Dziś w obuwiu odpowiednimi niestety bez sukcesu - proszę o sprawdzenie

Niestety znowu fiasko, a schron zalany

30 min i fiasko

Buszowało się po tych bunkrach za dzieciaka. Tak drugi, zalany (wejscie tylko zimą) znajdował się na terenie obecnego cmentarza. Był tez trzeci, zakopany, na skraju nieistniejacego dzis lasku - teraz jest tam osiedle domkow - po drugiej stronie ulicy co cmentarz. Przy jakiejś okazji musze podjąć kesza :)

Bunkier nieźle ukryty w tych krzakach, dobrze, że ktoś przede mną wyrąbał drogę, przynajmniej dojście do wejścia było w miarę komfortowe. Skrzynka skitrana jeszcze lepiej, chwilę zeszło zanim znalazłem, a i tak mogło być gorzej, bo generalnie w ogóle nie zauważyłem miejsca ukrycia i nie miałem zamiaru tam sprawdzać. Dopiero dziwny element zwrócił moją uwagę.

Well hidden, both the bunker and the cache. Many thanks for placing.

Bardzo sprytnie ukryty keszyk. Pająki mutanty nie umilają poszukiwań ale sie udało. Typ obiektu znany ale ten swietnie ukryty. Tftc 

Przejeżdżam tedy codziennie ale nie miałem pojęcia że jest tu coś takiego. Super schowek dziękuję za kesza :)

Ileż razy próbowałem znaleźć tego kesza? Dużo! Skrzynka z tradycjami i zapisami w logbooku sław geokeszerskich. 

 

Śliczne dzięki

Znaleziona. W końcu. Pierwszy raz byłem w tym schronie koło 2006 roku, było wtedy już ciepło, a wnętrze całe oplecione grubymi pajęczynami i zaśmiecone. Nic przyjemnego. Z tego powodu nie było mi spieszno z późniejszym szukaniem mikro skrytki w środku, mimo, iż schron mam o rzut beretem od domu...

Dopiero dziś postanowiłem zapuścić się do środka, w końcu zima (lekka bo lekka, ale jednak) powinna wymrozić nieco tego ośmionogiego tałatajstwa. Zgodnie z oczekiwaniami, wszędzie było znacznie mniej pajęczyn (nie wplątywały się już we włosy) a po kątach nie siedziały potężne, krwiożercze, poniemieckie pająki mutanty. Uff. Poza tym bez zmian, czyli nadal brudno i ponuro. Początkowo szukałem po niewłaściwej stronie, ale po dłuższej chwili poszedłem tam, gdzie trzeba, i dość szybko wypatrzyłem skrytkę. Dzięki!

Znakomita skrzyneczka bardzo mi się podobało. 

Dziękuję. 

kolejna perełka na naszej drodze. Skrzynki nie znalazłem choć szukaliśmy dokładnie.  Bez foto spoilera to jakiś koszmar szukać czegoś czego może już dawno nie być w takim śmietniku. Szkoda że takie budowle zamieniają się w smietniska i noclegownie dzikich mieszkańców.

Sam bunkier nieźle ukryty. Pewnie gdyby nie kesz to nigdy bym tu nie zawitał. Jak dla mnie poziom trudności do poszukiwań to 3/2. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że sprawdzałem miejsce ukrycia kesza, ale dlatego, że miałem rękawiczki nie "wyczułem" go. Przewodnik Opona, oprowadził mnie szybciorem po tajemniczych katakumbach. Dzięki za keszyk.

I kto by pomyślał, że tu się kryje taka kryjówka. Nawet strasznie zaśmiecone nie było. Znalezione kilka stalaktytów, pięknego motyla, garstkę ślimaków i kilka mniej ciekawych rzeczy. Znaleziona w ostatnim sprawdzam miejscu (skubany skubaniec z tego mikrusa), ale za to teraz mogę robić za przewodnika tego obiektu. Dzięki za pokazanie miejsca.

Znalezione po telefonie do AeternumRegnum... Uff. Normalnie kępa drzew, a tu niespodzianka! I poza zasięgiem mugoli... Jedynie na podejściu trzeba uważać na śmierdzące miny przeciwpiechotne posadzone na samym środku ścieżki. Poza pająkami to największa przeszkoda... Pozdrawiam, G R A B S

(w ramach keszowego after party po WM6 - wspólnie z ratowniczką, Lumen i xludem)

Skrzynka podjęta pod czułym okiem założycielki kesza. Łatwo nie było i trwało dość długo, ale też i pojemnik schowany mocno. Szczęśliwie wiemy które części bunkra do czego służyły i czym były, więc przynajmniej udało się nie łazić gdzie nie potrzeba (inaczej pewnie szukałbym do nastęnej środy).

