Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Nie udało się namierzyć pierwszego etapu

Znaleziona na szybko w pracy ;D

Zdobyta

Znaleziona razem z Astro. Dzięki za skrzynkę.

Zdecydowanie najlepszy kesz ze ścieżki. Dzięki. 

Dobry pierwszy etap, finał formalność. TFTC. Razem z dawidemnd.

Wszystko na miejscu, Głaszczikarm potwierdziWisielec zrobił nam dużo kłopotów, szczególnie nocą, ludzie, miałem wrażenie, stawali się w domach coraz bardziej podejrzliwi. W końcu skojarzył nam się znajomy patent. Z finałem poszło szybciej o dziwo, i rzeczywiście lepiej sobie objechać i od bodajże ekonomicznej wybrać się na miły spacer (a nie nocą przez bajora). Skrzynka jest na miejscu , ze względu na deszcz nie mogliśmy wykorzystać jej zawartości :)  Dzięki :)

Podjęta podczas wieczorno deszczowego keszowania z zupaskota. Pogoda sporo pomogła w podejmowaniu skrytek z tej scieżki. Dzięki za kesza :)

Pierwszy etap namierzony bezbłędnie od razu. Chwilę na rozwiązanie zagadki i w drogę po finał. Obok fajny urbex. O tej porze da się bez problemu dojść do kesza (który o dziwo leżał pod korzeniem, ale bez żadnego maskowania i było go widać z daleka). Jednak od drugiej strony prowadziła ścieżka (wydaje mi się, że od okolicznej, głównej ulicy, więc jak wszystko rozkwitnie, to polecam nie iść prosto z 1 etapu na finał na azymut jak sugeruje zdrowy rozsądek, tylko objechać dookoła drogami utwardzonymi :)

 

pierwszy etap extra..łatwe dojście nawet dojazd, sprytny prosty quiz do tego w świetny sposób zamaskowany a finał. ..jak juz zobaczyliśmy na mapie ze to TAM i to sporo metrów miny nam zrzedly ale cóż damy rade..nio I daliśmy tylko wróciliśmy z przemoczonymi spodniami bo wcześniej padało, cali w rzędach, w czerwonych planach na rękach a nasz długowłosy pies...szkoda gadać. nie wiem..może inna pora roku dojście jest super z jakiejkolwiek strony ale teraz to najlepiej od stóp do głów pobierani i bez psów. masakra a zapowiadała się gwiazdka bo pomysł super tylko lokalizacja..dla nas na obecny stan przyrody fatalny.

Sprawnie,razem z moim bambą,dzięki :)

Za tą dam gwiazdkę bo bonusa nie udało się znaleźć. Ale azymut na chaszcze to nie jest fajna sprawa o tej porze roku ;)

Z tą skrzynką mieliśmy zadawnione porachunki - już dwa razy nam uciekała sprzed nosa. Sprawa była na tyle poważna, że jak się skrzynka pojawiła na nowo to ... nie zmieniłem wcześniej wyliczonych kordów finałowychTakże podjeżdżamy na miejsce i lekkie zdziwienie, że mulciak zaczyna się tam gdzie kiedyś się kończył. No nic - szukam. Łażę po tych krzakach w te i na zad i nic. I niżej i wyżej i nic - aż w końcu jak zaglądałem do opisu to mi mignęła literka [F] w locusie i mnie olśniło, że mam złe kordy startowe :)

Na tych poprawnych już poszło zdecydowanie lepiej. Na finale zostawiłem Lilalu przy rowerach bo jakoś nie chciało nam się ich targać i pobiegłem sam. Jest!! Mam ją!! W końcu!! Uff - zamykam karciany rozdział ;)

Dzięki.

