Dzięki dopiero teraz, chyba zamuliłam :), fajnie było i strasznie mi było szkoda, że musiałam się tak szybko zmywać. Leone, dzięki za organizację  - miejsce i drewno i w ogóleDzięki wszytskim za fajną zabawę. Fajnie było Was poznać - jednak keszer z keszerem się dogada nie :D!!! Nie mogę się doczekać kolejnego eventu i wtedy już rezerwuję sobie dzień po jako dzień wolny, żeby móc z Wami siedzieć do rana :D! 

To był długi i ciekawy wieczór :)

Mało brakowalo aby mnie nie było, ale los sprawił miłą niespodziankę i zawitałem. Czyli mam komplet:)

Popieram Qbackiego - bardzo cieszy tak duża frekwencja. Nastąpiła pewna zmaina warty. Dobrze, że i starych postaci trochę przybyło. Nowe miejsce sprawdziło się dobrze, wygoda dojazdu - super sprawa. Jednak dla mnie otomińskie Kupalnocki mają swój niepowtarzalny klimat.

Dzięki Wrygiel i .... reszta za wspólne keszowanie. Dziękuję także wszystkim chcącym się zarazić moją dawną pasją - czyli za "Pojedynki". Oj fajnie było odkurzyć zardzewiałe klingi. A także Jed Team za świetną łamigłówkę. No i wszystkim, z którymi mialem okazję porozmawiać.

 

a Leonowi za kontynuację wieczoru.

Noo było fajnie ;> Ludzi jak zwykle znam za mało, żeby japę otworzyć, ale jeszcze z 10 eventów, to na 11-tym może będę znał nawet połowę ;> Skrzynki super i miejsce też (tu zaskoczenie, nie sądziłem, że można zrobić przyjemne ognisko w mieście!).

Cotu napisać... :)
No byłem, dwie skrzyneczki które Wam zapewniłem chyba się sprawdziły, ognisko było wielkie, pojawiło się wiele nowych twarzy znanych do tej pory tylko z nicka i wiele fajnych zabaw. Kalambury o 5 rano to mega zabawa - dopiero wtedy jakoś zachciało się zgadywaćDziękuję ekipie która ze mną siedziała do rana. Pozdrawiam tych, których dopiero poznałem i przepraszam tych z którymi nie miałem za bardzo okazji pogadać a nawet się przywitać...
Wielkie ukłony dla Leone (mam Twoje wodery ;)), który znowu podjął się organizacji Kupalnocki i dobrał świetne, dogodniejsze dojazdowo miejsce oraz zapewnił tyle rozrywki, że nie starczyło czasu na wszystko.
Dziękuję też Qbackiemu, który przypomniał mi, że znowu by wypadało zainteresować się INO oraz Chesterowi, który pokazał podstawy szermierki (kesza nie zaliczyłem ale nie to jest ważne). Dziękuję też ubermiśkowi, który (z tego co pamiętam) obudził mnie bym wysiadł z autobusu. Generalnie dziękuję wszystkim, których poznałem i podziwiam Was za wyjątkowo szybkie zdobywanie Sinozębego.
Jako morał stwierdzam, że za mało spotkań jest w ogólnie pojętym trójmieście.

Dziękuję :)

Dzięki za spotkanie. Pozdrawiam!

Razem z djdioda i Verdantem

No i kolejne spotkanie poleciało ; ) bardzo sie ciesze że znów mogłem ujrzeć znajome twarze , ale tez poznac nowe grono keszerów ; ) dzieki za super spedzony czas , i nocne bobrowanie , do zobaczenia za rok :D! 