P.S. Pająki rewelacja, póki co najwyżej w rankingu strażników keszy 

Nocny wypad z Lumen na doczyszczanie okolicy. Ten schron juz dawno denerwował mnie na mapie keszy. Poza tym ze znalezieniem kesza wielu miało problemy. Nam się jednak udało za pierwszym razem, choć nie było łatwo... Kesz miał strażnika ale o tym cicho sza. Tym bardziej cieszy, choć każdy bunkier/schron cieszy :D
Dzięki wielkie za keszyka!

Pole, zadooooopie totalne i schronik?Trzeba to koniecznie zobaczyć!

Obszukaliśmy porządnie wszystkie pomieszczenia, oświetliliśmy każdy kąt, szparę, cegłę, sufit, rurki, pręciki, pająki, ślimaczory, żuczki, robale, złom, dziurska, aż w końcu kesz się i nam ujawnił.Trzeba było tylko ściągnąć z niego wieeeelkiego, obślizgłego mięczaka. Dzięki!

Po wyjściu z pomieszczeń jeszcze chwilę staliśmy w gąszczu obrastających je krzaczorów, nad nami gęstwina porastających wszystko gałązek i ptactwo? czy może nietoperki? w każdym bądź razie światła nie lubiły te w popłochu uciekające małe, nie dające się złapać w promień latary stworzonka. Dooooobra nie to nie, idziemy już sobie, słodkich snów :P

Sprytnie ukryta

Niestety skrzynki nie udało się znaleźć, drugie podejście będzie w lepszych ubraniach niż sylwestrowe

Znaleziona po dokładnym przeszukaniu bunkra. Pająki niesamowicie wypasione spoglądały z każdego kąta. Niestety zapomniałem ze sobą ołówka i w związku z tym nie wpisałem się do logbook. Zrobiłem  zdjęcie kesza jak będzie taka potrzeba mogę umieścić na serwisie.

najważniejsze ze wiedzialem ze nie w kibelku. Chodze ogladam i mysle, gdzie tu są śluzy, w opisie pisze z tylu bunkra, a który to tył a który przód. Drogą dedukcji wybrałem odpowiednie wejście i zacząłem głebokie poszukiwania i udało się.

A jakże ! Kibelek ! Dzisiaj już poszukiwania w innym miejscu i w końcu (jeszcze tylko mały telefon dla pewności) znaleziona. TFTC !

Samotna wycieczka. Bunkier jest dużo mniejszy niż sobie wyobrażałem, stąd moje lekkie rozczarowanie. Z keszem miałem problem, ale w końcu mi się pokazał. 

Dzięki

Czyżby kibelek? 

Ani ja, ani Amelka - nie znaleźliśmy. Teraz jak czytam dokładnie opis to zaczynam podejrzewać, że to co badaliśmy dokładnie, to nie była śluza...

Skrzynka jest i ma się dobrze.

Miejsce ukrycia wzbudziło w nas lekkie zniesmaczenie. Chciało by się powiedzieć za łatwe to było.

THX za pokazanie miejscówki. Szkoda ze schron jest już mocno zniszczony :(

Znaleziona w towarzystwie Kasleya. Kiedyś już tam byłem i mimo usilnych poszukiwań nie udało się skrzyneczki namierzyć. Tym razem było inaczej. Niby łatwa a jednak :)

Dziękuję za pokazanie miejsca. 

Nima skrzynki :(

Nie no, nie mogę - takie miejsce na środku pola?:D :D

Kesz zdobyty na wspólnym keszowaniu w doborowym towarzystwie Dżazdera, Lupiego i Śnieeega. Mega miejscówka a i skrzyneczka sprytnie schowana. Leciałam do niej przez pole jak ta sarnaPodobało siędzięki za kesza!

No takie miejsca to jak w domu :D

Oczywiście cała ekipa poszła tak jak trzeba, tylko dżazder poleciał naokoło i pakował się przez oknoAle dzień był dobry, nie zostawialiśmy DNFów więc kesza znaleźliśmy migiem i bardzo jesteśmy uhahani z tego powoduMiejsce genialne, sam bym na to nie wpadł, żeby iść tam i sprawdzać co tam jest, bo (przynajmniej po ciemku) nic podejrzanego tam nie widać, A TAM TAKI SCHRONIK PIĘKNY! Bez meneli na dodatek - przynajmniej my nie zastaliśmy ;)

Dzięki wielkie i pozdrowienia!