Skrzynka gotowa do szukania. Zmiana lokalizacji etapu pierwszego. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Przyjemny mulciak uzupełniający ścieżkę zaliczoną niemal rok temu. Pierwszy etap trzyma się trochę "na słowo honoru", chyba potrzebne będzie solidniejsze mocowanie. Bardzo spodobał mi się sposób uzyskania współrzędnych finału. W rejonie miejscówki miłe keszerskie spotkanie z kanapka_z_serem, który niedawno włączył się do zabawy, a już ma sporo znalezień i nawet własne założone skrzynki. Trzymam kciuki i do zobaczenia!!. A keszyk zasługuje na ocenę znakomitą. Dzięki

Dzisiejszą trasę rozpoczynamy z Wojtkiem od tej właśnie skrzynki. Wprawdzie ścieżkę zaliczyliśmy dawno temu, ale tej akurat wtedy nie było na mapie. Przy okazji miałem możliwość sprawdzenia czy nadal jest na swoim miejscu finał mojej karcianej skrzynki  BRYDŻ

Przy finałowym etapie mieliśmy przyjemność zawarcia nowej keszerskiej znajomości. Pozdrawiam serdeczniePrzy połączonych naszych siłach kesz był bez szans i długo się nie ukrywał. Dzięki za kesza!

Pierwszy etap zaliczony w drodze po asa karo. Poszło szybko i bez problemów, kesz trzyma się ładnie siatki, a sam patent na kesza - rewelacja!

Drugi etap zostawiłem sobie na sam koniec.
Kręcąc się po okolicy w poszukiwaniu kesza usłyszałem łamane gałęzie, z kierunku z którego sam tu przyszedłem. Ścieżki normalnej tutaj nie ma, więc mugole raczej mało prawdopodobne. Może zwierzę? Kroki słychać coraz bliżej...

Spomiędzy drzew wyłania się dwóch panów. Obaj ze wzrokiem skupionym na czymś trzymanym w ręce. Przypadek? Nie sądzę!

Panowie Wojtek. oraz Jeanpaul - szybkie przywitanie

i idziemy szukać wspólnymi siłami finału multika. Kesz znaleziony w minutę, wpis zrobiony, krótka rozmowa w drodze powrotnej, pożegnanie. Geościeżka ukończona.

Panowie - bardzo miło było poznać, mam nadzieję, że się jeszcze kiedyś spotkamy!

TFTC!

Kolejny karciany keszyk do kolekcji :)

Pierwszy etap leżał na ziemi, starałem się umocować jak najlepiej we właściwym miejscu. Mam nadzieję, że się utrzyma.

A finał ładnie zamaskowany.

Dzięki za skrzynkę.

No to się doczekałem w końcu mam 100 procent  ale w kartach raczej sprawdzał się nie będę.Fajny mulciak etapy bez kombinacji na finale przejrzałem może trochę wiecej pieńków.Dzięki

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka została zarchiwizowana.

W końcu się udało!!! Quiz rozwiązany już dawno temu, kordy wyliczone i za każdym razem, jak szliśmy po skrzynkę, to jej najzwyczajniej nie było. Już tyle razy próbowaliśmy ją znaleźć... Tym razem się udało... ufff

Jak tylko zobaczyłam,że po raz kolejny została zrobiona reaktywacja - ruszyliśmy biegiem!!!

Dziękujemy za ciekawy quiz - zagadkę do rozwiązania - i taką ciekawostkę w Łodzi

co do kesza - jest na razie na swoim miejscu. Fajnie się maskuje.

 

Etapy zrobione już bardzo dawno temu, mieliśmy problem z finałem.

Tym razem jak się pojawił na mapie pognaliśmy razem z LiM aby nam znów nie zwiał.

Dzięki za kesz, razem z LiM.

Ostatnie podejście, mam nadzieję że trochę się utrzyma.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Podjechaliśmy trochę "na rekonesans" ale okazało się, że jakoś tak poszło, że zebraliśmy wszystkie wskazówki.

Mając kordy zadzwoniłem do autorki w celu potwierdzenia i ... ZONK Złe !! Więc jeszcze raz liczymy i tym razem wyszło poprawnie (człowiek głupich równań nie potrafi przeliczyć)

Niestety na miejscu brak skrzynki (potwierdzone telefonicznie) no chyba że jacyś wyjątkowo ślepi jesteśmy

skrzynka znaleziona, gorzej z resztą zagadki :(

Znalazłem dziś początek, ale środku był tylko jeden zestaw. Zrobiłem zdjęcia i nie zabierałem go, ale przydałoby się podrzucić trochę więcej ;)

Ojj troszkę się tu namęczyłem. Pierwszy etap leżał luzem obok ukrycia- szczęśliwie cały i zdrowy. Posadziłem go mniej więcej tam gdzie powinien być. W środku zostało 4 czy 5 zestawów.

