Niestety obecnie nie jest możliwe podjęcie finału. Zbyt wiele literko-cyferek brakujeszkoda.

Niestety nie udało sie. Moze jakiś spoiler zdjeciowy bylby ulatwieniem dla nas poszukiwaczy.

Nie był to szybki finał, ale dzięki wytrwałości jednego z nas, udało się. Dziękuję za całość. TFTC, pozdrawiam, Nati..

Już  mieliśmy się poddać ! A tu dziad jeden schował się 20 metrów dalej od miejsca poszukiwań :P

Dziękuje za super projekt :)

Szybko nie było  Ale finał fajny, dzięki za miły spacer po lesie

Dzięki.Tu poszukiwania maskowania trwały bardzo długo.Nie pomogło nawet wykorzystanie koła ratunkowego.Tak to jest jak się nie czyta poprzednich wpisów.Znalazła się dopiero jak doczytałem czego szukać..Szkoda, że nie widziałem jak to kiedyś wyglądało.

FINAŁ. ok dzieki. góra mechanizmu urwana. nie ma jej. tup tup i jakoś namierzyłem. dzięki raz jeszce za 2letnia przygode w moim lesie.

Wielkie podziękowania dla Was za przygotowanie takiego projektu, nie tyle co za przygotowanie, co za utrzymywanie go w ciągłej dostępności. Mamy co prawda pecha, bo zabrakło nam jednaj skrzynki do zaliczenia geościeżki . Odwiedziliśmy każdego kesza, ale niestety elektronik wymaga serwisu, a zoologa podobno nie ma (albo jest i leży nieuchwytny). Jest przynajmniej satysfakcja, że zdobyliśmy wszystko co było do zdobycia! 

Projekt z pewnością zapamiętam baardzo długo ze względu na krwiożercze komary. W domu naliczyłem ponad 20 ugryzień!!! :)

Wspaniały projekt w pięknym lesie z krwiożerczymi komarami. Bawiliśmy się świetnie przez dwa i pół dnia. Oczywiście dorzucam zasłużoną rekomendację !

Podczas weekendowego wypadu ze Spinexem:) Finał na miarę serii:) Dziękujemy za wspaniałą zabawę i cudowne skrzyneczki :)

Rodzinne wakacje w Lesie Techniki. Znaleźliśmy wszystkie kesze wykonane przez futrzaki, a w skrzynce finałowej doładowaliśmy naszą energią magiczny kamień. Wspólnie z Hakuna Matata. Dziękujemy za całą niezwykłą serię.

Las Techniki był w planach przy okazji odwiedzenia przepięknego Podlasia / TisioWery pośpieszyły jak avant-garde przed nami, za co pokarało temperaturą /. Po zastanowieniu wybraliśmy wariant dwudniowy, aby przejść się i mieć czas zarówno na skrzynki, zabawę patentami, jak i dodatkowe leśne atrakcje. Finał serii wpisuje się harmonijnie w całokształt historii. Po namierzeniu doskonale maskującej się skrzynki i wpisie obejrzeliśmy zamysł pierwotnego mechanizmu otwierającego - wzbudza szacunek. Dziękujemy za dwa dni zabawy, biorąc pod uwagę wiek projektu nie  żałujemy, że dopiero dziś go obejrzeliśmy. Dzięki temu mogliśmy do pewnych rozwiązań dochodzić sami, a tu obiektywniej ocenić całokształt włożonej pracy. Rekomendujemy.

Jest to zdecydowanie jeden z najlepszych jak nie najlepszy projekt jaki robiłam i żałuję, że tyle z tym zwlekaliśmySzacun, że trzymacie to wszystko w jako takim porządku. Super skrzynki, które są innowacyjne nawet po paru latach, super opisy, super teren. Jedyne co nie było super to pierdylion stopni upału i będąc szczerą - pewnie byśmy olali każdy inne keszowanie, ale przy tak wypasionych keszach - nikt nawet nie pomyślał żeby zawrócić ;) 

Udało się cały projekt ogarnąć to i finał mamy w garściświetny weekend w wesołym składzie. Dzięki za kesza.