Piękne miejsce, piękna pogoda i świetne kesze wokół - czego chćeć więcej by uszczęśliwić geokeszera? ;))) Podziękowania dla Leone za kontynuowanie tradycji imprezy i tonę drewna - nie zabrakłoa chyba do rana. Nareszcie mogliśmy spotkać dawno nie widziany znajomych oraz zapoznać nowych keszerów znanych tylko z nicków. Dziękujemy wszystkim za wspólną zabawę i do następnego spotkania (byćmoże na pocztówce z Lauenburga - serdecznie polecamy;)

Po raz pierwszy byliśmy razem z HYBRYDEM na KupalnocceNa pewno nie ostatniaByło znakomicie! 

Dziękuję wszystkim przybyłym za bardzo miło spędzony czas oraz wszystkim organizatorom i autorom keszyMój pierwszy raz na takich spotkaniach nie mógł wypaść lepiej, do zobaczenia przy następnej okazji :) 

GE-NIAL-NIE! Łeb mnie tak boli, że oho, a jeszcze zaraz do babci na imieniny się zwinę. Coś czuję, że uderzę w kimę (joł, ale rym, joł - prawie jak Dejot).

Pierwszy mój event, wreszcie wszystkich poznałem. A nasza ekipa została najdłużej, bo do po 5:00 rano. Zajebiście się trzaskało kalambury, później już nawet bez karteczek. WIdzieliśmy lisa, Dejot spał na ławce, a pan_ryba usnął w 315. Nogi wchodzą mi w dupę, ale było przednio i już wiem, że za rok się pojawię! :)

Dzięki za owny, wielkie dzięki za eventowe skrzynki, mega pomysł z InO :)

Genialnie! Dzięki!

Ach, super event !!! Ja się bawiłam znakomicie najdłużej, bo do 5 nad ranem trzaskaliśmy jeszcze Kalambury. Zabawa przednia !!! Bardzo fajnie, że frekwencja aż tak licznie dopisała. Leone - dzięki za organizację !!!

No i kolejna Kupalnocka już za nami :)

Fajnie było znów Was wszystkich zobaczyć i poznać nowych keszerów ;-)

Do zobaczenia za rok ;-)

 

Czas leci, to już moja czwarta Kupalnocka, każda inna, każda majaca coś w sobie. Szacun dla Leone za ogarnięcie tematu. Dla mnie - bardzo subiektywnie - największym atutem tegorocznej była rewelacyjna  frekwencja, która naprawde bardzo cieszy.

Jak zawsze miło było spotkać starych znajomych i poznać nowych keszerów. Choć jak sie okazuje wiat jest mały i z niektórymi sie znamy od wielu lat, tradycyjnie jak to na Pomorzu, dzięki InO :)

Wyniki Kupalnocki w logu Eventowej.

Do miłego :)

Pierwszy raz uczestniczyliśmy w keszerskim evencie. Fajnie było dopasować twarze do nicków i zdobyć parę own cache'y, no i świetna zabawa przy skynce InO. Dzięki i do zobaczenia na kolejnych eventach!

Spotkanie było naprawdę fajne i żałujemy, że musieliśmy się dość szybko zwinąć.

Dziękujemy za wspólne poszukiwanie skrzyneczek pod osłoną nocy:). Wszystkie kesze były godne podziwu, wliczając w to bardzo pomysłowe owny. Dziękujemy za zainteresowanie "pismem sznurkowym".

Dziękujemy za możliwość poznania, czym jest INO. Może to początek nowej przygody:).

Przy okazji, zapraszamy na grę miejską do Lęborka.

Znakomita impreza! Moje pierwsze keszerskie spotkanie. 

Fajnie było poznać nowe twarze, spędzić czas do rana grając w kalambury, zrobić okazjonalne skrzynki i spędzić całą noc przy plaży :)

Wielkie podziękowania dla Leone za organizację, dla Qbackiego za InO i wszystkich przybyłych za miło spędzony czas.

Przydały by się częściej takie imprezy :)

Bardzo fajne spotkanie! Czekam na kolejne! Pozdrowienia

To pierwszy takie wydarzenie na jakim byliśmy z Titif, miło było Was poznać, pozdobywać pare own-ów i innych cudeniek. Mam nadzieje, że zobaczymy się na kolejnych

Pozdrowionka ! Super wydarzenie

Woo!!!

