Znaleziona, dzięki :)

TFTCLogbook pełny i mokry. Dorzucone kilka fantów zmieniony woreczek strunowy i kawalek kartki do dalszych wpisów. :)

No i jest. Logbook jest zapełniony.

Kesz znaleziony 27.05.2023 roku podczas wyprawy z Wojcieszowa na Górę Dłużek. Na tej szubienicy brakuje belek ale tak po za tym jest ona zachowana w dosyć dobrym stanie.

Kesza we spojlerowanym miejscu nie było dlatego dałem reaktywację w tym samym miejscu.

Brak skrzynki:(

????

Szubienica na której nigdy nikogo nie powieszono... co to za szubienica? :-)

Ale przynajmniej w końcu miałem okazję zobaczyć jak coś takiego faktycznie wyglądało. Kiedyś już kesz zaprowadził mnie do tego typu konstrukcji, ale po tamtej niestety zostało tylko trochę kamieni w trawie.

Razem z wupe. Dziękujemy

Potrzebuje nowego logbooka

Martyszka 23 maja 2020 15:32 dzięki. Brak miejsca na wpisy

Do szubienicy dojechaliśmy taką trasą, że teren oceniam na 4,5. Droga zarośnięta, chyba od niemca nikt nie jechał, ostre podjazdy, wszystko w strugach deszczu. Nie obyło się bez poślizgów ma mokrych podejściach. Całe szczęście koło kesza jest ławeczka i można sobie odpocząć. Najlepsze jednak było na opłotkach Wojcieszowa. Wybierając na czuja dróżki w las wziąłem nie tą i skrócik przez rowczak skończył się fatalnie. Kopania 1,5 godziny ! Dzięki za kesza, koordy szalały więc podaję spojlerek. Mierzone z dokładnością patrz pod literką H(horyzont) i V(wertykał). Dzięki za kesza!

Do szubienicy doszliśmy taką trasą, że teren oceniam na 4,5. Bezdroża, zarośla, ostre podejścia, pola, łąki, tak gęsty młody las, że widoczność ograniczona była do 20 cm, pokrzywy, jeżyny i czort wie co jeszcze. Nie obyło się bez upadków ma mokrych podejściach. Całe szczęście koło kesza jest ławeczka i można sobie odpocząć.

Miejsce robi wrażenie. Szczególnie zdobyte w zapadających ciemnościach. I jeszcze ktoś, czający się w krzakach. Spieprzaliśmy stamtąd, że aż się kurzyło.

Dzięki za pokazanie takiego ciekawego miejsca, rewelacja!

Sziwa 6 lutego 2016 13:12

WojtekSm

Znalezione z MarcinC.

Dziękujemy i pozdrawiamy

Znaleziona z użytkownikiem LABER TEAM przed rozpadem teamu. Dziękujemy i pozdrawiamy :)

Oj podeszliśmy nie od tej strony co trzeba i zrobiła się z tego cała wyprawa.
Polecam jednak wchodzenie od miejsca które jest waypointem
Dziękujemy

Miejsce świetne, spacer świetny , chodź muszę się zgodzić z ochkarolem co do czerwonego szlaku. Wychodzimy w okolicach ulicy , ale na prywatnym obejściu. Troche lipa. Ale to nie wina keszaZnaleziono podczas wyprawy z Bodziem i Maxem . Dzięki 

Miejsca bardzo ciekawe i ma swój urok pomimo, że była to szubienicaZnaleziona w doborowym towarzystwie podczas wypadu na weekend majowy ;] TFTC!

Majóweczka z Boniastymi, Krystianem i Busiq'em.

Tu też dawno nikt nie zaglądał. Bardzo urokliwe miejsce. Do samego kesza nie udało się podjechać, jednak mimo deszczu był to przyjemny spacer.

Dzięki za kesza! Żywiecko pozdrawiam!

Drewniana część budowli leżała obok... Zdemontowano żeby nikt nie używał?

Pobrana wraz z Kiddo. Ścieżka edukacyjna jak to zwykle bywa słabo oznakowana więc się pokręciliśmy co nieco po polach i lasach ale to tylko na plusNatknęliśmy się na zorganizowana grupę trzech sporych dzików.

Miejsce warte polecenia. TFTC!!!

Skrzynka odświeżona i gotowa do szukania. Powodzenia! UWAGA! SPOTKALIŚMY ŻMIJĘ PO DRODZE!

Sam nie wiem od czego zacząć Dojechaliśmy samochodem na 40m od kesza. Gorzej z powrotem. musiałem śmigać z bucika do Wojcieszowa po wybawcę z traktorem. Naszczęście dobrzy ludzie tam mieszkają. Fajna przygoda, a ubaw po pachy.

Szlaki ładne na mapach, w rzeczywistości ich nie ma. Jeden wielki busz.

Nawet spoiler popsuli łobuzy

-bez wymiany -

!!! TFTC !!!

Skrzynka w złym stanie, utraciła szczelność - wewnątrz na dnie 10 mm wody. Logbook przemoczony, widać slady pleśni. Zrobiłem co było można, ale skrzynka wymaga gruntownej naprawy.

Startując od wskazanego parkingu trzeba pokonać kilometr szutrowej drogi, potem w poprzek dwie łąki i wspiąć się na wzgórze, 150 metrów nad szubienicą. To nie jest wypoczynkowy spacerek z małymi dziećmi! Tym bardziej, że po przeszło czterech latach od założenia skrzynki, wszystko tam dokładnie zarosło. Skrzynka wymaga naprawy. Logbook pływa w wodzie.  Choć sama szubienica ma się bardzo dobrze.
Dzięki :).

bez wymiany

out: zamek; in: figurka. TFTC. Pozdrawiam :)

Bez Gps trudno by było to miejsce to znależć. Dzieki za zaqbawę.

out; drewniany medalik

in: smycz suwak

Interesujące miejsce do którego pewnie byśmy nie trafili gdyby nie kesz ;)

out: kot in: figurka

Znaleziona w dobrym stanie wspólnie ze Szpilką.