Pięknie przemyślana, opowiedziana i zmajstrowana całość Lasu Techniki. Wart każdego kilometra i każdej sekundy spędzonej w tym miejscu :)

Ukłony i podziękowania ! :)

:D I FINAŁ!JUPI! :) 

Na Las techniki zbieraliśmy się już od dłuższego czasu ale jakoś zawsze było nie po drodzeAż w końcu (zmotywowani przed RoDaJJów), postanowiliśmy przybyćI całe szczęście, że nie odwlekaliśmy tego dalej!

Genialny projekcikPatrząc na datę jego powstania - jak dla mnie najlepszyKesze założone trzy lata temu a większość patentów działa do dzisiaj, nadal trzymają wysoki poziom, maskowania tematyczne - w ogóle nie odstają od dzisiejszych `superkeszy` ;) 

Super dopracowany pomysł, świetna historia z tymi Futrzakami, wszystko z osobna składa się w całość, jestem pod wielkim wrażeniem!Opisy są rewelacyjne, uśmiałam się za każdym razem jak czytałamA najbardziej lubię oczywiście Czarusia:D hahah :) 

Piękne i wielkie dzięki za gościnęi za taką rewelacyjną geościeżkę - jak na razie moja ulubiona :) 

Śląskie pozdrowienia! :) 

Po trzykrotnych odwiedzinach Lasu techniki pełni wrażeń po naradzie sztabowej przed ostatecznym natarciem dotarliśmy do finału. Fanfary etc. no było zabawy przedniej w tym futrzakowym lesie i zaskoczeń zazwyczaj miłych. Dzisiaj sześć multikeszy i dwa inne skarby no i jesteśmy, namierzone dosyć szybko, po otwarciu wierzei okazało się, że zamek skarbca jest uszkodzony przez poprzednich plądrowników:) No to certyfkat, wpis i w drogę na dosyć odległe mazurskie rubieże. Serdeczne podziękowania. DO ZO na geokeszerskich ścieżkach...

tftc

Dziękuje za miłe chwile przy zdobywaniu skrzynki. Złapana na pewno w towarzystwie Agathy, a czy ktoś z braci keszerskiej był z Nami, to widać po logach. Dziękuje i pozdrawiam. PS. przepraszam za ogólny wpis, ale loguje zaległe zaległości. Jeśli zależy Ci na pełnym wpisie, odezwij się to uzupełnie :)

Majówka u Szymanków z Miśkiem, Mariosami, Kajem i trochę Czesiami. Dawno się tak dobrze nie bawiłam w lesie. Jestem pełna podziwu dla właściciela za te cuda na każdych koordach.  Dziękuję i pozdrawiam!

Z wizytą u Księcia Podlaskiego i Księżnej Białostockiej. To już koniec Techniki w tym Lesie pełnym techniki...... Co ja piepsze-. Finał jest nasz. Dziękujemy bardzo

Znakomity projekt, świetna zabawa, piękne okoliczności przyrody. Las Techniki zdobyty w miłym towarzystwie. Dzięki, pozdr.

Znaleziona w doborowym towarzystwie.

Taka nagroda po całym dniu w lesie...SUPER!Wielkie dzięki!!!

No i jest...Nasz cel zdobyty...Jeszcze przed północą...Wspaniały,taki niepozorny...TFTC

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

W końcu jest i finał, dziękuję pięknie.
Niestety, ale w środku nie znalazłem żadnego z geokretów.

