Jak przystało na kibica Łodzi, jestem. Jak zobaczyłem ten gąszcz to miałem uzasadnione obawy, a tu nagle jest owad i sobie wisi spokojnie. Wygląda nawet bardzo świeżo. Dodałem kartkę i odłożyłem - większy świerk 2 m od drogi. Poprzednicy nie wiedzieli chyba, że to skrzynka dodatkowa bez kodu. Widać kiedy popularnością cieszyła się ta ścieżka. Od 2014 roku tylko 22 znalezienia, gdy oryginalne skrzynki były odwiedzane przez blisko 200 uczestników. Mama w Świnoujściu z emerytami, to przy sobocie można sobie pozwolić parę miejsc odwiedzić. Dziękuję za ładną osę.

Okazało się, że szerszenie nawet w listopadzie latają. "Czterometrowy" pień ma chyba z 15 metrów i początkowo nie braliśmy go pod uwagę. Mały agresor na szczęście był na miejscu. Dzięki.

Dawno w Łodzi nie byłem. Wypadało by znowu kiedyś na łyżwy wyskoczyć.
TFTC

Całą drogę rozmyślaliśmy czy szerszenie o tej porze już śpią, a tu takie buty. Dzięki.

Tu się dość długo naszukaliśmy, bo najwidoczniej znalazł się ktoś bardziej agresywny i kesz wylądował na ziemi. Powiesiłem.

O dziwo do Łodzi prowadziła nawet jakaś droga. Ładna skrzyneczka nadal w znakomitej formie. Dziękujemy. Skrzynka przypomniała mi świetny projekt Łódzkie Jest Piękne.

Dwa lata minęły a keszyk dalej sobie grzecznie dynda. Popołudnie na uzupełnieniach PLki z GFSami - dzięki za kesza!

Skrzynka szybko namierzona - ma się dobrze. Świetne maskowanie - przywołało wspomnienia z dobrych czasów kiedy to przeczesywało się kilometry lasów na projekcie PL ;)

Założyciel podrzucił nas pod samą skrzynkę, dodatkowo - musiał się jeszcze wracać po pojemnik na rekatywację, a tu - kesz na miejscuDobrze, że nowa Renia nie zakopała się w błocie przy wyjeździe, bo kto by przyjechał nas wyciągnąć? :P

Skrzynka gotowa do szukania. Przez cały czas wisiała sobie na współrzędnych i ma się doskonale.

Dzięki za keszyka znaleziony w trakcie majówkowego keszowania. Pozdrawiam  dzaczek

Jaaaka wielka wiejemy! na szczęście to tylko maskowanieale znaleźć nie było łatwo.

Podjęta wyprawowowo w z miłym towarzystwie keszerskim krusiaa, budget-lodz, Skyqen, yoshio. Dzięki za kesza.

Podjęta z ekipą w składzie: budget-lodz, yoshio, krusiaa, vulpecula.

Tak jak napisała krusiaa, spodziewałem się czegoś innego, ale maskowanie daje rade  Na szczęście nie atakowało  TFTC

Droga zbyt przyjemna nie była, ale... TTF czekał na nas. Z ekipą Łódzką było całkiem łatwo odszukać skrzynkę. Maskowanie zaskakujące, bo spodziewaliśmy się czegoś, co może się kojarzyć z Łodzią. Spotkaliśmy zupełnie coś innego. Dzięki.

P.S. Mam nadzieję, że te pończoszki nie były używane

Nadrabianie zaległych wpisów. Znaleziona wraz z RoDaJJ, pozdrawiam, J180

Skrzynka znaleziona. Momentami zastanawiałam się kto się szybciej podda - ja czy wściekłe owady. Brawo za wykonanie skrzynki. Bardzo mi się podobała.

Dzięki

Do Łodzi dotarliśmy, wiadomo, Piotrkowską w asyście wściekłych komarów.
Na szerszenie uważaliśmy pilnie, może to jednak zmutowane pszczoły leśne? W każdym razie radziły sobie z komarami. My zaś tylko szybki wpis i uciekliśmy przed owadami. Bardzo ładny kesz, komary i pszczołoszerszenie bronią go intensywnie, pewnie dlatego tak długo przetrwał FTF. Razem z Jedrzej180. Poznań dziękuje i pozdrawia Łódź.

Na wygnaniu w mieście Łodzi

Gdzie nawet chodzenie psom szkodzi

Przy następnej wizycie w tamtych okolicach na pewno odwiedzimy tego kesza.

A i do Łodzi czas najwyższy w odwiedziny się wybrać. Pozdrawiamy!