Świetna zabawa w czołganie po jaskini! Bawiliśmy się przednio z przyjacielem, który przecierał szlaki (i zbierał pająki XD ) idąc przodem :P
Polecamy posprawdzać wszelkie przejścia, bo można się miło zaskoczyćDzieciaki też będą miały frajdę z przechodzenia korytarzami! Wystarczą ciuchy do brudzenia i hajda do środkaDzięki za radochę ze zdobywania jaskiniowej skrzyneczki :D 

Jaskinia odwiedzona z Galowianie i Dęby wszystko do prania ale bardzo się podobało. Wielkie dzięki za pokazanie miejsca. Zielona gwiazda się należy.

Kesz znaleziony. Razem z Thundercat. Dziękujemy

Niepodległościowe sogowanie w towarzystwie Chrząszcza. Mały spacer po Jurze rozpoczeliśmy od jaskini a co?! ciekawa mała ale wygodna do penetracji i sucho w środku co zaskoczyło nas chyba najbardziej. Piękne wnętrze jury które dane mi było zobaczyć dziękuje za skrzynkę i pozdrawiam autorkę.

Niewielka jaskinia, ale urocza. W środku słucho  więc nie rozpoczęliśmy wycieczki od błota...

Kolejny odcinek szlaku. Świąteczne SOG- owanie  w okolicach Złotego Potoku.
W towarzystwie Słabakini.

Dziękujemy

Pada deszcz, ludzi brak wiec jest okazja schować się w jaskini i podjąć kesza. Na miejscu okazało się ze nie mam pisadła więc wstawiam zdjęcie ,Dodałem pojemnik pet do kesza.

Uwalone wzorowo! Zeszła nam ponoć godzina na poszukiwaniach i penetracjach dziur. Był nawet nietoperek :)

Trochę zeszło na szukaniu, ale udało się! Dzięki za kesza! :)

Znaleziona podczas wycieczki na Jurze.

Dzięki za skrzynkę.

Po odstawieniu roweru krótki spacer do jaskini i na zamek. W sumie ponownie w tym miejscu po prawie 20 latach :)Dobrze, że to końcówka bo wyszedłem nieźle ubrudzony, ale i zadowolony, bo kesz znalezionyZłapany przy okazji wypadu na Zlot Przodowników InO. Dziękuję za kesza, pozdrowienia :)

Trochę ciasno dla dwóch osób, wiec zwiedzaliśmy jaskinie na zmianę. Miejsce ukrycia od razu rozpoznaliśmy, ale mikrus dobrze się ukrywał w piachu. Zablokowałam go między kamolami, może dzięki temu będzie łatwiej go wymacać :)

Dziękuję

Jestem trochę za duży, wiec wybrudziłem się trochę bardziej, ale było warto, TFTC :)

Trzeba się trochę pobrudzić ale nasze dzieci wyglądały jak zwykle ;)

Dzięki

Znakomite miejsce. Warto się tu zapuścić. Oczywiście przeczołgałem się do końca więc szukałem w drodze powrotnej. SUPER miejscówka. dziękuję.

Bardzo dziękuję za reaktywację;)

Po akcji reaktywacja pozostało się jeszcze wpisać do logbooka.

A jaskinia podobała się bardzo :)

Dzięki za skrzynkę.

Po dwukrotnym przeczołganiu jaskini i konsultacji z poprzednim znalazcom padło hasło reaktywacja po uzyskaniu zielonego światła od Kiki.

Mikrus wylądował za kamieniem w miejscu ze spoilera.

Jaskinia dogłębnie spenetrowana razem z Amelką na zakończenie wspaniałego dnia na Szlaku Orlich Gniazd i okolicznych jaskiniach i szczytach. Łatwa i nie brudząca dziura, którą przeszliśmy wzdłuż i wszerz i to dosłownie. Kesz też się znalazł. Serdecznie pozdrowienia nad morze i podziękowania ☺.

To wejście było oczkiem w mojej głowie podczas tego wyjazdu. Jaskinia nie za długa ale czysta w środku i ciasna, do dobrego wytarzania. Dziękuję:)

Zielona za pokazanie miejscówki.

Na Mega Rajdzie z KTK "be loć". Fajnie że było czego szukać. Zawsze to ciekawiej się zwiedza i wchodzi w zakamarki, które może by się olało. Kesz był na wierzchu, ale umieściliśmy tam gdzie być powinien. TFTC

Nie wiem czy kesza znalazłem we właściwym miejscu. Nie zdążyłem nigdzie wejść a nad głową na półeczce zauważyłem tubkę. Okazało się, ze nie ma zamykania, ale w środku był logbook. Dałem nowy pojemniczek i umieściłem tam gdzie znalazłem zastawiając kamieniem. Dzięki miejscówka wyśmienita.