To było to!

Tylu keszerów w jednym miejscu jeszcze nie widziałem. 

Atmosfera, jaka towarzyszyła eventowi była po prostu nieziemska. Spotkać się ze znajomymi to jedno, ale poznać kolejne osoby które współdzielą z tobą te same pasje - bezcenne. 

Dzięki za spotkanie (spotkanie to mało powiedziane), niesamowitą atmosferę i możliwość spędzenia wspólnie czasu.

Kilka eventów mam już za sobą, ale ten przebija wszystko!

Pozdrawiam ;)

Bardzo się cieszę, że tyle nowych osób zdecydowało się "zaryzykować" i pojawić się na ognisku :)

Transfer miejscówki zdecydowanie pomógł :D

 

Serdeczności!

ps. dawno nie widziałem takiej licznej wymiany GK/TBTo również cieszy :)

 

Moja druga Kupalnocka. Dzięki za zorganizowanie spotkania.

Moja czwarta Kupalnocka- każda inna i każda świetna. Po raz drugi udało mi się przyjechać na Kupalnockę w powiększonym składzie z dwoma młodszymi członkami naszego teamu.

Zaczęliśmy od bardzo fajnego InO. Potem były kolejne kesze, owny i pogaduchy przy ognisku.

Dziękujemy Leone za organizację tego spotkania oraz wszystkim pozostałym keszerom, a szczególnie tym, którzy postanowili się zmierzyć z naszą Drewnianą Skrzyneczką.

Było świetnie aż żałuję że musiałam się tak szybko ewakuować... Do następnego!

fajnie byłopozdrowienia dla wszystkich nowo poznanych i ponownie poznanych ;)

Dzięki Leone za organizację tego eventuByliśmy tylko na moment, ale itak było fajnie - eventowe InO i cała masa pozytywnych ludzi. Był to dla nas wyjątkowy event bo pierwszy w 3 osobowym składzie - formica, keymica no i ja:) TFTE

Stokrotne dzięki za możliwość poznania Was twarzą w twarz, a nie tylko po waszych porzuconych w lasach pojemnikach śniadaniowych.

To pierwsze moje wydarzenie tego typu. Doskonała okazja by poznać na żywo ludzi, których normalnie widzi się tylko nicki.

Dziękuje za organizacje spotkaniamiło było Was poznać! do zobaczenia niebawem :-)

Dzięki Leone, znowu było świetniePoznałem nowych ludzi, pogadałem, pokeszowałem. Już czekam na kolejną kupalnockę.

Wielkie dzięki za wspólnie spędzony czas, eventowe skrzynki i miłe towarzystwo. Gdyby nie event pewnie przez kolejne dwa lata polowałbym na Pojedynek Chestera.

Do zobaczenia na szlaku.

Pozdrawiam! 

Zapadła decyzja. Zbieramy się i jedziemy całą rodzinką. Do zobaczenia zatem.

Ale tylko przez chwilę ;)!

dzięki wszystkim za przemiłe spotkanie, było super ! ! !

Jednak nie dojadę. Uczestnikom życzę udanej zabawy i miłej integracji w gronie Pomorskiego Teamu.

Zamierzam uczestniczyć :)

Jedziem :)

Kupalnocka to kolejna okazja do stanięcia oko w oko z Sinozębym ;)

Uda sie przyjechac:-)

Do 5.00 kalambury w towarzystwie kojotoliska :)

Każda Kupalnocka jest inna i na każdej pojawiają się nowe twarze!

Dzięki ! :)

Czaiłem się na ten event od początku jego publikacji, ale zaplanowana już zimą impreza której miałem być organizatorem uniemożliwiła mi przystąpienia do Kupalnocki. Sytuacja uległa jednak zmianie i okazuje się, że spokojnie mogę się pojawić. Będziemy zatem z Meliades. Na prawdę nie moge się doczekać!

