich przejściach, to już mi tylko z radością wywieźć gościa zostało prawie na granicę.

Warto odnotować, że na właściwy (czytaj: poprawny) trop, naprowadził nas porządny człek z Siemianowic, bo pewnie po tych obliczeniach bartka111 szukałbym do tej pory finału.

Ostatecznie się udało. A czy się podobało?

Powiem tak, 2 lata się przymierzałem! 2 lata! A kesz prawie pod domem...dziś (co prawda w "strasznym towarzystwie") w końcu wiktoria!!!

PS. I tak złośliwa kropka w środku, no niezły numer;)

 

Śląska gościnność - przereklamowana! Przyjdź z mobilami, na kawkę herbatkę i plotki, tak mówił. Ale o tym że w bonusie będzie związanie, zakneblowanie i wywiezienie w ciemnicę już nie wspomniał. Dalej było tylko liczenie jakiś kordów z odsłuchu, przedzieranie się przez dżunglę wte i nazad i przeszukiwanie grobowca. Dobrze że znalazł kesza, bo mnie pewnie tam zostawił. Oj Karwdo, ostatni raz dałem Ci się tak nabrać. Rozumiem że to zemsta za Panią Jeziora i od teraz jesteśmy już kwita :)

Świetne! Od początku do końca: pomysł, wykonanie, miejsce.. No po prostu .-. . .-- . .-.. .- -.-. .--- .- !!

Dzięki!

--.. .- .--- . -... .. ... - . --..--   -.. --.. .. ..-.. -.- ..- .--- ..-.. !

 

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Atmosfera od początku do końca jak z okresu wojny. Fajne miejsce widokowe na starcie i mocno zakamuflowane tajemnicze miejsce na finale. Świetnie się bawiłem. Dziękuję.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Przerwa zimowa

Kontrola skrzynki - wszystko w porządku.

Zapraszam!

Po prostu genialnie przygotowana skrzynka. Wielkie dzięki :)

.--. .-. --.. . -.. -. .. .-    --.. .- -... .- .-- .-    --..--    -.. --.. .. . -.- ..    ---... -.--.-

Jaka masakra. Super pomysł, najlepsza skrzynka podjęta w ostatnim czasie. Nie ogarniam jak jest wykonany pierwszy etap. Klimat przedni, coś pięknego ! Na początku śmiechy bo ciekawe radyjko się przebijało ale po chwili pełne skupienie. Czuliśmy się jak szpiedzy. Finał także w moich klimatach. Obiekt znany z dawna. ReKoMeNdACjA

REKOMENDACJAAAAAAAAAAA ! :)

Nagroda za pomysł, za przygotowanie i wykonanie ;)

Nie ogarniam jak to działa, ale działa :D:D  Czuliśmy się z Mauri16 jak szpiedzy i w pełnym skupieniu notowaliśmy wiadomość, a tu nagle ogromny robak hops mi za dekoltto był zamach na moje życie podczas tajnej operacji ( i jak tu nie piszczeć i wrzeszczeć i zachować spokój podczas działania ;P) Mauri16 uratowal mi życie i cała operacje ;)

DZIĘKI ZA MEGA SKRZYNKE !oby więcej takich w okolicy

Pomysł dotąd niespotkany więc duże łał na 1 etapie, to działa.

Ale jak wyłuskać z tego jakieś informacje? Na początku wyglądało to jak przesłuchiwanie przestrzeni kosmicznej w poszukiwaniu jakichkolwiek oznak życia. Później nawet udało się coś sklecić w miarę sensownego ale kordy rzuciły za płot po drugiej stronie torów. Yyy, coś tu jest nie tak, no dobra już wiem - interpunkcja... W międzyczasie jeszcze kontakt z bazą.

Na finale upuszczam kreta.

Swietny pomysl. Polecam kesza. Finał w takim miejscu jakie lubie najbardziej. Wielkie dzięki.

Bez pomocy mężczyzn by się nie udało. Dzięki :)

Rewelacja. Na dzień dzisiejszy to jest jedna z najlepszych skrzynek jaką znalazłem. O dziwo całość poszła dosyć sprawnie. Po przybyciu na miejsce uruchomiłem dodatkowy sprzęt i..szok! To naprawdę działa. Potem tylko przelanie treści na papier i ucieczka do auta bo zaczęło napierniczać gradem. Kiedy się w miarę wypogodziło to poszedłem na finał i aż rumieńców dostałem. Uwielbiam takie miejscówki a o istnieniu tej nie miałem pojęcia. Skrzynka znaleziona szybko, ale i tak w miejscu ukrycia finału spędziłem dużo czasuWielkie dzięki za kesza, podziw za pierwszy etap! Pozdrawiam.

