Smutne czasy i smutna historia. Oby nie trzeba było przerabiać podobnej sytuacji. Niezrozumiały jest dla mnie zakaz wjazdu w pobliże pomnika. Dzięki za keszyk i przybliżenie historii.

Świąteczny wypad do Wieruszowa - wreszcie udało się tu dotrzeć, bo w ostatnim czasie już kilka razy planowałem, ale aż do tej pory nie udało mi się dojechać . Wiele lat temu zahaczałem czasami o to miasto i mam tu znalezienia (oraz dwa nieznalezienia ) jeszcze z 2014 roku ! Dzisiaj spokojnie dałem radę spenetrować różne zakamarki i podjechać do wszystkich tutejszych skrytek, a także zrobić mały wypad - na początek oraz na zakończenie wycieczki w najbliższe okolice. Bardzo dobry to był dzień, znalazłem prawie wszystkie keszyki, oprócz jednej gdzie dokonałem reaktywacji, i pechowego (dla mnie) kesza "Wieruszowski nielot", którego nie znalazłem 7 lat temu i teraz też nie .

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca.

Kesz na keszu. Dzięki.

Wypadało się zatrzymać.

Dziękuję za kesza.

• Z logbooka nic nie zostało. Dorzucilem swój bo akurat mialem zrobiony. I dorzuciłem też woreczek. Odłożyłem w to ssmo miejsce. Moja pieczątka na 1 stronie nie sugeruje że jestem właścicielem! 

Miejsce odwiedzone, keszyk wypatrzony szybciutko, ale już z dojściem do niego chwilę mi zeszło. Dzięki.

kesz przemoknięty!

kesz przemoknięty!

Skrzyneczka wpadła w ręce podczas wspólnej wyprawy razem z Mziolkiem. Dzięki i pozdrawiam z Opolskiego :)

Przyszedł weekend to trzeba było wybrać się na kesze. Skrzynka znaleziona podczas objazdu z Yurrasem. 

Dzięki i pozdrawiam. 

jestdzięks :)

znaleziona z Pelusią

Znaleziona po parominutowych poszukiwaniach - fajnie zamaskowana.
Dzięki

Krajanka zrobiona w 100%

Dzięki za skrzynkę.

Fajnie dwie skrzyneczki obok siebie. Maskowanie ładnie wkomponowane.Dzięki

Moja nawigacja samochodowa poprowadziła nas lekko po bocznych drogach. Tej skrzynki nie było kompletnie w planach. Kiedy minęliśmy pomnik, Kaczix rzekł: "tutaj nie ma żadnego kesza?! Sprawdź". Jak kazał, tak uczyniłam. C:geo nie pozostawiło złudzeń. Hamowanie, nawracanie i stop - idziemy w krzaki.  Mokry logbook!

Keszyk złapany w drodze na IX Ogólnopolski Zlot Geokeszowy. Dziękujemy i pozdrawiamy

z mecwal

Wszystko w skrzynce jak należy z wyjątkiem (w dalszym ciągu) szczelności pojemnika.

Nie sposób dokonać wpisu nie uszkadzając logbooka. Przemoczony totalnie i nawet nie podejmowaliśmy próby wyjęcia bo zakończyłoby się to dla niego fatalnie. Ale okazało się, że drewno znakomicie izoluje od chłodu, bo fakt tego, że przemoczony a nie zamarznięty mimo sporej ilości stopni na minusie świadczy tak a nie inaczej:).

Odłożyliśmy, cyknęliśmy fotkę poświadczającą w razie wątpliwości znalezisko i śmignęliśmy niecałe 40 metrów dalej;).

Śmieszna historia z tymi keszami:).

Dzięki!

Jaki fajny kesz - porządny i ciekawy opis, fajne maskowanie. Czego chcieć więcej?

A wiem czego - interwencji Autora, bo pojemnik nie przetrwał próby czasu i puszcza wodę. Logbook natomiast nie przetrwał próby keszerów i leży teraz wciśnięty i pognieciony na dnie maskowania - może po osuszeniu da się go wydostać na powietrze?

Dzięki!

Krótki wypad by odkryć województwo łódzkie. Padło na zimowy rajd po okolicach Wielunia. Kesz znaleziony, ale był problem z wpisaniem do logbooka. Ktoś go mocno wcisnął i teraz trzeba użyć lepszego sprzętu aby go wyciągnąć. Tftc

Odnaleziona całkiem szybko i sprawnie. Bardzo fajne maskowanie, jednak w środku mokro. Może trzeba by popracować nad szczelnością.

Maskowanie tym razem wygrało... jeszcze tu wrócę ;-)

Drugie podejście zakończone pełnym sukcesem!

Ale hurtownia. Dwa kesze pokazujące to samo miejsce. Odległość od keszy to 30 metrów...

Pozdrawiam
Art_noise

Wspólne keszowanie z Art_noise. Dzięki za kesza.

Niby mikro, ale wcale nie takie małe, mimo to i tak się naszukaliśmy.
TFTC

Wróciłem na swoje miejsce;)

Kesz pojechał do kwatery głównej na mały serwisik.

Niezła zabawa z szukaniem tego kesza! Maluchy nam się rozpełzły na wszystkie strony, ale w końcu się udało! Zgłaszamy, że logbook zawilgocony dosyć mocno - nie umieliśmy go wydobyć - kosztowało nas to trochę czasu! Sposób maskowania wpłynął na szczelność skrzynki - trzeba byłoby ją chyba przeserwisować.

Maskowanie znane z Projektu PL.

TFTC! Pozdrawiam!

zupełne odludzie, prawdopodobnie nigdy bym tu nie zawitał. maskowanie bardzo fajne. odwiedziłem z beatalyko

Była głęboka woda, ale tata mnie przeniósł. No i go znaleźliśmy! A potem tata spytał, czy mi się podobał i czy chcę dać order gwiazdy i się zgodziłem.

Dziękuję za skarb!

Skarb bardzo fajny zwłaszcza, że trudno go było znaleźć. Najpierw tata znalazł jakąś folię i już myśleliśmy, że to skarb, ale to były zwykłe śmieci. Zastanawialiśmy się, czy nie jest zakopany, ale okazało się, że schowany jest zupełnie inaczej! No i znowu mamy dyplom za drugie miejsce - zdobyliśmy je razem!

Dziękuję za bardzo wspaniały skarb!

Dziś pada deszcz, więc wyprawa jest krótsza. Poza tym większą jej część zajmuje coś, co zostanie ogłoszone już niebawem ;)

Po załatwieniu spraw ważnych pora na relaks i tytuły do chwałyObie planowane skrzynki już mają swoich pierwszych zdobywców, ale do wzięcia są STFy. Pierwsza w miejscu, które mijałem wielokrotnie w drodze od rodziców do domu. Tym razem zatrzymujemy się, rozmyślamy chwilę nad historią, a potem ruszamy na poszukiwania...

Kesz jest... hmmm... w sumie szybki... ale maskowanie jest kapitalne! Czapki z głów. Naprawdę z chęcią dałbym sam rekomendację, ale trochę brak zielonych gwiazdek - dlatego swoją gwiazdeczkę zużyje Mi-Mi :)

Załoga notuje zespołowego STFa!

Wielkie dzięki za kesza!