Do zobaczenia!  

Sprawa organizacyjna:

 

Weźcie ze sobą karimaty, koce lub coś do siedzenia, gdyż na miejscu nie ma zbyt wiele "mebli" :)

Weźcie również jakiś środek odstraszający owady, gdyż na miejscu jest zatrzęsienie komarów.

Pamiętajcie również o drewnie - kto może, niech przywiezie tyle ile może :)

Niestety, nie dam rady.
Życzę wszystkim wspaniałej zabawy i znalezienia kwiatu paproci.

Postaram się być z rodzinką :)

Info o etapie na orienatcję:

- na miejscu będę zapewne od ok. 19 i od tej godziny można startować.

- zalecany start za dnia,

- długość ok. 2700 m, bez limitu, ilość PK 16,

- połowa trasy po lesie (są komary), połowa po terenie otwartym,

- punkty celowo na róznych formach, aby było ciekawiej,

- mapa - pełna drożnia, aktualizowana mniej wiecej na trasie przejścia, natomiast pozostałe formy terenowe danego rodzaju nanoszone jedynie w okoly punktu (np. drzewa)

- jak zawsze osoby już startujące proszę o pomoc i właczenie sie do ekip jakie jeszcze nie startowały,

- nie będzie tradycyjnych lampionów formatu A4, a małe, mniej rzucające sie w oczy,

- zasada 2 mm dla stowarzyszy nie obowiazuje,

- nalezy posiadać kompas i długopis,

- impreza za 1 punkt do odznaki imprez na orientację

- po przejściu całej trasy, niezaleznie od wyników InO, będzie możliwosć podjęcia kesza Eventowa InOszkrzynka. Hint: "szukaj pod".

w razie jakichkolwiek pytań przed InO czy w trakcie proszę o kontakt. A jeżeli komuś spodoba się impreza na orientację zaperaszamy na zawody regionalne, a następnie Puchary Polski i Mistrzostwa PolskiNa marginesie dodam, że świeżo upieczony aktualny Mistrz Polski w Indywiduanych Marszach na Orientację jest także... pomorskim geokeszerem :)

Postaram się być. Być może już w własnym ownem :)

Sprawy potoczyły się jednak na tyle niekorzystnie, że moja obecność na spotkaniu będzie niemożliwa :-(. Szkoda, już żałuję...

Zapowiada się ciekawie. Może uda mi się wyrwać z żoną i dziećmi, które potem mogą iść spać do kuzynostwa.

Wpis typu [Będzie uczestniczył w spotkaniu] skasowany przez użytkownika TiTif dnia 2014-06-22.

Małe uzupełnienie opisu :)

Najprawodopodniej ja i  Titif przyjdziemy

Będziemy pierwszy raz na takim evencie ale bardzo chętnie poznamy brać keszerską 

O ile czas pozwoli.

Wpis typu [Będzie uczestniczył w spotkaniu] skasowany.

Kilka kwestii organizacyjnych.

Bardzo proszę wszystkich uczestników o przyniesienie czegoś do palenia.

Nadadzą się:

• gałęzie
• pniaczki
• deski
• ścinki
• palety
• bloczki

Zdecydowanie nie nadadzą się:

• drewno pochodzące z terenu parku i pobliskiego lasu
• taborety, krzesła, stoły, meble
• tworzywa sztuczne
• trociny
• czarownice, wiedźmy, heretycy - bo to nie stos
• samochody, sklepy - bo to nie Sztokholm ani Londyn

Prośbę proszę potraktować poważnie, gdyż prawdopodobnie będę mieć mniejszy niż myślałem dostep do materiałów palnych.