@ Bartek111 i unkas - ogromne dzięki za odtworzenie kesza - mam do niego sentyment, a sama w tym roku pewnie już nie zawitam na Jurze;)

@ Brajan74: wielkie dzięki za chęci do reaktywacji.

 

Wysiadamy na parkingu i pytam moich chłopaków: "Bierzemy kombinezony?" 

A po co? Przecież kesz jest blisko, z brzegu. 

Wzięliśmy tylko latarki i kaski. Przy wejściu do jaskini lekkie zdziwienie mugoli, którzy  zobaczyli co zamierzamy robić. Oczywiście okazało się, że  trzeba się przeciorać. No cóż bywały już gorsze jaskinie. W tej przynajmniej nie widziałam pajaków. Dzięki.

No i co że nie było, jak już jest. Troche ciorania, tak jak lubimy , tez było. Dzięki za sprowadzenie w to miejsce. Na początku nie dałem gwiazdki no bo reaktywacja. Ale w sumie czemu nie skoro miejsce świetne. Dzisiaj wracam z gwiazdką ☺.

Kesza zreaktywowaliśmy zgodnie ze spoilerem.

Jaskinie zawsze spoko. A ta była całkiem prosta i przyjemna. Najlepsze było zdziwienie mugoli jak zobaczyli że z toreb czołówki i kaski wyciągamy :D 

Tutaj też się spóźniliśmy z reaktywacją i skorzystaliśmy ze skrzynki pozostawionej przez poprzedników. Trochę czołgania i keszyk znaleziony. Piękna jaskinia, dzięki za kesza!

Kesza brak w miejscu ukrycia. Przeszukałem nawet wszystkie zakamarki jaskini, po keszu nie ma śladu.

Tutaj lekkie zaskoczenie, bo skrzynkę znaleźliśmy przezt przypadek. Nie mieliśmy zamiaru wchodzić za głębok (i nie wchodziliśmy), ale okazało się, że skrzynka jest dużo wcześniej niż wskazują info w opisie... Trochę się zdziwiliśmy, ale darowanemu keszowi nie zagląda się w... no właśnie - w co? Bo do logbooka trzeba, choćby dla wpisu. Tftc!

Ładne miejsce. Dzięki

Wcisnęliśmy się, niuchałem jakieś 15 minut i mimo oczywistego spoilera i podpowiedzi kesza nie zlokalizowano. Wraz z Jędrzejowską ekipą, DNFów nie będziemy nabijać, tylko obserwujemy i zobaczymy jak to się potoczy dalej! Miejsce świetne, polecam mimo braku kesza

Się wczołgałam. Trochę nieswojo czuję się w takich miejscach więc szybki odwrót był. Dziękuję za keszynę!

Genialne miejsce.
Kubacki odkrył w sobie żyłkę speleologa  :P

Wycieczkowo, razem z kojoty, Bartosz Budyń i Adamem Adamsem. Super, dzięki!

Bardzo sympatyczne czołganko i fajne wyjście "drugą stroną". Nie za bardzo czuję w sobie żyłkę "speleo" ale tu nie było źle :)

Świetne miejsce - dzięki za okeszowanie!

Z mamą MychaK i tatą triPPerem. Dziękuję!

Myślałam, że będzie gorzejTrochę czołgania i niespodziewanie szybko okazuje się, że to już. Dzięki! :)

Dzięki za kesza. Znaleziony z dweight.

Znaleziona razem z bialym133
Świetna lokalizacja! TFTC!

Mam tylko nadzieję, że to była ta "nasza" skrzynka. Dzięki.

Znaleziona z Kaczorem.
Dzięki

Dziękuję

 

Świetna sprawa. Jaskinia w miarę łatwa, ale nie banalna. Musiałem się kilka razy przeciskać w te i nazad zanim się zorientowałem gdzie TO jest. Skrzyneczka przemyślnie schowana i dostępna dla bardziej ambitnych. Razem z Jaworem.

Podczas wspólnego keszowania z Tatą. Nie wiem czemu tata tak sapał przeciskając się przez te wszystkie dziury. Przecież tu tyle miejsca?

Jaskinia  ardzo mi się podobała! Dziękuję za skrzynkę! 