Pomijając chronologię, zachowując świetne wrażenie. Razem z Phoebe. Konstrukcja ma się wyśmienicie, maskowanie też zacnie. Ech, warto było tu przybyć. Wielkie dzięki, powtarzane raz jeszcze. :) 

Jedni robią projekt w 2 dni, inni prawie 1,5 roku. Ja się zaliczam do tej drugiej grupy. Nie zliczę przygód jakich dostarczył mi Las Techniki i nie zliczę pozytywnych emocji towarzyszących podejmowaniu skrzynek:) Żałuję tylko że dwóch zarchiwizowanych skrzynek już nie podejmę, choć mam cichą nadzieję na ich reaktywację. Dziękuję za wspaniałą geościeżkę i polecam!:)

Las techniki zdobyty. Nareszcie, choć myślimy w duchu, że trochę szkoda ze już koniec... Poszukiwanie keszy to fajna przygoda. Człowiek znajdzie, odkopie,  zakopie,  przyczepi. Z czasem zapomni. Las techniki w to się wpisuje tylko częściowo. Poszukiwanie skrzynek było poprzedzone rozkminką, co też twórcy wymyślą, po co ta bateria w opisie. Jesteśmy pod wrażeniem czasu włożonego w tworzenie Lasu. Precyzji i pomysłowości. Do finału jechaliśmy prosto po pracy, w strojach zupełnie nie do lasuJaaaka radość. Długo zapamiętamy skrzynki, podczas których śmialiśmy się do siebie jak dzieci. Dzięki Wam właśnie za to. PS. Skrzynka finałowa wymaga ponownej konserwacji.

Super wykonanie, jestem pod wrażeniem :)

Tak dobrze zrobionego projektu jeszcze nie widziałam. Każda skrzynka bardzo ale to bardzo dobrze wykonana :D

Białystok - moje strony rodzinne. A ja zapraszam do nas do Zielonej Góry 

Projekt zdobyty wraz z mateuszAZL

Takiej skrzyni się nie spodziewałem. Idziemy, niby zwyczajne miejsce w zwyczajnym lesie. Maskowanie też niby zwyczajna ale kryło coś niezwyczajnego. Skrzeczka super. Zielone za trud włozony w jej przygotowanie. Razem z barabara9299 Dziękujemy :)

Jest i finał.
Po dwóch dniach niesamowitej zabawy i kminienia zagadek.
Polcia, Szymanek - DZIĘKI !!!

Znakomicie spędzony weekend na zabawie, myśleniu i z lekkim wysiłkiem fizycznym. Dziękujemy, warto było przyjechać!

Po dwóch dniach gonitwy po lesie finał zdobyty! Podziwiam trud włożony w wykonanie całego projektu. Maskowania mistrzowskie, tematyka i wykonanie kozackie! Jest to najlepszy projekt, który podejmowałem. Szacun za poświęcony czas i pomysłowość. Każdy kesz dopracowany w 100%. Trudno aby maskowania się nie powtarzały, a tu proszę - można? Można.Dziękuję za 2 dni niesamowitych wrażeń. Cieszę się, że udało mi się zaliczyć ten projekt, ponieważ przybyłem tu aż z Zielonej Góry.Zostawiam sporo zielonych i jeszcze raz dziękuję!

Okazało się, że skrzynka przetrwała, ale mocno dostała po tyłku. Ktoś, kto przypadkowo znalazł kesza, po prostu go zniszczył doszczętnie. Udało się wszystko pozbierać do kupy i naprawić. Proszę o nie wkładanie do kesza Geokretów, bo mogą zginać (miejscówka prawdopodobnie spalona).
Skrzynka jest dostępna, logbook tymczasowy. Postaram się za jakiś czas zmienić miejsce ukrycia i naprawić wszystko tak jak powinno być.

Z akimg znaleziona.

Już sobie wyobrażam jak ta keszyna wyglądała przed zniszczeniem. Zniszczona robi wrażenie. Na szczęście udało się ją odnaleźć. Krety uratowane.