Potem niby spoko - wiem o co chodzi, ale jakoś to straaasznie opornie szło, ale no nie będę spojlerował innym. Wskazówki zdobyte.

A co z finałem? Ano zajechałem na miejsce, ale znalezienie go zajęło mi chyba z pół godziny. Szczerze, to coś nie jestem przyzwyczajony do takich mikrusów w naturze - człowiek puka i maca wkoło, a i tak nic nie znajduje, mimo, że szuka prawie że w dobrym miejscu. Ale co tam - pod długiej walce zdobyta!

Bardzo mi się podobało. Trochę musieliśmy ściemniać, że się zgubiliśmy podczas wykonywania zadań, bo ludzie na nas dziwnie patrzyli i mieliśmy przy tym niezły ubaw. Nie mógłbym dać oceny niższej niż znakomita. Okolica finału mi się podobała, mimo, że akurat przyszła jakaś starsza Pani i nam zaczęła opowiadać różne historie podwórkowe. Pozdrawiam.

Początkowo opisy trochę zbiły nas z tropu, ale po telefonie do przyjaciela wszystko stało się jasne.

Bardzo sympatyczny pomysł i fajne wykonanie.

Podjęte w towarzystwie Rysi i psa.

Bardzo fajny pomysł i wykonanie. Podjęta z Bramstengą, TFTC! :)

Bardzo fajny pomysł! 

Pewnie nie powinnam tego pisać, ale co mi tam: To była absolutnie pierwsza skrzynka pani_ka, która absolutnie niczym mnie nie wkurzyła i nie musiałam po raz kolejny przekonywać się jak bardzo nasz tok myślowo-skojarzeniowy jest różny ;)

I własnie za to leci ocena znakomita!

Skrzynkę postanowiliśmy z anoriell zdobyć w ramach kampanii "czyszczenia Rudy" :)

Początek namierzyliśmy bardzo szybko i pomysł rozwiązania przyszedł również błyskawicznie. Potem jednak chwilę zajęło samo "działanie"przerywane zdobywaniem innych skrzynek.

Na finał typowaliśmy oddalone o kilkanaście metrów miejsce, ale ostatecznie udało się odnaleźć to właściwe!

TFTC + ocena znakomita za bardzo miły i lekki pomysł na zagadkę terenową!

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Rowerowo z peter_s19Po odszukaniu pierwszej wskazówki nie mieliśmy przez chwile pomysłu o co w ogóle chodzi i jak się za to zabraćAle po minucie wpadliśmy na jakiś tam pomysł i bez większego przekonania pojechaliśmy sprawdzić co z tego wyjdzie. I wyszło!Świetny kesz. Jednak choć mam do niego tylko 500m to długo nie mogłam się za niego zabrać. Ale to tylko dlatego, że dosłownie kilka godzin przed publikacją wymyśliłam bardzo podobnego kesza!No ale trudno, tak już bywaPozdrawiam!

Znaleziona razem z celickąquiz bardzo fajny, chociaż finał był kiepski... oczekiwaliśmy czegoś 'bardziej spektakularnego' :(

Zebrałem siły i z lekką gorączką utrzymującą się po zdobywaniu projektu I♥(PL) podjechałem na miejsce. Wcześniej oczywiście przydała się mała rozkminka czym różni się email od tradycyjnego listu w czym pomocna była oczywiście Pani_ka :D. Od tego momentu wszędzie zacząłem widzieć adresy i liczby – dużo liczb i dużo figur geometryczno – karcianych. Finał oczywisty – partyjka rozegrana. Stan skrzynki dobry, ślimaczki wyraźnie ją polubiływrzucam kreta. Do końca tygodnia będę dla relaksu czytał wyłącznie o tektonice płyt kontynentalnych! Dzięki za kesza przemyślnie kierowanego wskazówkami z terenu – dobra zabawa.

Znaleziona dopiero za drugim podejściem. Za pierwszym i tak nie miałem już czasu żeby kombinować o co chodzi (pomijam, że prawdopodobnie bym nie wpadł;)).