No to nam Kika dała do myślenia i pełzania;) Jak dla mnie to zbyt wiele było tylko pająków, jaskinia fajna, poplątana, ale nie trudna. Uwaga, za ścianą jest kesz GC, można się pomylić;)

Najpierw brak internetu sprawił, że popatrzeliśmy na mapę z planem jaskinii nieopodal wejścia i ... są inne numery. Potem udało się złapać neta i zobaczyliśmy gdzie iść. przy okazji okazuję się, że i kesz GC też jest w innej odnodze - bo najpierw trafiłem na niego. Potem przeanalizowałem co i jak i dotarłem do poszukiwanego naszego OCowego pojemniczka. dzięki za przecioranie mnie. Lubię takie klimaty. Przedspotkaniowe keszowanko z Nannette. dzięki za kesza.

kolejna jaskinka na naszej drodze..ciekawy pomysł na zwiedzenie, spotkaliśmy też ekipę wspinaczkową. dzięki! z gagiem i efferusem :)

 Wspólnie z blackcoffee i efferusem. Mimo, że Złoty Potok jest mi bardzo bliski z wielu powodów i nie raz  przejeżdżałem koło miejscówki, to nie udało mi się jakoś zahaczyć o kesza. Może i mam już za sobą okres mojego największego ciorania się po dziurach, to ta jaskinia jakoś nie była jeszcze spenetrowana przeze mnie jak te kilka w najbliższej okolicy. Pokonanie przejścia szybko i sprawnie, ale co do kesza, nie mogę powiedzieć tego samego. Wylazłem, poszedłem po spoilery, przychodzę, a tu już kesz w łapach kompana. No cóż, wypadało się wpisać :). Dzięki.

podjęta z blackcoffee i gagiem! dla mnie była to duża frajda i za to gwiazdka:) dzięki! 

Z Marysią i Melonem.

Znalezione bez wpisu aspargin :)

Znaleziona jednak droga była dość ciasna a jadowity pająk na suficie dodatkowo nas pospieszył

Było ciasno i mokro ale przecież lubię mokre i ciasne dziury

Swietne miejsce, wspaniała jaskinia. Ja przeszedłem na wylot, pies zawrócił. Po powrocie do rodziny padło pytanie "gdzie jest pies" - jak się okazało jednak dalej próbował przejść na drógą stronę. 

Szkoda że skrzynka taka mała, bez pisaka i bez gadgetów na wymianę - dlatego bez rekomendacji.

Sobotnie keszowienie z HcKidem to tu to tam  Książe Marios na zewnątrz został co by nie poparpać się, wydał nam z Hackiem dyspozycje, i ruszajcie...

Ruszyliśmy. Pełazaliśmy, czworakowaliśmy o jednej latarce i blasku garmina. Do kesza dobrnęliśmy po opisie bez problemu. Dzieki za kesza. Monia takie kesze uwielbia gdzie może się wybabrać.

Super miejsce na kesza! Ekspedycja w składzie dwuosobowym (ja i Monia), bo Mario odmówił współpracyDziękuję za pokazanie fajnego miejsca :)

Bardzo fajna skrzynka fanatyczna zabawna dla każdego. Zostawiam gwiazdkę bo warto . 

No no no, świetne miejsce! Znowu mnie przypadł zaszczyt podejmowania kesza, chociaż tym razem wygrałam wyścigZa co później oberwałam po głowie, podnosząc się zbyt gwałtownie. Były przerażające pająki, i jeszcze gorsze wytwory mojej wyobraźni, na temat tego, co tam może się kryć ;) 

Dzięki za pokazanie super miejsca!

Pozdrawiam, KArolina

Byliśmy już tutaj, ale wtedy nie wiedzieliśmy, że można tam sobie wejść . Dziękuję za świetną zabawę, zostawiamy zieloną gwiazdkę.

Jaskinia na 6stkę !Dzięki

Jedna z najlepszych jaskiń w moim życiu. Zbadana w całości, wszystkie przeciski i korytarze. Ciekawe przeszkody do pokonania po drodze. Gdyby nie napotkana grupa chłopaków, którzy przetarli szlak nie dał bym rady w najdłuższym i najbardziej wąskim tunelu, gdzie trzeba się przeczołgać od wejścia do wyjściaREKOMENDACJA

Rekomendacja jak najbardziej się należyTrzeba się troszkę pomęczyć, popełzać, ale bez wątpienia wartoWcale nie jest tak strasznie jak się na początku wydaje, a będzie co wspominać :)

fantastyczne miejsce! REKOMENDACJA za mnogość tras i różny stopień trudności! świetna jaskinia do sprawdzenia swojej kondycji fizycznej oraz ogólnej sprawnościw podejmowaniu skrzynki towarzyszyły nam dzielne towarzyszki Katherine i Sandrine. Brawa za odwagę i elastyczność w pokonywaniu trudnych partii korytarzy! :)

polecam!