Znaleziona w dość nietypowych okolicznościach, bo z właścicielem który chyba nie do końca wierzył, że kesz nadal tam jestZdeterminowani zaczęliśmy przeszukiwać obszar ukrycia i bingo! Kesz, nadal tam jest, tyle że zniszczony - "uchwyt" znaleźliśmy kilka metrów dalej, cała elektronika zniszczona i mokra, geokrety porozrzucane, niektóre poniszczone, logbooka brak, dorzuciliśmy więc tymczasowy. Krety które udało nam się znaleźć, postaramy się doprowadzić do stanu "używalności".

Generalnie za kesza leci zielone, bo pomimo stanu w jakim go zastaliśmy, widać że kosztował założycieli kupę pracy i w okresie świetności musiał wyglądać mega ;)

Nieznaleziona. Tzn znalezione, ale tylko elementy maskowania/mechanizmu. Smuteczek.

Jako podkreślenie poprzedniego wpisu.

Kordy dostaliśmy od autora ponieważ kilka skrzynek z serii była niedostępna.

Dotarliśmy na miejsce a tam smuteczek trochę - skrzynka chyba przepadła. Znaleźliśmy tylko jej fragmenty - konkretnie "pokrętło" z klapy. Później upewniliśmy się jeszcze u znajomych i zdaje się, że jest klops. Może jeszcze coś gdzieś zostało przykryte liśćmi, ale nie potrafiliśmy z całą pewnością ustalić gdzie mógł być kiedyś kesz. "Pokrętło" pozostawiamy za karczem. Na dowód zdjęćko pokrętła.

 

Jednodniowa wycieczka z martuś i Czajorkiem celem dokończenia projektu LT

Projekt robiony na 2 razy, za pierwszym zabrakło jakoś 1,5h :)

Jeden z najlepszych projektów pod względem technicznych w Polsce. Szacun ! Obowiązkowo ZIELONE

Pieszo (Las Pietrasze) - Rowerowo (Białystok) - Samochodowa (Warszawa) sobota keszowa wspólnie z Martuś oraz R00tem... no cóż, wszystko co dobre kiedyś się kończy, to już koniec naszych zmagań z Lasem Techniki i cudami jakie tu napotkaliśmy... niesamowite pomysły, świetne patenty, co kawałek nowe zaskoczenie... super projekt.... bardzo dziękuję i pozdrawiam... czajorek

I nareszcie nadszedł czas na finałBardzo przyjemnie było nam odbyć 2 wyjazdy celem zapoznania wszystkich Futrzaków. Mega fajne patenty i przepiękne logbookiŚcisła czołówka najlepszych  projektów na OCZostawiam zielone,  a jak!

p.s. dokonaliśmy z Czajorkiem wymiany wszystkich geokretów - niech mają coś od życia ;)

Finał! Koniec blisko dwutygodniowej przygody w Lesie Techniki. Duma, że się udało i wielka satysfakcja, bo to przecież moja pierwsza ścieżka. Za te emocje serdeczne podziękowania dla Twórców, którzy włożyli w projekt niewyobrażalną pracę pełną ciekawych pomysłów, rozwiązań i pułapek dla niedoświadczonych keszerów, a z tego co wiem doświadczonym też łatwo nie było ;).

Świetna seria, naprawdę jedna z najlepszych ścieżek jakie znam, rekomendacja nie tyle leci juz za samą jakość skrzynek (bo te zostały docenione w poszczególnych logach) co za sam poysł lasu techniki i wykonanie samego finału. Ogromne dzięki za motywację do wybrania się przez spory kawałek Polski i promocję swojego regionu.

Pozdrowienia dla przesympatycznych autorów :)

Znaleziona z EdiAdą, My_Keyem, blaalem i Czarodziejem.

