Hello,

Dzisiaj w silnej grupie, stanowiącej eskortę dla 6-o letniej Amelki na jej pierwszej tak dalekiej wyprawie :)  "Groby" też zadbane, to już nie dzikie ścieżki i miejsca, jak dawniej. Może i trochę szkoda, że nie zostawiono naturalnych szlaków. Teraz mamy na trasie mostki, podesty, kamienny bruk, wysypany żwirek. Jeszcze chwila i ruchome taśmy dla pieszych się pojawią ;)  Pzdr, Wojtek

Szybko znaleziony w drodze do Źródeł Sanu. Dzięki za pokazanie kolejnego ciekawego miejsca na trasie i jego historii. TFTC.

Skrzynka faktycznie trochę na widoku, ale ma się dobrze i pewnie będzie się miała dalej dobrze. Co do samego miejsca, bardzo dobrze, że są czynione inwestycje w celu ratowania takich miejsc dla przyszłych pokoleń. Dzięki za sprowadzenie nas tu.

Tak trochę na widoku, ale jak jest to pewnie nikt postronny jeszcze nie dorwał się do niej.

Wyjazd z Grzesss na Źródła Sanu zaowocował przebyciem szlaku ze wspaniałymi widokami i dotarciem w najbardziej wysunięte na południe miejsce na terenie Polskiniełatwa to wędrówka i niekrótka, ale na pewno warta tej ceny! A to wszystko w bardzo fajnym towarzystwie :-)
Dodatkowo wpadło w nasze ręce wiele świetnych skrzynek :-D prawie same klipsiaki i w świetnym stanie :-D

Kaplica grobowa w bieszczadzkiej scenerii prazantujecsie świetnie. Cisza i spokój na wieczny spoczynek...

Elegancki klipsiak czekał na nas i teraz czeka na kolejnych keszerów.

Dziękuję za przedstawienie miejsca :-)

Z keszerskim pozdrowieniem

JohnyLambada
Geocachingowy Przeworsk

Znaleziona podczas majówkowej wyprawy, skrzynka trzyma się dobrze

Niesamowite miejsce. Świetna skrzynka. Dziękuję.

Szybko i sprawnie.Dzięki.

Wyprawa w Bieszczady 2021.
Dzień czwarty - do Źródeł Sanu
Kesz znaleziony ma się dobrze i czeka na kolejnych znalazców, dziękujemy
Zostawiamy dla kolejnych znalazców kapsle magnetyczne od keszykowo.pl

To miejsce też wygląda zupełnie inaczej, niż dwadzieścia lat temu, szukało się grobu w dwumetrowych pokrzywach, a teraz... właśnie widzieliśmy, jak na ławce przed grobem grupa "januszy i grażyn" dotargała walizę z kuchenką gazową, wyjęli z plecaka duży garnek i zaczęli gotować wodę.... a może zupę, albo kartofelki, ręce opadają - Polak na wakacjach...

Obrazki do tego wpisu:

Okolicznościowe kapsle magnetyczne dla kolejnych znalazców

Dzięki i dalej w drogę 

Znaleziona razem z aśkowski podczas wspaniałej wędrówki do źródeł Sanu:) Zawsze chciałem tu przyjechać i w końcu się udało, Choć szlak bardzo błotnisty (lało całą noc) i słońce wyszło dopiero pod koniec wycieczki, to zdecydowanie warto było tu przyjść. Świetne miejsce, a kesz w bardzo dobrym stanie. Wielkie dzięki!

Bardzo ciekawa historia, miejsce świetnie zlokalizowane. Bardzo dziękujemy.

Klimatyczne miejsce, dzięki!

Wspaniały spacerciekawe miejsca po drodze, kesze.. super dzień :)

Dzięki za kesza!

Piękne miejsce, w szczególności przy aurze która nam sprzyjała. Słońce, piękna soczysta zieleń dookoła, nic tylko spacerować i cieszyć oczy.

Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Od dawna chciałem tu dotrzeć. Wreszcie się udało. Jak zwykle w Bieszczadach ciężko uwierzyć (i wyobrazić sobie) jak to kiedyś wyglądało... Rowerowy weekend w Bieszczadach - choć tymczasowo bez roweru ;)

klimatyczne miejsce odwiedzone drugi raz. Dziękuję za skrzynkę. Pozdrawiam

TFTC

Cicho i spokojnie, tylko San szumi. Można by tu siedzieć i siedzieć. Wspólnie z Paulinką. Dzięki.