Interesujące miejsce i ciekawy zabytek.

Zostawiamy trzy drewniane geocoiny.

Pozdrowienia.

 

Wykopana spod sniegu silną ekipą (ja, Krysia, Ania, Ania, Paweł). Wymiana budzik - skarpata żabcia. Przyjemny noworoczny trip, doskonała ocena kesza.

Wykopana w Nowym Roku, z Żabcia, Plichóweczką, Pawłem i Boksytem, przemierzając w śniegu okolice Wojcieszowa. WIelkie dzięki!

 

Blisko domu, często chadzam tam na spacery :-)

Pierwsza w życiu skrzynka, odnaleziona w grupie rodziny i znajomych, którzy pokazali mi Geocaching :). Nie była łatwa do znalezienia, ale dzięki temu radość ze znalezienia większa.

Pierwsza znaleziona, rozpoczynająca przygode z Geocaching'iem skrzynkaWrażenia bezcenne ^_^ Pzdr Arox & Mrrruk

 out: piesek

in: bilet pkp opole-wrocław ;]

Fajne miesce W okolicy więcej jest takich szubienic. Bez wymiany.   +2

In einer kleinen Regenpause sind wir losgezogen um den Berg zu bestiegen. Allerdings sind wir von der anderen Seite angegangen und haben dabei noch einen schoenen alten Kalkofen (N50 57. 199 E15 55.7260) besichtigt. Dann ging es auf engen und steilen Pfaden weiter bis ganz nach oben und kommten bald den tollen Plartz besichtigen.<br /> Da ich das Hintbild vergessen hatte dauerte die Suche etwas laenger. Kurz vor der Aufgabe dann doch noch mit den genauen Koordinaten fuendig geworden.<br /> Auf dem Rueckweg sind wir dann bei einsetzendem Regen noch richtig nass geworden. Trotzdem - schoen wars!!!<br /> <br /> Rein: 3 Coin !!!!<br /> <br /> Es danken und gruessen Diefinder, Jochen mit Stan und Wolfgang

nie było czegoś takiego jak szkoła katów. katostwo było zawodem cechowym, po prostu czeladnik terminował u mistrza na praktyce i tak uczył się fachu. o randze miasta świadczy fakt, że miało zezwolenie na wykonywanie kary śmierci (a co za tym idzie miało przywiej sądzenia).

Piękna szubienica, ale... nieczynna ;-)

out: pędzelek-dmuchawka, gumka
in: pajacyk, piesek

15:20

1. Miejsce ciekawe, skrzynka 'wypasiona', czego mozna wiecej wymagac?

+3 i rekomendacja.

2. Problem z dotarciem.

Okazuje sie, ze ten czerwony szlak jakis palant wytyczyl po prywatnych terenach nie pytajac nikogo o zgode.  Teraz czerwony szlak wiodacy od Wojcieszyc jest przegrodzony brama. Mieszkancy tej posesji to bardzo saympatyczni ludzie i nie maja nic przeciwko zeby tamtedy chodzic, jednak trzeba o tym wiedziec.

Out: gra zrecznosciowa

In: pedzelek z dmuchawka (do czyszczenia np obiektywu)

Wielkie dzieki za kesza.

Szubienica jest ciekawa, zaskakująco duża i warta zobaczenia, jednak dotarcie do niej nie jest łatwe.
Najtrudniejsze dla nas okazało się znalezienie czerwonego szlaku. Swoim zwyczajem poszliśmy więc na azymut wykorzystując różne ścieżki a czasem idąc na przełaj. Dopiero na miejscu odkryliśmy, że czerwony szlak to ścieżka dydaktyczna, a po przejściu nią z powrotem, doszliśmy do wniosku, że nasz pierwotny sposób dotarcia na miejsce był lepszy. Pokrzyw co prawda już nie ma ale za to tonęliśmy w błocie, a na koniec wylądowaliśmy na czyimś podwórku.

in: gumka do mazania
out: żetony do wózka

TFTC!

Z trudem odnaleźliśmy czerwony szlak, prowadzący do szubienicy. Widać, że nikt o niego nie dba. Wszystko zarośnięte zielskiem, pokrzywy po pachy, aż trudno uwierzyć, że tamtędy prowadzi szlak. Może jesienią i zimą wygląda to trochę lepiej.

IN: maska nos+okulary, OUT: biedronka

Dziękujemy serdecznie za rekomendację - aż dostaliśmy kopa żeby zakładać kolejne cache'eGdy się zazieleni i pojedziemy z kolejną wizytą w rodzinne strony, postaramy się wypichcić tam coś naprawdę fajnego ;-)

 

Super miejsce!!!

OUT: TB oraz szklany jeżyk

IN TB oraz breloczek na klucze.

Oczywiście zamiana TB została skrzętnie/skrupulatnie odnotowana naGC !!!

 POZDRAWIAM I DZIĘKUJĘ ZA KESZA !!!

P.S. Dziękuję za już i proszę o jeszcze ! 

Znaleziona bez problemu, ale schowana jest niezle. Dzieki!
Kolekcja dóbr wszelakich zostala uzupelniona o pileczke-breloczek, naklejki magnetyczne i "chinski zloty pieniadz", po uprzednim ograbieniu z biedronki i spineczki.
Travelbugi zamienilismy miejscami, zólwik do kieszeni, a ptaszek do klatki :-)