Super kamol. Szkoda, że obecnie tak zarośnięty. Trochę się naszukaliśmy bo źle zinterpretowaliśmy podpowiedź. A napisane jak byk, że nie  przy tym ogromnym tylko jego mniejszym koledze. I jeszcze idealnie na kordach. Ech... Człowiek się uczy całe życie. Dzięki.

Chociaż nawet google go zna i znaki pokazują gdzie jest, to trochę o nim zapomniały władze zarządzające tym terenem.

Cieszę się, że zobaczyłem tego zarośniętego olbrzyma.

Dziękuję.

Ale głazior! Trochę zarośniete miejsce kesza, ale łatwo się dostać od strony pola po lewej. Logbooku wilgotny ale jeszcze żyje!

Pot, krew i łzy, ale warto było;););
Dziękuję za piękną skrzyneczkę:)

Głaz wydaje się mały. Może dlatego że patrzyłam na niego z góry i był zatopiony w wodzie. Znaleziony choć z przygodami.

Głaz robi wrażenie. Dziś zatopiony, ale kesz na szczęście w suchym miejscu :)
Tftc

Nie znaleziona

No bez długich portek i tylko na czuja to się można poranić, teren wokół kamienia z kłującymi krzaczorami. Kiedyś już tu byłem, ale pamiętam że ubłociłem rower więc najlepiej wybrać się gdy ostatnio nie było deszczów; dołączam mały tip na obrazku żeby nie szukać kesza wokoło samego kamienia!.

Kawał kamiora! Tu już na przemian lało, mżyło i nie mżyło. Samochód zostawiłem na koniuszku asfaltu i susami przez zalaną łąkę na kordy. W sumie przyjechałem tu tylko dlatego, że zachciało mi się zrobić +1 w świętokrzyskim (będzie, jak ten pieniążek do fontanny, żeby się rychło wróciło). :D

Dzięki za pokazanie kamulca! ;)

Dzięki za pokazanie głaza :D

TFTC!

 

Zbierałem się po tego kesza kilka lat. Zawsze jednak było nie po drodze. Dzisiaj dedykowana wycieczka. Kolejny kamyczek do kolekcji. Dziękuję.

Troszkę nam zeszło ze znalezieniem. Evela bawiła na samym kamieniu, Krzysiek wymacał jakiś metalowy pojemnik po bombonierce, Marcin nie ruszał się z miejsca z obawy o poranienia a ja raniąc się i rysując o pobliskie krzaczory poszłam wreszcie na współrzędne i znalazłam kesza. Z tego co pamiętam to wymieniłam strunówkę i dziennik ale stan kesza jest przyzwoity. Miejsce robi wrażenie więc polecamy i dziękujemy za jego pokazanie :)

Kolejny już głaz narzutowy odwiedzony w mojej karierze keszerskiej.

Dzięki.

Eratyk na czerwonym szlaku rowerowym, na którym zorganizowano (za zabudową miejscowości) miejsce wypoczynku dla turystów. Duży - obiekt osobliwości  przyrodniczej.Brak tablicy z informacją o tym "kamyczku". TFTC.

Duży "kamyczek".O dziwo, nie jest pomnikiem przyrody nieożywionej, czyżby samorząd o tym zapomniał. Pojemnik pełen wody, logbook mokry.Suszenie logbooku i pojemnika. Obok  wiata i plac rekreacyjny.Dziękuję i pozdrawiam.

Szybka Skrzynka. Kamień robi wrażenie. Dojazd strasznie podmokły.

Pierwszy trop - pojechaliśmy za daleko , efekt - pol roweru i cale buty w błocie Drugi trop - pod kamieniem - znaleziona skrzynka z GC i masa zadrapan od krzaków . Trzeci trop - przeszukanie z drugiej strony kamienia - bingo znaleziona od razu: TFTC :)

złapana w drodze z K do R na spotkanie z MKK THX...a ERATYK dosyć, że ogromny to i uroczy ...a i dojście piekielnym szlakiem fajoskie...

Wizyta kontrolna. Skrzyneczka na miejscu.

Fajne kamyczki 

Jest przy okazji szukania kesza Gc

No ładny kawał kamulca! Sądziłem że się naszukam jak głupi ale miałem niebywałego farta. Pierwszy podniesiony kamień i jestDzięki za kesza.

Pozdrawiam
Art_noise

Znaleziono z arkatorPL

Znalezione z izzy01 :)

"Mały" ten kamyczek ;)

Dzięki za pokazanie miejsca!

Myślałem, że będzie większy... Kesz:)
Miejsce z potencjałem, w pobliżu zadaszone ławeczki i tabliczki nawigujące po Piekielnym Szlaku. Zapomniano tylko wyeksponować rzeczony głaz... Wstyd, że jego najbliższe otoczenie jest tak zaniedbane. Mimo wszystko warto zobaczyć tę ciekawostkę.

Długo trwało poszukiwanie jeszcze w taki upał ! Miejsce ukrycia znakomite ale dojście trudne ale to ma plusy.

Cześć

Dziś ogólnie powrót z Pilczycy czyli Świętokrzyskiego do Warszawy.

Podczas powrotu postanowiłem pokeszować i zdobywać kesze po drodze.

Pierwszy na liście był: Ten

Keszyk nr. 1 zaliczony.

Dzięki. Fajne miejsce. Sucho. Wszystko posprzątane. I nawet pola zaorane. Cudne widoki. Zrobiłem wiele zdjęć.

P.S. Potrzebny mały serwis, bo opakowanie brudne i torebka foliowa porwana.

Dzięki za kesz! Znaleziony z małymi problemami. Teren dość mokry i bardzo zarośnięty, sporo śmieci i butelek. Mimo to, miejsce ciekawe! 

 

Po deszczu dojście na miejsce możliwe jedynie w wysokich kaloszach. Głaz otoczony chaszczami, które uniemożliwiają obejście go. Po walce z krzakami znaleźliśmy jedynie czyjeś zgubione okulary, ślimaka i przemoczyliśmy buty. Duża ilość śmieci wokół głazu utrudnia poszukiwania. Może spróbujemy o innej porze roku.

Szybko i sprawnieTo już trzeci taki głaz w mojej krótkiej historii w OC. Ktoś dziś wypalał trawę wokół głazu, ale kesz przetrwał nienaruszonyDzięki.

Szybciutko z rodzinąfajny kamień ;)