Dwudniowy, służbowy pobyt w Mierzęcinie, zakończony wyjazdem do Poznania umożliwił mi w końcu, by poświęcić nieco czasu nie tylko na obowiązki domowe i te związane z pracę, ale również na poznanie okolic Puszczy Drawskiej i Borów Noteckich, a ponadto udało się odnaleźć kilkanaście nowych skrzynek. Rozpocząłem rano w Mierzęcinie, skąd przez Drezdenko, Wielin, Wronki dotarłem do Poznania. Po drodze udało się zdobyć kilka FTF-ów w okolicach Rzęcina. Skrzynki były różne, jak zawsze, ale pogoda nie była najgorsza, co prawda mocno wiało, ale deszcz, który straszył rano, wkrótce ustał i nie było większych problemów. Tylko te korki pod Poznaniem ...

Trzecia znaleziona dzisiaj skrzynka, bez większych problemów.

Dziękuję za założenie skrzynki i motywacje do poznania nowych miejsc.

Serdecznie pozdrawiam Założyciela.

Jacek

Piękne miejsce na rodzinny piknik, jak nie ma za dużo ludzi :)

Dzięki za pokazanie fajnego miejsca

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Dzika plaża aż się prosiła o dłuższy popas połączony z kąpielą. Algida jednak rozpoczęła wspominać snuć ludowe porzekadła o św. Janie i w ten sposób poprzestaliśmy na serwisie opisanym przez Rredana. Dziękujemy, znakomite miejsce na przyjazd.

Urocze miejsce. Kesza znalazłem wytarganego z miejsca ukrycia i porzuconego w pewnym oddaleniu. Schowaliśmy tam, gdzie być powinien i - mamy nadzieję - zabezpieczyliśmy przed ponowną samowolną wycieczką. TFTC!

Szczegóły w logu znalezienia.

Rodzinnie, spacerowo, TFTC!

Przedobiedni rodzinny spacer do lasu, fajne miejsce z widokami i ławeczkami. TFTC!

faktycznie idealne miejsce na odpoczynek:)

z lepszą połową Potra i Justyny:)

Zdobyty podczas rowerowego keszowanka z lustys:) Miłe miejsce na odpoczynek, cała okolica Drezdenka bardzo się nam spodobała:)

Przyjemna, spokojna miejscówka. Dzięki za skrzynkę, pozdr.

Bardzo fajne miejsce! Znaleziona z miłą szczecińsko-zielonogórską ekipąDzięki!

Znaleziona po spotkaniowym "23WIO"w drodze do domu z w wesołą ekipą z ZG w składzie: night-time, k*mil i aniołekdiabełka. Dzięki za pokazanie miejsca.

Super miejscówka na biwak. Udało się dojechać prawie pod samą skrzynkę. Ostatnia keszynka zdobyta.

Zdobyta w drodze do domu, dzięki.

Wspólnie z ekipą. Dzięki za kesza!

Kolejny kesz znaleziony. Dzięki. Przy okazji z użytkownikiem Tentomek zrobiliśmy sobie krótki spacerek brzegiem jeziora. 

dobrze ukryta skrzyneczka, wykopaliska w deszczu przeprowadzone z notecki, ładne miejsce, polecam

Skrzynka na swoim miejscu i ma sie dobrze, kordy poprawione

Znaleziona. TFTC

Ooo tak, jeśli plaża, to tylko dzika! A jaka tam czysta woda... Twierdząc po śladach, na brzegu stołuje się pewnie norka. Czyli czysto, że można jeść z... Albo lepiej nie.

Szkoda, że zakopiec, bo możliwości ukrycia są potężne. Współrzędne wyprowadziły nas w las, dobrze więc że jest spojler. Oj, widać, że ktoś tam ostro kopał...

Wykopana wraz z ladybird78

Potwierdzam że współrzędne kopnięte o ponad 70 m lecz niestety zapomniałem zmierzyć no cóż....

Zakopiec na głębokości ok 30 cm. Obyło się bez saperki - rękawica i heja .

W środku sucho.

Co do miejscówki... Ciekawa lecz nie mieliśmy czasu aby czekać do zachodu słońca .

TFTC&P

No nie dziwię się, że przeorana Jam to - nie chwaląc się -sprawiła

Zabek - nie obrażaj się - to przystoi tylko dzieciom, przyjmij na klatę, że te 40 cm, to jednak istotna informacja przy poszukiwaniach  kesza Ja kopałam na 20 cm - bo tyle wynosi w przybliżeniu długość mojej saperki.

Ja się cieszę, że zacna młodzież nie wykminiła mojej obecności na górce i nie zniszczyła miejscówki.

Pierwsze kesze za płoty... Można powiedzieć, parafrazując kocie powiedzonko..

Pozdrawiam!

No tak spulchnionej gleby jak k. tego korzenia to nikt w ogródku nie ma, jak po moim szukaniu Czy miałam się dokopać do Australii?

Kordy przesunięte o 70 metrów... Dobrze, że opatrzyłam się wcześniej w necie ze zdjęciami, to wiedziałam, czego szukać.

Po 10minutach przyszła młodzież pohałasować...

Ogólnie miejsce nie robi wielkiego wrażenia, ale być może dla Założyciela ma wartość sentymentalną.

Warto raz jeszcze sprawdzić, czy wszystko jest na miejscu oraz bardziej wskazać miejsce poszukiwań, bo po kilku keszerach tego pieńka nie będzie...
Pozdrawiam!