Skrzyneczka znaleziona bez problemu ale łatwo nie było. Skrzynka na pewno nie dla większych keszerów.Pozdrawiam

Na kolanach, ale sucho, wyjście II po pięknych  jesiennych liściach.
Dziękuję.

Uwielbiam te spontaniczne skrzynki bez jakiegokolwiek pisadła.

Chłopaki zrobili straj i kazali się zawieść do jakiejś jaskiniszybka analiza i padło na Podlesice ale ... coś mi zaświtało, że w tej okolice są "pomorskie" dziury więc wykonaliśmy dłuższy skok :D

Młodzi - czyścija utytłany

Zabawa przedniaChyba w przyszłym roku skoczymy na Jure na parę dni... :D

THX

troche czołgania i znaleziona

Kesz podjęty razem z robek196969. Świetne miejsce, a przeczołganie przez tunel to dodatkowa atrakcja.

W czasie keszowanie w lesie odbywał się event gry terenowej Flamberg więc dodatkową atrakcją byli poprzebierani ludzie i zbudowane obozowiska w stylu fantasy.

 

TFTC

pozdrawiamy

agentj23 & Asherja

Fredziowi tak się spodobała owa dziura, że właził tam razy kilka:). Miki to nie OP1..wiec nie do końca strój płetwonurka:). Tutaj spotkaliśmy się z Rob Team i wspólnie podjęliśmy kesza. 

Ocena znakomita, dziękujemy. 

 

Nie ma to jak się ubrudzić na jednym z pierwszych keszy, na cały dzieńMiejsce bezpieczne, zdobycie dające satysfakcję.

Zatem grupowy STF. Dzięki za kesza. Znakomite dzięki, choć typ multi średnio pasuje.

Zdobyty rękami fredzia, który ochoczo wraz z Mikim wniknęli do jaskini. Pierwszy kesz podczas sympatycznej całodniowej wycieczki na trasie Złoty Potok - Olsztyn w towarzystwie Tati, fredzia i Mikiego. Dziękujemy.

Podczas niedzielnego wypadu w bardzo sympatycznej ekipie: Tati, fredzio, Rob-Team :)

Dla mnie rewelacja! Razem z fredziem zostaliśmy wydelegowani do dziury i po dłuższym czasie kesz wpadł do naszych rąk. Fredzio się uwalił, ja dzięki stroju płetwonurka Tatiany, wyszedłem czysty i wesoły :P 

Dzięki za kupe zabawy. Dobrze, ze nietoperzy nie było... brr.... :) 

P.S Kolega przed nami chyba miejsca w logbooku pomyslil. Ma FTFa, a wpisał się na końcu ;)

SUPER!!!

 

Po znalezieniu kesza, wlazlem wszędzie gdzie tylko dało się wejść:)

 

Gwiazdka ode mnie!!!

Rewelacja:) Nie miałam pojęcia, że tam można wejść...  Bawiłam się doskonale, tym bardziej, że oczywiście chciałyśmy z Krusią "bardziej" i usiłowałyśmy się wczołgać do tego korytarza w środku po prawej:) Dziękuję i pozdrawiam!

Skrzynka została zaakceptowana przez COG

Skrzynka znaleziona podczas zlotu, razem z Agatą.

Dzięki Kika za mobilizację do przełamania lęków. Udało się wejść i z nieco większym trudem wyjść (winę zwalam na cycki!). Świetna skrzynka, polecam zdecydowanie.

Do dziury, do dziury.... cóż uwielbiam jaskinie. A z biegiem czasu ich urok odkryła też i Kika. Stąd naszą radością postanowiliśmy się podzielić. Kika posadziła kesza tu, ja nieco dalej "Szczelina by Chester" OP696D.

Podchodząc pod ruiny zamku nawet nie wiedzieliśmy ile zabawy nas czeka. Spędziliśmy tam chyba z półtorej godziny, czołgając się tam i z powrotem. Polecam. Zabawa przednia, tunele bardzo urokliwe i nie męczliwe, oraz mało brudzące. Przejście osobiście drogi do kesza daje mnóstwo frajdy.

Dziękuję Kice za dedykacjęoraz gratuluję założenia drugiego kesza - to na prawdę spory wyczyn jak na nią...