Tak to wygląda

Obrazki do tego wpisu:

...

Dzię wielkie za info!

No po prostu nie da się dać nic innego jak tylko rekomendacji!!! Świetna zabawa podczas wykonywania tego kesza :D
W pierwszym etapie znaleziony ciekawy list od pewnej osoby, nie wiem czy to podpucha, ale jeżeli nie to radzę się tym zainteresować ;)

Dzięki!!! :D

Niedzielne keszowanie po Łodzi razem z r00t7Bardzo fajny keszyk, zarówno pierwszy, jak i drugi etap. Nie pozostaje mi nic innego jak rekomendowac ;)

Weekendowy wypad w łódzkie z martuś. Trochę ŁJP i trochę Łodzi

Bardzo fajny keszyk, takie rozwiązania nalezy promowaćkarteczka w środku faktycznie intrygująca

Bardzo fajna skrzyneczka wisiała już trochę więc się skusiłem gdyż była na trasie.Pierwszy jak i drugi etap bez problemu.Brdzo fajny pomysł jeszcze takiego nie spotkałem.Dzięki

Pierwszy etap znaleziony dawno temu. Do finału jakoś nie było po drodze. Dziś miałem trochę czasu, więc Zdrowie postanowiłem objechać.

Finał ... wow. Uwielbiam takie skrzynki. Konkretne, pomysłowe, nie aż takie trudne do rozgryzienia. Dziękuję!

To jest to , takie kesze są super - gratuluję pomsłu ! 

podjęta ekipą włoszczowsko-łódzką! kesz genialny! słyszałem o tym wydarzeniu, dobrze, że ktoś to okeszował i do tego w taki sposób. Zieleń zasłużona! dzięki!!!

i jest na koniec, choć teoretycznie mogła być pierwszapatent świetny!! takie skrzynki sprawiają, że chce się szukać więcej i więcej, bo nie wiadomo czym jeszcze założyciele nas zaskoczą! dzięki!! :)

Rewelacja, rewelacja, rewelacja...

Fantastyczny pomysł - jeszcze takiego patentu nie widziałam.

Dzięki.

Podziwiam wszechstronność autora i zakres tematyczny jego zagadek. Zawsze jestem strasznie dumny kiedy rozwiążę jedną z nich. Może pewnego dnia nawet małpy do mnie przemówią... Ale to inna historia. Po prostu brakuje mi słów, żeby opisać jak kapitalny jest ten bohaterski kesz. Oczywiście każdą beczkę miodu może zepsuć kropla dziegciu. Otóź nie poradziłem sobie z pewnym problemem technicznym. Konkretnie z tą cholerną śrubką. Za nic nie chciała się dokręcić... Albo gwint się wyrobił, albo muszę iść na kurs obsługi śrubek. Odłożyłem więc pierwszy etap z odkręconą pokrywką, ale ona na pewno odpadnie. Proszę autora o interwencję i wymianę śrubki na dłuższą.

W gościnie u Olo74_Lilalu. Pierwszy etap znaleziony dość szybko choć przy podjęciu niezbędna była pomoc Olo, gdyż z Kingą okazałyśmy się... A potem próbowałam zrozumieć dlaczego już tutaj muszę się wpisać, skoro dopiero idziemy na finał. Finał wszystko wyjaśnił i miałam przy nim pyszną zabawę! Frajdę sprawiło mi zdobywanie hasłaSuper. GwiazdkujęTFTC. Pozdrawiam, Nati.

Koleżanka pomogła mi znaleźć i chyba się jej spodobały poszykiwania.

Super finał.

Zapominałem dodać. Finałowa skrzynka w bardzo dobrym stanie.

Kesz zdobyty na dwa razy, bo za pierwszym razem już nie było czasu na dokończenie wszystkiego. :)

 Znaleziona tradycyjnie z Piostu

Bardzo fajny i pomysłowy keszyk 
Pierwszy etap namierzony bez problemu chociaż bez Piostu byłabym bez szans 

Drugi etap również nie sprawił nam problemu chociaż osobnik śpiący na ławce obok wywoływał u mnie drobny niepokój

Dzięki za kesza :)

Znaleziona tradycyjnie z BlueAsia.