Pierwszy etap namierzony w strugach marznącej mżawki. Zastanawiam się, czy równoległy sygnał nadawany na tym samym paśmie to przypadek czy dodatkowe utrudnienie ;)  Finał niestety jeden z tych których nie lubię ze względu na ogólny klimat. Ogólnie świetny pomysł, zawsze to nowe doświadczenie.

Dzięki

Oczywiście docierając na współrzędne musiało się ostro rozpadać... Etap namierzony błyskawicznie i później odsłuch... Przy okazji można się nawrócić :)

Pomysł jest rewelacyjny. Podobało się :)

Dzięki :)

Tuż po urodzinowych harcach na ajsce wraz z Judy&Paqs, Tisioverkami no i Doktorkiem. Gdyby na pierwszym etapie Marios nie robił za antenę, a Tisiowa nie była skupiona to obawiam się, że nic by z tego nie wyszło dobrego, hahaha. I etap zaskoczył, denerwował, hihi. Finał zaskoczył pozytywnie. Aż dziw, że nigdy tu nie byliśmy, a tyle razy przejeżdżaliśmy. Lubimy takie miejsca, a jeszcze w nim robić sobie jaja z kogoś  - tym bardziej, haha.Dzięki. Rekomendujemy, pozdrawiamy 

Skrzyneczka podjęta po urodzinowym grillu z Tisia, Whatever, Doc with the dog oraz Mario&Monia. Było trochę zabawy z rozszyfrowaniem, ale w końcu się udało. "Wszystkim zachciało się iść do kościoła" Gwiazdeczka leci od nas :)

Za to, że autor nieco ubiegł Doktorka z tym patentem, nie powinno być gwiazdki, ale co tam.... kesz na to zasługuje.

Kupa śmiechu przy tym była. Tisia niczym Marusia z Czterech Pancernych nawoływała "Ja, Grab, ja Grab", a Marios robił za antenę (przy jego gabarytach, to antena satelitarna) i prawie nawiązał połącznie ze stacją kosmiczną MIR.

Fajne miejsce finału, Doktorek się takiego nie spodziewał, a zachowanie na finale towarzyszy Doktorka, ocenia jako wysoce naganne. ;)

TFTC za fajnego kesza ;)

Z Miśkiem, przed hołdowaniem Mariosowi. Kordy nam się trochę rozjechały, ale zrzucam to na karb przymusowego wysłuchania litanii do św. Józefa:) Sympatyczna skrzynka. Dziękuję i pozdrawiam.

znakomity kesz, podejmowany w takich oparach absurdu że ciężko było się na czymlolwiek skupić ;-)
No i Ci co nie znają mieli okazję zobaczyć koncertowy popis Doka :-D
Dzięki wielkie i pozdrawiam

Super skrzyneczka! Naprawdę spodobał mi się pomysł i to że siedzieliśmy z Agatą w krzakach jak jacyś partyzanci. Trochę nam się koordy przestrzeliły bo pomyliliśmy cyfry, ale po telefonicznej konsultacji trafiliśmy na odpowiednie miejsce. Dzięki za ciekawego kesza i ode mnie leci gwiazdeczka. 

Namierzona z Agathą.

Hehe, dobre :D

Namierzenie pierwszego etapu zajęło kilka minutek, ale udało sie. Potem nastąpiła chwila zadumy, chwila modlitwy i zabraliśmy się do dziełaZnaczy, kto się zabrał ten się zabrał!!bo niektórzy to potrafili bezczelnie przyglądać się pracy i skupieniu innych, pajacować, rżeć na cały głos i co tam jeszcze :Dhihihi :D

Za pierwszym razem typowane miejsce kesza wyszło w pierony daleko, więc zrobiliśmy korektę odsłuchu. Przy wklepaniu poprawionych- drugich danych do garmina wyszło już trochę lepiej ale nadal za daleko jak na nasze pourodzinowe możliwościKolejna poprawka pociągnęła za sobą już dużo łagodniejsze dane ;)

Na kordach pozwoliliśmy sobie niewinnie zażartować z Doktorka, bo coś zbyt radosny byłKu naszej wielkie radości- trochę się zdenerwował:D hihii

Dzięki wielkie za kesza- świetna zabawa, bardzo lubię takie zadania, ooo taaaaSuper!

 

Tu Torreador, tu Torreador...

Mówi X-54, mówi X-54...

Carramba :)

Zdobyta za 3 podejściem

1. zonk... brak anteny :(

2. szybkie zgranie sygnału

3. nareszcie :)

Wymiana GK.