Podjęta przy okazji wizyty na cmentarzu. Super skrzynka strzeżona przez wielkiego pająka ale poprawiłam ukrycie  :)  TFTC!!

Uroczo ukryty mikrusek podjęty przy okazji wizyty na Cmentarzu Kiełczowskim.  Bez bicia powiem, że zaskoczyły mnie rozmiary bunkra ! Super miejsceNaszukałem się tu i tam, aż musialem wspomóc się telefonem do przyjaciela. Dzięki Ratowniczko za keszyka !

Bardzo fajna miejscówka. Kesz zdobyty po dłuższych poszukiwaniach, bo taki troszkę spryciarz. Dziękujemy za skrzyneczkę.

Ratowniczko! medal za bojowe podejście (do tematu)! Kolejny schron do kolekcji dzięki Twojemu keszykowi. No i dopiero dziś się przyznam, że dopiero po dwóch miechach dogoniłem jg-geo, byłem przed nimi jak kukurydza dopiero wschodziła, ale wtedy nie znalazłem (może za świezy keszer byłem) ale teraz już mam trochę przerobu plus ponad 10 FTF (tak trochę nieskromnie)

Ciekawe miejsce;) Miałem trochę problemu z przedarciem się przez gęstwinę w drodze do bunkra bo nie mogłem utrafić na ścieżkę, którą to sprawnie wróciłem z powrotem:)

Dzięki za pokazanie miejsca ;)

Cieszę się, że się podoba. Też byłam pod wrażeniem miejsca gdy je odkryłam.

Zeziku, zobacz atrybuty skrzynki :)

No i jedziemy do plota

Super miejsce :). W zyciu bym nie pomyslal, ze na polu w krzakach moze byc takie cos!

Super. Brnęliśmy przez schron bez kaloszy ze snakeman i zezik. Po obmacaniu każdej dziury i wystraszeniu pająków z niewłaściwych miejsc odnalazł się nasz STF. Dzieki

Jej.. Jak fajnie sie dowiadywac o takich miejscach da sie bez kaloszy w tym mimencie, tylko trzeba uwaznie stapacedziemy po nastepnego tarownicxko! ;€ aa.. A o \'magnetyzmie\' bi nie znalazlam oprocz poprzedniego komentarZa :)

Zszedłem cały bunkier (po części zalany) kombinując co by tu gdzie. Sugerując się podpowiedzią zawędrowałem chyba do bunkrowej toalety. Naszczęście telefon i szybka weryfikacja wyprowadziły mnie z błędu. I tak to jest jak się opisu nie czyta :P

Bunkier naprawdę przedni i w całkiem dobrym stanie, schowany ładnie tak że mało który śmiertelnik zapewne o jego istnieniu wie :)

Dziękuję za świetną zabawę w przemierzaniu bunkra :)

i żeby nie było: STF :)

Oj tam, oj tamPrzecież wskazuje jednoznacznie "w środku" :-)

 

Dorota i Jarek

djg-geo@pwr.pl

Gratuluję FTFa (mam nadzieję, że dało się go wydłubać) i dziękuję za podjęcie poszukiwań :)

Co do typu - sama nie byłam pewna jaki ma być, ale przejrzałam kilka podobnych keszy gdzie są podane współrzędne wejścia do obiektu i są oznaczone właśnie jako nietypowe. Zresztą offset zakłada, że "informacje zdobyte pod podanymi współrzędnymi ujawniają współrzędne etapu finałowego lub podają inne jednoznaczne wskazówki do jego namierzenia" - moim zdaniem tu by nie pasowało.

No nie mogło być inaczej. W piątek po południu, nowa skrzynka -- trzeba sprawdzić. Pojechaliśmy i fajny obiekt zwiedziliśmy. Jak zwykle, kiedy czyta się opisy pobieżnie (bo nie ma czasu, trzeba już jechać) zwiedza się znacznie więcej niż wymagane minimumTak więc obejrzeliśmy wnętrze schronu bardzo dokładnie, i jeszcze dokładniej a potem doczytaliśmy, że to magnetyk. Sprytnie się schował -- to było jedno z pierwszych miejsc, gdzie zajrzeliśmy ale go przeoczyliśmy :-)

 

Ha, a może coś jeszcze przoczyliśmy -- dlaczego to nietypowa skrzynka? Dla nas bardziej  offsetowa.

 

Dziękujemy,

Dorota i Jarek

djg-geo@pwr.pl

Skrzynka została zaakceptowana przez COG