Skrzyneczka znaleziona bez najmniejszego problemu

Pierwszy etap padł w zasadzie z marszu, co prawda "krótsze" osoby mogą mieć malutki problem z podjęciem.

Etap drugi rozkminiony bardzo szybko. Pierwszy raz spotkałem się z takim rozwiązaniem, mimo tego nie miałem najmniejszego problemu ze skojarzeniem o co chodzi. 

Jedynie brak spójności drugiego etapu z całą resztą powstrzymuje mnie przed rekomendacją.

Znakomicie!

Dzięki za kesza

Myślałem, że ta skrzynka sprawi mi jakieś problemy, trudności... Ale nic z tegoFinał fakt faktem ciekawie rozwiązanyMiałem ten fart, że szybko pomyślałem na jakiej zasadzie działa i fartem trafiłem za drugim czy tam trzecim razemi oczywiście jak to ja musiałem sie tym pobawić dalejtoteż leci ocenka znakomita za patent ale za mało na gwiazdę według mnie i zostały mi tylko dwie :<
Aha, co do pierwszego etapu to raczej całość się nie trzyma tak jak powinna tzn wchodzi na 'wcisk' i to do czego potrzebne jest narzędzie (nie chce spojlerować) zbytnio nie spełnia swojej funkcji. Trzymać się trzyma ale po podjęciu pierwszego etapu w sumie otworzył mi się w dłoni. A (spojler) można kręcić w prawo lub w lewo w nieskończoność ;)
Dzięki.

Świetna historia i pomysł finałowy (miałam podobną zabawkę w dzieciństwie :-)

Podjęte podczas wieczornego spaceru po Zdrowiu.

Za klimat (opowieść) historii typowo polskiej i finalne wodotryski znakomicie dziękuje.

Podobało się - na zielono.

Etap pierwszy trochę czasu nam zabrał, bo oba telefony to pokazywały na jedną stronę, to na drugą, więc się nachodziliśmyW końcu hanu7 wypatrzył, bo ja okazuje się jestem przyślepa nieco ;P

Drugi etap bez problemu i z przyjemnością rozpracowany. Bardzo ciekawy pomysł na zaszyfrowanie hasła - znakomicie:)

Dziękuję!

Skrzynka podjęta razem z maDZIARKĄ :)

Pierwszy etap sprawił nam trochę problemów gdyż nasze GPS-y pokazywały trochę nie ten obszar poszukiwań. Na szczęście po dłuższej chwili udało się wypatrzeć pojemnik.

Pojemnik finałowy jak najbardziej ZNAKOMITY jeśli chodzi o maskowanie :)

Bardzo spodobał mi się patent z hasłem do skrzynki :)

Dzięki wielkie za kesza! :)

Nie śpieszyłem się z podjęciem, bo ciułałem na gwiazdkę, żeby móc zarekomendować. Ale tak na serio, to wykonanie I liga, ludzi nawet się trochę kręciło, ale dałem radę bez zwrócenia na siebie uwagi. Z finałem musiałem trochę poczekać, bo akurat na tej ławce Pan Kolarz zrobił sobie przerwę. Chwilę po tym namierzyłem miejsce i miałem już tylko 10 sekund...6 sekund... Pot spływał po czole... Które połączenie to będzie to? ...3 sekundy... Cholera, teraz albo nigdy... -1 sekunda... I UDAŁO SIĘ!!! Nawet sam Św. Piotr mi osobiście pogratulował.