 

I wtem w tajemniczy skrawek lasu wkroczył on - Czarodziej. Czuł, że kamień filozoficzny gdzieś tutaj jest. Słońce zachodziło. Na niebie pojawił się księżyc zwiastujący noc. Czas gdy wszystkie czary działają lepiej. Czarodziej całe życie zgłębiający tajniki magi i rozumiejący potęgę kamienia filozoficznego postanowił pomóc futrzakom.
Potężną energię trzeba wytworzyć by kamień filozoficzny mógł oprzeć się powodzi i sprowadzić futrzaków z powrotem.
Wtem wyciągnął swoją różdżkę, wezwał do pomocy wszystkie cztery żywioły. I pojawił się i ogień i woda. Drzewa stały się bujniejsze a i wiatr pokazał na co go stać. W kieszeni mnóstwo magicznych artefaktów. Klepsydra, nie. Zwierciadło, nie. O! Po chwili szukania wyciąga co chciał. Kamień górski zwany Robinem. Każdy prawdziwy czarodziej otrzymuje takiego jako nagrodę od wszechświata. Gdy dokonamy czegoś naprawdę pięknego w swoim życiu nasz Robin nas znajduje. Ma on moc przechowywania najpotężniejszej siły świata - miłości. Wtem Czarodziej wyszeptał znane tylko sobie słowa zaklęcia i zamkną energię zgromadzoną w Robinie oraz czterech żywiołów w kamieniu filozoficznym.
Po chwili las zaczął się zmieniać. Rzeki zmniejszały swoją wielkość, pojawiły się nowe ścieżki. Gwar i radość wkroczyła do lasu. Z komina chatki drwala unosił się dymek, Książę pokazał swoje prawdziwe oblicze a Rycerz z radością pobiegł po swój miecz.
Tak i Czarodziej z uśmiechem na ustach schował Robina do kieszeni, kiwnięciem ręki pożegnał się z lasem i oddalił się szukając innych krain i istot, których życie może zmienić na lepsze.

Na pamiątkę tego wydarzenia wraz z kamieniem filozoficznym Czarodziej ukrył też pamiątkową figurkę - GK8D5D.

TAK! WRESZCIE FINAŁ! :)

Skrzyneczka zdobyta razem z EdiAdą, blaal'em, telefonem alarmowym i Czarodziejem ;)

Co by tu napisać...

Wielkie WOW!

Seria robiona na dwa razy... Rok temu przegoniła nas kiepska pogoda (tak, tak, "nie ma złej pogody, jest tylko złe nastawienie"), zmęczenie i ograniczenie czasowe... :P

Tym razem, w większej ekipie, udało się zrobić całą serię ;) 

Ile my to w sumie godzin robiliśmy, ile było irytacji, gdy się czegoś nie mogło znaleźć, ile radości, gdy się udało... Jedne z najlepiej spędzonych godzin w moim życiuNie dość, że kesze dopracowane do perfekcji, niesamowite koncepcje, wykonanie, pomysł, genialnie wykonane logbooki (jedne z fajniejszych, jakie widziałem), to jeszcze ci ludzie, przyjaciele i rodzina, bez których sobie tego czasu nie wyobrażam :)

Finał... Cyferki mieliśmy wszystkie, więc liczymy... Nie wiem jakim cudem, ale współrzędne finału wyszły nam przestrzelone o jakieś 15 metrów (skonsultowane z właścicielami)Podczas poszukiwań finału straciliśmy ładne 20 minut, mimo, że domyślaliśmy się, czego szukać...A jak znaleźliśmy finał? Właściwie z deczka przez przypadek, mimo leciutko kopniętych kordówAle spojlerować nie będę... Autorzy całą historię znająSzkoda tylko, że finał trochę podczas zimy ucierpiał i nie wszystko działało, jak należy (ale i tak finał zrobił na nas ogromne wrażenie) ;)

Dziękujemy również autorom za bardzo przyjemne (jak to zawsze podczas keszerskich spotkań) spotkanie i gorąco pozdrawiamy :)

Ogromne TFTC i TFTPT! :)

Trójmiasto pozdrawia! :)

Futrzaki rządzą!