Drugi podjazd dziś. Ale ku mojemu zdziwieniu brak pierwszej wskazówki. Kurcze... Może coś źle kombinuję i jadę do innej. I jest! Następna również! OK, dobrze idzie. Jadę do kolejnej i... O fuck! Podjęcie tego jest niewykonalne! Na wprost około 4 metry ode mnie siedzi w oknie emerytowany strażnik porządku. Nic z tego nie bedzie. Dwie wskazówki są ale czy to nie za mało? Jadę na miejsce. Krążę, krążę... Nic. Musiałem wspomóc się wskazówkami wcześniejszych znalezień. I tylko to sprawiło, że udało się znaleźć. Ale było bardzo ciężko...

Dziękuję. Ale trzeba koniecznie się przejść i zreaktywować jeden z etapów. Który? Mogę podesłać na prv;).

Porypane mają numery na tej dzielnicy:D!

Bardzo przyjemny spacer w środowe popołudnie wraz z hanu7. Przy pierwszym etapie mieliśmy chwilę zwątpienia, ale okazało się, że szukaliśmy nie z tej strony przedmiotu:) Potem poszło już ekspresowo, po tym jak odgadliśmy klucz do całości - bardzo fajnie to obmyslane i całość elegancko trzyma się kupy!

Załapaliśmy się jeszcze na certyfikat - fajnie, że także utrzymany w tematyce. Ode mnie ocena ZNAKOMITA i dorzucony do skrzynki GK :)

 

Dzięki!

Super fajnie przygotowany mulciakKażdy etap bardzo starannie wykonanyDzięki wielki za miły spacer i za karcianą zabawęOcena ZNAKOMITA!

skrzynka podejmowana na dwa razy.<br /> za pierwszym razem złapałem wskazówkę i pognałem do pracy.<br /> za drugim razem złapałem kolejne etapy i finał.<br /> gdyby nie podpowiedź o liście, to do tej pory bym szukał ;)<br /> kesz w sam raz na rower, a co innego robić w takie ładne przedpołudnie, jak nie właśnie wyruszyć na wycieczkę rowerową?<br /> rozmiar mały, ale nie mikro, wszedł GK.<br /> znakomicie! TFTC!

Dziś pełna konspira;) Pomysł na skrzynke bardzo fajny, bardzo fajne jest też to, że wszystko można zrobić bez gps wystarczy mapa;) szkoda, że finał taki mały;)

Druga próba. Dzisiaj już jak komandoski najpierw z daleka obserwacja. Chyba nie czycha za rogiem Pani komandokwoka ze sklepu więc lecimy. 10s i już uciekamy z miejsca "przestępstwa"połaziłyśmy trochę za etapami i już wiemy gdzie finał. dzięki wielkie za skrzyneczkę

Można podejść bardzo dyskretnie od rogu budynku lub od zaplecza, nie przechodząc nawet przed witryną sklepową. A przy pomocy lusterka można równie dyskretnie odczytać wskazówkę. A w niedziele sklep jest nieczynny i chyba wtedy podbijać najlepiej.
Podpowiedź: można spróbować patentu na wrzucanie listu do skrzynki.

Samochod zaparkowany, zrobilysmy jedno kołko rozpoznawcze i juz do nas pani ze sklepu: Czego my tu ciagle szukamy? że od wczoraj cały czas sie tu ktoś kreci wokół sklepu.Już widze, że bojowo nastawiona:D To Ja: że szukamy podpowiedzi do gry terenowej:D Ona: z jakiej szkoły? Ja: że to nie ze szkoly. I żeśmy sie ulotniły z miejsca:D

 

jeszcze bedziemy próbowac;)

Kesz niemalże spontaniczny i jeszcze to całkowite zaćmienie przy pierwszym etapiePotem już tylko śmiech jak nazywają się profesjonalnie figury i do przoduDobrze było poznać tamte okolice Łodzi od takiej strony, dzięki i pozdrawiam!
Partyjka rozegrana z Budgetem :)

FTF z Plebkiem. Bardzo fajnie przygotowany mulciak, choć my nie za bardzoPoszliśmy na spontanie - ale zabawa była przednia i za to podziękowaniaOut: 2xGK

opis bardzo zachęcający, ale zawiera jeden błąd: figur jest 13 - tyle ile miesięcy księżycowych.