Żywego ducha niby, a my musimy się kryć z keszem przed ekipą, którą wyrównaliśmy dzięki wcześniejszemu pedałowaniu. Depczą nam po piętach. Wypad pod roboczym tytułem "rzućmy wszystko I jedźmy pokeszować w Bieszczady!". Z Gagusiem, dzięki!

Podjęta z Forgotenką i ChochlikiemDzięki za keszyka :)

Coroczny wypad w Bieszczady z Chochlikiem, w tym roku w towarzystwie Elfika. Dzięki za chwile radości z keszem :)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Zawsze chciałem tutaj trafić. W tym roku w końcu się udało. Trochę dużo mugoli ale kesza podjęliśmy bez najmniejszego problemu.

Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia i elf19586.

Dzięki :-)

Tu moją Córkę dopadł kryzys egzystencjalny, na szczęście zdrowe pieczywo i kawałek czekolady załatwiły sprawę. Dzięki.

Bardzo ładna okolica spowita ciekawą historią. Kesz szybko zlokalizowany. Dzięki.

Szybki kesz. Dzięki!

TFTC

pozdrawiamy

agentj23 & Asherja

Kolejne świetne miejsce na szlaku. Dzięki!

Kolejny przystanek na drodze do źródeł Sanu, licznie oblegany przez turystów, wchodzących i schodzących. Trzeba uważać przy podejmowaniu skrzyneczki, a najlepiej zając strategiczne miejsce na ławeczce za grobowcem Hrabiny, wtedy nikt inny się tam nie rozłoży i nie uniemożliwi manewru podejmowania kesza, jak to się nam przytrafiło.Skrzyneczka bezpiecznie ukryta, w suchym miejscu, więc jest nadzieja, że przetrwa. Dziękujemy.P.S. GK Giboniasty brak.

kolejny przystanek na trasie, przyroda i historia

dzięki.

Ukoronowanie pięknej wycieczki z synkiem, trasa cudna cała! 

Kesz zacnych rozmiarów i w idealnym stanie, tylko przy podejmowaniu trzeba uważać coby niestabilne kamienie na głowę nie spadły ;)

Wymieniliśmy fanty, zostawiliśmy GK, dziękujemy! 

I kolejna nieistniejąca wieś w Bieszczadzkim Worku. I znów zastanawialiśmy się, jak to wszystko wyglądało przed wojną, kiedy miejscowość była kurortem z hotelami, restauracjami... Ależ to wszystko kruche :(

Dobrze, że pamięć o tym miejscu trwa. Że cmentarz jest zadbany, trawa wykoszona, kaplica odnowiona.

Skrzynka OK, tylko troszkę wysoko - niski keszer musi się prężyć i wyciągać daleko ręce ;)

TFTC!

Skrzyneczka podjęta w doborowym towarzystwie. Dziękuję

Piękne miejsce, niesamowity klimat! Cudowny spacer! Jestem pod wrażeniem całej ścieżki :D

Dziękuję za chwilę radości z keszem, pozdrawiam!

kesz znaleziony, łatwy i fajne widoki mu towarzyszą 

Skrzynka wręcz w idealnym stanie! Miejsce też niczego sobie. Posiedzieliśmy trochę wyobrażając sobie jak to kiedyś było i ruszyliśmy do ostatniego punktu wyprawy! Dzięki!

Tutaj troszkę posiedzieliśmy, zanim wróciliśmy do punktu wyjścia 

To ostatni przystanek naszej wędrówki, gdyż ze względu na późną porę i zmęczenie musimy wracać. Skrzynka świetnie serwisowana, estetyczna w rewelacyjnym miejscu (jak wszystkie w tym rejonie). Podjęta w towarzystwie weerwera. In: obrazek. TFTC!

Dzięki.

Dzięki

Od wielu lat jeżdżę w Bieszczady, a od jakiegoś czasu obiecywałam sobie, że w końcu wybiorę się do Beniowej, Grobu Hrabiny i Źródeł Sanu. I w końcu nadszedł ten dzieńPięknie tu, dziko i tak spokojnie, co za każdym razem przypomina mi, jak wiele smutnej historii się za tym spokojem kryje... Dzięki za kesza! PS. i tu krecika nie dostrzegłam...