Przypominam głodnym i spragnionym o przyniesieniu czegoś do jedzenia i picia. W najbliższej okolicy trudno o zaopatrzenie. Napoje alkoholowe (tak, piwo to też alkohol) są niewskazane, choć ja osobiście nie zabraniam. Może to jednak zrobić Milicja... tfu! Straż Miejska.

 postaram się zawitac razem z "flaszką":)

tak! o ile nic nie wypadnie :)

1. Brak wystąpienia negatywnych przesłanek - mam nadzieję - że pozwoli i mi wziąć udział w tym evencie ;)

2. a wraz ze mną, dodatkowo, - m.in. dzięki uprzejmości Prezesa Pomorskiego Klubu Orientacji Harpagan Gdańsk - planuję odpalić Eventową InOskrzynkę http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=14488. I zapewne będzie to jedyny raz w tym roku. Tak więc zainteresowanych zarówno keszem jak i samym udziałem w InO serdecznie zapraszamWięcej info za jakis czas w samym keszu, ewentualnie na priv.

3. Kto weźmie udział w InO albo już na takowym był, będzie miał możliwość podjęcia także mojego owna Kompas Qbackiego http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=9406

Postaramy się być. W dwóch osobach:).

Wszystkie znaki na ziemi i niebie mówią że nie może mnie tam zabraknąć. 

Mamy zgodę od ZDiZ na zorganizowanie spotkania :)

o ile nic mi nie wypadnie to powinno mi się udać i w końcu będę miała okazję poznać brać keszerską :)

Jeśli bogowie pozwolą ;)

Wbije , JOŁ ! 

Obowiązkowochociaż teraz mamy dalej hehe, ale zważywszy na moj stan pewnie prościej będzie mi się doturlać tam :)) No i w końcu okazja by Was znów spotkać! Stęskniłam sie :)

raczey

Oczywiście będę, może nawet tym razem kesza założę

Oczywiście będziemy;)

Ale czad! Wygląda na to, że w tym roku uda mi się uczestniczyć w tym spotkaniu (już trzy razy chciałem!!!), bo dzień tygodnia sprzyja wreszcie :-). Z wielką przyjemnością stawię się na tym kultowym trójmiejskim evencie. 

w zależności od grafiku też postaram się być! w końcu mieszkam zaraz obok;p

Zaprosiłem redakcję trojmiasto.pl, mam nadzieję, że nie będziecie źli ;)

@spanish inquisition - co by formalnościom stało się zadość, wniosek został wysłany :)

Byłem na trzech, mam nadzieję, że uda się przybyć również na czwartą.

Żeby było jasne - mam nadzieję, że te drobne przeszkody biurokratyczne nie przeszkodzą w organizacji tej zacnej imprezy (na którą potencjalnie również się namierzam). Chodzi mi bardziej o to, żeby jej przebieg nie został zakłócony interwencją milicji albo innych leśnych dziadów, jak miało to miejsce w przypadku miejskich ognisk organizowanych przez moich znajomych...

Podrążyłem temat. Można palić, ale trzeba złożyć pisemny wniosek do ZDiZ z 7-dniowym wyprzedzeniemAha, no i oczywiście zakaz spożywania alko na terenie parku ;] Źródło

W tym parku można palić ogniska, tak więc drewno się przyda. Jakby ktoś jeszcze grilla przyciągnął to byłoby wyśmienicie.

Z tego co się orientuję to w tym miejscu parku jest wyznaczony punkt gdzie ognisko można rozpalić

Z ciekawości - po co drewno?Straż wiejska się nie przyburzy do ogniska w parku?

^.-

Oby nic nie wyskoczyło...

Prawdopodobnie się zjawię :)

No obowiązkowo :)

Jasne ze bede :-)  jestem fanka eventow Leona

Będzie okazja do nadrobienia zaległości :))

Powinienem dać radę... no ale jeszcze zobaczymy ;)

Postaram się, bo bliziutko :)

Oczywiście, że zawitam :-)

Leone, ale termin wybrałeś (wiem, że nie specjalnie - ale jednak) 22. 06.2013 mam zarezerwowany niestety, a kurcze mam chęć się zjawić, tylko że to będzie więcej jazdy niż zabawy!