Gwiazdeczka leci.

wiedziałem, czego się spodziewać bo coś w podobie robiliśmy w stolicy. Uzbrojeni w odpowiedni sprzęt popędziliśmy na pierwszy etap. W poprzedniej odsłonie niestety nie zdążyliśmyNa finale mieliśmy problem ze znalezieniem wejścia ze spojlera ale Sebek dopomógł. dzięki. super patent.

Znakomity pierwszy etap;) Super słuchowisko wśród industrialnego widoku. Oczywiście nieźle się zamotaliśmy na finale gdyż kordy wrzuciły nas idelanie do metra do innego wejścia. Na szczęście po telefonie ratunkowym poszło gładko;) Dzięki za kesza.

Kesz zmienił się w dwuetapowy.

Zapraszam!

no i nie zdąrzyłem :(

Skrzynka miała być niedostępna przez zimę ale ktoś jej w tym pomógł. Radiostacja leżała porozrzucana w okolicy. Ktoś dużym nakładem sił rozłożył ją na czynniki pierwsze.
Powróci na wiosnę.

Nie chcę spojlowć. Najbardziej innowacyjna skrzynka w serwisie, nie spotkałem się z czymś takim do tej pory.

Wkład pracy autora, zastosowane rozwiązania i obiekty, które kesz pokazuje nagradzam:

Wielkim Orderem Zielonej Gwizdy

Orderem Złotej Gwiazdy 1 na 100 znalezionych skrzynek.

Łukasz, to jest prawdziwa rewelacjaNie wiem czy można coś bardziej zaskakującego wymyślić...

Pozdrawiam serdecznie, dziękuję - Sebek

Zagadka zdecydowanie zasługuje na zieloną gwiazdkę :D

Start zaliczony z Sebkiem dwa dni wcześniej, ale zmrok i zmęczenie wykurzyło nas z terenu. Dzisiaj przed Armagedonem @Doktorka dokończone. Dla mnie kosmos jako pomysł i miejscówki też. Jeszcze do tej pory nie miałam tak zakodowanych kordów. Mało tego tylko dzięki dzisiejszemu spotkaniu z Lukasbank1993 mogę to zalogować a to dlatego, że pomineliśmy etap pośredni i od razu wbijaliśmy się w finał. Dziękuję

Zielona gwizdeczka musi być za radiostację.

bardzo brudząca skrzynka, ale świętna, wielkie dzięki!

Świetna skrzynka!ciekawe miejsca jak i sposób podania koordynatów :D

Kontrola radiostacji - wszystko w porządku.

Radiostacja uszczelniona, wskazówka z I etapu odnowiona-jest ich teraz kilka. Zapraszam!

Pierwszy etap zabrany na serwis. Woda dostała się do radiostacji:(

STF
in:smycz (biała), miarka
out:autko, papa smerf, magnes

dla mnie trudny multicache, znaleziony tylko na podstawie zdjęć...

TTF Skrzynka rozłożona na ratyale zdobyta. Zapominalaski Fredzio odzyskał słuchawki dzięki za naszywkę

Ta skrzynka to typowy multicache. Okolica startu nie zachęca do poszukiwań, ale po załapaniu o co tutaj chodzi, czeka nas przednia zabawa. Wskazówkę warto zabezpieczyć, odnowić.
Miłe rowerowe spotkanie na pierwszym etapie. deg już ładnie to opisał. Pomysłowe sposoby uzyskiwania kolejnych lokalizacji, świetne wykorzystanie narzędzia dodatkowego, no i extra miejsca drugiego i trzeciego etapu. Zasłużona rekomendacja. Dzięki.

FTF z fredzio!
Super pomysł! Gdy dojeżdżałem rowerem na pierwszy etap zauważyłem, że fredzio intensywnie pracuje w terenie ;). Troszkę zrezygnowany opowiedział co do tej pory znalazł i... chwilę później wspólnie rozwiązaliśmy pierwszy etap. Łatwo nie było, bo ktoś trochę podniszczył wskazówkę i trzeba ją było składać jak puzzle, a w dodatku radiostacja numeryczna nadawała jak szalona i ciężko było za nią nadążyć.
Następnie kolej przyszła na... 3-ci etap. Spoiler wypatrzony w terenie przeze mnie, skrzynka znaleziona przez fredzio i FTF zgarnięty.
Dla przyzwoitości i z ciekawości poszukaliśmy brakującego 2-go etapu i też szybko znalazł się w naszych rękach.
Podsumowując - świetny pomysł i wykonanie! Takiego kesza jeszcze nigdy nie widziałem, ciekawe miejsce ukrycia 2 i 3 etapu - pomimo, że okolica świetnie mi znana, to nigdy tam nie trafiłem. W pełni zasłużona zielona gwiazdka!