Skrzynka została zarchiwizowana. (Zgłoszenie #13213)

Brak. Muszla daleko i wyżej, chyba że była inna bliżej

Znalazłem miejsce, ale kesza już nie. Szkoda.

Potrzebny nowy logbook.

Skrzynkę topornie się szukało. Przy pierwszym podejściu jedynie mnie komary zjadły.
Gdy wyjeżdżałem z lasu, spotkałem poszukiwaną inną muszelkę. Teraz wystarczyło ją znaleźć ale i tak było ciężko nawet z podpowiedzią w jednym z logów

Szukajcie w tym kierunku co w załączonym zdjęciu. Skrzynka widzi odwróconą kolorami flagę województwa śląskiego i cyfrę 6.
TFTC :)

Bardzo przyjemna miejscówka. Muszelki szukaj pod górkę. nowy pojemnik lekko zakopany tuż pod. Dziękujemy.

malowniczo nawet , muszelka namierzona choć z mostka ciężko ja wypatrzeć ( lepiej zrozumieć czego się szuka) , niestety pojemnika brak ( potwierdzone u poprzednika ) zostawiamy nowy , tuz pod muszelką , pod najniższym konarem ) FTFC

Fajne miejsce, przyjemnie się spaceruje przez las. Znaleziona dzięki reaktywacji. Nie wiedziałem o co chodzi więc wspomogłem się telefonem do poprzednich znalazców. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca.

Mostek znaleziony, muszla zlokalizowana , a kesz niestety nie.

Najpierw dzięki za kolejną reaktywację. A co do kesza, to najpierw szukaliśmy odcisku w kamieniu, potem ślimaka na drzewie, a potem tej właściwej muszelki. W końcu się udało.

Jupi!!. Podejrzenia o jaka muszelkę może chodzić okazały się strzałem w 10. Fajna miejscówka. Dzięki za spacerek po lesie , no i oczywiście za super wypasioną ( oczywiście reaktywowaną ) skrzyneczkę.

Sobotnie sławkowskie keszowanie z ciukiem i B - tym razem skrzynki nie było, B reaktywowała kesza.

Reaktywacja nr.<br /> ....<br /> .. Dziś kolejna

Co się nakombinowaliśmy to nasze.. nie było ochoty aby odejść bez wpisu do logbooka, tym bardziej że przeszliśmy ponad kilometr aby tu dotrzeć. W moim wypadku wypatrzenie muszelki to mission impossible. Sama polanka urocza ( przynajmniej o tej porze roku):).

Dzięki i pozdrawiam, Tatiana

Główny cel naszej wyprawy. Nieco męcząca piaszczysta, japońska droga. Na współrzędnych zaczęliśmy szukać wszędzie, dopiero po naprowadzeniu olśnienie. Dawniej na nieco podobnym keszu OP55A6 poszło nam zdecydowanie szybciej i bezproblemowo.

Jako że geohotel to dokonałem kreciej wymiany. Wielkie dzięki za skrzynkę.

Przejażdżka po lesie, drive-in na kilka metrów. Poszło szybko, takie patenty nawet są strawialne :) 

Dzięki wielkie! :)

Dzięki za kesz i pokazanie miejsca. Pozdrawiam, Czarkowaty

Prawdziwy szok. Pół roku skrzynka w terenie, a dopiero czwarte podjęcie. Spacer niedługi bo może ze 300m, a i muszla szybko się ujawniła.
Jako że pogoda słoneczna, tośmy sobie urządzili piknik. W lutym:)

Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

Właściwie TTF. Pohandlowałem kretami.

A miały być tylko zakupy... Jednak okolica nie pozwala na spokojne podróżowanie i zawsze musimy coś wyszukaćach te muszelki :) 
Finalnie udało sie wszystko zrozumieć :)
Dzięki :)

Bardzo relaksacyjne okolice. Mieliśmy z Driverem pojechać tylko do Auchan'a na zakupy sylwestrowe i trochę nam się pobłądziło po Dąbrowie i okolicach.
Po obejrzeniu wszystkich wapieni wtopionych w beton zrozumieliśmy i ujrzeliśmy właściwe to coś. Dzięki

Dzisiaj rzeczka nie wyglądała na czystą (dużo piany nią płynęło, znająć wiejskie zwyczaje, to pewnie zachaczyła o jakieś szambo po dordze :-). My w każdym razie z własnej woli byśmy tej wody nie chciali próbować :-).

Fajna miejscówka i przyjemny spacer przez sosnowy las. Po dordze minęliśmy się ze zwierzyną płową. z samą skrzynką trochę zeszło, miejsce wytypowane za pierwszym razem zostało porzucone po obejrzeniu i nastąpiła akcja poszukiwania w innych miejscach, ale w końcu powrót i znaleziona. A jeśli chodzi o muszelki, to też zagadkowe, tzn wiemy co to za jedne, ale zastanawia nas niepraktyczna częśtotliwość ich występowania. Pozdrower.