Bardzo dziękujemy za prawie dwa dni pełne przygód w lesie. Warunki chwilami były bardzo trudne, las suchy, a słoneczko świeciło jak zwariowane.
Należy docenić wiele fajnych patentów i mnóstwo pracy włożonej w przygotowanie takiego cuda. To chyba najlepsza pod względem techniki seria skrzynek jaką przyszło nam podejmować.
Bardzo Wam dziękujemy za główny powód przybycia do Białegostoku, mnóstwo frajdy przy podejmowaniu skrzynek, za namiar na świetne pole namiotowe: http://www.nadzalewem.jard.pl/index.php5?content=camping oraz miłe spotkanie drugiego dnia!

Pozdrawiamy serdecznie! Ania, Marcin i Kuba

Cóż mogę napisać?

Swoją przygodę z Geocaching zacząłem od kilku skrzynek w Białymstoku i wtedy... pojawił się ON- Las Techniki. Był więc Rycerz- pierwszy szok, potem Magik i Geodeta- kolejne rewelacyjne kesze. Zagłębiając się w tajniki tej gry, z upływem czasu zdobywałem na zmianę skrzynki z projektu Las Techniki i te z Białegostoku i jego okolic.

Powiem tak, nie znalazłem lepszych skrzynek niż Las Techniki jak dotąd. Będę dalej szukał, bo jak na razie 237 skrzynką jest Finał Futrzaków. Dzięki temu projektowi Geocaching zdobył moje zainteresowanie i zagościł w moim codziennym harmonogramie zajęć.

Dzięki.

znaleziona

Oj oj ile czasu zajęlo nam wyliczanie tego finału to głowa mała Jednakze dzieki Zyczliwosci autorów udalo sie w koncu podjąć finał, ktory jak cały projekt przyniósł nam wiele radosci i uśmiechów na twarzyczkach. Wielki szacunek i podziw za to ile czasu autorzy włozyli w to wszystko ,aby inni mogli spedzic miło czas podczas keszowania. Nie żałuje tych 500km jakie trzeba było przejechac zeby móc podziwiac takie cuda. Polecam wszystkim, którzy jeszcze tutaj nie byli że warto sie wybrac. Pozdrawiamy i dziekujemy 

Całą wyprawe na serie [LT] rozłożyliśmy sobie na dwa dni żeby bardziej cieszyć się spacerkiem niż biegać po lesie i rzeczywiście był to dobry pomysł bo mimo wolnego spacerku to w pierwszy dzien po 8 godzinach mieliśmy już 23 kesze ,a podkreślam że chodziliśmy spacerkiem we dwoje.

Nie przypuszczałem że w pierwszym dniu w ciągu 8 godzin naoglądam się ,aż tylu fajnych patentów i teraz moge co najwyżej powiedzieć że żałuje - żałuje żę tak szybko poszło.

30 keszy to nie mało ale wasz wkład pracy w ten projekt był tak duży że podejmowanie tych keszy to czysta przyjemność i dzięki temu chyba ten czas u was jakoś przyspieszył bo wydaje się jakby te dwa dni mineły w pare chwil.

Kiedy zdecydujecie się na odpalenie podobnej serii to ustawiam się w kolejce jako jeden z tych którzy chętnie wrócą w wasze rejony.

Projekt super i polecam wszystkim

 

 

rewelacyjny projekt. Masa czasu włożonego w przygotowanie keszy. Jestem pod wielkim wrażeniem całości. Każdy kesz to sama przyjemność. Warto było odwiedzić Białystok :)

Miejsce odwiedzone podczas szalonego weekendu w zacnym 8osobowym składzie, czyli GeoPomorze na Podlasiu & SpeedŁomżing. dzięki i pozdrowienia !!!!!!!!!!!!!!

Wielkie dzięki za całą serię - finał na całkiem wysokim poziomie, tak jak reszta skrzynek z całego Lasu Technika. Warto było przyjechać z Gdańska dla całej serii. Dzięki za nią oraz za dobrze zamaskowany finał!

 

Wiosenna wyprawa na Podlasie.  Tutaj przydałaby się super gwiazdaTakiego keszingu dawno nie było. Każda skrytka to majstersztyk.  Dzięki i pozdrawiam.