Jakże różnią się groby właścicieli majątku od chłopskich. Ale i tutaj czas robi swoje. Napisy trudne do odczytania, a niektóre słowa całkiem nieczytelne.

Znaleziona ;)

TFTC!

Znaleziona wraz z Rosso12 i Payaca, swietne miejsce, dziękuje :)

Okolica warta zobaczenia, tylko szkoda że nie rowerowa (spotkanie ze strażnikiem parku). Cóż, spotkana wcześniej SG nie miała z tym problemu, pan strażnik już miał. Życie
Dzięki za pokazanie miejsca. Pozdr.

Kaplica wypiękniała od założenia skrzynki. Remont zapewne pochłonął kesza. Dziś wraca w pierwotnej formie. Zreaktywowany mikrus trafił do środka jako archiwum.
Powodzenia!

Podczas wypadu w Bieszczady z Varamyrem.

W bardzo upalny dzień...

Na początku szukaliśmy w zupełnie innym miejscu. Opis wskazywał na położenie w środku. Dopiero po tym, jak przeszukaliśmy cały środek postanowiłem przeczytać komentarze, w tym informację o reaktywacji z tyłu kapliczki. 
Miejsce ciekawe. Widok z punktu widokowego oddalonego o 20 minut drogi od kapliczki również wart uwagi. 

Znaleziona!

Urlopowo z żonką .

Miejsce zdecydowanie zasługuje na skrzynkę więc postanowiliśmy w drodze wyjątku na reaktywację. Razem z Pawello. 

Obrazki do tego wpisu:

Spoiler

Normalnie nie mamy w zwyczaju reaktywować czegoś, czego wcześniej nie znaleźliśmy albo nie mamy pewności, że kesz zaginął. Jednak ze względu na specyfikę tego miejsca zdecydowaliśmy się na ten krok. Kesz ukryty na tyłach kapliczki, wystarczy odsunąć kamień. Volfram doda niedługo spoiler. Miejmy nadzieję, że tym razem kesz będzie miał więcej szczęścia.

Ponieważ kolega PeCha (ostatni szczęśliwy znalazca) wskazuje miejsce ukrycia na ścianę wewnątrz kaplicy, pierwotny opis skrzynki odrobinę się zdezaktualizował.
Odwieszam, może warto spróbować. Latem pełna reaktywacja.

Ja już dwa razy szedłem do źródła Sanu, i trzeci raz już nie wchodzi w grę. Natomiast jeżeli ktoś by się tam wybierał, to jako ostatni znalazca, mogę podpowiedzieć gdzie szukać. Trochę mi głupio, że skrzynka zainstalowana na końcu świata zniknęła po moim i Ciri jej odnalezieniu, ale rzeczywiście kordy i opis trochę nie pasowały do miejsca ukrycia, więc może dlatego są problemy.

Szukaliśmy, szukaliśmy i nic nie znaleźliśmy :| 

Wydaje mi się że grobowiec został w międzyczasie przebudowany i skrzynkę wywiało. W każdym razie szkoda wsi. Aż dziw bierze że to miejsce tętniło kiedyś życiem.

Tutaj niestety poleglismy z Rufusem. Przeszukalismy kordy, które rzuciły nas w krzaki za płotem, a później szukalismy przy kapliczce. Jest co przeoczyć, nie powiem  Pozdrawiam

Dzięki akcji reaktywacyjnej kotehoka, skrzynka powraca szybciej do zabawy. Dzięki!

reaktywacja z Kotehokiem...

pierwsze krople deszczu i pojawiający się i znikający Pan... pewnie turysta :P

Trudno uwierzyć że tętniło tu kiedyś życie.

Bieszczady - urlopowo z azikami :)

Faktycznie - daszek zmieniony...

Jako, że miałem jeszcze pojemnik wielkości mała mała, (lub jak kto woli duże mikro), pozwoliłem sobie zreaktywować skrzyneczkę - dotychczasowy opis pozwoli ją bez problemu odnaleźć. :)

W środku drobne gadźeciki dla znalazców.

Dzięki!

Sprawdzę. Za około miesiąc powinna powrócić do zabawy.

jak potwierdzają poprzednicy kesza brak, nawet w pozostałościach starego daszku.

koshack i Maleństwo

Skrzynki brak, na ruinach jest nowy dach więc może przy modernizacji kesz zagiął.

Nie udało się, tak nam się zdaję, że podczas remontu zginęła.