Podjęta z Kao. Oba etapy podjęte dość szybko, fajny patent przy finale. Czułem się jak przy rozbrajaniu bomby TFTC

To ci opowieść! Ale u nas to nie to samo, co zalane tunele w centrum Warszawy czy WrocławiaPierwszy etap - pomimo, że miałam scyzoryk, nie dało się dokręcić do końca, nie wiem, czy tak to ma być, ale tak zastaliśmy. Drugi etap bardzo fajny! Skaygen mówił, że powinno się wyjmować baterie, ale ja tam nie wiem. Dzięki!

Na spontaniczny patrol zabraliśmy i Żeliwnego Kompana:).

Ruch spory ale oi naszym przyjściu jakby wszystko obumarło:). Mordy nie wyjściowe to i ludzie inną drogą iść woleli;).

Pierwszy etap yoshio dostrzegł dość szybko (całe szczęście, że byłem z nim bo znów samemu musiałbym z siebie robić małpę;)). Wpis do logbooka i śmig po hasło.

Na miejscu od razu kiedy zobaczyłem skrzynkę wiedziałem co robić. Po czym... okazało się, że to nie chodzi o to:D. Widziałem inny patent, a coś takiego od razu odrzuciłem bo stwierdziłem, że jest to dla mnie nie wykonalne;).

Szczęśliwie przyszedł z pomocą yoshio bo ja oczywiście zdążyłem już popsuć element;). Szczęście, że mi Żeliwny łba nie urwał:D.

Dzięki!

Czekam na kolejne Łódzkie Opowieści:)!

szybka wyprawa po kesze zaowocowała trzema znalezieniami. to drugie z nich. w sobotę nie jest łatwo, pełno ludzi wokół, ale że kesz zgarnięty pod czujnym okiem założyciela, mamy pewność, że wszelkie procedury zostały zachowane, udało się podjąć bardzo konspiracyjnie. ciekawy patent na zaszyfrowanie hasła, ale ze względu na zawód nie ze mną te numeryTFTC!

Dziś tak jak i ostatnio - rowerowo ( narzędzie miałem przy sobie jak każdy porządny rowerzysta ;-)), byłem w okolicy to sobie nie mogłem odmówićBez GPS-u tylko z telefonem - pierwszy i ostatni raz !!!! Fajny pomysł, ale 1 etap troszkę psuje całokształt. Dobijam do tysiąca w łódzkim i kończę -. dzięki.

Nie wiem od czego mam zacząć, więc zacznę od początku. Przybyłem pod wskazane współrzędne i po paru minutach wyczekiwania ustania ruchu pieszo-rowerowego można podejmować. Przy finałowym etapie było trochę zabawy. Gdy oczom mym ukazał się niebieski na mej twarzy zawitał uśmiech. Dziękuję.

Znaleziona podczas Nocy muzeów z razem z Zybcio , Izeq i Bossu. Oczywiście pod czujnym okiem Gałki i Maleski.

Skrzynka podjęta na zakończenie Nocy Muzeów, razem z wesołą ekipą ;)

Pierwszy etap odnaleziony szybko sprawnie i bezproblemowo (a że zawsze mam scyzoryk ze sobą, to z dostaniem się do środka nie było problemu)

Z szukaniem drugiego etapu było trochę gorzej, ale i tak udało się go nam odnaleźćSam patent w środku bardzo ciekawy i w zasadzie pierwszy raz spotkany

Polecam ;)

Jako, że w doborowej ekipie byliśmy w tej okolicy to Maleska przypomniała nam o tym keszu. Na kordach pierwszy etap podejmował Zybcio jako najwyższy z ekipy. Przy finale za to ja obsługiwałam zdobywanie hasła. Naprawdę świetna zabawa i trudno się tu nie zgodzić, że jeszcze jeden etap byłby czymś fajnymZebrana pod czujnym okiem Gałki i Maleski w towarzystwie AdamW, Bossu i Zybcio. Po zebraniu zostało tylko udać się do lansowozu ;) 

Bardzo przyjemna skrzyneczka. Dzięki dla ekipy: AdamW, Gałka, Izeq, Maleska i Zybcio. TFTC!

