Bardzo ładny las wokół. Po drodze mijaliśmy ruiny starej wieży, Która służyła jako obserwatorium astronomiczne. Miejsce zdecydowanie warte odwiedzenia. Dziękujemy za kesza.

Aby nie było czołówki uderzyliśmy z niemenem z południowej flanki a że kordy pływały trzeba było się wspomóc spoilakiem. Muszę tu wrócić latem z rowerem bo ścieżki zdają się być świetne. dzięki za pokazanie miejsca.

Znaleziona wspólnie z RudymMańkiem na przeuroczym spacerze po Świeradowie. Tak! tu trzeba przyjechać na bajku! 

ps. koordy pływają ostro...

Obrazki do tego wpisu:

spojler

Albo kordy zjechane albo nie ma.

Jedni się byczą w SPA a inni szlajają się po lesie - w jedną stronę szlakiem rowerowym (na szczęście akurat mało uczęszczanym), a w drugą trochę na azymut a trochę zielonym szlakiem turystycznym i trochę "na przełaj", bo już czas gonił.

Dzięki za skrzyneczkę. Nieco czasu zeszło mi na osuszaniu i oczyszczaniu, bo wielki ale dziurawy wór na śmieci kiepsko zabezpieczał pudełko, którego wieczko nie było domknięte. Tradycyjnie papierowe zapleśniałe śmieci zabrałam, dołożyłam strunówkę, ale logbook nie zdążył wyschnąć. Może następnym się uda go bardziej wysuszyć? Miejsce niezbyt szczęśliwie wybrane, bo pod pieńkiem jest ciągle mokro 

Znaleziona. Pozdrawiamy

Znalezione. Dzięki za kesza. 

Podczas grzybobrania nie mogłem sobie odpuścić tego keszaGPS pokazuje inne miejsce niż jest kesz ukryty ale spoiler przyszedł mi z pomocą :)

Dzięki za kesz.

Góóóóry z @Zablem! Po przygodę! O tak! Ja też dam gwiazdkę, bo tu faaaaajnie jest. Można się wyśmigaćSię i rower. I popłynąć troszkę, i prędkości nabrać (o tak - dzisiaj udało mi się ładnie rozpędzić i pouciekać paru rowerzystom ;)) - a wszystko przez Zabla, który zakochał mnie w rowerze, mimo, że wcześniej dość dużo na nim się przemieszczałamNo i pokazał mi te ścieżki, i nauczył jeździć, a nie tylko przemieszczać się (ale i tak dużo nauki jeszcze przede mną!). Zdecydowanie polecam!Chociaż w sumie Ci, którzy na kesza dotarli wiedzą już o co chodzi :)

Gwóźdź dzisiejszej wyprawy keszo-rowerowejTe trasy odwiedziliśmy z Lirielą w ubiegłym roku, ale niebieski wtedy ominęliśmy, skupiając się na trasach czerwonych i czarnych. Dzisiaj cel to keszyk, za który wielkie dziękiTeż zostawię gwiazdkę, polecając tę miejscówkę. Fajnie można się tutaj pobawić na rowerze :)

Już od kilku lat eksplorujemy świeradowskie single, a teraz jeszcze podjęliśmy skrzyneczkę. Pogoda piękna, nastroje wspaniale, w weekend majowy pękły wszystkie trasy. Bardzo dziękujemy za skrzynkę i serdecznie pozdrawiamy wszystkich rowerowych zapaleńców. Skrzynka podjęta wraz z Blanką, która pierwszy raz samodzielnie pokonała tą trasę i wiem że tu wróci. Dziwi mnie tak mała ilość keszerów wśród rowerzystów :( Wysyłam zieloną gwiazdkę by zachęcić do odwiedzenia tego miejsca. Dzięki za skrzynkę i pozdrawiamy!!!

W końcu pierwszy wyjazd na singla po objeździe czarnego szlaku z bikerami, udaliśmy się z Krisem i Igorem na niebieski szlak, gdzie Kris schował swoją skrzynkę Suuuper miejsce! TFTC!

Czasem ścieżka znikała pod grubą warstwą śniegu dlatego podjęliśmy kesza pieszo. Pozdrawiamy Jarek i Basia

Piękna wiosna tej zimy więc z synkiem na rowerki lecimy. Singletrack rower i skrzynka rewelacja !!! :)

out: naszywka

in : kulka