Skrzyneczka znaleziona podczas wiosennej wycieczki po Podlasiu. Przepiękna pogada i skrzynki, czego chcieć więcej.

Wiele pisał nie będę, napisze tylko tyle że kolega odwalił kawał dobrej roboty, dawno już nie było mi dane zdobywać keszy , które były przygotowane tak starannie i z takim nakładem pracy. Super skrzynki i super zabawa, keszowanie tam to była wielka przyjemność. Pozdrawiam i dzięki - Wrzos

Znaleziony w ramach akcji Geopomorze na Podlasiu. Dzięki za świetnie przygotowany projekt. Oczywiście ocena max i zielona gwiazda.

Świetny projekt. Patenty znane, ale też i takie, z którymi spotkałem się po raz pierwszy. Dziękuje za multum dobrej zabawy.

Skrzynka znaleziona silną pomorską ekipą w ramach zwiedzania Białegostoku i okolic. Wielkie dzięki za serię super keszy!!!

Wspaniale spędzony dzień w Lesie Techniki. Cała seria robi duuuże wrażenie. Za całokształt rekomendacja się należny. Dziękuję

Kesz znaleziony w ramach geowyjazdu GeoPomorze na Geościeżkach Podlasia:-)
Dzięki za pokazanie miejsca! :-)
THX

Projekt w końcu ukończony. Od założycieli dowiedzieliśmy się wcześniej, że po zimie finał trochę ucierpiał i póki co nie prezentuje się w stu procentach swoich możliwości, więc nie oczekiwaliśmy fajerwerków i wodotrysków. Wiedzieliśmy jednak o wymyślnych efektach i mogliśmy je sobie wyobrazić :)

Za całokształt wykonania projektu jak najbardziej zasłużona ocena i rekomendacja.

Dzięki za kesze i projekt.

Znaleziona razem z Zubrem. Dziękuję za skrzynkę.

GeoPomorze na GeoWyprawie TFTC

GeoŚcierzka na super poziomie po domowej edycji komentarzy napewno pojawią się gwiazdki

Skrzynka przeszła solidny serwis. Jednak po zimie jej wnętrze uległo uszkodzeniu. Na razie kesz zostanie w formie bez efektów wizualnych.

Przy okazji niedzielnego spaceru podjęliśmy w końcu finałW sumie to już była tylko formalność, bo resztę projektu zdobyliśmy kilka tygodni temu. Po drodze do skrzyni znależliśmy na leśnej drodze przywieszkę od geokreta "Bon towarowy 0,02$" - może komuś wypadła?
Sama skrzynia jest super - pomysł, wykonanie itp. Szkoda tylko, że jest pusta... w środku tylko kawałek kartki, którą przemo i profesor wykorzystali jako logbook. Mechanizm "klucza" się zapiaszczył, musiałem go oczyścić żeby zadziałał. Mimo tych niedogodności zielone leciZa skrzynię jak i za całość projektu. Mam nadzieję, że tegoroczny finał quizowego w Waszym wykonaniu też pozytywnie zaskoczy ;)

Wielkie dzięki za wspaniałą zabawę i nieziemskie patęty.

Wielkie dzięki za tę skrzynkę i za całą serię! Najwyższa jakość! Tutaj niestety logbooka nie znaleźliśmy, dołożyliśmy karteczkę.

To juz ostatnia skrzyneczka w Lesie Techniki. Futrzaki uratowane i jak to po wielkiej i niebezpiecznej misji wielka radość, ale i poczucie że już nic nie będzie takie samo. Zmieniliśmy się my, ale i futrzaki. Pozostaje patrzeć z optymizmem w przyszłość mając nadzieję że nikt i nic nie zagrozi tym małym, bohaterskim skrzatom.
A kesz znaleziony w towarzystwie Mieszka i Eruntila. Po tym jak mi się jedna cyfra w GPS przestawiła trochę kolegów wymęczyłem. Dobrze że wszystko pozytywnie sie zakończyło. Zabrałem kreta.
Zielone dla tej skrzynki to tak naprawdę rekomendacja dla całego projektu. Pomyśłowości i pracy, jaką włożyliście, a ja dzięki temu miałem kilka dni fajnej zabawy.