Nie zapowiadało sie od rana na jakiekolwiek keszowanie, później pogoda pozwoliła na podjęcie skrzynki. Narzędzia z pierwszego etapu nie ma o czym szybko powiedziałem bezpośrednio założycielowi 400 metrów dalej. Z drugim etapem poszło bez problemu, spotkałem się z tą zagadką w internecie. Super, że i takie coś zawitało do Łodzi. 

Łódź z Miśkiem. pierwszy etap prawie poza moim zasięgiem:) Dziękuję i pozdrawiam!

Znaleziona z Agathą której brakowało atrybutu do pierwszego etapu i nie chodzi tu o wkrętak ;p Zabrakło wzrostu :D

Finał bardzo ciekawy i ładnie wykonany. Dziękuje za ciekawą historię :)

Kiedy Astro jechał w środę po FTFa my z anoriell siedzieliśmy w kinie. Potem już zrobiła się przy skrzynce kolejka, więc postanowiliśmy zdobycie jej przełożyć na "przy okazji". Jak się jednak okazało wylądowaliśmy w okolicy już następnego dnia :)

Pierwszy etap wypatrzony dość szybko, chociaż narzędzia na pierwszy rzut oka nie zauważyliśmy.

Do drugiego etapu mieliśmy nawet po drodze, bo niedaleko postawiliśmy keszowóz.

W środku skrzynki znajdowała się ciekawa zabawka, której tajemnica została dość szybko rozwiązana. Musze jednak napisać, że czułem pewien niedosyt - tutaj aż się prosi jeszcze jeden etap...

TFTC + ocena znakomita za coś nowego w Łodzii dałbym gwiazdę, ale gdyby było tam jeszcze coś wiecej - dosłownie jeden krok! Może to jest temat na bonus?

Rewelacja! Świetny patent na kesza chociaż muszę przyznać, że mało brakowało, a hasło do logu zaczęłabym wpisywać do nawigacji w celu odnalezienia jeszcze jednego etapu ;))

Super!

Udało mi się oderwać Gałkę od pisania pracy licencjackiej i porwać do tego kesza;)

Pierwszy etap fajny, ale gdzie dodatkowy sprzęt ? Udało nam się bez niego. 

Drugi etap bardzo fajnycoś takiego już widziałam, ale tylko na filmikach. Poszło bardzo sprawnie.

Za coś nowego z Łódzkich klimatach daje GWIAZDĘ ! Dzięki 

Człowiek chciał troszkę nadrobić zaległości z nauką a wyszło jak zawsze czyli na keszowaniupierwszy etap wypatrzony szybciutko, niestety narzędzia nigdzie nie znalazłyśmy. Ale i bez niego dałyśmy radęze znalezieniem 2 etapu poszło szybciutko, potem troszkę zabawy co, gdzie i jak i już wszystko wiedziałyśmybardzo dobra robota, coś innego ciekawegodzięki!

Znaleziona podczas spaceru :D

Pierwsza część trafiona bez pudła, narzędzie pomocnicze jak najbardziej jest na miejscu. Ja akurat miałem swoje. Kordy finału wpisane, hop siup i już na miejscu. I jaka radość jak zobaczyłem zawartość. Takie coś to ja tylko w monitorze widziałem  

Połączyłeś Żeliwny kilka spraw w jednym keszu. I bardzo fajnie to wyszło. Na żywo takie coś widzę po raz pierwszy i dzięki Ci za włożoną pracę, wykonanie i pomysł. SUPER.

P.S. Serio zaiwanili gościowi ubranie??

Przed pracą szybki wpis do logbooka, a dziś na spacerze z Efedryną podeszliśmy po hasło.
Drugi etap oryginalny i zawsze, to miła odmiana.

Dzięki za skrzynkę. Nie znalazłem narzędzia do etapu pierwszego ale poradziłem sobie bez niszczenia. Ocena znakomita leci na konto skrzynki za etap II.