Źle wpisaliśmy w gpsa jedną cyferkę i przez przeszło godzinę szukaliśmy w złym miejscu. Po poprawce jak po maśle. Wielkie dzięki za cały projekt i do zobaczenia na spotkaniu!

Znaleziona po trudach i męczarniach, jako, że po rybaku nie mieliśmy zaufania do mojego tableta i miejsca w któe nas wyprowadził (jak się okazało byliśmy w okolicy około 5m od kesza). Postanowiliśmy po raz kolejny zdać się na psikiszka i jego GPSa. Tutaj spokojnie wysyłam psikiszka na dodaktowe zajęcia z matematyki gdyż po jednym błędzie w obliczeniach GPS zaprowadził nas 500 m od miejsca ukrycia kesza. Spędziliśmy tam coś koło godziny po czym rozgryźliżmy, że matematyka nas pokonała. Potem w sumie poszło już jak po maśle. 
Wielkie dzięki za całą serie świetnych keszy. Na pewno będe o niej pamiętał jak powracają mi gwiazdki do porozdawania

Niestety to mnie przypadło pierwsze miejsce... poza podium. Jak sobię pomyślę, że to już ostatni kesz z serii to robi mi się smutno T.T Mimo wszystko wielkie dzięki za wszystko. PS: Chce ktoś kupić wsp

Załapałem się na TTFa...
TFTC

Podjęta razem ze Stodowem. Muszę powiedzieć, że... bardzo zawiodłem się na tym keszu. Nie z winy założycieli, bo schowanie i zawartość jest naprawdę zacna, a cała seria to mistrzostwo świata. Troszkę się napaliłem na jakiś fajny wyścig, po ten finał, a tu taka lipa, że zdążyłem nadrobić wszystkie kesze, których mi brakowało i podjąć jako drugi ten. No, ale cóż...

Wyrazy wielkiego podziękowania i szacunku dla polci&szymanqa. Kawał ZAJEBISTEJ roboty, Białystok wisi Wam dobrą flachę! STF!

Super projekt – Las Techniki,

A w nim zacne są keszyki.

Przemierzyłem wzdłuż i wszerz,

Gdzie nie spojrzysz wszędzie kesz.

Raz na drzewie, to znów pod,

Jeden trudny, drugi pojmiesz w lot.

Każdą skrzynkę trzyma skrzat,

Miły futrzak – zacny chwat.

Każdy inny jest z natury:

Jeden patrzy na nas z góry,

Drugi zerka nań łaskawie,

Rybkę da jak złowi w stawie.

Trzeci chętnie wam pomoże,

Lecz nie o określonej porze.

Futrzaki można wymieniać bezliku,

Tyle ich jest w tym „lasowym techniku”.

Lecz w tej sprawie rada zapamiętania godna,

Warto jest poznać każdego z osobna.

Za ich odnalezienie i opisanie,

Dwójka założycieli mega gwiazdkę dostanie.

A to poniekąd forma zachęcenia,

Do kolejnych futrzaków odnalezienia ;P

UWAGA! :)

Już jutro (o ile pogoda pozwoli) nastąpi opublikowanie ostatniej skrzynki z serii, a co za tym idzie uruchomiona zostanie skrzynka finałowa :)

Serdecznie zapraszamy do uratowania Lasu Techniki i jego mieszkańców!

Chcieliśmy również podziękowac za wiele pozytywnych komentarzy na temat projektu i oznajmic, że wszystkie skrzynki w Lesie Techniki zostały już znalezione łącznie 306 razy i otrzymały one 101 rekomendacji. Jest to dla nas niesamowite wyróżnienie! Dziękujemy! 

Do zobaczenia przy skrzynkach ;)